bitloteiros pisze:Tu mi się przypomina szydera "znafcuf" z początków internetu śmiejących się z perspektywy zastąpienia listów emailem czy problemem z wczytaniem stronki z kilkoma zdjęciami (czasem to trwało kilka minut i kończyło się failem
) - "przecież to się nigdy nie przyjmie bo jest drogie, czasochłonne, problematyczne i każdy musiałby mieć komputer".
Tylko że pieniądz elektroniczny funkcjonuje od lat, od wielu lat przed powstaniem BTC. Więc porównanie nieudane, bo BTC nie jest pierwszą formą ucyfrowienia pieniądza.
bitloteiros pisze:BTC się już sprawdziło ale skąd możesz o tym wiedzieć jeśli wszystko czego oczekujesz to możliwość płatności za duperele za jego pomocą. Nawet sobie nie zdajesz sprawy jaką rolę odgrywa BTC w wielu krajach afrykańskich bez rozwiniętej bankowości tradycyjnej czy w Wenezueli już nie mówiąc o darknecie.
Wyobraź sobię, że zdaję sobie sprawę, tylko co to zmienia? To są - za przeproszeniem - ogarnięte pożarem zapupia, które nie mają innego wyboru, bo ich kraje są w ruinie, przygniecione dyktaturą. Oni to robią, bo nie mają wyboru, a nie z zawalistości BTC. Zresztą wenezuelska dyktatura ostro bierze się za BTC i pewnie niedługo się skończy jego użyteczność tam.
https://bithub.pl/wiadomosci/bitcoin/rz ... bankowych/
czego oczekiwać od pieniądza, jeśli nie możliwości zapłaty nim?
Użyteczność darknetu dla kogoś, kto nie chce kupować dragów albo dziwnego porno = 0. Smutne, że BTC służy głównie do takich rzeczy.
BitJanusz pisze:W jakich czasach żyjesz? Proponuję dowiedzieć się jak jest w krajach afrykańskich czy bliskowschodnich gdzie toczą się walki i przekonasz się że owszem czasem są problemy z siecią w niektórych rejonach ale to z reguły w ścisłym pobliżu pola bitwy. Na Ukrainę rzut beretem. I naprawdę nigdy nie słyszałeś o internecie z satelity jak skydsl czy skyconnect itp?
Przy prawdziwej wojnie w "zachodnim" świecie, a nie plemiennej zabawie na kałaszki, o satelitach mógłbyś zapomnieć.
bitloteiros pisze:Pewnie że nie. Górnicy będą utrzymywać sieć za darmo bo to znani altruiści
Banki stać by było, by PoW odbywało się na ich koszt. Ewentualnie rozwinałby się model PoS. Nie wiem, nie znam się aż tak na technikaliach, ale gdyby jakiś kraj na serio miał wprowadzać blockchain, to chyba nie będzie to przeszkodą. Przecież "klasyczna" infrastruktura bankowa też kosztuje i jakoś nikogo to nie zniechęca.
Poza tym całe to zdecentralizowanie słabo wychodzi, gdy:
https://bithub.pl/wiadomosci/bitcoin/bi ... z-bitmain/
https://howmuch.net/articles/bitcoin-we ... stribution
Ciężko być kryptosceptykiem na tym forum