Dyskusja na temat kursu BTC

[Wymazywanie]

A mówili dziś o tym rano w rmf classic, że przez sankcje sprzedają franki i idą w crypto i teraz rzeczywiście dobre pytanie, czy będzie to miało jakiś oddźwięk na wykresie.

A jakie jest źródło takich wieści? Plotki czy jakieś deklaracje personalne dużych inwestorów? Podano jakąś podstawę?

[Wymazywanie]

Jedni mogą mówić, że to konsolidacja 12-dniowa, wynik AT itp. - tak być musiało etc. Jednak taki skok, volumen w ciągu zaledwie 30 minut... ktoś zrobił duże zakupy i to na pewno nie jedna osoba.

A jaką widzisz różnicę między technicznym faktem wykresowym a popytem realnych kupców?
Ja ŻADNĄ. A przedstawiasz te rzeczy w opozycji do siebie. Tymczasem jest to jedno i to samo: raz ujęte wykresowo jako wyraz rynku per se a raz personalnie, jednostkowo. AT i wykres to nie osobna rzeczywistość, to taki geometryczny wynik sumy osobnych historii pojedynczych graczy. Ponieważ nie mamy dostępu do życia tradingowego graczy, zadowalamy się skutkiem gry wszystkich uczestników rynku, a jest nim właśnie wykres.
Gracze - Psychologia - Emocje - Kalkulacje - Wykres - Analiza === to jest jedno i to samo z różnych stron.
Ponieważ mamy dostępną w pełni stronę wykresową zjawiska, to jej się trzymamy, zwłaszcza, że jest ona jedynym wynikiem ogólnym gry.

Dodano po 3 minutach 40 sekundach:

Cóz, w krypto nie doszukuje się sprawiedliwości

Od sprawiedliwości jest moralność, wartości, no i powinno być prawo.
To nie jest działka rynku. Sprawiedliwość nie jest kategorią jaką można opisać grę giełdową.
No chyba, żeby uznać, że sprawiedliwe jest, gdy nadmierne emocje zostają "ukarane" stratą (np. na bańce czy na crashach) a emocje, nad którymi umiejętnie panujemy, zostają wynagradzane i są droga do zysku. W tym sensie nawet by pasowała taka rynkowa sprawiedliwość.

[Fibo]

Na razie buja się na granicy dolnej linii ale utrzymanie poniższego elliottowskiego kanału dawałby bykom szansę na spory wyczyn w ramach 5-tej fali dla impulsu wzrostowego od 6.04.

[Wymazywanie]

BTC, jaki by nie był, jako nieliczny z coinów (razem z LTC i ETH powiedzmy) ma realne zastosowania, został gdzieś wykorzystany. I to właśnie takie coiny powinny rosnąć, a nie jakieś shitcoiny stworzone w ubikacji przez dwóch Hindusów.

Słyszałeś kiedyś o AUR? Aurora Coin chyba. Coin stworzony głównie w celu rozdania go Islandczykom. Którym został rozdany i którym można w wielu miejscach zapłacić. Wiesz kiedy zakończyła się naprawdę gruba pompa na AUR? Jak zaczęto airdropa (lub był blisko, nie pamiętam). Wcześniej była dostępna mała ilość monet, bardzo mały %. Po airdropie i wdrożeniu jako płatności okazało się, że spekulacyjnie nikogo już to nie obchodzi. Mimo, że ma zastosowanie tzw. realne.
Rynek crypto bardziej wynagradza rzeczy, które maja duży potencjał spekulacyjny a nie zastosowanie realne. Potencjał spekulacyjny doje możliwości do zgadywania, planowania, marzeń, euforii, chciwości. Niestety realizacja obiecanek często już nie daje takiego pola do spekulacji, już nie ma tej chciwości. Tak działa nasza psychika. Łatwo oddaje się marzeniom gdy dotyczy rzeczy, których jeszcze nie ma, a mogą być.

Mała używalność coinów poza spekulacją jest dosłownie spekulacyjną podstawą tego rynku.
Inaczej nie byłoby aż takiego tematu do gry. Smutne to czasem, ale tak to działa.

[FortiDude]

@Wymazywanie, nie rozumiem. piszemy o czymś innym.

Co ja twierdze:
- wykres przez 12 dni miał boczniaka (skoki o 500usd były względnie małe w porównaniu do ostatnich miesięcy)
- nagle plankton (taki jak ja, ty itp., bez urazy.. ) nie rzucił się w tym samym momencie i nie zrobił zakupów.
- zrobił to ktoś inny. I nie twierdze, że to jedna tajemna illuminati osoba. Bardziej, że to grupa osób, który w jakiś sposób musiały być ze sobą skomunikowane.

Oczywiście jestem zwykły szaraczkiem, który nie wie jak myśli osoba z milionami w USD / BTC na giełdach.

Przedstawiam jedynie swój punkt widzenia. Nie wierze w teorie spiskowe, manipulowany kurs przez kartele itp. ale też bądźmy szczerzy - setki / tysiące graczy nie zaczęło nagle kupować BTC bo zobaczyli 12-dniowy boczniak. Zaczęli kupować bo pociąg zaczął odjeżdżać, a całe pytanie brzmi: Kto ten pociąg rozpędził.

"Mała używalność coinów poza spekulacją jest dosłownie spekulacyjną podstawą tego rynku.
Inaczej nie byłoby aż takiego tematu do gry. Smutne to czasem, ale tak to działa."

zgadzam się.



edit:

może jakiś zjazd osób z forum byśmy zorganizowali? Ja chętnie porozmawiam o kursie przy grillu i piwku bez spiny i nerwów

[Wymazywanie]

@FortiDude, Nie mam pojęcia o co Ci chodzi. Zdanie typu, że był boczniak 2 tygodnie i wg Ciebie to nie dużo osób się rzuciło z zakupami ale mało lub nawet jedna, nie ma żadnej wartości (korzyści do gry) dla mnie. To jest dla mnie bezużyteczne domyślanie się kto kupuje, nie widzę żadnej korzyści dla mnie jako gracza rozmyślanie nad tym, za to wartościowe jest analizowanie już samego faktu na wykresie. To, że grubszy gracz może decydować nad kierunkiem jest banalnie każdy to wie. Grubszy gracz to po prostu większy popyt (i podaż) i tyle. Więc większe możliwości kształtowania przebiegu wykresu.

Nie wiem co Twoje spostrzeżenie że to jeden lub kilku grubych kupiło a nie masa małych dało Ci w Twojej grze ostatnio. Przecież (chyba?) czekasz od wystrzału na spadek, którego jeszcze nie ma.

[BitJanusz]

@Wymazywanie - i dlatego kupiłem WANChain

@Fibo - pytanie do Ciebie jako najlepszego Elliotowca forum - czy zgadzasz się z tym, że po dołku musimy iść na nowe ATH, jak chyba każdy bez mała chłopczyk z twittera rysuje? Czy widzisz byczy scenariusz, w którym ATH 20k nie zostaje już nigdy przebite? Bo ja takiego nie widziałem, zawsze wykładnicze wzrosty w long-term. Czego osobiście nie rozumiem i w co nie wierzę.

[FortiDude]

@Wymazywanie, tak, czekam na spadek którego wciąż nie ma i to mnie wyleszczyło. Przyznaje się To taki mój short który nie wszedł.

Co do domyślania się - nie daje mi to żadnych korzyści, kompletnie. Lubie za to sobie porozmyślać o tym i tyle. Kompletnie nie wpływa to w żaden sposób na moje decyzje inwestycyjne.

[Wymazywanie]

Oczywiście jestem zwykły szaraczkiem, który nie wie jak myśli osoba z milionami w USD / BTC na giełdach.

Ale po co masz to wiedzieć? Analizujmy wykres i rynek a nie zastanawiajmy się czy grubego swędzi pacha czy naciśnie buy czy sell. Grubasy to gracze jak reszta, cały przekrój: od słabych graczy do genialnych. Tracą więcej i zarabiają więcej niż mały gracz, bo obracają większą kasą. Mają większe pole do kreowania gry i manipulacji, ale też gra im się trudniej, bo ich ruchy są zauważalne, trudniej im się ukryć.

Mamy wykres, przy nim warto zostać. Nie rozumiem czemu niektórzy ludzie próbują ugryźć giełdę od strony "bebechów" czyli co zrobi gruby, kto kupował i czy gruby itd. To są rzeczy, do których nie ma dostępu a nawet gdyby były, to nie są tak ważne, bo nie 1 osoba rysuje wykres, ale dużych graczy tez jest iluś i też mają ze sobą konkurencję i różne plany i cele. A wykres jest jasny i dostępny i pokazuje już fakty transakcyjne jakie zaistniały. Wydaję mi się to fundamentem analizy w porównaniu do domysłów czy gruby się spocił i co planuje.

[discipuli]

Jak już sobie offtopujemy to ja uwielbiam to stwierdzenie, że na rynku gra albo euforia albo panika. I dlatego do trajdingu podchodzę na zasadzie analizy swoich emocji oraz emocji panujących na różnych grupach. Proste kreski też są dobre, bo zazwyczaj gdy spotyka sie jakas kreska i kurs pojawiają się jakieś emocje. Wiem, ze to zabrzmi jako złoty środek trejdingu gral i inne szkoleniowe g. Często grałem dokładnie przeciwnie do tego co gra tłum na zasadzie na rynku zarabia mniejszość. I z tego co pamiętam gdy nie pchałem na siłe swoich pozycji to wychodziłem z dobrym zyskiem. Najnudniej jest jak jest marazm. Taki jak teraz, ale jeśli giełdy światowe będą iść dalej up, a powiem szczerze, że tyle osób mówi że będą spadki, że w to wierze, bo pojawiła się tendencja "a bede cfaniszy od wszystkich zagram na spadki" i na takiej zasadzie masa shortujacych da paliwo na wzrosty. Ale to już offtop offtopa offtopa.

Przechodząc do samego bitcoina już zakładając, że masa ludzi chcących być pierwsza przy spadkach jest duża (a po obecnej narracji to widzę) stawiam, że będziemy mieli wzrosty. I powiem więcej w tym roku na btc jeśli scenariusz wyleszczania na giełdach shortujacych się zrealizuje będziemy mieli zamiane miejsc w Top1. Wynika to z wykresu btc do altów. Btc sukcesywnie traci na wielu płaszczyznach od PR do bycia technologicznym przeciwieństwem swojego założenia (LN) I tutaj możemy trafić w żyłę złota, bo walka o top1 będzie krwawa bolesna a mówiąc poważniej. Umożliwi duży przepływ kapitału. Drugi scenariusz jaki obstawiam jest ath na btc w te wakacje.
To takie moje założenie na ten rok.

A na okres do 2 tygodnia obstawiam 12k USD.
Czemu ?
Za duzo cfaniakow czekajacych na 4k usd. A przy 9-10k usd obstawiam start efektu FOMO ktory na polskich grupach chyba widac najmocniej.

[CzarnaOwca]

A jakie jest źródło takich wieści? Plotki czy jakieś deklaracje personalne dużych inwestorów? Podano jakąś podstawę?

Niestety brak, rano przez dosłownie 2-3min lecą wiadomości biznesowe o 7:45, szukałem na interii/rmf ale nic tam nie ma

[janku66]

Grubasy to gracze jak reszta

No cóż, wielu myśli, że grubasy to razem w pokoju siedzą, palą cygara, piją whiskey, klepią laseczki po pośladkach i jednomyślnie w tej samej chwili, kupują i sprzedają. Jednomyślni, zgodni, na koniec trejdu pieniądze do worka i równo między wszystkich dzielą zysk.

Wieczna zgoda, atmosfera spowita przyjaźnią i braterstwem krwi.

[FortiDude]

@vjankuv, Troche wyciągnałeś wypowiedź Wymazywanie z kontekstu. Walka między grubymi trwa cały czas - gdyby tak nie było to nie były by stawiane shorty za grube miliony wraz z longami po przeciwnej stronie. Nikt nie twierdzi (a ty bardziej ja), że gruby siedzą i sobie spokojnie zarabiają klepiąc panienki (chyba, że masz nazwisko Dan Bilzerian).

@discipuli, ja się właśnie na tym wyleszczyłem. Poziom 6800,- i wszędzie "3-5k" a przynajmniej double bottom i ~~6000 po czym nagle skok do 8200. Trzeba czytać między wierszami - kupować krew, sprzedawać euforie. Łatwiej jednak pisać - gorzej grać.

[prap0n]

Co do grubych jak powiem tylko tyle ze, co pare dni, paredziesiat godzin mamy jedno mocne pchniecie na ktore wszyscy czekaja i ktore ustawia kurs na nastepne godziny/dni. Wiec na pewno jest jedna mocna grupa/gracz ktora w sposob bardzo istotny ciagle kieruje kursem. Takim ruchem bylo pchniecie przez opor 8280, wystepuje ono oczywisice w kluczowych momentach - aby za duzo nie wydawac

To te swiece ktore widzicie z duzym wolumenem Oczywiscie inni sie dolaczaja, ale ktos to inicjuje - jednak w sposob wystarczajaco dosadny by inni sie dolaczyli.

[Oshel]

Hej, nie zaczyna Wam to wyglądać trochę jak RGR? Czy doszukuje się patternu na siłę? Wtedy kurs wróciłby do poziomu 7k~ i potwierdziła by się prognoza @new06 ze strony 550 (a przynajmniej jej część).

[jondoexxx]

Dodam swoje przemyślenia początkującego.

Przy 6700 trochę kupiłem ale jednak z myślą na 4-6k, więc tylko 25% kapitału. Jak wzrosło do 8k to sprzedałem w czasie tej szpili przy ~7700 z zamiarem nie wsiadania do pociągu jak będzie FOMO...Spodziewałem się jakiegoś spadku i chwilowego wybicia. A tu wygląda na to, że mamy boczniak z wybiciami, które pchają powoli kurs coraz wyżej...
Zaczynam się zastanawiać czy by nie kupić teraz bitka. Wszyscy się boją, tak naprawdę każdy w głębi duszy oczekuje na poziomy <6k z zamiarem obkupienia...grubasy mogły to przewidzieć i teraz będzie kurs szedł powoli, ale w górę, wykańczając wszystkich psychicznie, co nie kupili wcześniej. Wzrost może być, długi, wymęczający, tak aby cierpiała masa tych, co czeka na 4k...i kiedy oni się zdecydują wsiąść...wtedy będzie zjazd ale z drugiej strony oni mogli przewidziec, że my przewidzieliśmy ich ruchy...więc może będzie tak, że pobujamy się trochę i wyniszczający zjazd
ciężko powiedzieć, szczerze to ja to narazie widzę w ten sposób...panicznie boję się kupić, mając świadomość, że jeszcze niedawno było ~20% taniej...a jestem gotów do kupna jak będzie spadać...ba nawet bym się cieszył...wydaje mi się, że więcej osób tak myśli sądzać po YT, twitter itd..stąd stawiam na opcję, że jednak może nas czekać rajd w górę, tyle, że powolny, nieśmiały z nagłym przyśpieszem, gdy będzie się miał ku końcu, tak aby FOMO zadziałało.

Dodano po 1 minucie 11 sekundach:
@Oshel
Też to zauważyłem rano, wyglada jak taki pokrzywiony RGR, ale nie znam się na AT, bo to jeszcze chyba obroty muszą być odpowiednie do tego.

[BitJanusz]

Hej, nie zaczyna Wam to wyglądać trochę jak RGR? Czy doszukuje się patternu na siłę? Wtedy kurs wróciłby do poziomu 7k~ i potwierdziła by się prognoza @new06 ze strony 550 (a przynajmniej jej część).

RGR ma swoje "zasady" - konkretny wolumen w konkretnych punktach na ten przykład. Gdy nie zostanie to spełnione, IMHO nie warto brać tego pod uwagę. Kiedyś @spamboy napisał mi bardzo mądrą radę, bym nie doszukiwał się formacji na siłę - staram się do tego stosować i wychodzi całkiem nieźle.

[Mosteque]

[sebastian86]

Wzrost może być, długi, wymęczający, tak aby cierpiała masa

wzrosty są wymeczające, spadki sią wymęczające. - panie no nie dogodzisz
Skoro nie jesteś bardziej cwany niż rynek to może graj z trendem

[adam1226]

A mówili dziś o tym rano w rmf classic, że przez sankcje sprzedają franki i idą w crypto i teraz rzeczywiście dobre pytanie, czy będzie to miało jakiś oddźwięk na wykresie.

chyba ze pojdzie kontra ze strony Amerykanow- jakieś manipulacje na spadki