Tak, byłeś w ignorowanych, ale często czytam przez telefon i czasem coś ciekawego piszesz więc odhaczyłem.amneziahaze pisze: hola hola, nie będę cytował Wymazowanie, którego miałem nie wymieniać z nazwy od 4.000 do 19.000usd, BO NIE, pozniej byłem w ignorowanych, teraz się niedźwiedź wybudził z jamy po trzech buraczanych falach w 1D. A poza tym spam nie spam, moderatorów już prawie tu nie ma, może zgłoś swoją kandydaturę, nadawałbyś się.
Moderatorem bym nie chciał być bo nie jestem obiektywną osobą a to powinna być ich główna cecha.
Po tym co o mnie pisałeś, co było na poziomie plującego pod sklepem żula ciesz się, że czasem z Tobą popiszę.
Ile banów za to było? Ze 3 czy 4? To nie były normalne rzeczy ale bluzgi na mnie jak dresik z 5 paskami spod monopolowego.
A co miałbym tam im napisać? To co 20 innych osób, żeby używali FA? Przykro mi z powodu czyichś strat i nieostrożności, ale FA ludziom nie będę zakładał, sami muszą.
Tu nie ma żadnego doradztwa, jest tylko wymiana opinii. Lubię czytać posty new06, sha256, soulnecturn a nawet angamideva i innych. Nie uznaję tego za doradzanie komukolwiek, ale za zwykłą wymianę opinii, poznanie innego punktu widzenia.amneziahaze pisze: No bo jest problem od miesięcy w tym temacie dokładnie. Moim zdaniem nazywa się on mętlik informacyjny/pseudo doradztwo inwestycyjne i niestety jest nieweryfikowalne w rzeczywistości. Zostaje tylko wiedza, od jakich poziomów kto w zasadzie kogo straszył, do jakich poziomów siedział cicho, i od jakich poziomów zaczyna się kolejna transza doradztwa inwestycyjnego, coś ala cołcz majk felietony ile odsłon szarości ma kurs BTC. Ja tego nie kupuje, sorry Wymazywanie.
Jak ktoś czyta czyjeś opinie jako doradztwo inwestycyjne to jest troszkę IDIOTĄ.
Rozumiem, że nie każdy umie grać a wielu ludzi chce, ale tym bardziej wątek jest pomocny bo niemal etatowo nawołujemy do samodzielnego myślenia, do nauki pewnych rzeczy z wykresu, linkujemy materiały, wyjaśniamy coś czasem itd.
Ja nadal nie rozumiem w czym Ty widzisz problem. Osoby które piszą tu z pewnością, że coś będzie albo nie będzie są piętnowane, aż zastanawiam się czy nie zbyt nadgorliwie, a ciekawe analizy, uzasadnione, pokazane, są wynagradzane.
Nie ma tu żadnego doradztwa, jest raczej wspólna wymiana opinii i wiele osób z tego korzysta. Co jakiś czas pisze ktoś nowy czasem tylko po to by powiedzieć, że wątek jest spoko i dużo pomaga i że dzięki itd.
Ty masz naprawdę coś nie halo. To co mam pisać bez kropek i polskich znaków? Poprawna pisownia jako argument do czego w zasadzie? By poprawnie napisać długiego posta trzeba wiele razy poprawiać błędy, edytować po kilka razy. Jeśli z tym masz problem, że ktoś stara się poprawnie pisać, to współczuję.
UWAGA
Wielkie k..wa naganianie forumowe: pisanie na baniach by uważać, bo jest wysoko i może walnąć, a w dołkach, żeby nie ulegać panice i załączać powoli chciwość. Faktycznie, wielkie "zbrodnie", pisz pismo do KNF w tej sprawie.