Raspberry Pi / Orange Pi

Postautor: **Sqn** » wtorek, 4 lipca 2017, 18:27

Cześć.

Ciekaw jestem waszych doświadczeń i zdania nt. kopania na malinach i/lub pomarańczach (Raspberry Pi i/lub Orange Pi) niekoniecznie chodzi mi o BitCoiny, jak najbardziej w założony przeze mnie temat wpisują się także inne kryptowaluty, z tego względu proszę o zaznaczenie do jakiej waluty się odnosisz.

Wracając do tematu chciałbym spróbować zmonetyzować w jakiś sensowny sposób leżący u mnie Orange Pi 2 (i nie, nie chcę go sprzedawać) wyczytałem że znaleźli się "gdzie niegdzie" zuchwalcy kopiący Coins'y na tych urządzeniach, ale brak mi aktualnych danych odnoszących się do obecnego stanu owych walut, a dokładniej opłacalności takiego działania - jest tutaj ktoś obeznany?

Czytałem także wiele opinii że w ogóle kopanie obecnie się nie opłaca (mówię tutaj o standardowych stawkach za prąd etc.) a jeśli chce się zarobić to należy zainteresować się giełdą - jak się do tego odnosicie?

Z góry dzięki za odpowiedzi!

Pzdr.

Postautor: **krasnolud** » wtorek, 4 lipca 2017, 19:48

Na samej malince za bardzo nie pokopiesz - tak samo jak na większości zwykłych komputerów. Generalnie kopanie oparte na CPU to zabawa nie warta świeczki.
Malinki itp. są za to wykorzystywane do sterowania dedykowanymi urządzeniami kopiącymi (ASIC), podłączonymi przez USB.

Postautor: **altcoin** » wtorek, 4 lipca 2017, 19:52

Kopie na Orangu (32bit) już baaardzo długo. Wydowywają ok. 4,5 khs w M7M i 6 hs w Cryptonight, a zużycie prądu poniżej 1W. Wykorzystuję je w innym projekcie więc mam ich sporą ilość i są "wygrzewane" przed dostawą do odbiorcy i się opłaca bo karty pamięci też są - w innym wypadku nie.
Aby się opłacało każdemu, należałoby doflashować pxe (nie zawsze się da-zależy ile mają wbudowanej pamięci) by zrezygnować z SD.
Orange 64bit są droższe ale wydobywają więcej.
Widziałem w sieci kod portfela 64bit wykorzystujący wbudowane AES i gdyby przenieść jego część do cpuminera byłoby to już poważnie opłacalne.

Malina się wcale nie opłaca w każdej opcji - jest po prostu zbyt droga czy to 32 czy 64 bit.

Postautor: **krasnolud** » czwartek, 6 lipca 2017, 10:02

altcoin pisze: Wydowywają ok. 4,5 khs w M7M i 6 hs w Cryptonight

Ile to wychodzi miesięcznie w jakiejkolwiek (krypto)walucie?

Postautor: **Shogun1** » czwartek, 6 lipca 2017, 10:39

Ostatnio 5 malinek wykopalo 10 xmg w ciągu 14 dni. 10 xmg = 1.7$

Dodano po 3 minutach 52 sekundach:
Edit.
To jest 5 Orange pi pc2 64 bit. Jedna kopie 8 kh.

Postautor: **krasnolud** » czwartek, 6 lipca 2017, 10:49

Czyli żeby kopać miesięcznie ~100 USD trzeba mieć odpalone 180 takich maszynek...

Prąd przestaje być problemem, zaczyna być nim miejsce.

Postautor: **Shogun1** » czwartek, 6 lipca 2017, 13:20

Trzeba być świadomym, że kopanie CPU opanowane są przez bootnety i adminów którzy administrują serwerowniami, komputerami uczelnianymi. I wykorzystują je np. w nocy do wiadomych celów.
Sam kiedyś kopałem serwerami na xenonach i wiem ile potrafią. Jeden xenon kopie 200-300khs... a jak masz kilka takich maszynek...

Postautor: **wlamo** » czwartek, 20 lipca 2017, 02:00

Witam Panowie!

Od niedawna interesuję się kryptowalutami, jednak z zawodu jestem Software testerem i zainteresował mnie ten wątek. Zakładając, że zbudujemy klasterek 10 Orange PI, które są na alliexpresie po 7$ (wersja 256MB ramu), niestety przesyłka wyniesie ponad 20$ , więc całość zamknie się w niecałych 100$ + przewody, chłodzenie, tego nawet nie liczmy

Według Contributor hashrates z Suprnovy z dzisiaj kopiąc 50khs, dziennie wykopiemy około 0,4XMG co w przeliczeniu na miesiąc daje 12 sztuk czyli 1,2$ miesięcznie nie licząc prądu, czyli podejrzewam, że wyjdziemy prawie że na zero.

Drugi przypadek to Monero. Przy 60Hs/s ukopiemy około 2,5$ miesięcznie. Czy jest jakakolwiek kryptowaluta, która na kilku maszynkach przyniesie chociażby kilka dyszek miesięcznie, żeby pokopać sobie dla funu?
Z racji, że dopiero zacząłem się tym interesować może coś pominąłem :>

Pozdrawiam,

YouTube · Postautor: **rav3n_pl** » czwartek, 20 lipca 2017, 08:25

wlamo pisze: która na kilku maszynkach przyniesie chociażby kilka dyszek miesięcznie, żeby pokopać sobie dla funu?

Albo kopiesz "dla funu" i dokładasz, albo kopiesz na poważnie inwestując grubą kasę. Nie ma inaczej.

Postautor: **altcoin** » wtorek, 8 sierpnia 2017, 23:16

Kupowanie ARM wyłącznie dla kopania się nie opłaca, ale jeżeli mają służyć także do innego celu i jest ich spora ilość to tak.
Najbardziej opłacalny jest Orange pi zero z 256MB - niestety przeglądarka nie chodzi na nim prawidłowo i wykorzystany może być do mniejszych projektów. Orange PI PC2 (z H5) to już porządna maszynka ale ponad 2 razy droższa. Zero plus 2 z H5 może być niewypałem - odradzam zakup bo cena jest w zasadzie taka sama jak PC2. Wszystkie Orange (32 i 64 bit.) mają sprzętowy AES ale przerabianie kodu aby go wykorzystać raczej mija się z celem, bo zastosowanie go daje tylko 20% przyrostu hashrate.