konkor pisze:...Druga opcja to trzepanie na dużym lewarze, i to moim zdaniem się dzieje od ponad roku. Jakim zaskoczeniem byłby spadek w najbliższym czasie do nowego dołka? A jakie zyski dla grubej spekuły? Wiele osób tego nie ogarnia - ale można zarobić sprzedając bity uzbierane po 300+ $ i zwalić kurs na 100. Wystarczy odpowiednio gruby portfel i rynek taki jak krypto właśnie - z możliwością lewarowania obu kierunków Mnogość giełd jest tutaj atutem. Na jednych zbieramy "amunicję" (Stamp i inne mniejsze), a na drugich (Chińskie na przykład plus Finex) zakładamy grubo lewarowane shorty...
Podkreślenie moje
Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś w tym wpisie, ale zacytowałem fragment z którym zgadzam się co faktu, że istnieją (na wyciągnięcie ręki) narzędzia do tego, żeby dosyć łatwo zrobić coś takiego, ale...
To trochę, jak w tym kawale:
Milicja przeszukała oborę u bacy i znalazła aparaturę do pędzenia bimbru.
Milicjant mówi do bacy: - pójdziecie siedzieć za bimbrownictwo, znaleźliśmy narzędzia do pędzenia.
baca: - hmm, to posadźcie mnie od razu za gwałt.
Milicjant: - za gwałt? a dlaczego?
baca: - bo tyż mom narzędzia.
Kawał jest stary jak świat, ale dobrze obrazuje sytuację na rynku BTC. Narzędzia rzeczywiście istnieją, ale ważniejsze są konsekwencje takiego czynu.
Czepiam się tylko jednego Twojego zdania, tego pogrubionego przeze mnie.
Zakładając, że grubi spekulanci są tutaj tylko po to by zarobić pieniądze (nie mają innych celów), uważam, że nie mogą zbić teraz kursu do 100usd, ponieważ ryzyko jest zbyt duże. Trzeba jeszcze wiedzieć, że czymś innym jest szpilka do 100usd a czymś zupełnie innym jest zejście do 100usd na dłużej (np w celu akumulacji)
Uważam, że ten drugi scenariusz jest w tej chwili bardzo mało prawdopodobny, bo istnieje wielkie ryzyko, że taki czyn, zatrzymałby rozwój bitcoina na wiele miesięcy lub nawet lat. Moim zdaniem to zbyt duże ryzyko bo koszty wyciągnięcia potem ceny (w celu realizacji zysku z takiej akumulacji) byłyby ogromne.
Oczywiście mają odpowiednią sumę dolarów można to zrobić, ale akumulacja na poziomie 100usd spowodowałaby, co najmniej, wyrzucenie ogromnej liczby leszczy z rynku, a leszcze są pod opieką SM (smart money) bo to dzięki nim SM mogą zarabiać.
Opisałeś hipotetyczne zdarzenie, co do realizacji którego istnieją narzędzie na rynku i które dzięki temu jest możliwe ale, ze względu na konsekwencje, bardzo mało prawdopodobne.
Dla mnie taki fakt byłby wielkim zaskoczeniem.
--edit--
Po zastanowieniu uznałem, że Twój scenariusz zdołowania kursu jest jeszcze mniej możliwy niż myślałem robiąc wpis.
Zysk na krótkich pozycjach jest dla grubasów jeszcze trudniejszy niż mi się przed chwilą zdawało. Przynajmniej w tych warunkach, które istnieją teraz.
Krótkie pozycje dostępne są tylko na kilku giełdach, ja znam tylko Bitfinex. Być może są też na innych ale to nie zmienia znacząco sytuacji.
W tej chwili rynkiem rządzą dwie duże giełdy Chińskie a Bitfinex nie zalicza się do nich. Rządzą giełdy na których jest największy obrót (OKcoin, Huobi) I nie ma tu wielkiej różnicy, że ten obrót jest lewarowany. Gdyby obrót na tych był scamem to zmieniło by to trochę obraz, no ale tego niestety nie wiem.
Na razie oficjalnie obroty na rynku kasowym Okcoin i Huobi
na których nie ma krótkich pozycji to około 90% całego obrotu giełdowego.
Na rynku kasowym tych dwóch giełd nie da się więc zarabiać na krótkich pozycjach a "ruszenie" tymi rynkami kosztuje na razie o wiele więcej niż wszystkimi innymi.
Można niby założyć, że ktoś zechce ruszyć tym rynkiem wcześniej otwierając krótkie pozycje np na Bitfinexie ale takie działanie jest w tej chwili idiotyczne.
Myślę, że "rządziciele" na OKcoin mogą to robić teraz, znając kierunek ruchu rynku kasowego (i pewnie to robią) ale jest to tylko mały bonus ruchu zaplanowanego na OKcoin.
Dopóki więc OKcoin nie wprowadzi krótkich pozycji na swoim rynku kasowym (a to nie jest wcale proste) to nie musimy obawiać się dołowania kursu w celu zarobienia na krótkich.