Badoomdangboi pisze:Szczerze mówiąc wątpię, żeby pękanie bańki (takie prawdziwe, a nie należna korekta z 5k na 3,2k inspirowana fake newsami z Chiny) miało nastąpić w najbliższym czasie.
W polskich newsach i mediach o kryptowalutach stosunkowo rzadko coś słychać (acz był nawet artykuł na pudelku), a nawet jeśli to w sposób przywołujący u Januszy na myśl Ambergold albo Franka. W anglojęzycznych jest sporo, a w belgijskich i holenderskich jest coś o tym od jakichś 3 miesięcy coś praktycznie codziennie, w jednym poważniejszym radiu holenderskim (o tematyce ogólnej) nie ma dnia, żeby nie trąbili o kryptowalutach, czasem co kilka godzin. Zawsze w sposób pozytywny i tłumaczący słuchaczowi o co w tym wszystkim chodzi; "blockchain" pada tam prawie równie często co "bitcoin".
Takie codzienne trucie ludziom w pracy/samochodzie to siła z którą serio trzeba się liczyć i ciężko, żeby miała pękać bańka jak w najbliższym czasie powinien masowo spływać nowy kapitał.
Obserwacje cenne, ale wnioski moim zdaniem chybione, bo to są akurat symptomy ubierania ulicy w drogi towar czyli zwiastun raczej spadków aniżeli dalszego rumakowania. Tradycyjnie ultra byczy nastrój, 100k soon itd. włącza się większości po dużych wzrostach a nie po dużych spadkach. Jak było po 3k, to królowała koncepcja "2k soon"
@soulnecturn
Bańka bańce nierówna, scenariusza typu Willy i spalenia wskaźników raczej nie doświadczymy w obecnej sytuacji fundamentalnej, ale dany wzrost nie musi się co do dynamiki dokładnie pokrywać z ekstremalnymi przypadkami napędzanymi przez oszustwo żeby móc nazwać go bańkowym czyli, z definicji - gwałtownym przyrostem ceny w oparciu o spekulację na temat wartości towaru. Cały szkopuł w tym jak zdefiniować "gwałtowny", bo to jest w sumie uznaniowe, ale też imho zależne od racjonalnej, obiektywnej wyceny fundamentu. Im łatwiej coś wycenić fundamentalnie (a btc bardzo trudno), tym łatwiej można ocenić bańkowość danego wzrostu.
Jak by jednak nie wyceniać fundamentów btc, to da się zauważyć, że są w kryzysie, który wyjaśni (albo skomplikuje
) być może listopadowy fork, więc jeśli takiemu wariantowi towarzyszy pompa, to ja nie mam złudzeń, że napędzana wyłącznie spekulacją (i to krótkoterminową) a nie jakąś sensowną wyceną.