Dyskusja na temat kursu BTC dla POCZĄTKUJĄCYCH

Postautor: **sha256** » piątek, 5 sierpnia 2016, 19:48

No to już coś wiemy. Wygląda na to, że do wszystkiego dochodzi skoordynowana akcja phishingowa na użytkowników giełdy Bitfinex:

"We received reports that phishing emails are being circulated from an address made to appear to be a @bitfinex.com email address. The email is in fact sent from @ibitfinex . com (note the additional i)."

Wygląda na to, że użytkownicy znów są najsłabszym ogniwem całego systemu. Już coś wiemy. Także powietrze powoli schodzi i to dobrze dla kursu BTC/USD. Przynajmniej okazuje się, że oprócz ewentualnych błędów giełdy mamy phishing- wg aktualnych informacji ze strony Bitfinex-a.

Niestety nie są w stanie zwrócić wszystkich środków, bo straty są za duże. Mają pomysł na obligacje elektroniczne tak, żeby spłata została rozciągnięta w czasie.

Postautor: **sha256** » sobota, 6 sierpnia 2016, 18:42

No i wreszcie coś ciekawego na kursie zaczyna się dziać. Kontynuacja ruchu w górę.

To zdaje się też efekt komunikatu Bitfinexa o przywróceniu częściowego działania w ciągu 24-48h.
Dzielą straty na wszystkich klientów. Wszyscy średnio stracą 36.067% aktywów. Wprowadzają tokeny w miejsce strat. Tokenami będzie można obracać i będą wykupywane przez giełdę.

No i Bitfinex powstał z popiołów....

Jeszcze nie do końca powstał, handel jest zatrzymany.

Czekam na pozytywny wydźwięk przywrócenia platformy do stanu online. Co do uruchomienia możliwości handlu to powinien być następny pozytywny krok redukujący ryzyko widoczne w kursie BTC w oczach inwestorów.

No to mamy chwile prawdy. Ciekawe jaka bedziereakcja użytkowników. Masowy odpływ czy jednak nie? A jeśli tak to czy to zdołuje kurs i o ile? Czy tymi tokenami na 36 procent bedzie można dokonywać normalnego handlu i wymiany, ale bez wypłat czy użytkownicy póki co mogą sobie je jedynie mieć?

Ja myślę, że odpływ środków z Bitfinexa jest pewny moim zdaniem. Pozostaną tylko tokeny ew. jakieś drobne. BTC będą transferowane na inne giełdy i do portfeli. Giełda straciła swoja wiarygodność.
Jeśli tak się stanie to tokeny będą nic nie wartym zapisem.

Cześć osób pewnie ucieknie z btc do portfeli i albo przeznaczy na dalszy normalny handel na innej giełdzie albo na niej sprzeda zniechęcona ostatecznie bitcoinem lub oczekując na rozwój sytuacji. Cześć pewnie sprzeda na bitfinexie. Moim zdaniem większość użytkowników bitfinexa bedzie sie pozbywać btc chwilowo albo ostatecznie, to na pewno pociągnie kurs w dół. Pytanie jakie bedą emocje u pozostałych użytkowników i jak inne giełdy bedą reagować na kurs na samym bitfinexie?

Ja jestem większym optymistą co do kursu BTC. Będzie wycofanie BTC na inne giełdy i do portfeli i marginalizacja Bitfinexa moim zdaniem. Sprawi to, ze nie będą mieli jak wykupić tokenów, a przynajmniej nie nastąpi to szybko. Nie powinno to zwiększyć podaży BTC, bo łatwiej i szybciej przesłać BTC - to najprostszy sposób ucieczki.

Ja wyjadę z 90% krypto jakie tam mam, zostawię 10% do zabawy i oczywiście tokeny którymi będzie można obracać.

Tak sobie myśle, jaka strategie ma bitfinex, skoro odpływ jest raczej przesadzony. Być może osoby związane z giełda i posiadające spory kapitał bedą starały sie windować kurs żeby zatrzymać użytkowników i czy to z kolei może mieć pozytywny wpływ na inne giełdy? Hmm...

Mają taką strategię, żeby odwlec sprawę uregulowania strat. Temu służą tokeny. Jeżeli ludzie zabiorą aktywa i nie będą handlować lub skala handlu zostanie znacznie ograniczona wtedy czas wykupienia tokenów ulegnie znacznemu wydłużeniu jeśli to w ogóle będzie możliwe.
To co można zrobić w takiej sytuacji to wyłącznie kupienie czasu w oczekiwaniu, że uda się nadal funkcjonować. I właśnie to robią.

Jesli na giełdzie zostaną same tokeny, to wtedy papa bifinex, wiec to rozwiazanie samo w sobie jest kompletnie nic nie warte. I nie sadze, ze strategia jest "może sie uda". Musza poczynić jakieś dodatkowe konkretne kroki, żeby zatrzymać użytkowników i musza to zrobić szybko.

Rozwiązanie pokazuje, że mamy do czynienia z pewnym faktem. Nie można uciekać. Zaproponowali rozwiązanie, które daje szanse na przedłużenie istnienia giełdy. W tym sensie jest wiele warte, bo giełda może funkcjonować i napięcie wśród inwestorów zostaje zredukowane.
W obecnej chwili nie mają pieniędzy aby czynić dodatkowe zachęty. Chyba, że znajda inwestora, inwestorów ale wtedy zapewne będzie czekał nas rebranding aby zacząć "od nowa", być może przejmując zobowiązania obecnego Bitfinexa.

Giełda może nie ma pieniędzy na dodatkowe zachęty ale prywatne osoby z nią związane na pewne je maja. Pytanie jak oceniają szanse i ryzyko robienia takich zachęt. Z drugiej strony znalezienie inwestora w giełdę, na której nie ma pieniędzy a jest jedynie sam dług graniczy z niemożliwością. Zamiast przejmować zobowiązania skompromitowanej giełdy już lepiej założyć nowa. Dlatego sadze, ze musi być zaplanowany jakiś dodatkowy ruch, żeby nie dopuścic do sytuacji, której rezultat jest z góry przesadzony.

Wartością giełdy jest jej baza użytkowników. Dlatego czasem warto jest przejąć taki biznes.

Wiec jaka bedzie wartość bitfinexa bez użytkowników a dodatkowo z mnóstwem wierzycieli...

Pradoksalnie panowie giełda, która upadła, ale wstała może mieć lepszą markę niż nowa, która dopiero musi zaistnieć w świadomości klientów. Bo jak mówi stare przysłowie „diabeł znany zawsze lepszy, niż nieznany”...

Ja się spodziewam zdecydowanie wyższego kursu BTC niż na innych giełdach. Nikt nie będzie się pakować w fiaty na niepewnej giełdzie, tylko wypłaci swoje BTC, a Ci co mają fiaty i nie chcą z różnych powodów wypłacić w tej formie (opłaty, przewalutowanie etc), to będą łapać BTC po jakiejkolwiek cenie, aby tylko opuścić bankruta.

@Chancellor No tak, z tym, ze najpierw musi wstać.