ergorg pisze: ↑ wtorek, 9 kwietnia 2024, 17:27a gdzie ja się wywyższam, piszę jak jest. Ciągle piszesz o korekcie i spadkach. Zaakceptuj rynek jakim jest. Jak urośnie w 2 miesiące 90k$ to sprzedaj i tyle.
Realnie pisałem o korekcie na poziomie 40k, próbowałem trochę shorty, kilka razy mnie wystopowało i odpuściłem temat totalnie do poziomu 50k. Teraz to jest wróżenie z fusów - będzie lub nie, dla mnie bez znaczenia z perspektywy decyzyjnej, bo i tak nic nie ruszam z holda. Piszę jedynie o tym, że brak korekty jest równoznaczne z niższym topem (którego mało kto złapie) i szybkim końcem zabawy, dokładnie tak jak miało to miejsce w 2020/2021r. kiedy (realnie) hossa trwała pół roku.
ergorg pisze: ↑ wtorek, 9 kwietnia 2024, 17:27Na forum panuje taki nastrój, że jak wejdzie jakiś świeżak to chyba od kopa wyprzeda torby.
Pewnie, niech się wszyscy klepią po pleckach, że już tylko up, korekta jest niemożliwa i jedziemy z koksem i niech się świeżak ładuje all in, bo przecież nie da się stracić.
Poza tym jak dla mnie nastrój jest neutralny, może lekko spadkowy i jeżeli już mówimy o korekcie to wątpię, że ktokolwiek obstawia spadki <55k. Takie czcze gadanie. Równie dobrze 2 miesiące może lekko opadać i tyle z korekty.
ergorg pisze: ↑ wtorek, 9 kwietnia 2024, 17:27Wielokrotnie pisałem by nie przekombinować tej hossy a tutaj widzę, że średnio co dwa tygodnie od 40k$ ktoś się wyprzedaje, żeby odkupić taniej. Właśnie temu uważam, że głębokich korekt nie będzie na ten moment. Króliczka się goni...
Tak, wiemy, piszesz to non stop od 3 miesięcy do znudzenia. Jeżeli już chcesz ocenić fair, to z tego co pamiętam jedynie
@ao1989 publicznie pisał, że próbuje shorty (lub się wyprzedał), reszta (w tym ja) odpuściła temat. Ty natomiast non stop wytykasz palcem każdego kto w ogóle śmie wspomnieć o jakiejś lokalnej korekcie a do mnie to już się do***ałeś na maxa, żebym Ci nie przypomniał na poziomie 28k co pisałeś kiedy ja odpalałem największego longa w życiu. Wytykam Ci Twoje błędy? Czy miałem Ci wtedy truć d**ę przez 2 miesiące, że na poziomie 28k nie czeka się na dalsze spadki tylko kupuje? No to od****l się w końcu, bo ilekroć się na forum udzielam to za każdym razem po 15 minutach mnie cytujesz a chwilę później Twoja wierna gwardia minionów.
Dodano po 17 minutach 44 sekundach:
Hoyden pisze: ↑ wtorek, 9 kwietnia 2024, 18:02jakby ci tu odpowiedzieć tak ogólnie - jedna wielka bzdura, albo jedne wielkie brednie . jesteś typowym krótko-wzrocznym obiektem który skupił się tylko na wycinku całego zagadnienia jakim są kryptowaluty, zresztą takich jak ty jest 90 % osób .ale to się zmieni na przestrzeni jakis 2 cyklów, a właściwie głownie tego cyklu. zmiany trendu i nastrojów już widać .użyteczność bitcoina jest tak niesamowita że trudno będzie ją dalej tak nonszalancko pomijać i olewać. a z tą czekoladą to tak tylko pierdzielisz 3 po 3. to jest efekt chwilowego niedoboru między popytem a podażą, i manipulacją rynkami handlu . tylko i aż tylko jak wszędzie zresztą gdzie ktoś z miesza z globalistów aby na czymś zarobić.
Science fiction. Zwisa mi totalnie użyteczność Bitcoina jak i krypto. Na rynek wchodziłem żeby zarobić siano, już w poprzednim cyklu udało się wyjąć niezłą kasę, ale jeśli od teraz zrobię kolejne 3x (co spokojnie jest możliwe) to gwarantuję Ci, że ostatnią rzeczą w życiu która będzie mnie obchodziła to dalsze losy krypto. Może znajdzie realną użyteczność może nie. Pytanie jest inne - gdyby cena Bitcoina miała spaść o 99%, to też byś fantazjował na temat jego przyszłej użyteczności? Bajeczki. Osobiście kibicuję Bitcoinowi, fajnie żeby istniał mocny walor poza systemem, ale jestem też realistą.
Dodano po 11 minutach 42 sekundach:
adamjttk pisze: ↑ wtorek, 9 kwietnia 2024, 20:28Mozesz ta wypowiedz rozwinac? Co to dokladnie znaczy ostatni gasi swiatlo wg Ciebie?
Dynamika wzrostów. Jeżeli kurs idzie coraz wyżej bez korekt, to bardzo często trend wyczerpuje się stosunkowo szybko. 80-90k to tylko hasło, równie dobrze mogłoby być 130k, natomiast przy takiej dynamice wzrostów czas ich trwania jest bardzo ograniczony.
Właśnie dlatego szczyt hossy w 2017r. był na poziomie 20k, ponieważ już od poziomu 2-3k na każdej korekcie zaczynały się dewagacje czy bańka pękła. Na dzień dzisiejszy uważam, że przy korekcie np. do poziomu 55-60k mało kto uważałby, że szczyt za nami.
Przy okazji, bo pisałeś o różnych ramach czasowych, scenariuszach, czykliczności. Moim zdaniem zaczyna się to rozwadniać i na tą chwilę kurs się stabilizuje (coraz wyższe dołki i stosunkowo coraz niższe górki). Być może za 10-20 lat kurs Bitcoina zacznie wyglądać jak wykres Berkshire Hathaway lub Coca-Coli. Natomiast jeżeli miałoby się to zdarzyć to dla mnie byłaby to gra niewarta świeczki - zbyt duże ryzyko, zbyt małe wzrosty.
adamjttk pisze: ↑ wtorek, 9 kwietnia 2024, 20:28
Jak na moje to prawdziwa hossa sie jeszcze nawet nie zaczela.
Powaznej hossy imho jeszcze nie ma, swiadcza o tym chocby trendy w internecie, brak zainteresowania ulicy, ETFy skupuja duzo BTC, troche wiecej instytucji stad i cena przez kilka miesiecy leciala do gory.
Ale imho to zadna hossa, zadne fomo --> na to bedzie jeszcze kilkanascie miesiecy.
Błagam, czytałem dokładnie to samo na przełomie 2020/2021r. (że też nie wspomnę o listopadzie/grudniu 2017r.) Bitcoin wzrósł z 13k na 73k, nawet gdyby cena poszła na 250k, w co nie wierzę, to ponad 50% wzrostów za nami.