Dyskusja na temat kursu BTC

[anagamidev]

@Wymazywanie ja nie wiem o co Ci chodzi w takim razie. Ale dobrze przynajmniej, że pochwaliłeś się swoja pozycją, bo jako tutejszy guru pewnie pociągniesz do zakupów jakąś większą ławicę. Nie trzeba inwestować jakieś niebotyczne kwoty, to nie ma znaczenie w zasadzie, ważne, żeby operować nimi tak, aby ciągle był kapitał na grę. I zrozum, że Ty traktujesz spadek ceny jako stratę, a ja jako promocję. Skoro już uważam, że historycznie spadek 80% to pewniak na long-term, a w każdej chwili możej pójść świeca do 6k-10k$, to sobie skupuję co 100$, 1000$ i uśredniam. Nie wchodzę all-in, tylko dzielę kapitał i trochę skupię tutaj, torchę sprzedam tam. Nie gram na dźwigni i nigdy nie polecałem, więc nie mogę stracić tanich BTC, nawet jeśli widzę dobre wejscie i wiem, że powinno odklepać jakieś poziomy to mnie spadek 5-20% nie rusza, bo sobie dokupuję i uśredniam. Każdy trejd jest osobnym bytem
Co do średniowiecza, to nie wiem jak tam w zasadzie było, bo kiepski jestem z historii, ale mówi się, że jest to okres ciemnoty, zacofania i zastoju. Do tego piłem Miałem tutaj na myśli to, że świat dzięki swobodnemu przepływowi kapitału, ludzi, technologii i towarów poszedł do przodu. Stał się globalną wioską. O tym jest Bitcoin. BTC i kryptowaluty to sprawa globalna Po prostu wg. mnie lepiej mówić, że spadek ceny to zwykła korekta techniczna, czym w istocie jest, niż siać panikę, nakręcać do wyprzedawania się BTC w najlepszych momentach na zakupy W zasadzie jedynym najgorszym momentem jest kupowanie na ATH, każdy inny moment jest najlepszy Chociaż jak ktoś kupował na poprzednim ATH to i tak ma 300% zysku, a BTC będzie wart miliony kiedyś

[Dovakhiin]

@anagamidev
Dokladnie. Tez chcialbym poleciec na wakacje i placic bitcoinem (altem) za byle co, bez zbednych przewalutowan, bez zamieniania pln na dolary euro itp..(kolejne prowizje), tylko telefon portfel i JA to byloby bardzoooo wygodne udogodnienie mysle ze tak kiedys bedzie i niekoniecznie poprzez uznanie bitcoina za "prawdziwy pieniadz".

[prap0n]

Wedlug mnie, ostatnio obserwujemy mala akumulacje na kursie - gdzie gdy tylko pojawia sie jakies wieksze zlecenie
ask jest spike w gore a potem znowu oczekiwanie. Wydaje mi sie ze ciagle czeka nas jeden wiekszy rajd do gory do gornej fioletowej lini.
Spadki potrwaja jeszcze dlugo i nie wydaje mi sie zeby to bylo tak latwe i szybkie Dlatego shift nastrojow znowu sie wydarzy.

Polecam obserwowac falszywe wyjscie dolem z falling wedge a potem wyjscie gora, widzialem ten pattern wiele razy na btc. Po wyjsciu dolem pojawi sie mnostwo askow ktore potem zostana dynamicznie wykupione



jakiekolwiek przebicie 3k i tam pozostanie pod nim moze oznaczac ze wpadamy do nowego ranga, ktorego widac nizej
To bedzie rowniez oznaczac ze to wyjscie nie byo takie falszywe. Warto zauwazyc ze ciagle nie odwiedzilismy gornej bandy zoltego ranga (4700), dotknelismy jedynie 50%.




Ja faworyzuje scenariusz pierwszy od gory z uwagi na zaobserwowany pattern z falling wedge.
Mozemy spasc sobie do 3k i nadal bedzie imo w grze.

[Bitmar]

Zapraszam do nowej ankiety. Dawno nie było bo i po co. Mamy mega boczniaka, brak akcji jest

[Wymazywanie]

I zrozum, że Ty traktujesz spadek ceny jako stratę, a ja jako promocję.

W kategorii zysk/strata są dopiero zrealizowane transakcje, sprzedane kupno czy odkupiona sprzedaż.
Kategoria "promocja" to inna kategoria i odnosi się nie do rezultatu trade'u, ale do subiektywnej oceny tanio/drogo. To są dwie różne rzeczy.

Co do średniowiecza, to nie wiem jak tam w zasadzie było, bo kiepski jestem z historii, ale mówi się, że jest to okres ciemnoty, zacofania i zastoju.

Niby tak, przy czym nauka średniowieczna ma sporo niedocenianych osiągnięć (logika, forma dyskursu, matematyka) i zdaje się, że zginęło wtedy na stosach mniej ludzi niż w renesansie, więc część tego co mówi się o średniowieczu jest trochę stereotypowa.

Miałem tutaj na myśli to, że świat dzięki swobodnemu przepływowi kapitału, ludzi, technologii i towarów poszedł do przodu. Stał się globalną wioską. O tym jest Bitcoin. BTC i kryptowaluty to sprawa globalna

Zgadzam się. Ale ta globalna wioska o której piszesz, to nie zaraz po średniowieczu, ale to dopiero w II połowie XX wieku i w XXI wieku. A BTC to dziecko już trochę rozwiniętej "epoki Internetu".

Po prostu wg. mnie lepiej mówić, że spadek ceny to zwykła korekta techniczna, czym w istocie jest, niż siać panikę, nakręcać do wyprzedawania się BTC w najlepszych momentach na zakupy

Zgadzam się i też nie trawię FUDu po spadkach (i podczas spadków) i HYPE jak już sporo i szybko urosło na bańkach. Niestety są ludzie, co nie mają własnego zdania nt BTC i rynku, a to co szerzą jest tylko pochodną ceny. Widzą BTC głównie przez pryzmat jego ceny. Na bańkach jest cudowne, na dużych spadkach złe. Nie toleruję takiego braku zdania i ulegania cenie.

Oczywiście, że spadek ceny jak i duży wzrost jest normalny dla tego rynku i obecne ceny są znacznie lepsze do zakupu niż te na górze. Przy czym jak ktoś uśrednia kupione drożej i nigdy nie odwołuje złej decyzji (złej, bo leci dalej i tracimy na wartości zakupione aktywo), to zwracam uwagę, że łatwo można dokonać zakupów, które będą zrobione o wiele za wcześnie co wprowadzi z łatwością w duże kłopoty. Dlatego etatowe polecanie tego i promowania jako cudownej taktyki jest dla mnie wątpliwe jeśli chodzi o skuteczność, bo można inaczej i lepiej, wystarczy tylko mieć bardziej elastyczne metody niż buy->spadek ceny->dokup->spadek ceny->dokup itd. Często w downtrendzie po prostu lepiej wziąć na klatę kilka % straty i mieć kapitał na lepszy zakup niż trwać bez końca w błędnym zakupie. Przy czym crypto jest tak dynamiczne w obie strony, że trzeba mieć większy margines na błędny zakup niż na rynku akcji czy gdzie indziej. Tutaj nieraz kupić coś, co spadnie jeszcze nawet i kilkadziesiąt % do dołka, po czym powoli zacznie nowy trend, jest w długim terminie i tak bardzo dobrą decyzją.

[Lais]

Myślę, że również trzeba znać swoje predyspozycje.
Ja np kompletnie nie nadaję się do trzymania stratnej pozycji. No mogę potrzymać przez dzień obserwując czy ma to sens, nie więcej - wolę się pozbyć i kupić taniej lub w nowym otwarciu w lepszej sytuacji kursowej, niż ciągle obserwować czy jeszcze większa strata i się denerwować.
To jest jednak ciężki rynek, coraz bardziej to sobie uświadamiam i zaczynam doceniać pracę gdzie płacą za godziny, a nie jak tutaj - można się nasiedzieć i nic z tego nie mieć :p

Ogólnie też jestem ciekawa czy ta bessa zrobi jakąś selekcję wśród giełd, bo np taki mój "ulubiony" bitbaybot bez żadnych opcji (również opcji grania na spadki), tylko z kup i sprzedaj to w ogóle nie ma racji bytu podczas bessy.

@szlagaag ale ja ogólnie piszę o swoich predyspozycjach, może się kiedyś nauczę cierpliwości. Gdybym miała taką wiedzę jak co niektórzy tutaj, obycie na rynku to pewnie inaczej bym podchodziła do stratnych pozycji. Ja to robię z doskoku, nie znam tych wszystkich patternów, analogii i innych sztuczek, trader musi mieć łeb jak sklep i być ciągle na bieżąco, więc i tak dobrze, że jestem na plus w tej całej bessie.

[Wymazywanie]

Oglądaliście czasem dawne zmiany trendów na innych rynkach? Nie jest często tak, że jesli nie tworzy oczywistej i szybkiej formacji dna typu V-bottom, to często wygląda to tak, że tworzy się formacja typowo spadkowa, która finalnie jest wypłaszczana a nie kontynuowana w dół i wtedy jest ten moment, że na rynku następuje jeszcze słabo widoczny sygnał przyszłej zmiany? Przypomina mi się np. Microsoft w pierwszej dekadzie XXI wieku. Trójkąt spadkowy, który przeszedł w wypłaszczenie i dwie duże pułapki w obie strony.

Ciekawi mnie też temat rynków "dużych" (SPX, DJI, IXIC, no i duże akcje). Wyszedł ładny efekt stycznia, który być może jest czymś więcej, bo nie spadło a już luty. Wcześniej tu niektórzy podkreślali, że niby BTC idzie za giełdą, bo tam pada i my też mamy ryzyko i jest ono w efekcie spadkiem. Teraz cisza w temacie, bo idzie odwrotnie. Czyli jest tendencja do zauważania (czy postulowania) korelacji, gdy ktoś chce zaznaczyć jakąś tezę (trochę efekt potwierdzenia). Teraz idzie kompletnie odwrotnie i jakoś nikt nie pisze o korelacji. Może więc warto przyznać, że jej nie ma? Chyba @sha256, pisał o spadkach BTC w kontekście spadków na giełdzie. Czy może ktoś spodziewa się opóźnionej reakcji na BTC w stosunku do akcji i indeksów? Ja wolę chyba przyjmować, że związek między nimi jest dość luźny. Jak ktoś nie ogląda, niech koniecznie sprawdzi co robi od nowego roku SPX, DJi, IXIX, fb, google, amazon itd.

[szlagaag]

No mogę potrzymać przez dzień obserwując czy ma to sens, nie więcej - wolę się pozbyć i kupić taniej lub w nowym otwarciu w lepszej sytuacji kursowej, niż ciągle obserwować czy jeszcze większa strata i się denerwować.

Do czasu..Pewnego dnia pójdziesz spać z myślą ,że uda Ci się odkupić taniej. Obudzisz się ,a tu już będzie po +20% na coinach. Jak to bywało już wielokrotnie w przeszłości. Ja jestem zdania ,że przy obecnej cenie już lepiej posiadać coiny ,niż fiaty. Strata kolejnych 5% z obecnego stanu nie zaboli tak ,jak wzrost 25% będąc na fiatach.

[dymonek]

Co do kursu, to zdaje się wczoraj jakieś informacje ( chyba nie do końca jeszcze potwierdzone) wyszły na świat w sprawie sprzedawanie BTC przez mt.gox. na przełomie 2017-2018 roku. Mianowicie taki wykresik



Ile oni mieli tych btc ? 140 tyś ? Chwilowo nie ogarniam świata ale chyba od cholery xD to jeszcze im spokojnie zostało ze 100k

jeśli jest tu jakiś znawca elektroniki to

Spoiler:

https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php? ... 91#p554091

[Wymazywanie]

wczoraj

To przecież post sprzed prawie roku.

[dymonek]

nie mogę zacytować, Tak ten wykres dotyczy sprzedaży w 2017/2018 roku ( widziałeś go wcześniej ? bo ja nie ), ale czy nie jesteś ciekaw ile zostało sprzedane od marca 2018 do dzisiaj ? bo chyba mieli co sprzedawać ? Jak fbi zamknęło silkroad to nie sprzedali "tych" btc na giełdach tylko na tzw OTC ? a zdaje sie btc z mtgox lecą prosto na giełdy koniec spamu

[socjolog2008]

@dymonek https://www.cryptoground.com/mtgox-cold-wallet-monitor/
ale to taki odgrzewany kotlet. Spadki mogą mieć bardziej prozaiczną przyczynę, brak ludzi na rynku. Brak kupujących, wielu otrzeźwiało - pomimo, że technologia jest świetna niekoniecznie musi BTC kosztować tysiące $. Równie świetnie działał wcześniej. Z tą korelacją polecam sobie otworzyć wykres USD,Euro, GBP i na minutowych obserwować z kursem Bitka. Da się coś tam zauważyć.

[ognos]

@dymonek nic już nie sprzedadzą, zostało im 140k BTC i te monety komuś rozdadzą, nam-ludziom, którzy byli użytkownikami giełdy albo będzie jakiś przekręt i dostanie np. coinlab (coinlab zwiekszył swoje roszczenia z 75mln $ na 16 mld $ ).

[dymonek]

@Socjolog2008
Ok to przepraszam ja dopiero zaczynam zabawę bo przespałem kilka lat

[Oldboy]

Wcześniej tu niektórzy podkreślali, że niby BTC idzie za giełdą, bo tam pada i my też mamy ryzyko i jest ono w efekcie spadkiem. Teraz cisza w temacie, bo idzie odwrotnie. Czyli jest tendencja do zauważania (czy postulowania) korelacji, gdy ktoś chce zaznaczyć jakąś tezę (trochę efekt potwierdzenia). Teraz idzie kompletnie odwrotnie i jakoś nikt nie pisze o korelacji. Może więc warto przyznać, że jej nie ma?

Nie sądzę, aby była jakaś korelacja, a jeśli ma się już kiedyś pojawić, to raczej odwrotna.
1. Kapitalizacja rynku krypto jest zbyt mała i zbyt podatna na spekulacje. Moim zdaniem dopiero jak alty "odkleją" się od Bitcoina, będzie można powiedzieć, że rynek wszedł w fazę młodzieńczą, bo jak dla mnie jest w fazie dziecięcej (że tak pozwolę sobie użyć porównania do życia człowieka) i dopiero wtedy doszukiwać się ewentualnej relacji z rynkiem akcji.
2. Rynek akcji w dużym stopniu odzwierciedla kondycję makroekonomiczną i tutaj chyba nie ma sensu bardziej się rozpisywać. Krótko pisząc jak idzie spowolnienie gospodarcze rynki dołują i na odwrót, kiedy sytuacja zaczyna się poprawiać akcje rosną. Przyczyny takiej korelacji chyba każdemu są znane.
Jaka może być korelacja Bitcoina (czy też ogólnie rynku krypto)?. W ostatnim czasie wzrost popularności wyszukiwania informacji nt. Bitcoina i krypto nastąpił głównie w takich krajach jak np. Ukraina i Wenezuela. Wniosek jaki może się nasuwać jest taki, że krypto (jednak) zaczyna być postrzegane jako potencjalna inwestycja w ciężkich czasach (czyli raczej jak złoto).

Ja natomiast uważam, że aby mówić o jakiś relacjach trzeba poczekać, aż rynek krypto wejdzie w ww. fazę "młodzieńczą", gdzie nie będzie tak silnego powiązania Bitcoina z altami i dopiero wtedy ewentualnie szukać relacji, chociaż moim zdaniem... ten rynek będzie rządził się swoimi zasadami.

[ergorg]

Ok to przepraszam ja dopiero zaczynam zabawę bo przespałem kilka lat

Liczę, że przespałeś wraz z zakupionymi BTC w roku twojej rejestracji tutaj.

[sha256]

Ciekawi mnie też temat rynków "dużych" (SPX, DJI, IXIC, no i duże akcje). Wyszedł ładny efekt stycznia, który być może jest czymś więcej, bo nie spadło a już luty. Wcześniej tu niektórzy podkreślali, że niby BTC idzie za giełdą, bo tam pada i my też mamy ryzyko i jest ono w efekcie spadkiem. Teraz cisza w temacie, bo idzie odwrotnie. Czyli jest tendencja do zauważania (czy postulowania) korelacji, gdy ktoś chce zaznaczyć jakąś tezę (trochę efekt potwierdzenia). Teraz idzie kompletnie odwrotnie i jakoś nikt nie pisze o korelacji. Może więc warto przyznać, że jej nie ma? Chyba @sha256, pisał o spadkach BTC w kontekście spadków na giełdzie. Czy może ktoś spodziewa się opóźnionej reakcji na BTC w stosunku do akcji i indeksów? Ja wolę chyba przyjmować, że związek między nimi jest dość luźny. Jak ktoś nie ogląda, niech koniecznie sprawdzi co robi od nowego roku SPX, DJi, IXIX, fb, google, amazon itd.

Zostałem wywołany poniekąd wobec tego kilka słów jak moim zdaniem sytuacja może się kształtować w perspektywie dni najbliższych na SPX, DAX.

Moim zdaniem zarówno na S&P i DAX mamy jeszcze trochę miejsca do wzrostów. Potem czeka nas nieoczekiwana korekta, która może zaboleć.

To wszystko myślę wydarzy się w terminie luty/marzec.
Patrząc się na potencjalne łowienie ryb w sieci na rynkach w USA i w Europie nie zdziwi mnie osiągniecie nowego dołka na BTC i kryptowalutach w tym terminie czyli luty/marzec.
Zakładając szybszy rozwój wypadków ten dołek może być już w lutym i bardzo prawdopodobne jest, że BTC na fali paniki podczas zjazdu S&P w dół również zaliczy nowe minimum.

Moim zdaniem mamy duzo skrajnych emocji na rynkach. Nie chcę tematu rozwijać o aktualne problemy USA, chociaż dla części inwestorów mogą być widoczne. Powoli nadchodzą czasy kiedy posiadanie czegoś fizycznego, namacalnego będzie wartością sama w sobie. Mam nadzieję, że kryptowaluty będa miały jeszcze swój dobry czas.

Przepraszam za dość ogólnikowe stwierdzenia ale sytuacja jest mocno niepewna i nieprzewidywalna na rynkach.

[akos]

na S&P i DAX mamy jeszcze trochę miejsca do wzrostów. Potem czeka nas nieoczekiwana korekta

Dla kogo nieoczekiwana dla tego nieoczekiwana, ja tam jej oczekuję
Jednak korelację z rynkiem BTC nadal widzę słabo.

[sha256]

@akos No to musielibyśmy nałożyć wykresy na siebie. Przyznaję się, że luźno do tego podchodzę. Na swoje potrzeby wychwytuję niuanse ale bez analizy matematycznej i graficznej.

No przyznaję się, że również czekam na krótkoterminowe odwrócenie trendu. Ruch będzie na tyle poważny, że będzie można skorzystać. Będę w każdym razie obserwował. A na BTC jak napisałem przy minimalnym powiewie risk off możemy zobaczyć testowanie uprzedniego dołka z możliwością ustanowienia nowego.

Poza tym spotkałem sie z analizami np. LTC uwiarygadniającymi spadek nawet do 10$ i niżej wyrzucający inwestorów z rynku. Także ja parafrazując jeden z filmów oczekuję nieoczekiwanego spadku na kryptowalutach w lutym.

[Wymazywanie]

@sha256 Dzięki, ale nie bardzo o to pytałem. Tzn. nie o same indeksy ale o korelacją, którą wyraźnie sugerowałeś w grudniu:

Co do osłabienia na giełdach międzynarodowych i BTC.
Obecnie jesteśmy na końcu tego osłabienia (DAX, S&P) i indeksy dociskane są do podłogi. Ciągle rynek nie chce ryzyka więc taki stan może potrwać trochę. Potem jednak osobiście oczekuję mocnego ruchu w górę na zasadzie napiętej sprężyny.
Taki ruch powinien bardzo pomóc BTC. Wszyscy odetchną na chwilę, odpalą Lki za oceanem i tak może upłynąć nam część stycznia. W małej euforii wzrostów.

Kto wie? Może właśnie BTC wyprzedził zachowanie S&P?

Co do styczniowego rajdu na giełdzie miałeś rację, ale BTC kompletnie z tego nie skorzystał, więc jestem ciekaw czy dalej (i jak) widzisz sytuację BTC w kontekście "dużej" giełdy. Dla mnie ten związek jest zbyt luźny by go brać jako jakąś korelację (chyba, że jako korelację... ..."chaotyczną", co jest raczej oksymoronem hehe).

Dodano po 1 minucie 54 sekundach:

Poza tym spotkałem sie z analizami np. LTC uwiarygadniającymi spadek nawet do 10$ i niżej wyrzucający inwestorów z rynku.

Na LTC halving w tym roku, podejrzewam, że wielu z nas może sobie pluć w brodę w wakacje...
https://www.litecoinblockhalf.com/