Dyskusja na temat kursu BTC

[prap0n]

Tu ciekawy artykul na temat cyklow marketu:



Ponizej artykulu jest tez ciekawy komentarz

[domator]

@domator

w który szczyt celujesz?

Mysle ze 8.5 lub 10.
Ale szczyt nie wazny. Wazne to ma byc widac w 1W.

[adam1226]

fraktalowo jesteśmy w miejscu odpowiadającym kwietniowi 2014

Dlaczego tak uparcie porównujecie ciągle do jednego, jedynego przypadku? Może warto wziąć pod uwagę również inne aktywa i przebieg pękania na nich...?

Poza tym:
Może ktoś mialbym ochote przyjrzec sie analogi sekwencji swieczek?

[shinya56]

@new06, Biorąc pod uwagę Twoją analizę z przed kilku tygodni odnośnie "pęknięcia bańki" powinniśmy teraz iść do okolic 8000 $. Czwarty szczyt powinien zrównać się z trzecim. Myślę, że jeszcze możemy testować 5800 $ i up. Całość potrwa do drugiej połowy września.

[olena]

Z krajowego otoczenia krypto: "Resort minister Czerwińskiej chce z kolei zaliczyć przychody z obrotu walutami wirtualnymi do przychodów z kapitałów pieniężnych." https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 13979.html

[BitJanusz]

Teraz to sobie mogą wprowadzać co chcą, większość dużych inwestorów zawinęła się na Czechy bądź dalej. Stracone dla budżetu pieniądze przez chciwość i głupkowatą politykę skarbową. A była szansa, by to Polska przyciągnęła inwestorów z wielu krajów poprzez preferencyjne i proste podatki na krypto.

No cóż, jak zwykle krótkowzroczność przegrywa z rozsądkiem.

[CzarnaOwca]

Ostatnie dni rozmawiałem z kilkomami osobami z poza branży crypto, np. mechanikiem, znajomymi, którzy nie inwestują itd. Wszyscy słyszeli o BTC. Nikt nie inwestuje, ani nie ma zamiaru. W ich umysłach panuje opinia, "a to jest związane z mafią i narkotykami", "a to do przekrętów", "teraz już chyba nie warto".

W obecnych czasach myślę, że za sprawą ostatniej bańki, chyba każdy już wie, że jest coś takiego jak BTC. Nawet moi rodzicie, których szczytem umiejętności jest odpalenie kompa i zalogowanie się na pocztę. Mało kto jednak z takich "Januszy" wszedłby w to.

Wnioskuję, więc, że jeżeli będzie następna bańka, to będzie ona musiała być oparta o mocny szum medialny, wzrosty będą musiały być naprawdę potężne i długie (1-2 lata), tak aby banki zaczęły oferować "bezpieczne, pewne" zyski w crypto. Trochę wody w Wiśle upłynie, ale myślę, że to się stanie i wtedy ludzie, którzy zainwestują w najbliższych 2 latach w czasie dołków i potrzymają następne 5-8 (generalnie do następnej bańki)....mogą być naprawdę zarobieni.

Jeszcze tylko dopowiem, że sam kurs nie pomaga, bo jak ktoś ze znajomych pyta czy idzie w górę czy spada to ja od pół roku nie mogę nic innego powiedzieć jak spada Choć teoretycznie dla nowych to świetna wiadomość bo mogą taniej kupić btc niż w grudniu przed wystrzałem. Ale pęknięcie bańki spowodowało zasianie strachu, praktycznie wszędzie.

[TomaszT]

z twittera
We didn't need Silk Road
We didn't need Mt Gox
We didn't China
... and we don't need a Bitcoin ETF

[Don8000]

Ostatnie dni rozmawiałem z kilkomami osobami z poza branży crypto, np. mechanikiem, znajomymi, którzy nie inwestują itd. Wszyscy słyszeli o BTC. Nikt nie inwestuje, ani nie ma zamiaru. W ich umysłach panuje opinia, "a to jest związane z mafią i narkotykami", "a to do przekrętów", "teraz już chyba nie warto".

W obecnych czasach myślę, że za sprawą ostatniej bańki, chyba każdy już wie, że jest coś takiego jak BTC. Nawet moi rodzicie, których szczytem umiejętności jest odpalenie kompa i zalogowanie się na pocztę. Mało kto jednak z takich "Januszy" wszedłby w to.

Oczywiście wbrew pozorom ostatnia bańka zaszkodziła bitcoinowi niż pomogła.

[ekonokomik]

Ostatnie dni rozmawiałem z kilkomami osobami z poza branży crypto, np. mechanikiem, znajomymi, którzy nie inwestują itd. Wszyscy słyszeli o BTC. Nikt nie inwestuje, ani nie ma zamiaru. W ich umysłach panuje opinia, "a to jest związane z mafią i narkotykami", "a to do przekrętów", "teraz już chyba nie warto".

W moich rozmowach główny zarzut znajomych brzmiał "to zbyt skomplikowane, nic z tych kryptowalut nie rozumiem".

[shinya56]

Ostatnie dni rozmawiałem z kilkomami osobami z poza branży crypto, np. mechanikiem, znajomymi, którzy nie inwestują itd. Wszyscy słyszeli o BTC. Nikt nie inwestuje, ani nie ma zamiaru. W ich umysłach panuje opinia, "a to jest związane z mafią i narkotykami", "a to do przekrętów", "teraz już chyba nie warto".

W obecnych czasach myślę, że za sprawą ostatniej bańki, chyba każdy już wie, że jest coś takiego jak BTC. Nawet moi rodzicie, których szczytem umiejętności jest odpalenie kompa i zalogowanie się na pocztę. Mało kto jednak z takich "Januszy" wszedłby w to.

Oczywiście wbrew pozorom ostatnia bańka zaszkodziła bitcoinowi niż pomogła.

Też tak uważam. Takie wzrosty jak były pod koniec zeszłego roku nie są dobre na dłuższą metę.
Odnośnie ludzi. Oni w to wejdą jak w TV zobaczą reklamy funduszy inwestycyjnych opartych na BTC i innych kryptowalutach. Przykład amber gold, kredyty we frankach. Teraz rozmowa z takimi wygląda jakbyś rozmawiał ze ścianą.
Zresztą po co kogoś uświadamiać. Każdy jest dorosły, niech sam decyduje o swoim życiu, pieniądzach. Ci co weszli w styczniu nieźle przejechali się na tym i to oni będą szkalować Bitcoina. Takich ludzi w Polsce trochę było z tego co widać po statystykach. Dlatego są takie opinie, a nie inne.

[Pleasek89]

Jak zaczną codziennie trąbić o parabolicznym wzroście Bitcoina w mediach to okaże się, że da się wszystkie trudności obejść.

[CzarnaOwca]

No właśnie Amber Gold to zły przykład, im więcej takich afer tym człowiek bardziej ostrożny. Natomiast nie mogę przyznać racji @Don8000, dzięki tej bańce ja wskoczyłem i paru znajomych. Ciekawe jakie są statystyki, ale sądzę, że podczas grudnia-stycznia więcej osób wbiło na giełdy niż przez cały rok 2017(?)

[jondoexxx]

No i właśnie, takie myślenie mnie utwierdza w tym, że jeżeli media, grube ryby, itd. zdołają w jakiś sposób przekonać ten plankton o którym tutaj mówimy, tych Januszy, którzy tego nie rozumieją, źle to kojarzą, że to mega inwestycja, to wtedy będzie bańka baniek
Mówiąc inaczej, wydaje mi się, że tutaj jest jeszcze zbyt duży potencjał na wyciągnięcie kasy od ulicy, a żeby ta bańka na BTC była ostatnia, będzię więc następna, kiedyś i moim zdaniem 20k to będą drobne przy niej...

[shinya56]

No i właśnie, takie myślenie mnie utwierdza w tym, że jeżeli media, grube ryby, itd. zdołają w jakiś sposób przekonać ten plankton o którym tutaj mówimy, tych Januszy, którzy tego nie rozumieją, źle to kojarzą, że to mega inwestycja, to wtedy będzie bańka baniek
Mówiąc inaczej, wydaje mi się, że tutaj jest jeszcze zbyt duży potencjał na wyciągnięcie kasy od ulicy, a żeby ta bańka na BTC była ostatnia, będzię więc następna, kiedyś i moim zdaniem 20k to będą drobne przy niej...

Jest takie powiedzenie. " Jak Twoja fryzjerka i taksówkarz będą doradzać w co inwestować to jest już za późno " czy jakoś tak. Tego jeszcze nie było Oni w to wejdą, ale na innych zasadach. Pójdą do banku czy jakiegoś brokera, zostawią pieniądze i ktoś za nich kupi akcje. Sami przecież tego nie zrobią.
90% społeczeństwa nie potrafi myśleć samodzielnie. Dla nich wyrocznia to media czy jakieś autorytety z sejmu.

[Dovakhiin]

@shinya56,
+ nie kazdy obsluguje kompa nie wspominajac o internecie.. znam osoby od 35 wzwyz co nie potrafia bo nie czuja potrzeby.. o starszych nie wspominajac.
Tak juz na zakonczenie OT to Amber Gold to bardzo zly przyklad w kontekscie btc i krypto ogolnie. Nie ma co porownywac piramidy do... gry na gieldzie, gdzie krypto jest tylko "przedmiotem" na ktorym masz duzo wieksza kontrole niz nad depozytem w ponzi.

[jondoexxx]

No i to wszystko to argumenty za tym, że bańki baniek jeszcze nie było, bo nic z tego nie miało miejsca. To będzie jak będą już długo ETFy, fundusze inwestycyjne itd.

[BitJanusz]

Jak zaczną codziennie trąbić o parabolicznym wzroście Bitcoina w mediach to okaże się, że da się wszystkie trudności obejść.

ale oni zaczynają trąbić o tym dopiero przy ATH, a do niego mamy niesamowicie daleko.

Moim zdaniem 20k było ostateczną bańką. Dopiero w grudniu 2017 okazało się, że BTC jest niewydolny przez drogie i wolne transfery. Dopiero w styczniu-lutym 2018 okazało się, że większość "żunduf" chce aktywnie zwalczać krypto na szeroką skalę.

[Pleasek89]

ale oni zaczynają trąbić o tym dopiero przy ATH, a do niego mamy niesamowicie daleko.

Moim zdaniem 20k było ostateczną bańką.

Nie chce mi się w to wierzyć. Za mała kapitalizacja rynku (nawet przy ATH), na ten moment brak zatwierdzenia ETF, brak wejścia dużych instytucji. Jeżeli 5,8k było dnem to nie zdziwiłbym się gdybyśmy pod koniec roku zobaczyli nowe ATH, co w tej chwili może dla wielu wydawać się śmieszne.

Moim zdaniem ostatnią bańkę zobaczymy gdy grubasy stwierdzą, że nie da się wycisnąć od tłumu więcej kapitału. Porównując kapitalizację rynku kryptowalut do giełdy/złota myślę, że do tego jeszcze daleka droga.

A newsy o walce rządów z Bitcoinem to tak - piękna synchronizacja Rozumiem, że w tej chwili odechciało im się walki, ale przypomną sobie o tym szatańskim wynalazku gdy cena osiągnie 30-50k lub więcej?

Myślisz, że przy parabolicznym wzroście ceny Bitcoina komukolwiek przeszkadzają wolne transfery i wysokie opłaty? Powiedz szczerze. Przecież prawie wszystkie nowicjusze rejestrują się na giełdzie, kupują Bitcoina, trzymają go NA GIEŁDZIE z zamiarem sprzedania go po kilku dniach 3 razy drożej i kupienie przysłowiowego Lambo.

[new06]

Dlaczego tak uparcie porównujecie ciągle do jednego, jedynego przypadku? Może warto wziąć pod uwagę również inne aktywa i przebieg pękania na nich...?

No właśnie minusem innych aktywów jest to, że są inne . Aczkolwiek bańki crypto wpasowują się bardzo dobrze w uniwersalne matematyczne modele finansowych baniek, np. LPPL. Jednak takie niuanse, jak właśnie taki fake'owy zwrot ku górze przed ostatecznym spadkiem mogą być charakterystyczny dla małych nieuregulowanych rynków, a obawiam się, że ciężko by znaleźć rynki podobne do crypto. Duża Bańka Goxowa była najbardziej dojrzała, dlatego na nią najczęściej się powołuję. Aczkolwiek zarówno bańka 2011, mała bańka goxowa, jak tez duża bańka goxowa i jak do tej pory bańka tetherowa - wszystkie są wariacjami kilku tych samych "klocków" tworzących strukturę rynku w tamtych okresach.