Dyskusja na temat kursu BTC

[adamjttk]

Na forum nastroje iscie grobowe, zero zainteresowania, ludzie wymeczeni kilkoma tygodniami stagnacji na kursie, to piekny omen
Ludzie czekaja ze wstrzymanym oddechem bo wyglada jakby BTC zaraz mialo spasc na 30k$ doslownie ^^
A my przypominam jestesmy w okolicach poprzedniego ATH na tydzien po halvingu, to tak dla perspektywy (!)

Karuzela nastrojow jest FENOMENEM dla BTC, 60-70k$ jeszcze 2 (slownie - DWA) mies. temu wygladalo absurdalnie, abstrakcyjnie jak zdobycie Mount Everest, a dzisiaj posty o tym ze to koniec BTC, ze ulicy nie ma, ze halving byl niewypalem :D

Dla przypomnienia - od szczytu szczytow (niecale 74k) dzieli nas 10k$, takie cos przy kolejnym mikro fomo wybijemy w 2-3 DOBY i znowu zobaczymy tu 30 entuzjastycznych postow o 100k i moon.
Mamy swietna okazje na zakupy jak ktos sie spoznil na pociag za 20-30-40k rok temu, za kilka miesiecy spoznialscy beda marudzic ze 100k przebilismy i czy warto kupowac i czy nie jest za pozno. Cykl w cykl posty sa identyczne, zmienia sie tylko wycena BTC.

Zastanawiajacych sie nad inwestycja w BTC --> zachecam do poczytania wiadomosci na tym forum sprzed roku, dwoch, trzech w korelacji do kursu BTC --> fantastyczna lektura.

[mess_on_a_mission]

ciekawie eth wygląda, jest szansa na spring na eth/btc, odrzut od trzeciego lh moglby poskutkowac ładnym DB na większych interwałach w ramach testu wyjścia z kanału akumulacyjnego

[WojciechT]

BTC, ze ulicy nie ma, ze halving byl niewypalem :D

Pokaż mi chociaż jeden post mówiący o tym, że to koniec BTC.
Halving przebiegł zgodnie z planem, czyli nic się nie wydarzyło.
Ulica jest, ale w stablach i nie przekonasz żadnego normalnego człowieka, aby przy tych cenach długoterminowo pakował się w BTC.

Mamy swietna okazje na zakupy jak ktos sie spoznil na pociag za 20-30-40k rok temu, za kilka miesiecy spoznialscy beda marudzic ze 100k przebilismy i czy warto kupowac i czy nie jest za pozno. Cykl w cykl posty sa identyczne, zmienia sie tylko wycena BTC.

Większość tego typu ludzi to dawcy kapitału.

Mamy swietna okazje na zakupy jak ktos sie spoznil na pociag za 20-30-40k rok temu, za kilka miesiecy spoznialscy beda marudzic ze 100k przebilismy i czy warto kupowac i czy nie jest za pozno. Cykl w cykl posty sa identyczne, zmienia sie tylko wycena BTC.

Hmm, a co jeżeli okaże się, że drugie wybicie w 2021 roku to tylko anomalia covidowa i w tym roku w przedziale czasowym sierpień - grudzień nie będzie żadnej reakcji?

ciekawie eth wygląda, jest szansa na spring na eth/btc, odrzut od trzeciego lh moglby poskutkowac ładnym DB na większych interwałach w ramach testu wyjścia z kanału akumulacyjnego

Szczerze mówiąc na fejkowe wybicie licze już od jakiegoś czasu. 23 maja decyzja SECu o ETFie dla ETH - raczej negatywna i jakby do tego wydarzenia wybili chociaż do 4200$ to byłoby super.

[mess_on_a_mission]

mess_on_a_mission pisze:

ciekawie eth wygląda, jest szansa na spring na eth/btc, odrzut od trzeciego lh moglby poskutkowac ładnym DB na większych interwałach w ramach testu wyjścia z kanału akumulacyjnego

Szczerze mówiąc na fejkowe wybicie licze już od jakiegoś czasu. 23 maja decyzja SECu o ETFie dla ETH - raczej negatywna i jakby do tego wydarzenia wybili chociaż do 4200$ to byłoby super.

eth/btc póki co trzyma pięcioletnia linia trendu, musiałoby być naprawdę źle żeby puściła



w log potencjalny kanalik, niebieski ma już trzy punkty styku z dolną bandą, DB, lekkie poprawienie dna to powinien być max.

Jeśli to dotkniemy i wytrzyma to targety 12 k koniec roku 15 okolice maja

[adamjttk]

Mamy swietna okazje na zakupy jak ktos sie spoznil na pociag za 20-30-40k rok temu, za kilka miesiecy spoznialscy beda marudzic ze 100k przebilismy i czy warto kupowac i czy nie jest za pozno. Cykl w cykl posty sa identyczne, zmienia sie tylko wycena BTC.

Większość tego typu ludzi to dawcy kapitału.

Powiem Ci Wojciech trzeba miec niezly tupet zeby w przypadku BTC od 15 lat o kimkolwiek mowic "dawca kapitalu" ^^
Kurs mamy na historycznych szczytach i generalnie KAZDA, ale to KAZDA osoba, ktora nie wchodzi na zasadzie --> "wrzuce na 2 tygodnie kase i sie nachapie, lambo haha" tylko po prostu inwestuje w BTC w horyzoncie kilku lat --> jest na historycznie wysokim zysku %. W najgorszym przypadku ludzie ktorzy przez ostatnie 15 lat obkupywali sie w absolutnych gorkach 65-70k w 2021 i ostatnie 2 miesiace --> sa w okolicy zera badz na minimalnym minusie. (w przypadku tych z 2021r dochodzi oczywiscie inflacja)

Jak za kilka miesiecy bedziemy na wykresie widziec 80-90-100k USD bedziesz jak zdarta plyta pisal pewnie to samo, ze historyczne gorki, ze za wysoko, ze to dawcy kapitalu.
I pewnie w koncu trafisz w ciagu najblizszych kilkunastu miesiecy na cyklowe ATH. I bedziesz mial racje --> do kolejnego cyklu ^^
Generalnie mozesz przybic piatke z Pleaskiem

Aha - dla jasnosci zeby nie bylo --> lepszym czasem niz dzis na zakup BTC bylo 2 lata temu po 20-30k czy 5 lat temu po 10k.
Ale jak sie nie zdazylo --> to drugim najlepszym czasem jest DZIS.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Dlug-S ... 72720.html
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... ni/y8qtkt5



To co widzimy na wykresie to jest PRAWDZIWA BANKA, i najwiekszy slepiec chyba nie bedzie mial problemu z konkluzja, ze to sie nie utrzyma dluzej niz kolejne 5-10 lat i poleci jak domek z kart.
Fascynujace czasy przed nami

[pomocny]

Ja mam wątpliwości
Sam należę do osób, co kupiły sporo w odpowiednim czasie.
Dylematy dotyczą czegoś innego - czasami przychodzą do mnie ludzie i chcą kupić.
Naprawdę nie wiem co im odpowiedzieć.
Taki 1 przypadek - kupił coś na próbę w czerwcu'23 - grosze, chwilę później dokupił za niewiele więcej. Potem jeszcze coś dokupił, w pewnym momencie sam zaproponowałem ETH ze względu na opłaty transakcyjne. Ale dalej chce inwestować (raczej długoterminowo) i nie wiem co odpowiedzieć.
Czy czekać na korektę czy kupować - tak, mogę się tutaj wczuć w rolę świeżaka (bo mam QR i to ja dokonam tych zakupów pewnie w bito) ale nie mam pewności

[btcbtc]

Ale jak sie nie zdazylo --> to drugim najlepszym czasem jest DZIS.

Kompletna bzdura.

1. Cała masa wskaźników ma poziomy zbliżone do szczytu 2019.
Jeszcze pewnie jedna "noga" do góry mamy ATH.
Tak - kupowanie BTC teraz to FRAJERSTWO (cena vs. ryzyko vs. zysk)

2. BTC stał się aktywem dla "bogatych".
Np. jak ktoś miał 100k PLN na BTC przy cenie <20k USD to miało jeszcze sens.

3. Czas na kupowanie BTC w tym cyklu był przy cenach <20k USD.

Ostatnie "łatwe" pieniądze w tym cyklu będą na altach, kiedy BTC wyjdzie z obecnej konsolidacji do góry i potem najlepiej by było, gdyby miał dłuuugą dystrybucję (=dużo czasu dla altów, żeby wyczerpać wszystkie alty i rotacje między narracjami)

[pomocny]

Tak - kupowanie BTC teraz to FRAJERSTWO (cena vs. ryzyko vs. zysk)

tutaj właśnie mamy problem - czy to frajerstwo czy raczej oznaka dobrego czucia rynku to dowiemy się prawdopodobnie za kilka miesięcy

3. Czas na kupowanie BTC w tym cyklu był przy cenach <20k USD.

tego nikt nie kwestionuje, problem w tym, że nikt nie ma maszyny czasowej

do góry i potem najlepiej by było

no właśnie, tutaj też mamy problem

[Zmarzniety0]

Dylematy dotyczą czegoś innego - czasami przychodzą do mnie ludzie i chcą kupić. Naprawdę nie wiem co im odpowiedzieć.

Po moim przypadku można im powiedzieć że to nie ma sensu. Ja przyszedłem, och, ach, ATH, o kurde spadło o sześć tysięcy, biere, zaraz wystrzeli, będę bogaty...
I tym sposobem zawiesiłem pierwsze pieniądze na bóg wie jak długo. Potem bawiłem się resztkami, tu procent, tam procent, zawsze coś. Halving zaraz, to może po halvingu ruszy trochę w górę, zdejmę zawieszoną flotę i może coś z tego będzie...
I co ? Jajco. Komuś się zachciało raptem zwalić kurs w dół i reszta kasy też mi się zawiesiła.
To by było na tyle.
Co im powiedzieć ? Niech se znajdą coś innego, albo czekają na jakiś mega spadek. Inaczej to tylko się wkurwią, kupią i będą liczyć straty.

[nowystary]

Nastrój na forum zwiastuje, że główną część bańki dopiero przed nami. Chwila mielenia (może nawet do jesieni) żeby wytrzepać słabe ręce i do przodu. W ciągu roku jestem pewien, że zobaczymy poziomy 100k-150k+ za BTC. Dla mnie takim dodatkowym wskaźnikiem prawdziwej bańki (że czas się ewakuować) jest poziom cenowy starych altów zwłaszcza LTC, ale też BCH, Dash, XRP. One zawsze były pompowane pod sam koniec bańki. Na razie ich poziomy cenowe są delikatnie mówiąc żałosne, mniej niż 25% poprzedniego ATH. Oczywiście nie wiadomo czy przebiją swoje ostatnie ATH ale chodzi o proporcjonalną pompkę (np. Dash nie wróżę więcej jak 150$). W ostatnich dniach zamieniłem BTC na alty, powiadomienie ustawione na 81k dla BTC (żeby na tym etapie sprawdzić co dzieje się z altami) i spokojnie czekam bez zerkania na wykresy. Czas pokaże czy mam rację.

[pomocny]

Po moim przypadku można im powiedzieć że to nie ma sensu. Ja przyszedłem, och, ach, ATH, o kurde spadło o sześć tysięcy, biere, zaraz wystrzeli, będę bogaty...

twój przypadek jednak jest inny
ja pierwsze zakupy proponowałem (znajomemu) jak było 25k$
zanim do tego doszło, to juz było 30k$
i następnym razem było podobnie - jak proponowałem, to zanim doszło do decyzji to kurs mocno wzrósł i kolejnym razem tak samo I nawet zacząłem sobie myśleć, że za kazdym razem, jak myślę o tej osobie, (że jest dobry moment do kupna!) to kurs leci mocno w górę
Ciekawe, czy tym razem też tak będzie

[adamjttk]

Tak - kupowanie BTC teraz to FRAJERSTWO (cena vs. ryzyko vs. zysk)

Mam przeciwne zdanie.
Kupowanie BTC dwa lta roku temu w okolicach ~20k bylo BARDZO ryzykowne.
Ladowalem torby grubo wtedy ale ciagle z tylu glowy mialem ze kurs i na 15k i na 10k i na 5k moze poleciec. Albo i ze BTC zostanie nisza dla nerdow ktorej kurs juz sie NIGDY nie podniesie a ja zostane koncertowo wyleszczony z ostatniej zlotowki. Dla ludzi poza forum BTC bylo scamem i trupem. Trzeba tez bylo myslec o mrozeniu kasy na minimum 3 lata (!)
Nastroje na forum byly GROBOWE, socjologowe 500$ bylo przypominane ciagle a ludzie ladujacy torby byli tez wyzywani od frajerow/oszolomow (memy z wodospadem etc) bo przeciez magiczne muszelki zleca jeszcze duzo, duzo nizej a kryzys za rogiem. Mozna sto postow przywolac, tylko po co?
O ETFach malo kto marzyl bo wydawaly sie zwyklych fake newsem.
Kupowanie dzisiaj w okolicach halvingu historycznie bylo obarczone O WIELE mniejszym ryzykiem wiec i nie dziwne ze potencjalne zyski w tym cyklu tez juz nie sa jakies oszlalamiajace (jak na BTC przynajmniej).
Ale i historycznie kupujac dzisiaj mozna liczyc na np 100% zysku w ciagu 6-12 mies jezeli ktos wierzy w BTC.
A jak ktos nie wierzy w BTC, nie wierzy w cykle, adopcje etc to niech sobie kupi dowolne inne aktywo - jest tego pelno na rynkach, a nie liczy ze kupi btc i z tydzien bedzie jezdzil lambo.

3. Czas na kupowanie BTC w tym cyklu był przy cenach <20k USD.

Zgadzam sie, tylko ze jakbys popytal ludzi (tak uczciwie) to moze 5% tego forum ma taka srednia zakupow w tym cyklu i promil ludzi poza forum.
Taki kurs byl lacznie przez kilka tygodni w tym cyklu (nie chce mi sie sprawdzc ile, 5? 7?) i konia z rzedem temu kto trafil w idealny dolek.

[Zmarzniety0]

ja pierwsze zakupy proponowałem (znajomemu) jak było 25k$
zanim do tego doszło, to juz było 30k$
i następnym razem było podobnie

Kurde, chciałbym mieć takiego znajomego jak Ty.
Niestety nie znam nikogo kto by, nie tyle że w BTC, ale w ogóle w cokolwiek inwestował.
Generalnie to sam se muszę radzić. Najpierw kupiłem trochę złota, potem poznałem słowo "dywersyfikacja" i właśnie się zdywersyfikowałem w BTC, taka jego mać

[Godstar]

Najlepiej mimo wszystko analizować DT,MT -
To co widzę w niedalekiej przyszłości to kontynuacja spadków.
Choć bardzo ciężko rozróżnić rynek akumulacyjny od dystrybucyjnego,
To więcej we mnie przemawia że go dystrybucja i brak siły jakby kurs na siłę był trzymany.
Tak jak zresztą w zeszłym tygodniu pisałem.
Nic się nie dzieje to nie ma ruchu jak to w konsoli.

Ale gdyby z tego miejsca rynek ruszył w górę mocniej -
To zamknąłbym shorty które tam mówiłem że przy 70 k bym stawiał



A ja wam powiem ciekawostkę, że podjąłem decyzję w momencie jak bardzo dobrze szło, że utworzę portfel na wieczny hołd kupiłem 1 bitcoina, którego nie mam zamiaru nigdy sprzedać nawet jak cena wzrośnie do 10 mln dolarów, chce aby była to pamiątka i trochę wyraz siły psychiki.
Przekażę pokoleniom.

[Eazzy0]

alty w tyle

Ja bym to widział mniej więcej tak. Jeszcze jest miejsca na wzrost dominacji.

No i się zrealizowało tą kapitulacją na altach. Teraz pytanie czy to koniec wzrostów dominacji zakończony fakeoutem z kilkutygodniowej konsolidacji i uderzeniem w opór ? Jeśli tak to teraz pasowałoby kilkutygodniowe odreagowanie na altach w parze do BTC.

[Lord_Bafford]

Męczy się temat. MACD na 1W przecięło w stronę bear. Maj to też miesiąc, który raczej średnio sprzyja wzrostom. Może się zawalić. Ewidentnie kończy się paliwo, co widać po kiepskim wolumenie. Jak nie będzie próby podciągnięcia świecy 1M, to możliwa kapitulacja.

[KR2615]

nie mam zamiaru nigdy sprzedać nawet jak cena wzrośnie do 10 mln dolarów

Oby chleb nie kosztował wtedy kilka tysięcy dolarów ;)

[anagamidev]

@Lord_Bafford tak, na 1M możliwy bearish engulfing i wtedy pewnie miesiąc spadków co najmniej, do zamknięcia niecałe 2 dni Też można doszukiwać się SHS'a Na 4h RSI ponownie w okolicach 30, więc jakieś mocniejsze odbicie może być Teraz jest widoczna bycza flaga na 1d/1w, więc daje to jakieś nadzieje, na up Zakładając, że jesteśmy w fali 3 to formacje typu bearish powinny być zmyłkowe albo dawać liche, niepełne targety

[oam]

25% szans, że bitcoin miał top na 73K.

https://www.peterlbrandt.com/does-histo ... as-topped/

[sebamistrz]

No ciekawy artykuł, niby daje 25% szans że to był szczyt, ale wieszczy spadek do 30k.. jak spadnie na 30k to już ATH nie zrobi przez najbliższe kilka lat. Kilkanaście miesięcy temu narysowałem jak będzie przebiegać ta bania, wszystko poszło jak po sznurku