Dyskusja na temat kursu BTC

[Jahu]

Bo cię odkleiło od rzeczywistości, człowieku. Włącza ci się agresor i minusujesz kogokolwiek kto ma inne zdanie niż ty, ale życie cię zweryfikuje i się może trochę uspokoisz.

Ale to właśnie nic innego jak ta rzeczywistość pokazuje, że miałem rację. Minusowanie każdego piszącego o spadkach do $10k i $5k okazało się jak narazie słuszne, a było takich osób bardzo dużo. To nie żadna agresja, tylko moim zdaniem są to opinie niepoważne i bezpodstawne. Tak samo jak opinie o milionie dolarów.

Proszę podziel się z nami swoimi decyzjami, napisz kiedy będziesz szortować, napisz kiedy odkupisz i zobaczymy czy twoja strategia będzie lepsza od hodlowania.

[byczyniedzwiedz]

Moj skromny intelekt

w polaczeniu z historia kursu BTC

Kazdy kolejny tydzien utwierdza mnie w tym przekonaniu

wydaje mi sie, ze powoli bedziemy sie juz pieli na polnoc

Spoko, dzięki za odpowiedź. Pozwolę sobie na odrobine szczerości, a mianowicie argumentacja którą używasz jest mniej niż mizerna. Kolegów z forum zostaw. Czy są oni za spadkami, czy wzrostami. Forum to narzędzie, jedne z wielu, do badania społeczności. Udowadnianie, walki, minusiki i plusiki zostaw innym.

Na przykładzie: dzięki forum wyciągnąłem wnioski, że panuje totalna dezorientacja. Nerwowość każdej ze stron. Cykl się zakończy zupełnie inaczej i dziwnie, wielu porównuje sobie do historii wstecz, wylicza dołki, hossy, bessy i halvingi. To wszystko pokazuje mi, że mamy sytuacje której rynek krypto jeszcze nie przeżył, nie był świadkiem. Co prowadzi do konkluzji, że trzeba myśleć totalnie nie szablonowo i być baaardzo czujnym i ostrożny, co do ruchów długoterminowych.

wole czekac teraz na odjazd pociagu zapakowany (po >70% spadkach) niz sie stresowac

To klasyczne fomo, ale jeśli angażujesz środki które nie będą ci potrzebne przez co najmniej 5-10 lat to z pewnością robiąc zakupy na tych poziomach wyjdziesz na plus. No i musisz w głowie rozegrać scenariusz bardzo głębokiego spadku, jakie emocje pojawią się po utracie 50% wartości, jak zareagujesz.

głównie w starsze projekty wydajace się bardziej bezpiecznymi

Jeśli chodzi o stare projekty to tylko i wyłącznie btc i eth. Starych altów bym nie dotykał bo w kolejnych cyklach radzą sobie, no cóż.. chujowo, a szukał nowych. W ekosystemie cosmos, near, aptos czy sui.

Dodano po 1 minucie 47 sekundach:

Proszę podziel się z nami swoimi decyzjami, napisz kiedy będziesz szortować, napisz kiedy odkupisz i zobaczymy czy twoja strategia będzie lepsza od hodlowania.

Ja się dziele na bieżąco i będę to robił. Obserwuj, może w końcu po 9 latach na rynku zarobisz

Dodano po 9 minutach 9 sekundach:

Teraz nic się specjalnego nie dzieje przecież i do przebicia dołka na $28k jeszcze daleko. Idziemy sobie klinem i go ciągle poszerzamy raz w górę raz w dół, a wyjdziemy pewnie bokiem, bo wybicie będzie zgaszone.

Więc przypominam wszystkim, że od kilku miesięcy jest gra na wymęczenie, tak bardzo charakterystyczna dla okresu akumulacji. Nerwowe ruchy raz w jedną raz w drugą stronę, strach i niepewność, a kurs jest w tym samym miejscu co kilka miesięcy temu.

Nie będzie żadnego wielkiego spadku, bo nie ma wpływów na giełdy (to info wyżej to pewnie jakiś internal albo FUD), a hodlerzy spokojnie sobie hodlują, z zamiarem sprzedaży za kilka lat, a nawet kilkadziesiąt lat, bo wiedzą że bitcoin musi wygrać z dolarem w długim okresie, a instytucjom siedzącym na torbach dolarów właśnie na tym zależy, żeby ochronić kapitał. Poza tym wszelkie statystyki sieci są pozytywne, niektóre lepsze niż kiedykolwiek.

Nie będzie także żadnej wielkiej pompy, bo do tego potrzebna jest ulica, która nie wejdzie w ryzykowne aktywo w okresie niepokojów gospodarczych.

Dlatego będziemy szli bokiem, powoli się osuwając z okazjonalnymi pompami dającymi nadzieję. Będzie to jeszcze trwać wiele miesięcy, aż "podłoga" zrobi się na tyle długa i gruba, że zniknie niepewność. Coś podobnego do roku 2015. Wtedy zaczniemy wzrosty pod kolejny halving tak jak w 2016, a dalej każdy wie co było, choć tak duże zyski już nie są możliwe.

Jeszcze raz powtarzam, że ATH w tym roku jest bardzo mało prawdopodobne i nie ma sensu się napalać. Więc posty o $100k są równie głupie w obecnej sytuacji co te o $20k. Więc wyluzujcie, bo niedobrze mi się robi od czytania tego.

Teraz piszesz podobnie tylko, że cyferki można by pozmieniać, przy kolejnym piętrze w dół dalej będziesz powtarzał podobną mantrę?

[adamjttk]

Spoko, dzięki za odpowiedź. Pozwolę sobie na odrobine szczerości, a mianowicie argumentacja którą używasz jest mniej niż mizerna. Kolegów z forum zostaw. Czy są oni za spadkami, czy wzrostami. Forum to narzędzie, jedne z wielu, do badania społeczności. Udowadnianie, walki, minusiki i plusiki zostaw innym.

1. Jestes troche bezczelny, po to sa te "plusiki" i "minusiki" zeby z nich korzystac wedle uznania, plusuje zazwyczaj osoby z ktorymi sie zgadzam a czasami plusuje osoby z ktorymi sie nie zgadzam (np kolega Fibo czy inni wrzucajacy ciekawostki/analizy ze swiata crypto) - bo daja mi do myslenia badz przekazuja informacje o ktorych nie wiedzialem (i wtedy nie ma znaczenia, ze mysla o kursie BTC zupelnie inaczej niz ja)
2. Co do merytorycznej (czy wrecz bardzo merytorycznej) argumentacji np kolegi Fibo - zacytowalem Ci kilka postow wyzej, ze "merytoryka" i krypto nie zawsze ida w parze a wrecz czesto sie mijaja.

To klasyczne fomo, ale jeśli angażujesz środki które nie będą ci potrzebne przez co najmniej 5-10 lat to z pewnością robiąc zakupy na tych poziomach wyjdziesz na plus. No i musisz w głowie rozegrać scenariusz bardzo głębokiego spadku, jakie emocje pojawią się po utracie 50% wartości, jak zareagujesz.

Dziecinna naiwnoscia jest mowic o jakiejkolwiek "pewnosci" jezeli rozmawiamy o kursie BTC
Nawet tu na forum gdzie tylu entuzjastow nowych technologii slyszy sie ciagle "muszelki" "bezwartosciowe muszelki" etc
Kazdy dokonuje wewnetrznej analizy ryzyka/potencjalnego zysku i strat/testu swoich nerwow i na podstawie tychze dokonuje badz nie dokonuje jakichs tam inwestycji.
Wrzucajac dzis sporo $ w BTC nie mam absolutnie zadnej "pewnosci" ze wyjde na plus
Jest to dla mnie na tyle prawdopodobne ze inwestuje, bardziej prawdopodobne niz to, ze wyjde z kasyna z pustymi kieszeniami za kilka lat oczywiscie ale nadal tylko "prawdopodobne".
Tak to w sumie powinno chyba dzialac i to nie tylko z krypto, nie?

[byczyniedzwiedz]

Co do merytorycznej (czy wrecz bardzo merytorycznej) argumentacji np kolegi Fibo - zacytowalem Ci kilka postow wyzej, ze "merytoryka" i krypto nie zawsze ida w parze a wrecz czesto sie mijaja.

Pytanie, czy narysowanie sobie różnych figur, kanałów i do tego kresek to merytoryczna argumentacja

Dziecinna naiwnoscia jest mowic o jakiejkolwiek "pewnosci" jezeli rozmawiamy o kursie BTC

No ale jednak stresujesz się że ci pociąg odjedzie

Tak to w sumie powinno chyba dzialac i to nie tylko z krypto, nie?

Dzięki za porady

[Mandigal]

To wszystko pokazuje mi, że mamy sytuacje której rynek krypto jeszcze nie przeżył, nie był świadkiem.

Bo ja wiem... z tego co widzę po prostu powtarza się kolejny cykl i jak na razie nie dzieje się absolutnie nic nowego. Może jak ktoś traduje to są w tym jakieś emocje, ale z perspektywy hodlera wszstko po staremu. Cykle się wypłaszczają, ale tak poza tym BTC działa jak w zegarku. Czas trwania zarówno wzrostów jak i spadków - mniej więcej ten sam. Cena - co jeden cykl pięciokrotnie mniejsze wzrosty. Przykładowo w 2013 od dołka do górki mieliśmy ponad 500x.W 2017 od dołka do górki prawie 100x. W 2021 od dołka do górki 20x. Gdybyśmy mieli to zachować to teraz byłoby 4x od dołka. Dołek jak na razie 17 600. Może jeszcze i spadnie... ale bardzo w to wątpie. Jak na razie nie zdażyło się nic zaskakującego. A że podczas hossy ludziom udziela się fomo i jest zaskoczenie, że nie było minimum socjalnego... to już inna sprawa

[Pleasek89]

Ale to właśnie nic innego jak ta rzeczywistość pokazuje, że miałem rację. Minusowanie każdego piszącego o spadkach do $10k i $5k okazało się jak narazie słuszne, a było takich osób bardzo dużo. To nie żadna agresja, tylko moim zdaniem są to opinie niepoważne i bezpodstawne. Tak samo jak opinie o milionie dolarów.

Proszę podziel się z nami swoimi decyzjami, napisz kiedy będziesz szortować, napisz kiedy odkupisz i zobaczymy czy twoja strategia będzie lepsza od hodlowania.

Rzeczywistość jest taka, że żyjesz w paradygmacie swojej nieomylności, która opiera się na wiecznym holdzie. Żyjesz w iluzji "długoterminowej racji" i potwierdzasz to swoimi postami, że niezależnie od momentu kupna uważasz, że długoterminowo zarobisz. Jestem absolutnie przekonany, że gdyby Bitcoin spadł na 10k, to nie spojrzałbyś w lustro i przyznał, że się myliłeś tylko rzuciłbyś mi jakiś dziecinny esej o tym, że w tej chwili już jest najtaniej jak się da i długoterminowo i tak wyjdziesz na swoje. Stąd moje (wielokrotnie powtarzane) pytanie do ciebie jakiś czas temu po co się udzielasz na forum jeżeli dla ciebie finalnie czas wejścia jest bez zniaczenia....no bo finalnie i tak wyjdziesz na swoje, prawda?

I możesz mieć rację w tej chwili tak jak ja miałem rację o nieprzebiciu żelaznej podłogi 6k przez wiele miesięcy w 2018r. a finalnie rynek mnie zweryfikował. Jest dokładnie tak jak piszesz - masz rację NA RAZIE, ale aby potwierdzić czy miałeś rację musi minąć wiele miesięcy (a może nawet lat), natomiast sam fakt, że minusujesz osoby, które to głoszą jest dla mnie absolutną dziecinadą z twojej strony. Zachowujesz się jakby twoje minusy zmniejszały prawdopodobieństwo spadku na 10k. Rozumiem, że masz gdzieś z boku włączony plik excel gdzie zapisujesz punkty reputacji i w przypadku spadku do 10k wyrównujesz wszystkie minusy?

Przewidywanie 10k to jest dla ciebie bezpodstawne i niepoważne? Potwierdzasz dokładnie to co pisałem zdanie wyżej, że jesteś tak zafiksowany na swojej wersji wydarzeń, że nawet nie dopuszczasz do myśli innego przebiegu a na rynkach finansowych jest to zgubne. Niesamowicie mocno ciążące makro + aktualny wesolutki sentyment rynku, że skupujecie na dołkach i weź pod uwagę, że BTC stoi po 20k, więc mówimy o spadku o 50% a nie o 99%. Dla mnie Bitcoin za 10k jest bardzo racjonalnym scenariuszem a to czy się wydarzy czy nie to inna sprawa.

Powiedziałem, że poluję na shorta na BTC, chciałbym wejść po 22-25k natomiast zobaczę jak się ułoży sytuacja/rynek. Jeżeli zagram to pierwsze co zrobię to wrzucę screena na forum, może nawet otworzę streama/zagram publicznie.

[byczyniedzwiedz]

@Mandigal
Tak, tak ja sam znam bardzo dobrze te wyliczenia i tak wyliczałem wiele lat temu. A mimo wszystko z "perspektywy holdera", bo więcej % zawsze jestem holderem niż traderem to mi to absolutnie nie wygląda na powtórzenie cyklu. Nie jest też przeciwko wzrostom, ale pożyjemy zobaczymy jak z tą cyklicznością będzie

[socjolog2008]

Te emocje dotyczące kopiuj wklej kalki btc są nieuzasadnione. Kończymy miesiąc /na niektórych walorach już a część ma jeszcze kilka godzin i wygląda to zasadniczo podobnie, nie ma żadnej różnicy na którym walorze się gra - jedynie z crypto jest zwyczajnie więcej pie.enia
WIG20 = 14,54%
SPX = 9,19%
UK100 = 5,13%
EU50 = 12,15%
BTC = 6,70% na teraz 31.10 godz. 17:07 w PL
To się nie podniecajcie tą rewolucją tylko oceniajcie statystyki miesięczne

[odoja]

Podziwiam , że tak mocno chce się niektórym szarpać o takie pierdoły nie żal wam życia?? Druga sprawa ,nikt nie zastanawia się po prostu, że za kilka dni minie rok od szczytu, i +/- miesiąc w poprzednich cyklach ukazywał się zawsze dołek. Idąc tym tropem do końca roku powinna się wyjaśnić sytuacja ,albo już był dół albo jeszcze będzie,także uspokójcie się młodzieży. Wszystkie karty w grze prócz nowego ath Chyba , że wydyma nas grudzień jak w ostatnich dwóch baniach,i ten najwłaściwszy szczyt nastąpi w 12 miesiącu

[Jahu]

Teraz piszesz podobnie tylko, że cyferki można by pozmieniać, przy kolejnym piętrze w dół dalej będziesz powtarzał podobną mantrę?

Oczywiście, bo przy każdym kolejnym piętrze w dół ta mantra staje się coraz bardziej prawdopodobna. W długim terminie kurs BTC nie jest losowy tylko podlega pewnemu trendowi. Dopóki ten trend nie zostanie złamany to będzie mantra. A póki co kurs idzie jak po sznurku.

[Pleasek89]

Dopóki ten trend nie zostanie złamany to będzie mantra

A po czym poznajesz, że trend został złamany i skąd pewność, że już to nie nastąpiło?

Bo wiesz, stwierdzenie za 10 lat przy Bitcoinie po cenie 1,37$, że "no dobra nie miałem racji" trochę nas nie urządza.

Dodano po 20 minutach 37 sekundach:

Na przykładzie: dzięki forum wyciągnąłem wnioski, że panuje totalna dezorientacja. Nerwowość każdej ze stron. Cykl się zakończy zupełnie inaczej i dziwnie, wielu porównuje sobie do historii wstecz, wylicza dołki, hossy, bessy i halvingi. To wszystko pokazuje mi, że mamy sytuacje której rynek krypto jeszcze nie przeżył, nie był świadkiem. Co prowadzi do konkluzji, że trzeba myśleć totalnie nie szablonowo i być baaardzo czujnym i ostrożny, co do ruchów długoterminowych.

Druga sprawa ,nikt nie zastanawia się po prostu, że za kilka dni minie rok od szczytu, i +/- miesiąc w poprzednich cyklach ukazywał się zawsze dołek. Idąc tym tropem do końca roku powinna się wyjaśnić sytuacja ,albo już był dół albo jeszcze będzie,także uspokójcie się młodzieży. Wszystkie karty w grze prócz nowego ath Chyba , że wydyma nas grudzień jak w ostatnich dwóch baniach,i ten najwłaściwszy szczyt nastąpi w 12 miesiącu

I to jest fantastyczna obserwacja @byczyniedzwiedz i sprawdzenie tego w "praktyce", czyli post @@odoja.

Tak dokładnie, akumulacja po dużych spadkach, w 2023r. zacznie się gra pod halving...no bo przecież HALVING = BAŃKA....więc ładujemy się na maksa i w 2025r. jesteśmy wszyscy zarobieni. Cóż może pójść nie tak?

U mnie też trwało to długo zanim wyleczyłem się ze wszystkich "złotych zasad". Uważam, że wszystkie paradygmaty muszą upaść aby realnie oczyścić cały rynek, dla mnie 2018-2021r. to był ostatni klasyczny "cykl" BTC i aby wykręcić 500/1000%+ trzeba będzie naprawdę wysilić się intelektualnie i obstawić odpowiednie konie, czasy łatwej kasy się skończyły.

[Vetzen]

U mnie też trwało to długo zanim wyleczyłem się ze wszystkich "złotych zasad". Uważam, że wszystkie paradygmaty muszą upaść aby realnie oczyścić cały rynek, dla mnie 2018-2021r.

jeszcze jedna - btc to save haven w czasach kryzysu xDDD

[byczyniedzwiedz]

Po kilkunastu latach świat mówi Panu Bitkojnowi sprawdzam, czyli sprzedaż faktów tych różnych złotych zasad, bo przecież na nich rósł rynek tyle lat. Oczyścimy się, zostaną stworzone nowe narracje i pod nie będzie się budować kolejne kilkanaście lat wzrostów. Może nie aż tak astronomicznych ale napewno będzie można sporo zarobić. Dziwi mnie ten krzyk kolesi typu Jahu czy tam inni podobni. A w czym problem, że jeszcze spadniemy, zupełnie tego nie rozumiem. Jakby jakaś krzywda się działa, ałaaa, ałaaa boollli. Mojego bitkojna biją!

[masonbtc]

no dobra bitek czas na świąteczny rajd tak żeby prezenty w tym roku mogły być obfite

wg. mojej szklanej kuli maksymalnie do przyszłej środy powinna ruszyć maszyna

[byczyniedzwiedz]

@KubaKoń dostał szału po wytknięciu mu nieporadności na rynku. Jeszcze raz powtarzam, bez złośliwości, emocje niczemu nie służą i stoją na przeszkodzie w drodze do zysków. Ja do ciebie nie mam pretensji za te minusy, normalnym jest, że porażki bolą i jak się mylisz, a dodatkowo ktoś to obnaży to automatyczną reakcją jest aby się zemścić. Apeluje ponownie, plusy na forum, like na twitterze nie zarabiają, nie wymienimy ich na towar w sklepie, to dziecinada. Ja tam tobie dobrze życzę i jeśli popracujesz nad mniej życzeniowym podejściem do rynku oraz zdecydowanie mniejszą emocjonalnością z pewnością wyjdziesz na plus.


Co do samego btc liczyłem jeszcze na podbitkę, ale wczorajszy dzień mnie zawiódł i widać oznaki zadyszki. Zmniejsza się prawdopodobieństwo znalezienia siły na coś więcej. Cały czas bez pozycji, może puszczę szorta na doge.

[Pablos.Escobar65]

no dobra bitek czas na świąteczny rajd tak żeby prezenty w tym roku mogły być obfite

wg. mojej szklanej kuli maksymalnie do przyszłej środy powinna ruszyć maszyna

@masonbtc Ja szczerze powiem że ostatnie ATH całego świata będzie na wiosnę w sensie tak czuję . ( Marzec - Maj 2023 ) Za wolno się rozpędza żeby to było na święta jeszcze trochę potrwa zanim osiągnie swoje nowe ATH powyżej 100k +. Ale nie wykluczam mega szybkiego rajdu przed świętami. Oczywiście to są moje odczucia rynku. Proszę nie traktować tego jako porady inwestycyjnej

[KubaKoń]

Spokojnie, widzę, że cie to dotknęło. Nie ma co się denerwować

Hyhy, nie denerwuj się tak. Emocje nie służą, ani w kontaktach z innymi ani tym bardziej w inwestycjach

Wiesz, te plusiki to raczej chciejstwo

Tanie zagrania socjotechniczne, udawana dyplomacja i pseudoszacunek, tak, tak, znamy to.

@byczyniedzwiedz
Oj bidulku, ale nie denerwuj się. Spokojnie, widzę, że cie to dotknęło. Nie ma co się denerwować. "Hyhy, nie denerwuj się tak". Emocje nie służą, ani w kontaktach z innymi ani tym bardziej w inwestycjach. Wiesz, te plusiki to raczej chciejstwo to co się denerwujesz? Przestań używać te tanie zagrania socjotechniczne, udawaną dyplomacje i pseudoszacunek - tak tak, znamy to.

Apeluje ponownie, plusy na forum, like na twitterze nie zarabiają, nie wymienimy ich na towar w sklepie, to dziecinada.

To po co komentujesz moje miniusy? Widzę, że to Cię dotknęło. Jeszcze raz apeluję o to żebyś się nie unosił, nie denerwował.Emocje nie służą, ani w kontaktach z innymi ani tym bardziej w inwestycjach

Tak swoją drogą jaką nieporadność na rynku? Jaką porażkę? O czym ty człowieku mówisz bo ja już się pogubiłem w tym twoim bezsensownym pier**leniu. Co ty mi (a raczej sobie) znowu wmawiasz? Niesamowite ile człowiek się nowych rzeczy dowiaduje o sobie pod sztandarem oszczerstw i wymyślonych totalnie z czapy argumentów. Jesteś w tym mistrzem - we wmawianiu ludziom rzeczy które wgl nie mają miejsca. Gardzę taką postawą i na tym kończę tę dyskusję raz na zawsze bo szkoda energii na takich toksycznych trolli jak Ty.


Co do BTC:

Indeks dolara DXY ładna korekta ABC od szczytu z 26.09 i reakcja popytowa na 1:1 korekty lipcowej, zatem swing wzrostowy na razie nienaruszony. Najprawdopodobniej czekają nasz dalsze wzrosty DXY, a co za tym idzie mielenie BTC na obecnych poziomach lub nawet spadki w ramach testu 17k. Dopóki nie zobaczymy zmiany trendu na DXY raczej nie liczyłbym na jakieś mocniejsze wzrosty na BTC. Dopiero spadek poniżej poziomu 108 zasygnalizuje nam zmianę trendu na DXY, a co za tym idzie potencjalne wzrosty BTC.

[masonbtc]

no dobra bitek czas na świąteczny rajd tak żeby prezenty w tym roku mogły być obfite

wg. mojej szklanej kuli maksymalnie do przyszłej środy powinna ruszyć maszyna

@masonbtc Ja szczerze powiem że ostatnie ATH całego świata będzie na wiosnę w sensie tak czuję . ( Marzec - Maj 2023 ) Za wolno się rozpędza żeby to było na święta jeszcze trochę potrwa zanim osiągnie swoje nowe ATH powyżej 100k +. Ale nie wykluczam mega szybkiego rajdu przed świętami. Oczywiście to są moje odczucia rynku. Proszę nie traktować tego jako porady inwestycyjnej

ath to raczej nie da rady ale Santa Claus Rally czemu nie

[BitJanusz]

U mnie też trwało to długo zanim wyleczyłem się ze wszystkich "złotych zasad". Uważam, że wszystkie paradygmaty muszą upaść aby realnie oczyścić cały rynek, dla mnie 2018-2021r. to był ostatni klasyczny "cykl" BTC i aby wykręcić 500/1000%+ trzeba będzie naprawdę wysilić się intelektualnie i obstawić odpowiednie konie, czasy łatwej kasy się skończyły.

Jestem pod wrażeniem ewolucji, jaką przeszedłeś Ale to tylko dobrze o Tobie świadczy. Zerwałeś z dogmatycznym p***leniem, grasz pod to, co daje wykres. Jak prawdziwy trader. Dawniej siliłem się na drobne uszczypliwości wobec Ciebie, ale teraz mogę tylko dać dużego plusa.

Aczkolwiek ja jestem większym optymistą co do trendu. Ale najpierw trzeba zatopić Saylora do końca

[byczyniedzwiedz]

Zerwałeś z dogmatycznym p***leniem, grasz pod to, co daje wykres. Jak prawdziwy trader.

Brawo za głos rozsądku. Wdałem się w kilka utarczek słownych, bo cały czas próbuje to wyperswadować, im bardziej staniemy się zimną i bezemocjonalną mumią tym lepiej dla naszego portfela. Dogmaty, idee itp zostawiamy innym, rozemocjonowanym uczestnikom rynku. To oczywiście nie wyklucza, że np. zakładam, że wygłodniały rynek chcę wzrostów, jedyna nadzieja w zmianie polityki banków centralnych. Na 2 tyg przed fedem gram long pod nadzieje związane z pivotem realizując zyski na kilka dni przed. Ale to tylko nadzieje... Bezrefleksyjne trzymanie się jedynego scenariusza który sobie tam w głowie utkaliśmy nie prowadzi do niczego. Kończymy wtedy tak:

Oczywiście, bo przy każdym kolejnym piętrze w dół ta mantra staje się coraz bardziej prawdopodobna.

-10% ta sama mantra
-30% ta sama mantra
-70% ta sama mantra
-90% ta sama mantra

A pieniędzy w portfelu mniej i wtedy:

A póki co kurs idzie jak po sznurku.

I zamiast kurs idzie jak po sznurku to niektórzy na nim zawisną.

2 razy na dobę to i zepsuty zegar pokazuje dobrą godzinę Panie JAHU