Dyskusja na temat kursu BTC

[maxi82]

!	Wiadomość z: maxi82
	Ogłoszenie parafialne Posprzątane. Uprasza się o niedokarmianie troli, zgłaszanie nowych wcieleń..

[Jahu]

Widać coraz mniej osób to rozumie patrząc na dominację BTC na przestrzeni ostatnich lat:

Wykres dominacji jest zafałszowany, ponieważ wlicza się do niego stablecoiny i wszelkie scamy. Gdyby jakaś Tesla zamieniła swoje akcje na tokeny krypto to dominacja by spadła mimo, że nic by się nie zmieniło. Dlatego przydałby się tu nowy wskaźnik.

Z przyjemnością zobaczę ankietę, bo moim zdaniem jest 50/50.

No z pewnością chętnych do sprzedaży jest najmniej od roku.

Sprzedałem krypto, BO INDEKSY SPADAJĄ a jedynie uważam, że krypto oberwie rykoszetem.

A co to za różnica? Sprzedałeś bo uważasz, że spadnie. Jak się uważa, że wzrośnie to się nie sprzedaje przecież.

Nie widzę żadnego sensu trzymania krypto w tej chwili, żadnego

Zrozumiesz ten sens kiedy hossa zastanie cię ze spuszczonymi spodniami. 90% ludzi kupi w środku lub na końcu hossy, nie ma innej możliwości. Wiem to, bo przetrenowałem to na sobie, sprzedając w kwietniu 2015 roku i odkupując dopiero w 2018.

kupujesz BTC po 19k w połowie bessy na indeksach przy ogromnym ryzyku

Akurat teraz ryzyko w stosunku do nagrody jest najmniejsze od 4 lat. Po prostu próbujesz zracjonalizować swoje decyzje. Ogromne ryzyko to jest jak gonisz bańkę kupując na szczytach.

Tak, na pewno....po prostu cały świat czeka żeby kupić BTC podczas kryzysu. Myślałem, że ten mit był już tak mocno obalony, że nikt go nie bierze na poważnie, ale jednak...

Ale to wystarczy pocytować wypowiedzi z tego forum. Wiele osób pisało o kupnie na $10k.

MAMY OD ROKU SPADKI NA INDEKSACH I KOŃCA NIE WIDAĆ. Ty żyjesz w jakiejś mentalnej jaskini, że nie widzisz co się dzieje na świecie?

Mało mnie świat interesuje. Już o tym pisałem, to tylko szum, nie może zmienić długotrwałego trendu. Poza tym w mojej opini spadki na giełdach właśnie się zakończyły.

Trzeba mieć jaja żeby pisać, że dołek już był kiedy praktycznie co parę dni widzimy 18xxx na BTC przy dołku na poziomie 17,6k$

Trzeba mieć przede wszystkim wiedzę i argumenty. Ja nie byłem tak spokojny o kurs od września 2020. Nawet pogłębienie dołka mnie nie wystraszy, czego w czerwcu bym nie powiedział.

ale notoryczne już chyba 8-krotne testowanie wsparcia nie wróży dobrze

Już dwukrotne testowanie daje większe prawdopodobieństwo na przebicie niż na double bottom. Na razie $17,6k dotknęliśmy raz.

[Pleasek89]

Wykres dominacji jest zafałszowany, ponieważ wlicza się do niego stablecoiny i wszelkie scamy. Gdyby jakaś Tesla zamieniła swoje akcje na tokeny krypto to dominacja by spadła mimo, że nic by się nie zmieniło. Dlatego przydałby się tu nowy wskaźnik.

Co nie zmienia faktu, że nawet bez stejbli udział BTC w całym runku krypto systematycznie się pomniejsza i jest to trend, który rozpoczął się w 2013r., więc mamy wystarczająco długi okres żeby stwierdzić, że czas działa na niekorzyść BTC.

No z pewnością chętnych do sprzedaży jest najmniej od roku.

Oczywiście i dalej jest ich sporo na rynku i mają do tego konkretne powody. Po bardzo dużych spadkach kurs jest tak słaby, że praktycznie bez żadnych odreagowań stoi w miejscu od 4 miesięcy. Wzrosty od 17,6k do 25k to śmiech na sali, rynek nie ma siły kompletnie na nic. Alty osiągają nowe dołki.

A co to za różnica? Sprzedałeś bo uważasz, że spadnie. Jak się uważa, że wzrośnie to się nie sprzedaje przecież.

To, że uważam, że spadnie to jedno, ale jest OGROMNA różnica jeżeli chodzi o skalę ryzyka w trzymaniu BTC po cenie 19k w połowie bessy na indeksach a inna gdyby BTC dalej stał po 19k np. w połowie 2023r. gdy bessa na indeksach być może zacznie dobiegać końca. Już to tłumaczyłem milion razy. Nie ma żadnego sensu trzymać krypto w tej chwili.

Zrozumiesz ten sens kiedy hossa zastanie cię ze spuszczonymi spodniami. 90% ludzi kupi w środku lub na końcu hossy, nie ma innej możliwości. Wiem to, bo przetrenowałem to na sobie, sprzedając w kwietniu 2015 roku i odkupując dopiero w 2018.

Ostatni raz ci odpuszczam minusy przez taki wywyższający się ton i ostrzeganie jakbym miał 9 lat i ukradł ci lizaka w podstawówce, że zaraz mi pociąg odjedzie. Nie siedzę tylko na BTC tylko śledzę wiele innych coinów (po prostu patrzę na BTC jak na indeks rynku), nie siedzę tylko na krypto, ale na innych rynkach i na każdym mam wydaje mi się przynajmniej jakąś względną wiedzę i umiejętności żeby zarabiać. Mówisz jakby mi się ręka trzęsła, że będę musiał kupować BTC po 40k i odjedzie mi jedyna okazja inwestycyjna jaką mam. Ja nic nie muszę, jeżeli tak się wydarzy to ocenię sytuację na chłodno i jeżeli będę widział szansę na wzrosty to nawet i po 50k kupię. A ty nie masz monopolu na wiedzę tylko dlatego, że jesteś maksymalistą BTC i samozwańczo wybrany do trzymania pochodni na forum. Akurat to, że jesteś dłużej na rynku a masz tak ograniczony punkt widzenia (żeby nie nazwać tego ignorancją) tylko o tobie źle świadczy a nie o reszcie. Jesteś tak napalony na swój światopogląd, że nawet nie bierzesz pod uwagę innego scenariusza a na rynkach finansowych jeżeli faktycznie robiłeś cokolwiek więcej od hodlowania BTC kończy się to dziesiątkowaniem portfela kiedy kopiesz się z rynkiem, bo to "nie ty nie masz racji tylko rynek jest głupi." Pisałem WIELOKROTNIE, że nawet biorę pod uwagę, że dołek jest za nami z tym, że szanse na to są moim zdaniem bardzo małe, natomiast mam z tyłu taką ewentualność i jestem przygotowany na absolutnie każdy scenariusz i będę reagował odpowiednio do sytuacji.

Akurat teraz ryzyko w stosunku do nagrody jest najmniejsze od 4 lat. Po prostu próbujesz zracjonalizować swoje decyzje. Ogromne ryzyko to jest jak gonisz bańkę kupując na szczytach.

NIE! Indeksy mogą jeszcze sporo polecieć od teraz. Jeżeli uważasz, że to jest bez znaczenia dla krypto gdzie naprawdę trzeba już być mistrzem gimnastyki umysłowej żeby nie widzieć korelacji krypto z indeksami to tylko gratuluję. Natomiast tak jak pisałem BTC nieprzebijający dołka przez następnych kilka miesięcy przy spadających indeksach będzie bardzo bycze.

Ale to wystarczy pocytować wypowiedzi z tego forum. Wiele osób pisało o kupnie na $10k.

Milion razy to widziałem - spadnie do 10k$ to będą biadolić, że kupią 7-8k$. Spadnie do 7k$ to będą czekać na 5k$. Mieć plan to jedno a realizować go to drugie. Dla mnie osobiście ważniejsze niż cena wejścia jest czas wejścia. Obstawiam na tą chwilę, że spadki na indeksach mogą potrwać do połowy 2023r. i jeżeli się to sprawdzi to będzie to dla mnie bez znaczenia z punktu widzenia decyzyjnego o wejściu czy BTC będzie stał po 19k, 15k czy 6k tylko będę kupował.

Mało mnie świat interesuje. Już o tym pisałem, to tylko szum, nie może zmienić długotrwałego trendu. Poza tym w mojej opini spadki na giełdach właśnie się zakończyły.

Pisałeś to samo miesiąc temu i pogłębiło dołek. Ja pisałem parę dni temu po tej wielkiej zielonej świeczce, że czeka nas prawdopodobnie miesiąc odreagowania po czym lecimy niżej. Pytanie czy krypto się utrzyma.

Trzeba mieć przede wszystkim wiedzę i argumenty. Ja nie byłem tak spokojny o kurs od września 2020. Nawet pogłębienie dołka mnie nie wystraszy, czego w czerwcu bym nie powiedział.

A cóż to za magiczna wiedza i argumenty na podstawie których możesz stwierdzić, że dołek jest za nami? Ja nie mam pojęcia co się wydarzy jutro na indeksach, ale ty no po prostu wiesz, że dołek za nami i koniec. Jakie źródło tej wiedzy oprócz twojego widzimisię?

Już dwukrotne testowanie daje większe prawdopodobieństwo na przebicie niż na double bottom. Na razie $17,6k dotknęliśmy raz.

Tu nie ma pojęcia double czy triple bottom, bo od 4 miesięcy za wyjątkiem małego odreagowania od 17,6k do 25k jedziemy prawie że na równo z dołkiem. Wielokrotnie kurs schodził poniżej 19k, także dzisiaj, dołek z tych poziomu to niecałe -8% od teraz, o czym my tu rozmawiamy? Kompletnie inna sytuacja miała miejsce w 2015r. przy styczniowym dołku na poziomie 152$ po czym konsolidacja w przedziale 200-300$, jeszcze jedno zejście poniżej 200$ w sierpniu i to było potwierdzenie, że poniżej 200$ jest spory popyt. Tylko odreagowanie od 150$ do 300$ to +100%, u nas odreagowanie od 17,6 do 25k to marne +40% jeszcze z ogromnym bólem. A popyt na poziomie 20k+ na tą chwilę jest ZEROWY.

Mało tego, obawiam się, że na rynku wiele firm/giełd ma trupy w szafie i mogą się wkrótce borykać z niewypłacalnością (poczytaj np. o CRO, albo zobacz jaką akcję odwala teraz Kucoin jeśli chodzi o aUSD), jak sądzisz jaki to będzie miało wpływ na rynek? Jest teraz bieda aż piszczy, każdy wyrywa sobie ostatnie 5 zł z rąk. Mam przypomnieć jakie echo się niosło po Lunie w kwietniu/maju 2022r.? Mój wujek o tym słyszał (i oczywiście musiał mnie "ostrzec" mimo, iż zamykałem wtedy shorta i najlepszego trejda jakiego zrobiłem w życiu) a nigdy złamanego grosza w nic nie zainwestował.

Tak jak @SCI_FI_Maciuś wspomniał - co jeśli Tether się odpeguje? Albo wspomniany 2 zdania wyżej CRO - przeszarżował z marketingiem i wygląda na to, że skończyło się to odwrotnością zasady Pareto - kosztowało ich to 80% środków dla 20% efektu a przypominam, że są jednymi z głównych sponsorów Mundialu, który zaczyna się za miesiąc. Wyobraź sobie, że w połowie mistrzostw ogłaszają niewypłacalność i cały świat na to patrzy.

[ao1989]

W krótkich żołnierskich słowach - ogarnijcie dupe bo zaczną lecieć minusy i zgłoszenia o przerwe. Robicie tutaj szambo, kurs podskoczy o 200$ i już litanie o 'żelaznych podłogach' i 'nie zdziwi mnie 40k do końca roku'. Przestańcie robić syf bo odechciewa się tu wchodzić. Naprawdę, jeden post na tydzień w stylu 'a ja myślę że zaraz hossa' wystarczy. Jak nie macie nic do dodania ani nowego argumentu za wzrostami to darujcie sobie, naprawdę wszyscy wiedzą, że widzicie tylko up.

W krótkich żołnierskich słowach - ogarnijcie dupe bo zaczną lecieć minusy i zgłoszenia o przerwe (dla Ciebie też SCI_FI). Robicie tutaj szambo, kurs spadnie o 200$ i już litanie o 'murowanym spadku' i 'nie zdziwi mnie 10k do końca roku'. Przestańcie robić syf bo odechciewa się tu wchodzić. Naprawdę, jeden post na tydzień w stylu 'a ja myślę że zaraz to jeb**e' wystarczy. Jak nie macie nic do dodania ani nowego argumentu za spadkami to darujcie sobie, naprawdę wszyscy wiedzą, że widzicie tylko down

[jesieniara]

No Panowie chyba jestesmy juz blisko przesilenia bo stajecie się nie do zniesienia
Moim skromnym zdaniem polecimy nizej razem z resztą indeksów ,nie mam co do tego wątpliwości aczkolwiek człowiek łuzi się ,że będą chociaz długie cienie na MC i jakos to sie uchowa

[socjolog2008]

Poważnie darujcie sobie ładowanie kasy w te szity, jak przyjdzie odreagowanie to każdy będzie mieć czas na załadowanie ,bo to nie wywali w tydzień 100% jak już to cały 2023 będzie się osuwać - ma gigantyczną konkurecję w postaci spółek z giełd na całym globie za którymi stoi ,,coś'' a nie facet w rajtuzie na twarzy, i monetka której beneficjentem są ludzie którzy trzymają w tym kasę z przestępstw z wielu lat - oni teraz wyłącznie wyciągają sianko, teraz i cały zresztą czas. Nie ma tu żadnych funduszy (chyba że wkrótce bankrutujących jak Microstrategy), od pyty giełd szemranych, bałwan z Salwadoru i tysiące małych śledzi łapiących dołki w nadziei że mu pomnoży się magicznie kasa na wyngiel - nie tylko się nie pomnoży to w totalnie zjebanych czasach i tak będziecie wyciągać kasę na życie gdzie cena by nie była. Ile wam to samo można klepać, 11 miesiąc a tu nadal te same nadzieje na odbicie potrzebnego w takiej sytuacji wirtualnego żetona potrzebnego nikomu do niczego. On ma tylko zastosowanie spekulacyjne a obecnie nikt przy zdrowych zmysłach mając wybór akcje Apple czy magic coin nie będzie niepotrzebnie ryzykować.
a i giełdy, indexy, akcje nie mają kompletnie nic wspólnego z wyceną crypto. To muszka owocówka jest - cały ten rynek to 1/3 kapitalizacji jednej spółki Apple

500$ soon

[KubaKoń]

@socjolog2008 to samo pisałeś 25 marca 2019 (ten sam kontekst i argumenty o szemranych giełdach, braku funduszy, kasie która popłynie na giełdy, a nie BTC itd). Popatrz na wykres BTC w tamtym okresie.

P.S a tak poważnie to jesteś ewenementem. Serio. Tzn szanuję to. Otóż nie znam drugiego takiego człowieka który potrafi te same myśli ubrać dosłownie setki razy (od wieeeelu miesięcy) w inne słowa . Że Ci się to nie nudzi. Podziwiam

[socjolog2008]

@socjolog2008 to samo pisałeś 25 marca 2019 (ten sam kontekst i argumenty o szemranych giełdach, braku funduszy, kasie która popłynie na giełdy, a nie BTC itd). Popatrz na wykres BTC w tamtym okresie.

Nie wiem, nie chce mi się szukać. Pewnie pisałem grając na krótko w różnych momentach bo miałem pozycje i podejście emocjonalne. Teraz mam wyj.ane na to ustrojstwo od listopada 2021 - gdzie sobie znajdziesz pisałem cały listopad i grudzień 2021 uciekaaaaaaaaaaać a teraz większość jest bankowo pod wodą. Zajmowanie się historią jest super, bo przecież wzrosło z 1 centa na 67000$ /ja tu jestem na tym syflonie od 300$ w 2015. Czasem zarobisz, czasem stracisz ale nawet chomik z porażeniem mózgowym wchodząc w takich latach byłby na plusie i to żaden argument. Odpowiedz mi to czego dziś w 2022 jest Tobie potrzebny bitcoin to że to leci na plecach indexów to żadna nowość i odkrycie, byczy jestem od lat na akcjach i to wystarczy, dla mnie te ich przegięcie z drukiem tethera z cap 3mld na 80 mld było już rubikonem ,samo się zaorali tym oszustwem i zlecą na poziomy teraz których nawet nie macie w koszmarach

[KubaKoń]

Odpowiedz mi to czego dziś w 2022 jest Tobie potrzebny bitcoin

Otóż doszukujesz się ideologii i użyteczności tam gdzie inni widza spekulacje dającą zarobić od wielu lat pieniądze (HODLerzy). Czy eldorado się kiedyś skończy? Pewnie tak, ale moim skromnym zdaniem jest jeszcze na to za wcześnie. Twoje wieszczenia i słowa się zapewne sprawdzą, ale dopiero za parę ładnych lat.

P.S żeby nie było, oprócz BTC mam kupione akcje jedenastu spółek giełdowych. Nie jestem zafixowany wyłącznie na BTC.

[fetek]

P.S a tak poważnie to jesteś ewenementem. Serio. Tzn szanuję to. Otóż nie znam drugiego takiego człowieka który potrafi te same myśli ubrać dosłownie setki razy (od wieeeelu miesięcy) w inne słowa . Że Ci się to nie nudzi. Podziwiam

wbij na zoom Rafała to poznasz... do tego posiądziesz tajniki astronomii

[graczyk]

Uwaga na rentowności obligacji USA-zaczyna to przypominać lot swobodny w dół bez płynności. Może to być potencjalny czarny łabędź kryzysu. Kwestia czy wkroczy FED czy dalej będzie dobijać rynek. Jak nie zmieni swojej polityki to rząd centralny USA będzie musiał ogłosić bankructwo(brak możliwości refinansowania zadłużenia, moim zdaniem w tej chwili pozyskanie 1 biliona USD na finansowanie deficytu jest zwyczajnie niemożliwe, nawet jakby dawali 100% rentowności, zwłaszcza,że FED również sprzedaje obligacje).

Kwestia co zrobi Bitcoin i USD-macie jakieś pomysły Moim zdaniem pierwsza reakcja może być w dół(panika), a kolejna w górę- USD stanie się walutą śmieciową, więc jego wartość nabywcza poleci na łeb na szyję jak jakieś argentyńskie peso. W tym scenariuszu określanie kursu w parze BTC/USD mija się z celem bo to może być i 1mln USD i 100mln USD jak i miliard USD. Tyle,ze USD będzie jak Bolivar w Wenezueli.

Wariant może lekko pesymistyczny, ale jak najbardziej realny. Z drugiej strony jak FED coś zrobi przed bankructwem USA to może to być postrzegane jako FED Pivot i wtedy moim zdaniem scenariusz wzrostowy.

Bardziej bym obstawiał,że jednak FED zareaguje i zażegna kryzys przed momentem jak będzie on już nieodwracalny.

[Pleasek89]

Obstawiam, że zaczynamy ostatni rajd nadziei do przedziału 19.700-19.900, zgaszenie do 19.200, kilka dni mulenia i czas kończyć zabawę.

[Jahu]

Ostatni raz ci odpuszczam minusy przez taki wywyższający się ton i ostrzeganie jakbym miał 9 lat i ukradł ci lizaka w podstawówce, że zaraz mi pociąg odjedzie.

Ja się nie wywyższam, tylko ty twierdzisz, że nie ma powodu do trzymania krypto, a ja ci łumaczę, że jest. Jest to dość oczywiste dla każdego HODLera, bo nie trzyma się BTC bez powodu. Trzymając masz 100% szans, że za rok, dwa, pięć nadal będziesz mieć tyle samo BTC i masz bardzo wysoką szansę, że ich wycena w tym okresie będzie większa niż dziś. Sprzedając BTC stałeś się traderem i wystawiłeś na dużo większe ryzyko, jeśli zamierzasz odkupić. Ale tak, ty bezbłędnie przewidzisz koniec bessy i kupisz dokładnie przed tym właściwym rajdem w górę, a nie przed tym zmyłkowym. Mogę tylko życzyć powodzenia.

A cóż to za magiczna wiedza i argumenty na podstawie których możesz stwierdzić, że dołek jest za nami? Ja nie mam pojęcia co się wydarzy jutro na indeksach, ale ty no po prostu wiesz, że dołek za nami i koniec. Jakie źródło tej wiedzy oprócz twojego widzimisię?

Źródła mojej wiedzy to: dane onchain i wskaźniki zbudowane na ich podstawie, porównanie obecnego cyklu do poprzednich, kwestia wyceny BTC w odniesieniu do innych aktywów i walut tradycyjnych oraz sentyment i psychologia rynku.

[Pleasek89]

Ja się nie wywyższam, tylko ty twierdzisz, że nie ma powodu do trzymania krypto, a ja ci łumaczę, że jest. Jest to dość oczywiste dla każdego HODLera, bo nie trzyma się BTC bez powodu. Trzymając masz 100% szans, że za rok, dwa, pięć nadal będziesz mieć tyle samo BTC i masz bardzo wysoką szansę, że ich wycena w tym okresie będzie większa niż dziś. Sprzedając BTC stałeś się traderem i wystawiłeś na dużo większe ryzyko, jeśli zamierzasz odkupić. Ale tak, ty bezbłędnie przewidzisz koniec bessy i kupisz dokładnie przed tym właściwym rajdem w górę, a nie przed tym zmyłkowym. Mogę tylko życzyć powodzenia.

Ale co mi daje to, że za 2 czy 3 lata BTC może być droższy jeżeli za miesiąc może być o połowę tańszy? Przecież cała koncepcja inwestycji polega na wybraniu odpowiedniego momentu wejścia i wyjścia. Informacja, że za 2 czy 5 lat BTC będzie droższy (co akurat uważam, że jest bardzo możliwe) nic ci kompletnie nie daje na tą chwilę bo finalnie aby zarobić musisz kiedyś wejść na rynek i dlatego obserwuję co się dzieje na samym rynku i na świecie. Jeżeli cała twoja idea/filozofia inwestycji sprowadza się do kupienia i trzymania i uważasz, że kompletnie drugorzędny jest moment wejścia to zastanawiam się nad dwiema rzeczami:
1) po co siedzisz na forum i prowadzisz dyskusje na ten temat. Obstawiam, że już jesteś załadowany, ewentualnie w momencie gdy uda ci się wygenerować większą kasę dokupujesz - to po co ta cała dyskusja? Więc jaki masz benefit z tego forum skoro jedynie trzymasz się planu i absolutnie nic i nikt nie zbije cię z twojej ścieżki którą obrałeś x lat temu? Czy może to po prostu wieczna edukacja "niewtajemniczonych"?
2) jaki jest twój endgame? wieczny hold? 100k$? 1kk$?

Źródła mojej wiedzy to: dane onchain i wskaźniki zbudowane na ich podstawie, porównanie obecnego cyklu do poprzednich, kwestia wyceny BTC w odniesieniu do innych aktywów i walut tradycyjnych oraz sentyment i psychologia rynku.

Te same dane onchain, które pod koniec 2021r. wskazywały, że daleko do szczytu? Aż chyba odgrzebię jakiś filmik Kamila Gancarza z tego okresu na poprawienie humoru przed snem.

Nie wierzę, że pozornie zdroworozsądkowy gracz z wieloletnim doświadczeniem bierze takie fugazi na poważnie. Nie ma żadnych danych, żadnej informacji, żadnych statystyk, żadnych parametrów AT, linii trendu, Fibo czy siedemnastu fal Elliotta, które finalnie dałyby ci przewagę na rynku. Zobacz na przykładzie outflow Bitcoina z giełd - od wielu miesięcy giełdy coraz bardziej świecą pustkami z powodu wypływu wielu coinów i wydawać by się mogło, że może to mieć pozytywny efekt na cenę a zobacz sam - cena poleciała na twarz, na tą chwilę ledwo trzyma 19k i jedyny skutek to spore zmniejszenie płynności na giełdach co moim zdaniem może jeszcze ułatwić zejście Bitcoina na poziom niżej (13-15k).

Absolutnie wszystko może ci wskazywać na to, że dołek jest za nami a wystarczy jeden przycisk myszy większego gracza (jeszcze przy obecnej płynności) i możesz wszystko wrzucić do kosza. Dla mnie osobiście w podejmowaniu decyzji CZY (nie mówię konkretnie co/które projekty tylko sama decyzja) kupić/sprzedać zależy wyłącznie od sentymentu/emocji rynku i sytuacji makrekonomicznej na świecie. Tylko tyle i aż tyle.

[adamjttk]

Obstawiam, że zaczynamy ostatni rajd nadziei do przedziału 19.700-19.900, zgaszenie do 19.200, kilka dni mulenia i czas kończyć zabawę.

Bez kitu, co weekend ta sama spiewka, doslownie CO WEEKEND!
Kazdy piatek czekam na ten armageddon na BTC a on od 4 miesiecy muli i nic sie nie dzieje

[byczyniedzwiedz]

W krótkich żołnierskich słowach - ogarnijcie dupe bo zaczną lecieć minusy i zgłoszenia o przerwe

Z tego co widzę to działa w dwie strony. Ustawiając się pod spadki można się tu natknąć na rozwścieczonych byków, znowuż będąc prowzrostowym czeka cię opluwanie niedźwiedzi. Ale uwaga, mam pewien bardzo przełomowy przekaz! Można być tymczasowo nastawionym na spadki a w długim terminie na wzrosty, co więcej, nie trzeba nikogo minusować, szykanować czy opluwać. Poważnie. A jak scenariusz się nie sprawdza nie ma tragedii, błądzić ludzka rzecz. I tak Pan @Jahu

Trzymając masz 100% szans, że za rok, dwa, pięć nadal będziesz mieć tyle samo BTC i masz bardzo wysoką szansę, że ich wycena w tym okresie będzie większa niż dziś.

może mieć racje w długim terminie, a Pan @Pleasek89

NIE! Indeksy mogą jeszcze sporo polecieć od teraz. Jeżeli uważasz, że to jest bez znaczenia dla krypto gdzie naprawdę trzeba już być mistrzem gimnastyki umysłowej żeby nie widzieć korelacji krypto z indeksami to tylko gratuluję.

w krótkim terminie.

Powodzenia inwestory, zysków!

[SzypkiWonsz]

Pytanie do byków: jak widzicie tykającą bombe w postaci Tethera?

Wszyscy wiedzą, że
1. Jak w końcu się odpeguje to cały rynek w jeden dzień -50%
2. Nie mają tego co deklarują i jadą na rezerwie.

Istnieje wiele przykładów pokazujących, że depeg wywołuje chwilowa hossę. Czy upadek usdt nie wywinduje nam ceny btc, którego łatwo spieniężyć w bitomatach i kantorach? Sam byś kupował btc żeby tylko nie mieć usdt czy usdc w portfelu.

[Jahu]

1) po co siedzisz na forum i prowadzisz dyskusje na ten temat. Obstawiam, że już jesteś załadowany, ewentualnie w momencie gdy uda ci się wygenerować większą kasę dokupujesz - to po co ta cała dyskusja? Więc jaki masz benefit z tego forum skoro jedynie trzymasz się planu i absolutnie nic i nikt nie zbije cię z twojej ścieżki którą obrałeś x lat temu? Czy może to po prostu wieczna edukacja "niewtajemniczonych"?

Po co? By być na bieżąco, śledzić rynek, newsy, wydarzenia, nastroje, by dokupywać w dołkach, czasem zrobić jakiś mały trade, by nie bać się spadków, by wiedzieć kiedy może zacząć się hossa, kiedy wyjść, do czego wyjść i jak, jakie alty są w modzie, jakie giełdy są bezpieczne, no i wreszcie po to żeby sprawdzić swoje przewidywania i dzielić się spostrzeżeniami. Gdybym odciął się od rynku to za te kilka lat nie wiedziałbym na co liczyć i co robić.

2) jaki jest twój endgame? wieczny hold? 100k$? 1kk$?

Dobre pytanie. Jak dotąd zamierzałem sprzedawać partiami od $90k do $120k, maksymalnie $150k, bo nie liczyłem na więcej w tym cyklu. Myślę że tak by było gdyby nie rynki i FED. Więc przy $150k wyprzedałbym się do zera, a potem czekał około roku na to co dziś czyli dołek i partiami odkupywał. Ten plan nie wypalił, więc planem B jest czekać do kolejnej hossy (te dycyzje podjąłem jeszcze w 2020 roku i się ich trzymam). Tylko że nie mam jeszcze poziomów wyjścia, ale na pewno będą inne. Po drugie istnieje większe prawdopodobieństwo, że cykle się bardzo zmienią i będą przypominać rynek akcji albo złota. Dlatego chcę obserwować i czuć rynek, bo decyzja o wyjściu będzie bardzo ważną decyzją i nie chiałbym się pomylić.

Te same dane onchain, które pod koniec 2021r. wskazywały, że daleko do szczytu?

Po pierwsze na to nie wskazywały dane onchain, a po drugie nie było daleko do szczytu, zabrakło 30% do pierwszego poziomu jaki miałem. Na szczyt powyżej $100k, aż do $300k w skrajnym przypadku wskazywały głównie analizy poprzednich baniek oraz ewentualny napływ pieniędzy instytucjonalnych. Nigdy nie byłem aż takim optymistą jak Gancarz i nie zgadzałem się z jego przewidywaniami co do czasu trwania bańki, ale spostrzeżenia ma bardzo trafne, więc polecam.

od wielu miesięcy giełdy coraz bardziej świecą pustkami z powodu wypływu wielu coinów i wydawać by się mogło, że może to mieć pozytywny efekt na cenę

Oczywiście, że będzie to miało pozytywny wpływ na cenę w przyszłości i oczywiście, że ten trend się utrzyma, bo giełdy tracą na znaczeniu, rynek się rozwija, mamy coraz więcej porfeli i instytucji, które przechowują krypto, jak np. banki, mamy DeFi (250k WBTC), świadczy to o profesjonalizacji rynku i dużej świadomości użytkowników czyli o postępującej użyteczności. Ten spadek też nie jest jakiś drastyczny, bo to ok. 15% w ciągu ostatniego roku i 30% od szczytu 2 lata temu i takie poziomy były też na początku 2018 roku.

jedyny skutek to spore zmniejszenie płynności na giełdach co moim zdaniem może jeszcze ułatwić zejście Bitcoina na poziom niżej (13-15k).

Jakim cudem mniejsza ilość aktywa na rynku ma powodować jego spadek? Natomiast jeśli byś spojrzał na ilość walut i stabli na giełdach to jestem pewien że jesteśmy w okolicach ATH. Także tutaj potencjał do spadku i do wzrostu jest widoczny gołym okiem. Dane nie kłamią.

[mrkotkins]

Nigdy nie byłem aż takim optymistą jak Gancarz i nie zgadzałem się z jego przewidywaniami co do czasu trwania bańki, ale spostrzeżenia ma bardzo trafne, więc polecam.

Kto ma trafne spostrzeżenia? Kamil Gancarz? Obserwuje go od 2021 r., przeczytaj sobie niewygodne komentarze na jego temat. Ile ludzi potraciło kasę na jego "przewidywaniach". Człowiek, który zajmował się wcześniej NLP, sprzedawca garnków.

Jahu, ceniłem Twoje komentarze. Na pewno masz przeogromną wiedzę nt. krypto. Duzo wiekszą niż ja, ale boję się, że w najbliższych miesiącach czeka nas jeszcze jeden, solidny zjazd zanim ruszymy w górę. To może wydarzyć się już wkrótce.

[anagamidev]

@SCI_FI_Maciuś po prostu LUNA nie wytrzymała próby czasu Tether istnieje już od 7 lat, więc duże szanse, że przetrwa 7 kolejnych Chudych

Swoją drogą dolar umacnia się już od ponad 10 lat, trochę długo, a nic nie trwa wiecznie Więc chyba teraz lepiej pozbyć się tetherka czyli ekwiwalentu USD póki jest drogi Spadki nagłe -50% już miały miejsce BTC w tym momencie jest mega niedowartościowany, ale narracja jest taka, że jeszcze może być bardziej straszno i kryzysowo, trzeba czekać co się stanie czy przetestujemy ten dołek na 17k$ i utrzymamy go Ale tak patrząc obiektywnie to to nie ma za bardzo gdzie spadać już