ekonokomik pisze: KAŻDY kto kupił BTC (lub jakikolwiek sensowny alt) przed listopadem 2017 i był wystarczająco cierpliwy, jest w tej chwili do przodu*. Każdy. Czujesz to?
Nie czuję tego, bo całe forum grzmiało tu przy 4.000usd, że bańka pęka, więc naprawdę w ogóle tego nie czuję, tym bardziej że i holdowałem i trejdowałem. To tak nie działa i nie ma co pisać bajek, a na forexach ten fakt to oczywistość i podstawa skąd ludzie tracą. Zachwalacie tak bardzo też alty, a od grudnia wiele z tych altów z całkiem ciekawych poziomów szura po prostu po dnie, zaś BCH to miał być drugi Bitcoin, a nawet pierwszy. Gdybym miał wierzyć w to wszystko co zostało tu napisane, dawno liczyłbym ale rany. Także, nie czuję tego, mimo że znam to od czasów Curexa.
Rozumiem Twoje intencje, jednak dla mnie to nie jest argument, bo brzmi i jest zupełnie taki "a co by było gdybym wtedy wszedł" i to że Ty zarobiłeś na górce czy też ja na przykład na altach, forkach to też nie jest ogółem sensownym argumentem, który kierowałbym do ludzi, zwłaszcza początkujących. Napisałbym prędzej, UWAGA. I nie na pękające bańki, tylko UWAGA NA TEN RYNEK i każdy rynek ogółem.
Żadne coco-jumbo i do przodu, chrońcie swój kapitał, swoje dane, regulacje i obostrzenia, tudzież ich brak, niedorozwinięte prawo w tej kwestii, hakerzy, giełdy bez licencji, oszuści i krętacze. Naprawdę ostrożnie.
ekonokomik pisze: Krypto to był dotąd bardzo specyficzny rynek, więc to co np. na forex może być prawdą (że większość traci 100% kapitału) tu do tej pory prawdą nie było.
Naprawdę nie widzę w tym nic specyficznego, tudzież niewiarygodnego, ot zwykła bańka, proste wykresy, rynek w miarę prosty-przewidywalny. Takie same bańki występowały/występują normalnie. Przykładów dawać nie trzeba, bo wszędzie się je znajdzie. Faktem jest zaś myślę, że mimo wszystko mieliśmy do czynienia z formą jakiegoś boomu i wcale nie wątpię w tego powrót, ale też się tak nie nastawiam i tak też się optymistycznie nie nastawiałem w poprzedniej bańce. Pękłem przy 16k, sporo też mnie ominęło przez swoje ciągle jednak niedoświadczenie.
W przesadne holdowanie, tak jak w pękanie też nie uwierzę. Natomiast poza pisaniem felietonów, warto rzeczywiście się znać na czymś co się robi, mieć strategię, narzędzia,
80% ludzi TRACI KAPITAŁ OGÓŁEM - możecie sobie to zeskalować, im bardziej swieży rynek tym więcej ofiar od rykoszeta w postaci pękającego grudnia i nawałnica szkoleniowców, co gorsza gamoni, którym zarabianie pomyliło się ze zbieraniem złota i maczug w world of warcraft.
Reszta to zwykłe kłamstwa.