Dyskusja na temat kursu BTC dla POCZĄTKUJĄCYCH

Postautor: **Elmah** » środa, 7 czerwca 2017, 20:08

Jestem początkujący. Może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób dzisiaj na wszystkich giełdach kurs poleciał w dół a na BitBayu nie ? Wyprzedałem się bo przeczuwałem spadki a tu cena nawet nie drgnęła.

Postautor: **franczek** » środa, 7 czerwca 2017, 20:09

wrip pisze:Na teraz to ja widzę coś takiego

Moja analiza techniczna widzi to jednak tak (grubsze biale kreski)

Postautor: **bitloteiros** » środa, 7 czerwca 2017, 20:15

A moja tak

https://prnt.sc/fh2yfu

I szczerze mówiąc to liczę na tą skośną na samym dole, co najmniej

Dodano po 4 minutach 32 sekundach:
Większa perspektywa

https://prnt.sc/fh30s4

Postautor: **anagamidev** » środa, 7 czerwca 2017, 20:16

Ok, to teraz Panowie Mistrzowie Analizy Technicznej gdzie teraz pójdzie?

Postautor: **bitloteiros** » środa, 7 czerwca 2017, 20:19

@anagamidev,
A Ty znowu to samo

Przyszłości nie znamy ale pokazaliśmy Wam możliwe wsparcia i opory a one są po to żeby nie ślęczeć całymi dniami i nocami przed kompem tylko ustawić bidy, aski i stop lossy i cieszyć się piękną pogodą

Postautor: **krzewik** » środa, 7 czerwca 2017, 20:29

Widzę to podobnie do bitloteirosa. Z tym że podstawą do przewidywań że właśnie tam niedźwiedzie napodtają na opór byków jest dla mnie średnia dwutygodniowa (niebieski kolor). Od początku wzrostów pracuje bardzo ładnie. Już kilka razy średnie korekty zatrzymywały się właśnie tam

Postautor: **nostromo8** » środa, 7 czerwca 2017, 20:53

franczek pisze: @nostromo8 dobry post kapralu, odznaczenia zdobywales ze mna w 2013 r widze dlatego Twym slowom uwage zwrocic nalezy
Rozumiem ze wieszczysz koniec banki? Ja mysle ze przebijemy $3000 zbyt duze parcie jest na BTC, nastroje optymistyczne, duzo swiezych inwestorow, jest szansa na zysk na wzrost.
Przedewszystkim brak zlych wiadomosci od dluzszego czasu, zadnych hackow duzych gield itd.

Dzięki choć trader ze mnie średni i cały czas się uczę

.
Wręcz przeciwnie. Też jestem bardziej na wzrosty nastawiony, ale poprzednim postem chciałem tylko nadmienić, że aż tak wysoko procentowo raczej nie zajdziemy jak na poprzedniej bańce.
Jednakże póki co gram zachowawczo i czekam na rozwój wydarzeń.

Postautor: **franczek** » środa, 7 czerwca 2017, 20:55

Mysle ze trend bedzie stabilny, chwilowa niepewnosc jedynie napedzi nastepny szczyt:

Widac budujacy sie trojkat wzrostowy.

Jednakże póki co gram zachowawczo i czekam na rozwój wydarzeń.

Wielu tak robi, oby tylko nagly ruch nie spowodowal ze sie spoznisz z wejsciem lub wyjsciem. Czasem 10 minut potrafi zrobic roznice dlatego latwiej obrac strategie long.

Postautor: **bitloteiros** » środa, 7 czerwca 2017, 21:05

franczek pisze:
oby tylko nagly ruch nie spowodowal ze sie spoznisz z wejsciem lub wyjsciem

Jeżeli masz problem że możesz nie zdążyć z wyjściem z pozycji to znaczy że nie używasz stoploss, a jeżeli nie używasz stoploss to znaczy że zarządzanie ryzykiem jest na niskim poziomie i będziesz mieć naprawdę duży problem za którymś razem, wystarczy że net padnie czy komp się zwiesi i czarna dupa

Postautor: **franczek** » środa, 7 czerwca 2017, 21:16

@bitloteiros stop-loss w bitcoinie moze przysporzyc problemow
Zmiany sa czasem tak nagle i tak duze ze zamiast realizowac strate poprzez stop loss, po 10 mintuach juz realizujesz zysk. Odwazny jestes, bitcoin to nie gielda gdzie stop-loss sie bardziej sprawdza.

jeśli rzeczywiście ktoś skupuje bitcoiny na potęgę niedługo zobaczymy prawdziwe ceny....
jeśli bitcoin rzeczywiście wejdzie na całym świecie to myślę że cena złota byłaby odpowiednia ilościowo złoto bitcoin czyli jakieś 0,5 mln USD za 1 BTC

Postautor: **castoreq** » środa, 7 czerwca 2017, 21:58

bitloteiros pisze:
franczek pisze:
oby tylko nagly ruch nie spowodowal ze sie spoznisz z wejsciem lub wyjsciem
Jeżeli masz problem że możesz nie zdążyć z wyjściem z pozycji to znaczy że nie używasz stoploss, a jeżeli nie używasz stoploss to znaczy że zarządzanie ryzykiem jest na niskim poziomie i będziesz mieć naprawdę duży problem za którymś razem, wystarczy że net padnie czy komp się zwiesi i czarna dupa

A jak uzyc stoploss na Bitbay? (pytanie amatora, zgodnie z tytulem wątku)

Postautor: **Bajtcoin** » środa, 7 czerwca 2017, 21:59

wizardking76 pisze:jeśli rzeczywiście ktoś skupuje bitcoiny na potęgę niedługo zobaczymy prawdziwe ceny....
jeśli bitcoin rzeczywiście wejdzie na całym świecie to myślę że cena złota byłaby odpowiednia ilościowo złoto bitcoin czyli jakieś 0,5 mln USD za 1 BTC

Chyba na następną bankę.

no takiej ceny jutro nie zobaczysz... ale jak ktoś chce wykupić dużo BTC najlepiej by było kupować jak najszybciej... kiedy ludzie oczekują korekty jest dobry czas.... do tego jeszcze wykupić jakąś kopalnię i ją rozwinąć żeby podciągnąć trudność...

Postautor: **scibi** » środa, 7 czerwca 2017, 22:05

wizardking76 pisze: no takiej ceny jutro nie zobaczysz...

tak, moze zobaczyc nizsza, albo wyzsza, idealnie taka sama tez.

Odnośnie ostatnich wzrostów chciałem zapytać o dwie rzeczy:

1. Czy przy obecnej ilości dostępnych BTC - tzn. tych które są w obiegu, bo przecież jakaś część jest już nie do odzyskania, ich obecna cena mogłaby być wystarczająca do tego, aby BTC promować jako globalną walutę płatniczą w internecie? Mówiąc inaczej - czy przypadkiem cały wolumen obecnych BTC nie jest po prostu za tani aby stał się realnym środkiem płatniczym? Może to jest tak, że cena jednego BTC musi być na tyle wielka, aby przeciętne transakcje mogły spokojnie być wykonywane na kilkunastocyfrowych częściach BTC po przecinku?

2. Drugie pytanie jest takie, czy są jakieś wyliczenia pokazujące jaka moc obliczeniowa będzie potrzebna w przyszłości do wydobycia reszty BTC?

Postautor: **franczek** » środa, 7 czerwca 2017, 22:12

marek.santorski pisze:Odnośnie ostatnich wzrostów chciałem zapytać o dwie rzeczy:

1. Czy przy obecnej ilości dostępnych BTC - tzn. tych które są w obiegu, bo przecież jakaś część jest już nie do odzyskania, ich obecna cena mogłaby być wystarczająca do tego, aby BTC promować jako globalną walutę płatniczą w internecie? Mówiąc inaczej - czy przypadkiem cały wolumen obecnych BTC nie jest po prostu za tani aby stał się realnym środkiem płatniczym? Może to jest tak, że cena jednego BTC musi być na tyle wielka, aby przeciętne transakcje mogły spokojnie być wykonywane na kilkunastocyfrowych częściach BTC po przecinku?

2. Drugie pytanie jest takie, czy są jakieś wyliczenia pokazujące jaka moc obliczeniowa będzie potrzebna w przyszłości do wydobycia reszty BTC?

ad. 1
BTC nie musi byc w przyszlosci srodkiem platniczym, przy takich FEE raczej bedzie cyfrowym zlotem
ad. 2
dowolna, trudnosc blokow dopasowuje sie do aktualnej mocy obliczniowej

Teraz mamy chwilowy dolek, trzeba zachowac spokoj

Postautor: **mcirek** » środa, 7 czerwca 2017, 22:39

marek.santorski pisze: Odnośnie ostatnich wzrostów chciałem zapytać o dwie rzeczy:

1. Czy przy obecnej ilości dostępnych BTC - tzn. tych które są w obiegu, bo przecież jakaś część jest już nie do odzyskania, ich obecna cena mogłaby być wystarczająca do tego, aby BTC promować jako globalną walutę płatniczą w internecie? Mówiąc inaczej - czy przypadkiem cały wolumen obecnych BTC nie jest po prostu za tani aby stał się realnym środkiem płatniczym? Może to jest tak, że cena jednego BTC musi być na tyle wielka, aby przeciętne transakcje mogły spokojnie być wykonywane na kilkunastocyfrowych częściach BTC po przecinku?

Zgodnie z prawem Kopernika-Greshama https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Kopernika-Greshama któraś, czy też któreś ze słabszych kryptowalut, przejmą rolę popularnego pieniądza, którym będzie się płaciło za kawę, kebaba czy też czynsz. A bitcoin, jeśli przetrwa*, będzię środkiem przechowywanie wartości i przesyłania duuużych kwot. Chyba, że segwit się sprawdzi albo jeszcze coś.
*albo przetrwa, to wartość będzie astronomiczna (powyżej tudemun), albo zginie (http://ryzyko.blox.pl/2009/04/Czarny-La ... aussa.html) i wartość będzie zero

Postautor: **krzewik** » środa, 7 czerwca 2017, 22:45

franczek pisze:
ad. 1
BTC nie musi byc w przyszlosci srodkiem platniczym, przy takich FEE raczej bedzie cyfrowym zlotem

Nigdy nie będzie biżuterią, jeśli oprucz tego nie stanie się środkiem płatniczym, to nigdy nie będzie cyfrowym złotem

Mając do wyboru dwie kryptowaluty, różniące się tylko możliwością/brakiem możliwości bycia środkiem płatniczym, do przechowywania kapitału wybrałbym tą którą można płacić. Podejrzewam że nie tylko ja. Jeśli BTC upadnie, a ETH i podobne nie zyska zaufanie (inflacyjność) w kolejce czeka litecoin... Jak nie litecoin to jeszcze inna

Postautor: **jacoB** » środa, 7 czerwca 2017, 23:01

i co korekta czy bania pęka?