Dyskusja na temat kursu LTC - dla POCZĄTKUJĄCYCH

[Legamedary]

@marlone, wczoraj pisałem o konsekwencji w trzymaniu LTC. Dzisiaj rano musiałem jednak wyrównać rozwagą. Wysiadłem z Litecoinowego pociągu przy 27,2$ (fakt, mogłem wcześniej przy 32,5$, ale i tak mam spory zysk) i wsiadłem do BTC przy 1747$ i przelałem wszystko na prywatny wallet.
Mam nadzieję, że wkrótce odkupię LTC, jak już się sytuacja unormuje i wkroczą kolejne wzrosty, oby tak jak @Nexushash napisał, do 100$ ;D

[amneziahaze]

Ja z LTC wysiadłem 3 dni temu, spodziewając się korekty i wlazłem w BTC. Przynajmniej do teraz.

[domator]

@marlone - zalezy jaki spadek wytrzymasz
To raczej korekta. A nawet jak pekanjaca banka to sprzedasz na "powrot do normalnosci". Tak czy inaczej jestes gotowy zobaczyc 10 USD?
Trzymanie long term w takiej sytuacji rozgrzanego rynku na krypto - to nie jest dory pomysl. Ja swoje LTC kopalem w 2012, nie przedalem ich (jak frajer) w 2013 za 50 USD i trzymalem longterm do teraz. Drugi raz nie powtorze tego bledu

[marlone]

Zazdroszczę rozwagi. Ja mam ten ból, że POLONIEX przyjmuje dziennie nie za dużo kasy bez weryfikacji, także szybko z całością nie da się uciec (trzymam wszystko na portfelach). Teraz chyba nie będę już uciekał jak szczur z tonącego okrętu - mam nadzieję, że nie będę żałował w ogóle zabawy w krypto. Cały czas się łudzę, że ta korekta po prostu musiała przyjść i tak czy siak alty popłyną do góry. Gdzieś ten kapitał musi spłynąć, obecny okres to chyba dopiero początek napływu mainstreamu do tej zabawy także kapitał na całym rynku będzie rósł. Zobaczymy jak się to potoczy, trzymam się fotela i czekam...

Dodano po 1 minucie 40 sekundach:

zalezy jaki spadek wytrzymasz
To raczej korekta. A nawet jak pekanjaca banka to sprzedasz na "powrot do normalnosci". Tak czy inaczej jestes gotowy zobaczyc 10 USD?

Nie wiem czy 10 jestem gotowy zobaczyć. Wszedłem przy niecałych 16.

[Legamedary]

@marlone, Życzę w takim razie mocnych ballsów ze steelu i do zobaczenia po korekcie

[domator]

Wszedłem przy niecałych 16.

Musisz sobieustawic strategie. Musisz wysznaczyc jakis punkt kiedy uciekniesz bez wzgledu na wszystko. Od ciebie zalezy jaki to bedzie punkt. 16.1 zeby nie stracic, 17 zeby zostalo na samochod czy siedzisz do przykladoych 10 bo masz jaja ze stali. Najglupsze to powiedziec sobie ze siedzisz do 10 ale peknac przy 11 i sprzedac.
Ja sie tak madrze ale sam z tym wszystkim mam problemy - stad wiem jak jest

[marlone]

Musisz sobieustawic strategie. Musisz wysznaczyc jakis punkt kiedy uciekniesz bez wzgledu na wszystko.

Problem jest u mnie taki, że kupując krypto starałem się wybrać coś co ma jakieś fundamentalne podstawy do wzrostów i z założenia liczyłem się z inwestycją długoterminową (miesiące/lata). Najlepiej na zasadzie kupić i zapomnieć. Tak zrobiłem na giełdzie i po trochę słabszym okresie wyszedłem na całkiem ładny +. Te pieniądze, które zainwestowałem nie są mi potrzebne do życia, także mogę ich jakiś czas nie mieć. Problem pojawił się przy wzrostach kiedy przed oczami ujrzałem $$$. Po prostu ciężko nie ekscytować się kiedy po kilku dniach pomnażasz włożony kapitał. Przy spadkach boję się tylko, że te poziomy już w ogóle nie wrócą i stąd moje rozterki. Długa nauka przede mną, ale postaram się nie rezygnować i nie sprzedawać nawet jak minus pojawi się ogólnym rozrachunku.

[Legamedary]

@marlone, $$$ w oczach to swoją drogą, ale moim zdaniem lepiej mieć mniejszy zysk, niż nie mieć go w ogóle (o stracie to nawet nie wspominam). Rynek crypto jest na tyle dynamiczny, że codziennie jest co najmniej kilka okazji do parunastu/parudziesięciu % zysku, więc jak dzisiaj się nie uda wyciągnąć grubego hajsu, to zawsze jutro też jest dzień.

[panczor]

@marlone i inni trochę was nie rozumiem:

Moja rada ustaw sobie stopa w głowie na jakims plusie i sprzedawaj jak spadnie do tej ceny. Wyjdziesz na plus - niesmak straconego zarobku zostanie, ale osłodzisz sobie chociaz małym zyskiem.

Po co trzymać coś na minusie? A jak nigdy nie dobije do twojej ceny? Zobacz na wykres ile czasu moneta była poniżej twojej ceny ile powyżej? Po dłuższym czasie na - wyjdziesz ze stratą - gwarantuje Ci to, no chyba ze to relatywnie niewielka kwota i jesteś w stanie poczekać kilka lat ale po co? W tym czasie moze ominąć Cię kilka ładnych okazji do zarobku na tym rynku np Ci co trzymali BTC z 2013 z banki czekali trzy- cztery lata na zysk, a w międzyczasie można było przejechać sie na kilka razy LTC,ETH,ETC itd i pomnożyć kapitał.

I najważniejsze sprzedasz teraz - zawsze przeciez mozesz odkupić na sygnale wyjscia z korekty.
Jezeli będzie to ponizej twojej ceny wyjscia - super jeszcze wiekszy zarobek, jezeli powyzej - co z tego trochę zmniejszysz potencjalny zysk.

[marlone]

@panczor Zgadazam się z tobą, ale nie jestem w stanie uciec tu i teraz. Jak wspominałem trzymam trochę XRP, a dzienny limit na POLONIEXIE został mi 300 USD z małym hakiem. Moge sobie to sprzdawać partiami, co tak czy siak rozważę. Wracając do LTC to nie wiem tylko czy pozbywać się już czy czekać na wyjaśnienie sprawy z segwitem. Problem z wyjściem z LTC jest jeszcze jeden. Zobaczyłem sobie tabelkę ze zleceniami na BitBayu i ofert zakupu jest niewiele z cenami poniżej 100 zł od sztuki (gdzie kurs jest ponad 100). Także nawet jakbym chciał to nie jestem w stanie zamienić tego na PLN po akceptowalnym kursie. Muszę się nauczyć jak obracać kasą na krypto, bo tutaj tej moja wiedza kuleje.

[LubieCrypto]

Wracając do LTC to nie wiem tylko czy pozbywać się już czy czekać na wyjaśnienie sprawy z segwitem.

A co zostało do wyjaśnienia z segwitem? Lighting Network i inne rozwiazania oparte na segwicie to najszybciej za parę miesięcy. Chyba, że podejrzewasz że jakieś błędy przy aktywacji się wydarzą.

[panczor]

@marlone, Masz przeciez duże giełdy z ltc np btc-e (zalóż konto, zrób weryfikację jak potrzeba)- przelej tam ltc i sprzedaj jak osiągnie twój próg wyjscia. Kup btc w momencie spokoju kiedy polskie giełdy będa na równi z twoją lub powyżej i sprzedaj btc na polskiej giełdzie.

[nztcaps]

Ja tam dalej na pokładzie, wszedłem gdy był po 58-60pln czekam na 200pln i moge sprzedawac

[Jarek]

Zabrakło 3000sat aby najniższa szpilka w dół złapała mojego bida. Zanim się zorientowałem to było już 0.0144 i tutaj odkupiłem to co wcześniej sprzedałem mniej więcej w tej samej cenie. W tym momencie gram pod spadek BTC i wzrost LTC a także ETC

[pijar]

Na twitterze Charlie Lee zamieścił ankiete w której pyta ludzi co zrobią z LTC po wprowadzeniu SW

[marlone]

LTC na złość teraz idzie do góry... Coś mi się wydaje, że wcale się nie zatrzyma na obecnych poziomach.

[Adsero]

czemu miałby się zatrzymać na obecnych poziomach ? Kapitalizacja BTC leci w dół

[marlone]

czemu miałby się zatrzymać na obecnych poziomach ?

Bańka się skończyła. alty poleciały w dół, BTC w górę. Wszystko jakby zamarło. Myślę, że wzrosty nie są teraz oczywiste, ale tutaj ładnie to wygląda, przynajmniej dla mnie.

Dodano po 1 minucie :

ja się ładuję

Wchodzisz właśnie teraz (prawie 32 USD)?

[novymivo]

Oby tylko wam BTC nie wystrzelilo do gory bo bedzie musztarda po biedzie z tym ltc , jakos euforii nie widze po tym wyjsciu.

edit : zaladowalem sie na 1/3 no risk no fun
edit 2 : juz wyszedlem , oplacalo sie

[kris87]

Niektórzy piszą o bańce a nawet straszą jej pęknięciem. Dla mnie dopiero tworzy się właściwa cena niedowartościowanego LTC. Jeśli w ciągu doby zdarzają się wzrosty rzędu 35 procent to czy 40 procentowe korekty (nie będące pęknięciem bańki) nie mają prawa się pojawić?
Załóżmy taki scenariusz ,że na LTC urosła bańka a w tym samym czasie cena BTC wygląda stabilnie to czy na LTC teoretyczne pęknięcie bańki będzie wyglądać tak gwałtownie jak na historycznych pęknięciach Bitcoina? Według mnie nie i obstawiałbym spokojną zmianę trendu. Wystarczy zobaczyć jak zachowuję się cena Ethereum i Dasha.