Cryptocoin - projekt

Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 29 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: VaaB » sobota, 6 sierpnia 2011, 15:01

MRxTheta ja mam lepszy pomysł, może dodaj do tego właśnie kompletna namierzalność i sprzedaj gotowy projekt rządowi chińskiemu, będą zachwyceni.
Może nawet pomnik ci postawią.

Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 6 sierpnia 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: MRxTheta » sobota, 6 sierpnia 2011, 17:30

Kimono - mieszasz rzeczy. Się tak zastanawiam czy przez przypadek nie jesteś jakimś trollem - tajnym agentem kontrwywiadu czy czegoś ech ;) <--- [ŻART]

Idąc za twoim trollowym sposobem dyskusji powiem tak:

Sklep mięsny ma mieć mięsa tyle by sprzedawać i zarobić. A w depozycie ma mieć telefon którym w dowolnym momencie zadzwoni do masarni powiedzieć, że potrzeba więcej np: szynki.

Kantor ma brać odpowiedzialność za to co robi i ogólnie ma być placówką/miejscem gdzie następuje pewna stabilizacja pieniądza. Kantor/Bank to swego rodzaju gwarant, że transakcja zawarta między stronami nie będzie w chwili zawierania transakcji między stronami zagrożona napadem np. bandytów. Tj. Bank/Kantor bierze to ryzyko na siebie (a ubezpieczyciel to ryzyko bierze na siebie po spełnieniu odpowiednich warunków). Tak jest w realnym świecie.

W prawdziwym świecie kantory/banki są ubezpieczone - w czasach gdy banki trzymały depozyt w złocie, bankier co stracił czyjeś pieniądze (przez kradziejstwo) szedł zazwyczaj na ścięcie - od czasu istnienia ubezpieczeń (i papierów wartościowych) tego nie ma.

Szyfrowanie w P2P - no ciekawe co powiedzieli by na to torowcy. Anonimowość jest w masie - w masie IP nie ma znaczenia - tym bardziej przy niedoborze IP4. Tor jest wystarczającym przykładem - zaś węzły mogą w ten sposób działać.

(wiem do czego zmierzasz przy namierzaniu telefonów - tyle, że jesteś strasznie naiwny myśląc, że to rzeczywiście jest tak jak mówisz :D - lokacja każdego jednego telefonu jest odnotowywana przez operatora więc to tylko formalność sprawdzić gdzie jest karta SIM, zaś łącząc SIM z IMEI phone'a (który w GSM także zazwyczaj w komunikacji jest wysyłany) masz wszystko.)

I co do ostatniego komentarza twojego moich wypowiedzi. Mylisz safety z security, w dodatku masz mdłe pojęcie o obecnym świecie. No niestety ktoś to musiał Tobie powiedzieć.

Mówię tutaj o zwiększeniu Safety zamiast Security - no ale kupa libertarian ma z tym problemy.

Niestety anarchia działać nie będzie - ogólne zasady zawsze będą musiały działać i najlepiej by same z siebie mogły sobą kontrolować. Tutaj sieć ma samodzielnie za pomocą obojętnego algorytmy czy pan Heniek, co zapił pałę straci swoje oszczędności bo przez miesiąc nie włączył komputera...

Ten twój kawałek o tych "nieodpowiedzialnych" to buahaha - to dla ciebie znaczy nieodpowiedzialność? LOL

VaaB
takie żarty to... szkoda komentować.
inwestor długoterminowy to taki spekulant, któremu nie udała się spekulacja

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 949
Rejestracja: 14 maja 2011
Reputacja: 2
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: Kimono » sobota, 6 sierpnia 2011, 17:53

MRxTheta pisze:
Kimono pisze:
MRxTheta pisze:Jeszcze w nie ten sposób.

Kantor/bank musi fizycznie posiadać drugie tyle jednostek pieniężnych ile jest w stanie przechować.

czyli taki bitomat miałby przykładowo dzienny obrót 17k BTC - to te 20k BTC powinno leżeć w osobnym depozycie.
Z każdym krokiem co raz głupiej. Niezłe śmiechy pewnie będą, jak dowiemy się na jakimś etapie, co tak naprawdę miałeś na myśli ;-).

Rozumiem w taki razie, że w Twoim idealnym świecie sklep mięsny sprzedający kiełbasę trzyma zapasowego świniaka w depozytowej chłodni?
Sklep mięsny ma mieć mięsa tyle by sprzedawać i zarobić. A w depozycie ma mieć telefon którym w dowolnym momencie zadzwoni do masarni powiedzieć, że potrzeba więcej np: szynki.
Dodałem cytat, uchronić się przed ewentualnym mataczeniem. Zatem... co dokładnie stanie się, jeśli w depozycie nie będzie tego telefonu do masarni? Jak wpłynie to bezpieczeństwo realizacji transakcji przez obie strony? Co stanie się, jeśli masarnia zawiedzie?

Piszesz, że:
MRxTheta pisze:Kantor/bank musi fizycznie posiadać drugie tyle jednostek pieniężnych ile jest w stanie przechować.
zatem proponujesz odwrotność systemu rezerw cząstkowych. Ujmująca koncepcja, ale - skąd ktokolwiek miałby wziąć na to pieniądze?
MRxTheta pisze:W prawdziwym świecie kantory/banki są ubezpieczone - w czasach gdy banki trzymały depozyt w złocie, bankier co stracił czyjeś pieniądze (przez kradziejstwo) szedł zazwyczaj na ścięcie - od czasu istnienia ubezpieczeń (i papierów wartościowych) tego nie ma.
Złoto było pieniądzem, zaś nota bankowa stanowiła jedynie poświadczenie właściciela (okaziciela) prawa do dysponowania odpowiednią ilością kruszcu.

Nota oraz złoto nie funkcjonowały równocześnie na rynku, zatem system, gdzie rezerwy są całkowite, nie jest przykładem modelu, który proponujesz:
MRxTheta pisze:Kantor/bank musi fizycznie posiadać drugie tyle jednostek pieniężnych ile jest w stanie przechować.
Banknot nie dubluje wartości depozytu - jest wymienny na złoto.

Znów - w ten sam sposób (rezerwy całkowite, niczym złoto w prywatnym banku) działał Bitomat.
MRxTheta pisze:Szyfrowanie w P2P - no ciekawe co powiedzieli by na to torowcy. Anonimowość jest w masie - w masie IP nie ma znaczenia - tym bardziej przy niedoborze IP4. Tor jest wystarczającym przykładem - zaś węzły mogą w ten sposób działać.
Nie rozumiem, co to znaczy.
MRxTheta pisze:(...) tyle, że jesteś strasznie naiwny myśląc, że to rzeczywiście jest tak jak mówisz :D.
Wskaż tę naiwność, bardzo proszę. Najlepiej z cytatami.
MRxTheta pisze:(...) - lokacja każdego jednego telefonu jest odnotowywana przez operatora więc to tylko formalność sprawdzić gdzie jest karta SIM, zaś łącząc SIM z IMEI phone'a (który w GSM także zazwyczaj w komunikacji jest wysyłany) masz wszystko.)
A z którego dokładnie fragmentu mojej wypowiedzi wynika, jakobym uważał inaczej? Jesteś jakimś staruchem, że odpowiadasz nie na temat? Jakoś tak mi doświadczenie podpowiada...

Abstrahując od tego, że nigdy nie napisałbym "phone'a". Aż ciary przechodzą, jak to się czyta.
MRxTheta pisze:(...) masz mdłe pojęcie o obecnym świecie. No niestety ktoś to musiał Tobie powiedzieć.
Mkay. Czuję się Twoim dłużnikiem zatem.
MRxTheta pisze:Niestety anarchia działać nie będzie - ogólne zasady zawsze będą musiały działać i najlepiej by same z siebie mogły sobą kontrolować. Tutaj sieć ma samodzielnie za pomocą obojętnego algorytmy czy pan Heniek, co zapił pałę straci swoje oszczędności bo przez miesiąc nie włączył komputera...
No tak. Nic dodać, nic ująć...

P.S. A model odpowiedzialności, którą chcesz w ludzi wdrukowywać - dla ich własnego dobra, dobra ich "świadomości" i całej "sytuacji finansowej", to "safety" czy "security"?
P.S. 2 Czy ludzie, którzy zdobywali Amerykę, byli Twoim zdaniem odpowiedzialni? Czy Jurij Gagarin był odpowiedzialny?
Every decent man is ashamed of the government he lives under.
H. L. Mencken

Obrazek
18CkxM3HfPsJkUgfi4xfXo8k8iE5HwXtEo
Rozkręćmy razem konspiracyjny biznes bitcoinowy: VxFvhUFU@jabber.org (przez pidgin-otr i Tor)

Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 6 sierpnia 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: MRxTheta » sobota, 6 sierpnia 2011, 18:33

Kimono pisze: Dodałem cytat, uchronić się przed ewentualnym mataczeniem. Zatem... co dokładnie stanie się, jeśli w depozycie nie będzie tego telefonu do masarni? Jak wpłynie to bezpieczeństwo realizacji transakcji przez obie strony? Co stanie się, jeśli masarnia zawiedzie?
Ciągnąc dyskusje - zabraknie kiełbasy i lokalny rynek mięsa się zdestabilizuje - co znaczy, że każdy będzie musiał lepiej pilnować swojej kiełbasy.

Chociaż zasadniczo to dobrze by mięsny miał dostawy co chwila.

BTW. Po cholerę mięsny? Mięsny to nie instytucja finansowa.

Taki kantor ma mieć te bitcoiny w zapasie by w razie awari ponieść odpowiedzialność za zbyt słabe zabezpieczenia - ewentualne własne błędy.
Kimono pisze: Piszesz, że:
MRxTheta pisze:Kantor/bank musi fizycznie posiadać drugie tyle jednostek pieniężnych ile jest w stanie przechować.
zatem proponujesz odwrotność systemu rezerw cząstkowych. Ujmująca koncepcja, ale - skąd ktokolwiek miałby wziąć na to pieniądze?
W systemie waluty takiej jak bitcoin do tego zdolni są tylko pionierzy.
W świecie realnym już nikt, bo pieniądz obecnie jest kontrolowany przez z dużą liczbę elementów "że tak to nazwę"
Kimono pisze:
MRxTheta pisze:W prawdziwym świecie kantory/banki są ubezpieczone - w czasach gdy banki trzymały depozyt w złocie, bankier co stracił czyjeś pieniądze (przez kradziejstwo) szedł zazwyczaj na ścięcie - od czasu istnienia ubezpieczeń (i papierów wartościowych) tego nie ma.
Złoto było pieniądzem, zaś nota bankowa stanowiła jedynie poświadczenie właściciela (okaziciela) prawa do dysponowania odpowiednią ilością kruszcu.
Tutaj mamy tylko bitcoin - nie ma noty bankowej ino wpis w bazie, że jest tyle i tyle.
Kimono pisze: Nota oraz złoto nie funkcjonowały równocześnie na rynku, zatem system, gdzie rezerwy są całkowite, nie jest przykładem modelu, który proponujesz:
Owszem, jednakże przedstawia to problem.
Kimono pisze:
MRxTheta pisze:Kantor/bank musi fizycznie posiadać drugie tyle jednostek pieniężnych ile jest w stanie przechować.
Banknot nie dubluje wartości depozytu - jest wymienny na złoto.
Bitcoin nie ma banknotów - są tylko elektroniczne coiny. Nota "bankowa" za bitcoiny w necie jest warta tyle ile słowo. Zaś słowo z kantoru nie jest warte za dużo zwłaszcza wtedy gdy kruszec przepadnie.
Kimono pisze: Znów - w ten sam sposób (rezerwy całkowite, niczym złoto w prywatnym banku) działał Bitomat.
Ale ogólnie operując BTC - utworzenie rezerwy gwarancyjnej powinno być obowiązkowe.
Kimono pisze:
MRxTheta pisze:Szyfrowanie w P2P - no ciekawe co powiedzieli by na to torowcy. Anonimowość jest w masie - w masie IP nie ma znaczenia - tym bardziej przy niedoborze IP4. Tor jest wystarczającym przykładem - zaś węzły mogą w ten sposób działać.
Nie rozumiem, co to znaczy.
W stadzie zebr nie rozróżnisz zebry od zebry.
Kimono pisze:
MRxTheta pisze:(...) tyle, że jesteś strasznie naiwny myśląc, że to rzeczywiście jest tak jak mówisz :D.
Wskaż tę naiwność, bardzo proszę. Najlepiej z cytatami.
Naiwność twoja to wiara w ekonomię obecną ;)
Kimono pisze:
MRxTheta pisze:(...) - lokacja każdego jednego telefonu jest odnotowywana przez operatora więc to tylko formalność sprawdzić gdzie jest karta SIM, zaś łącząc SIM z IMEI phone'a (który w GSM także zazwyczaj w komunikacji jest wysyłany) masz wszystko.)
A z którego dokładnie fragmentu mojej wypowiedzi wynika, jakobym uważał inaczej? Jeśteś jakimś staruchem, że odpowiadasz nie na temat? Jakoś tak mi doświadczenie podpowiada...
Zasadniczo chodzi o to, że niczego nie napisałeś. A czytając co wcześniej napisałeś można pomyśleć, że sugerujesz, że nie wiem o czym piszę ;)
Kimono pisze: Abstrahując od tego, że nigdy nie napisałbym "phone'a". Aż ciary przechodzą, jak to się czyta.
Nawet nie wiesz jak męczące jest przedzieranie się przez odmęty języka w którym nie można rozróżnić bezpieczeństa-safety od bezpieczeństwa-security ;)
Człowiek przez to zaczyna czuć odrazę do języka, który może wyrazić może dużo - ale w kiepski sposób.
Kimono pisze:
MRxTheta pisze:(...) masz mdłe pojęcie o obecnym świecie. No niestety ktoś to musiał Tobie powiedzieć.
Mkay. Czuję się Twoim dłużnikiem zatem.
Do usług ;)
Kimono pisze:
MRxTheta pisze:Niestety anarchia działać nie będzie - ogólne zasady zawsze będą musiały działać i najlepiej by same z siebie mogły sobą kontrolować. Tutaj sieć ma samodzielnie za pomocą obojętnego algorytmy czy pan Heniek, co zapił pałę straci swoje oszczędności bo przez miesiąc nie włączył komputera...
No tak. Nic dodać, nic ująć...
Bo co więcej dodać? Odpowiedzialność to odpowiedzialność i tyle.

BTW. Safety to masz - jak idziesz do monopola kupujesz wódkę pijesz, padasz na glebę pijany (ale ta gleba miękka jest koniecznie!!!) - a rano budzisz się i masz portfel z pieniędzmi w kieszeni. Ewentualnie kumpel cię odnosi do domu.

Security to masz, że idziesz do monopola kupić wódkę, kupujesz, wódkę otwierasz, pijesz a policja ciebie łapie w międzyczasie, wystawia mandat, wsadza do wytrzeźwiacza, budzisz się rano bez forsy i w nie swoich spodnach z długiem w kieszeni.

Jedno i drugie to po polsku - BEZPIECZEŃSTWO.

O ile to Safety jest fajnie
Kimono pisze: P.S. A model odpowiedzialności, którą chcesz w ludzi wdrukowywać - dla ich własnego dobra, dobra ich "świadomości" i całej "sytuacji finansowej", to "safety" czy "security"?
Zwiększyć safety kosztem security. Brak martwej waluty to waluta stabilniejsza. Stabilniejsza waluta wymaga mniejszego security.
Czyli nie musisz się przejmować, że waluta z dnia na dzień straci 30% wartości.
Kimono pisze: P.S. 2 Czy ludzie, którzy zdobywali Amerykę, byli Twoim zdaniem odpowiedzialni? Czy Jurij Gagarin był odpowiedzialny?
Ciężko powiedzieć dokładnie - ale zazwyczaj typ ludzi - zdobywców zamiast radzić sobie z przestępcami za pomocą policji - wyciąga karabiny i samodzielnie rozwiązuje problem ;) I to jest odpowiedzialne.
Gagarin - gdyby odmówił lotu - to byłoby to bardzo nieodpowiedzialne - wręcz głupie.

Ludzie nieodpowiedzialni zazwyczaj dążą i pozwalają do zwiększana security.
Ot kamery na rogach ulic - jak ktoś siedzi i cały czas się w nie gapi - to mamy security. Znowu jak one tylko są i cały czas nagrywają ostatnie 24 godziny to kosztem niewielkiego zwiększenia security mamy lepsze safety.

Ogólnie sprawy bezpieczeństwa są pokomplikowane.
inwestor długoterminowy to taki spekulant, któremu nie udała się spekulacja

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 949
Rejestracja: 14 maja 2011
Reputacja: 2
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: Kimono » sobota, 6 sierpnia 2011, 19:06

Już abstrahując od tych kłamstw i pomówień, i następnie odmów przedstawienia cytatów (choćby jakobym wierzył w jakąś "ekomomię obecną"), to czy ta Twoja ideologia ma może jakąś usystematyzowaną nazwę? Z chęcią poczytam u źródeł. Po tej gmatwaninie obstawiam, że chodzi o jakiś anarchosyndykalizm albo innego powtorka ;-).

Najlepiej podaj tych autorów, co to wierzą w destabilizację rynku mięsa jako skutek wyczerpania zapasów kiełbasy w jednym sklepie albo w ten cały system rezerw... właśnie... nadmiarowych? A nuż widelec "rozumie" ktoś to lepiej od Ciebie :-).
Ostatnio zmieniony sobota, 6 sierpnia 2011, 19:45 przez Kimono, łącznie zmieniany 1 raz.
Every decent man is ashamed of the government he lives under.
H. L. Mencken

Obrazek
18CkxM3HfPsJkUgfi4xfXo8k8iE5HwXtEo
Rozkręćmy razem konspiracyjny biznes bitcoinowy: VxFvhUFU@jabber.org (przez pidgin-otr i Tor)

Gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 1 maja 2011
Reputacja: 17
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: severson » sobota, 6 sierpnia 2011, 19:09

MRxTheta pisze:Jeszcze w nie ten sposób.

Kantor/bank musi fizycznie posiadać drugie tyle jednostek pieniężnych ile jest w stanie przechować.

czyli taki bitomat miałby przykładowo dzienny obrót 17k BTC - to te 20k BTC powinno leżeć w osobnym depozycie.
Kantor/bank musi być w stanie obsłużyć wszystkie żądania wypłat i tylko tyle. Wszystkie depozyty, rezerwy częściowe czy ubezpieczenia mają mu w tym tylko pomóc.

A czymże jest depozyt, jeśli nie trzymaniem pieniędzy w skarpecie, i czy nie wynika z tego przypadkiem, że powinien zabijać gospodarkę?

Dyskutant
Awatar użytkownika
Posty: 152
Rejestracja: 2 maja 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC
Lokalizacja: 3city

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: MacDada » sobota, 6 sierpnia 2011, 19:11

Logo Bitcoina 2.0, zaprojektowanego przez MRxTheta :twisted:

Obrazek

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 949
Rejestracja: 14 maja 2011
Reputacja: 2
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: Kimono » sobota, 6 sierpnia 2011, 19:11

Już wiem... to nie anarchosyndykalizm, to technomarksizm! :-)
Every decent man is ashamed of the government he lives under.
H. L. Mencken

Obrazek
18CkxM3HfPsJkUgfi4xfXo8k8iE5HwXtEo
Rozkręćmy razem konspiracyjny biznes bitcoinowy: VxFvhUFU@jabber.org (przez pidgin-otr i Tor)

Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 6 sierpnia 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: MRxTheta » sobota, 6 sierpnia 2011, 19:27

Kimono pisze:Już abstrahując od tych kłamstw i pomówień, i następnie odmów przedstawienia cytatów (choćby jakoby wierzył w jakąś "ekomomię obecną"), to czy ta Twoja ideologia ma może jakąś usystematyzowaną nazwę? Z chęcią poczytam u źródeł. Po tej gmatwaninie obstawiam, że chodzi o jakiś anarchosyndykalizm albo innego powtorka ;-).
Nie rozumiem co ty piszesz :P
Kimono pisze: Najlepiej podaj tych autorów, co to wierzą w destabilizację rynku mięsa jako skutek wyczerpania zapasów kiełbasy w jednym sklepie albo w ten cały system rezerw... właśnie... nadmiarowych? A nuż widelec "rozumie" ktoś to lepiej od Ciebie :-).
Sklep mięsny to słabe porównanie ;)

Zasadniczo sprawa jest prosta.

Chcesz działać? Nie jesteś w stanie zapewnić bezpieczeństwa (safety) - to niech cię będzie stać w razie czego na spłacenie każdego z kim robisz interesy.

Chodzi tylko o to, że nie wierzę w ściemę zwaną ryzykiem biznesowym. :) TJ. Ryzykować sobie mogę sam za swoje, w to co wykombinuje i tak jak nakombinuje ale, nie pozwolę przewalić swoich pieniędzy komuś.

severson
zasadniczo rzecz biorąc - depozyt pokaźnej ilości jest kwestią zaufania do instytucji. Zwłaszcza, jeżeli można bank/kantor może łatwo nawet nie ze swojej winy stracić środki. (patrz problem z bitomatem)
I zasadniczo nie tyle ma być zdolny do całkowitej wypłacalności. To co przy utracie środków nie z swojej winy musi mieć możliwość spłaty wierzycieli.

Rynek bitcoin stracił ze względu próby zignorowania kilku ważnych faktów:
1. Sprzęt się psuje.
2. Ludzie czasem kradną.
3. Ludzie czasem kłamią.
4. Ludzie zazwyczaj mają ideę gdzieś jeżeli mogą mieć kasę w kieszeni.

MacDada&Kimono
very funny...
Ostatnio zmieniony sobota, 6 sierpnia 2011, 19:37 przez MRxTheta, łącznie zmieniany 1 raz.
inwestor długoterminowy to taki spekulant, któremu nie udała się spekulacja

0mx
Początkujący
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: 0mx » sobota, 6 sierpnia 2011, 19:35

MRxTheta pisze:Witam

Na wstępie chciałbym napisać coś o sobie - jestem osobą związaną z fizyką i innymi naukami pokrewnymi. Studiuję sobie czasem coś ciekawego uda mi się wykombinować i grywam w SC2 ;)

1. Wygasanie nieaktywnych portfeli:

Sieć monitoruje portfele - aby portfel nie wygasał należy:

a) portfel musi być aktywny - tj musi mieć połączenie z siecią przez miesiąc lub:
b) co wykonać przynajmniej jedną operację typu out w miesiącu

Co to da?

Nie będzie - zamrożonych w sieci CC. Wymusi to ruch pieniądza. Portfele nieaktywne sieć będzie "łupić" z zawartości. CC "złupione" będą iść do puli "unused". <-wygląda to trochę nieuczciwie - ale co zrobić? Pozbyć się anonimowości? Nie da rady ;)

[...]


6. Utracone środki z puli "unused" będą losowane za pomocą odpowiedniego algorytmu jako odpowiedni bonus przy wykonaniu transakcji, bądź też wykonaniu nowego bloku. Ogólnie sieć będzie wchłaniać CC, które w sieci BTC byłyby utracone na zawsze. Stosunek przydzielania bonusu transakcje/generowanie będzie zależeć od ilości wykonywania opłat transakcyjnych. Jednym słowem więcej opłat transakcyjnych tym większa szansa na bonus.

[...]

Co myślicie na ten temat?

że jesteś na lewo od Marksa Engelsa i Lenina

powiem literackim językiem: a chuj cie obchodzi co ludzie robia ze swoimi portfelami i jak czesto, od własności prywatnej to się łaskawie odpierdol

BITCOIN zaczął od dupy strony od zerowej (a wręcz ujemnej w stosunku do zwykłych walut) funkcjonalności generując bańkę spekulacyjna - tak naprawdę to cena spada bo pula frajerów do kupienia tego gówna się kończy

myślałem, że tego się bardziej nie da spierdolić, jednak tobie może sie udać

Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 6 sierpnia 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: MRxTheta » sobota, 6 sierpnia 2011, 19:39

0mx pisze:
że jesteś na lewo od Marksa Engelsa i Lenina

powiem literackim językiem: a chuj cie obchodzi co ludzie robia ze swoimi portfelami i jak czesto, od własności prywatnej to się łaskawie odpierdol
Niegrzeczny ;P Przy limitowanej liczbie pieniądza portfele są własnością sieci. Tylko to co w portfelu należy do tego kto to ma - i to pod warunkiem, że tego pilnuje.

To będzie waluta do obracania i handlowania. Do kiszenia będzie BTC.

Mówiąc krótko - nie pilnujesz kasy - zaraz jej nie będziesz miał - prawo dżungli.
0mx pisze: BITCOIN zaczął od dupy strony od zerowej (a wręcz ujemnej w stosunku do zwykłych walut) funkcjonalności generując bańkę spekulacyjna - tak naprawdę to cena spada bo pula frajerów do kupienia tego gówna się kończy
To co jeszcze tutaj robisz? :)
0mx pisze: myślałem, że tego się bardziej nie da spierdolić, jednak tobie może sie udać
a to mądre nie jest ;)
inwestor długoterminowy to taki spekulant, któremu nie udała się spekulacja

Gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 1 maja 2011
Reputacja: 17
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: severson » sobota, 6 sierpnia 2011, 20:27

MRxTheta pisze: severson
zasadniczo rzecz biorąc - depozyt pokaźnej ilości jest wskaźnikiem zaufania do instytucji.
Na początek ustalmy, czy depozyt zabija gospodarkę.
Jeśli ja sobie trzymam małą monetkę w małej skarpetce, to jestem be, a jak ktoś trzyma wielgachną monetę w wielgachnej skarpecie (a w twoim modelu dwie wielgachne monety), to jest cacy? Nie klei mi się.
I zasadniczo nie tyle ma być zdolny do całkowitej wypłacalności. To co przy utracie środków nie z swojej winy musi mieć możliwość spłaty wierzycieli.
Zasadniczo ma mieć możliwość wypłaty środków, kiedy ja sobie tego zażyczę. Jeśli utraci środki szesnaście sekund po mojej wpłacie i będzie w stanie skołować je siedem sekund przed wypłatą, to jest w porządku. Nie jest ważne, czy w międzyczasie został okradziony, porwany przez ufo, wyrzucił niechcący pieniądze do szamba czy rozbił pożyczone ferrari i musiał odkupić. Tak samo nieważne jest skąd skołował środki do wypłaty - czy były to te same co wpłaciłem, czy sprzedał dom, samochód, nerkę czy może żona otworzyła mobilny przydrożny punkt obsługi kierowców. Jeśli np. wypłaci część skarbca i pójdzie grać w kasynie, a za jakiś czas dostanie spadek i uzupełni braki, to nie ma w tym nic nieodpowiedniego.

Gdyby Bitomat działał w normalnym świecie, to po awarii mógłby zostać przywrócony z pustym portfelem (z małą rezerwą) i działać nadal, potem zacząć jakoś zarabiać i wypełnić "dziurę"... albo i nie.

Tak jak np. zakładam okna i zapłacę z góry, to mnie nie interesuje czy te okna będą kupione za te same banknoty. Jeśli w umówionym terminie okna są w odpowiednich dziurach, nie mają zamiaru ich opuszczać i nie ma innych zastrzeżeń co do ich funkcjonalności, to wszystko jest w porządku.

Dyskutant
Posty: 221
Rejestracja: 13 maja 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: Ronin » sobota, 6 sierpnia 2011, 21:15

Przecież dokładnie podobny model, czyli ujemnych stóp procentowych chce wprowadzić lichwa bankowa celem wymuszenia na ludziach wydawania pieniędzy i konsumpcji. Kopiujesz modele od ludzi, których celem jest nic innego jak przejęcie pul oszczędności reszty. W samym oszczędzaniu nie ma nic złego, gdyż z reguły środki z oszczędności są używane do alokacji w produktywne przedsięwzięcia inwestycyjne. Depozyt nie zabija gospodarki, ponieważ nawet obecnie tworzy ono rezerwy kapitałowe dla banków na udzielanie kredytów przedsiębiorcom i innych projektów większego ryzka. Oczywiście problem polega na tym, że system bazuje na rezerwie cząstkowej, co daje bankom przywilej, który w każdej innej gałęzi gospodarki jest uważany za nielegalny.

Poza tym ogólnie jaki jest sens debatować na tym projektem. Koleżka wymienił jakiś kilka wydumanych punktów i tyle. Jeżeli tak bardzo wierzysz w "cryptocoin" to zrób brancha do aktualnej wersji bitcoina i rozwijaj niezależnie kod i przyjdź z tym jak coś będziesz miał. Teraz to jest gdybanie.
Bitcoin Prices - Bitcoin Exchange Rates | Bitcoin Links - Bitcoin Directory

Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 6 sierpnia 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: MRxTheta » sobota, 6 sierpnia 2011, 21:34

Na tę chwilę, trzeba sieć mocno przeprojektować. Ot solidna robota będzie :D
inwestor długoterminowy to taki spekulant, któremu nie udała się spekulacja

Gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 1 maja 2011
Reputacja: 17
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: severson » niedziela, 7 sierpnia 2011, 00:50

To ja czegoś nie rozumiem :)
Dlaczego trzymanie małej monetki w małej skarpetce zabija gospodarkę, a trzymanie wielgachnej monety w wielgachnej skarpecie jej nie zabija?

Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 6 sierpnia 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: MRxTheta » niedziela, 7 sierpnia 2011, 02:31

Bo publiczny widok skarpety w której jest dużo kasy dobrze działa na zaufanie do waluty. Czytaj - twoje pieniądze w banku są bezpiecznie nawet wtedy kiedy coś się zwali, bo jak się zwali to osoba odpowiedzialna za pieniądze ma z czego ten problem załatać.

Takie pewne instytucje są podstawą nieskrępowanych inwestycji - gdyż od strony klienta zmniejsza się drastycznie ryzyko. Mówiąc krótko - wszystko co robisz jest ubezpieczone przez bank/kantor.
inwestor długoterminowy to taki spekulant, któremu nie udała się spekulacja

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 1497
Rejestracja: 7 czerwca 2011
Reputacja: 1
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: Przemo » środa, 17 sierpnia 2011, 04:30

Ja proponuje nazwę: "ShitCoin"

BTW, takich walut bazujących na protokole bitcoina sa juz dziesiatki, jakim cudem mozna spowodowac, zeby nowa waluta "ShitCoin" zdobyla popularnosc? Bo przeciez zadne udogodnienia nie rozwiaza problemu i zostana one po prostu dodane do bitcoina, ktorego uzywamy.
Wpompowac miliony dolarow na reklame? Chyba to nie wystarczy :)
Dajcie sobie siana. Ja wiem, ze kazdy by chcial byc Satoshim Nakamoto, ale niestety nie kazdy moze nim byc :)

Zawsze mam rację
Awatar użytkownika
Posty: 6923
Rejestracja: 15 lutego 2011
Reputacja: 4513
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC
Lokalizacja: Zmienna

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: ShadowOfHarbringer » środa, 17 sierpnia 2011, 10:52

Dawno nie słyszałem tylu głupich pomysłów w jednym miejscu. Nawet szkoda to komentować.
Przemo pisze:Ja proponuje nazwę: "ShitCoin"
+1
Gotówka P2P da światu wolność. To są jej wrogowie: Bitcoin Core, Blockstream, Lightning Network.
Ocenzurowane i zmanipulowane fora: /r/Bitcoin, /r/CryptoCurrency, BitcoinTalk
Klucze GPG/PGP: [3072D/F92EDBA4]

Dyskutant
Awatar użytkownika
Posty: 152
Rejestracja: 2 maja 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC
Lokalizacja: 3city

Re: Cryptocoin - projekt

Postautor: MacDada » środa, 17 sierpnia 2011, 11:02

A ja chętnie przygarnę zwolenników powyższych propozycji na IRCowym kanalr #scamcoin (na prawdę taki istnieje ;))

Wróć do „Przedszkole”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości