Dyskusja na temat kursu BTC dla POCZĄTKUJĄCYCH[Archiwum2015]

[garmont]

@up
Źle mnie zrozumiałeś chyba - Ja nie zastanawiam się dlaczego, bo wiem że chodzi o obroty - ale właśnie dlatego w mojej opinii jest to żałosne. Chińczycy albo nakopali albo naskupywali, albo nakradli tyle btc, ze teraz reszta giełd widząc tamten wolumen pokornie naśladuje. A tym bardziej na to źle będą wpływać złe newsy z Chin - a wiadomo, że kraj niedemokratyczny jak Chiny raczej nie pozwoli na istnienie btc bez srogich regulacji, jeżeli w ogole nie ban.

Gieldy sa od siebie zalezne, muszą mieć w miarę równe kursy tego samego towaru.
Bo inaczej ktoś kupuje taniej , sprzedaje drożej, na drugiej i ma zysk.
Kłopoty jakiegokolwiek kraju, który ma duże obroty w bitcoinach obniżą jego kurs.
Nie widzę w tym nic żałosnego. To są naczynia połączone.

[fonetic]

Jak Chiny zbanują BTC to kiepsko widzę następne przebicie ATH w tym roku a nawet w następnym, tak jak kolega wyżej wspomniał większość obrotów jest w Chinach i jednak to lipna zachęta dla inwestora kiedy giełdy padają a kraje banują

[diakon]

Widzę, że koledzy @garmont i @Chancellor nie zrozumieli mojej wypowidzi, albo ja się nieprecyzyjnie wyraziłem.

Żałosne to jest, ale wygląda na to że kurs BTC stał się zakładnikiem rynków Chińskich

Obaj mnie przekonujecie, że tam jest duży wolumen, że są to naczynia połączone, że kraj który ma duże obroty, a są tam kłopoty obniży to kurs w tym kraju.

Oczywiście, że macie tutaj racje, i ja tak samo uważam, nie wiem w którym miejscu zasugarowałem coś innego. Jedyne co zrobiłem to własnie wyraziłem opinię.

http://sjp.pl/%BFa%B3osny

Zgodnie ze znaczeniem słowa "żałosny", wywołuje moją niechęć i wzbudza żal, że Chińczyki praktycznie sterują ceną btc wg własnego uznania, a jest to kraj o bardzo specyfinczym ustroju. Zbanowanie BTC w Usa bez konsultacji i długiego procesu było by praktycznie niemożliwe. A zbanowanie BTC w Chinach może się stać z dnia na dzień i nikt nikomy się nie musi tłumaczyć.

@fonetic
Tutaj się zgadzam, ban na btc w Chinach to wg mnie koniec baniek na długi czas, i szorowanie po dnach długo.

[Chancellor]

Nie no, OK, ale zauważ, że jedynym sposobem na zmianę tego żałosnego stanu rzeczy jest skuteczny i efektywny ban BTC w Chinach. Bo nawet gdyby chiński bank centralny stwierdził "kochamy bitcoina, możecie handlować bez ograniczeń i nie płacić podatków od zysków z giełd, a za trzy lata bitcoin będzie narodową walutą na równi z juanem" to wtedy tym bardziej Chińczycy będą sterować ceną BTC według własnego uznania. Po prostu co szósty człowiek na świecie to Chińczyk, just take it.

[diakon]

Może i masz rację, że rozwiązaniem byłby ban w Chinach, ciekawe jednak jak długo byśmy się po tym zbierali do kupy.

Co szósty człowiek na świecie to także Hindus, a jednak nie mają oni takiego wpływu

[fonetic]

Najlepsze jest to że każdy z nas czeka na bańke i na potencjalny zarobek a przeważnie jest tak że 95% się myli i to też jest trochę straszne, następnie ten zjazd u chinczyków jest trochę za duży jak na plotkę a jak się okaże to prawdą to zaryjemy pewnie tam gdzie DanV wywróżył, sam siedzę na fiatach i nie chcę żeby kurs spadł kosztem Chinczyków

e/ w nocy rysuje nam się ostry zjazd, pewnie stamp się obroni przy $400 ale houbi juz raczej nie

[Chancellor]

Zbieralibyśmy się pewnie krócej niż myślisz. Konkretny i stanowczy ban w Chinach zwaliłby kurs poniżej $100, a kto wie czy nie w okolice $20. Przy takim kursie reszta świata mogłaby względnie tanio wykupić wszystkie chińskie bitki. A potem w górę...

[Narling]

Stan posiadania btc według kontynentów raczej przeczy takim tezom.

[BitBull]

Najlepsze jest to że każdy z nas czeka na bańke i na potencjalny zarobek a przeważnie jest tak że 95% się myli i to też jest trochę straszne

spokojnie fonetic, jeszcze jest czas zebys zwątpił

W styczniu każdy czekał na fale C, pozniej wszyscy zaczeli w nią wątpic bo rysowalo się wyjscie bokiem. No i znienacka wyszło C

Z bańką czuję, że będzie podobnie.

[garmont]

Zbieralibyśmy się pewnie krócej niż myślisz. Konkretny i stanowczy ban w Chinach zwaliłby kurs poniżej $100, a kto wie czy nie w okolice $20. Przy takim kursie reszta świata mogłaby względnie tanio wykupić wszystkie chińskie bitki. A potem w górę...

Juz byl taki ban i z 1060 spadlo do 380
i od razu sie odbilo do 600.
Chinczycy pozno sie do bitkona przekonali,
juz bylo mnostwo nakopane.
Dlatego byc moze rzad Chinski nie chce sponsorowac zachodu
wpompowujac juany w bitcoina.

[Chancellor]

Tak czy inaczej jedyny mój dylemat teraz to kiedy kupić. Wyszedłem całkowicie na fiaty przy $550 i na razie się przyglądam. Na moje niedoświadczone oko na razie będzie jeszcze zjazd. Może jakiś trailing stop ustawię...

[zomos2]

Pękło 500

[Walter_White]

[...] Może jakiś trailing stop ustawię...

Też o tym mysle, tylo jaki limit offset ustawić? minimum 30$ bo skoki sa dość duże.

[maszynista]

480 strzelilo. Mysle ze do soboty zobaczymy 400>

Send from VHS casette...

[__kot__]

Czy wczorajsza chińska plotka została potwiedzona lub zdementowana?

[Chancellor]

Też o tym mysle, tylo jaki limit offset ustawić?

Ech, myślałem, myślałem i nie ustawiłem. No i oczywiście dołek był w nocy. Za to kupiłem trochę bitków teraz, no i oczywiście skręca w dół... .

[Chancellor]

Czy wczorajsza chińska plotka została potwiedzona lub zdementowana?

Została raczej zdementowana. Tylko, że to w sumie było dementowanie plotki przy pomocy innej plotki.

[__kot__]

Czyli można się spodziewać tego samego cyrku dzisiaj...

[BitBull]

Dodatkowo przez nastroje wzrostowe ( właśnie z okresu 600 - 700) , które miały miejsce w zasadzie całkiem niedawno + pompe na LTC przy wejściu na Chińskie giełdy ludzie mocno się obkupili. Część na pewno zrealizowała zyski i tak jak mówisz - siedzi na fiatach. Jednak reszta albo nie zdążyła się wyprzedać albo grają na dłuższy termin. Nie wierzę, że poziomiom 550 i potem 500 się nie wybroni. 400 jest dla mnie abstrakcją.

Wystarczył jeden dzień

[anty]

jak oni w tych chinach ustawy przepychają? wszystko pod stołem? są jakieś oficjalne informacje od ich rządzących czy to wszystko są fanaberie tamtejszych tabloidów? czy była kiedykolwiek jakakolwiek oficjalna informacja na rządowej stronie albo czymś w tym stylu? w ich TV?

przydał by się ktoś kto tam mieszka żeby powiedział czy tam na prawdę gdzieś się o tym mówi poza bitcoinowym światkiem... ciekawe czy nie okazało by się że ich rząd nawet nie ma żadnego pojęcia o btc a całe te niby regulacje to wymysł spekulantów. Tak się zastanawiam bo jak na razie to nie słyszałem żadnego poważnego info na ten temat wszystko tylko plotki i jakieś arty na stronach których chyba nikt na serio nie traktuje.

Najlepiej to by było wynająć sobie jakiegoś chińczyka nie konieczni interesującego się BTC żeby nas informował