Mining na PC do codziennego użytku?

[nekotribal]

Możliwe, że moje pytanie jest banalne, ale wolę spytać niż błądzić.

Chodzi mi po głowie pomysł na komputer który kopie, ale jednocześnie mogę na nim przejrzeć internet lub obejrzeć film. Czyli powiedzmy i7 + gtx1060. Z tego co wiem NiceHash może używać nie wszystkich wątków, więc jeśli 2/8 są wolne, powinno to wystarczyć do przeglądania neta - to w kwestii procesora.
I teraz kwestia grafiki: wymyśliłem, że żeby odciążyć gpu mógłbym monitor podpiąć w płytę główną - układ zintegrowany. I teraz pytanie: czy to w ogóle możliwe? Czy płyta główna pozwoli na działanie zintegrowanego układu graficznego razem z normalną kartą graficzną?
Pytanie drugie: czy jako, że cpu kopie, a zintegrowany układ graficzny znajduje się w cpu, to czy nadal będzie to używalne?
Pytanie dodatkowe: czy ktoś ma taki setup i może podpowie coś jak to lepiej rozwiązać i czy na takim koparko-komputerze da się normalnie działać?

[wamak]

Używam taki komputer do codziennego użytkowania i miningu.
To jest i7 4770k ustawiony na 1,0V i GTX 1060 3GB.
CPU i GPU kopią coś na algorytmie Cryptonight w Nicehash Legacy (tak wymusiłem również dla GPU, aby karta zbytnio się nie grzała. Komputer, przy którym siedzę musi być bardzo cichy. Normalnie dla GTX 1060 3GB na pamięciach Hynix lepiej używać algo Equihash).
Monitor jest podpięty do integry.
Ten i7 bierze w spoczynku 30W, a w miningu algo Cryptonight: 60W dając około 280H/s (czyli dodatkowe 30W przy 280H/S, czyli nieźle). Wbrew powszechnym opiniom to się opłaca, szczególnie że jak włączam równocześnie jakiś wymagający program, to ten program działa normalnie, a jedynie H/S w tym czasie spada, co oznacza, że komfort użytkowania komputera nie spada.

Bardzo dobre do pracy i zarazem do miningu na CPU są AMD Ryzen 7, ale też trzeba pamiętać, aby ustawić niskie Vcore, żeby prądu za dużo nie brało i nie grzało się.

[Ekard]

Ja też używam domowego kompa do kopania w nicehashu.
Oryginalnie miałem i7 3770k + GTX 1050 i taki sprzęt wystarczał mi do grania głownie w WoT i D3.
Postanowiłem sprawdzić jak to jest z opłacalnością kopania na własnej skórze.
Na riserach podpiąłem 2 stare karty, które leżały i się kurzyły: HD7970 i HD7950. Otworzyłem obudowę i powiesiłem je z boku obudowy. Jak nie korzystam z kompa to kopie w Nicehashu wszystko: procek i 3 karty. Jak chcę pograć ty wyłączam kopanie tylko na 1050.
Na procku nie wyłączam ale jak używam kompa wtedy spada kopanie samo na procku z 270-280 H/s do 100-150 H/s, a Radeony kopią normalnie bez żadnych spadków praktycznie 24/24.
Kwestia tego czy ciepło i szum wentylatorów ci nie będą przeszkadzać, no i oczywiście czy wykopiesz więcej niż wydasz na prąd.

Jak będę w domu wrzucę zdjęcie jak wyglądają te zawieszone karty z boku obudowy.

[Czarsky]

Czy aby na pewno Wam się to opłaca? Macie jakiś tani prąd, czy "zwykły"?

[nekotribal]

Dziękuję za odpowiedzi, wszystko jest już jasne.
Jeśli mój projekt dojdzie do skutku, wrzucę update.

[Ekard]

Czy aby na pewno Wam się to opłaca? Macie jakiś tani prąd, czy "zwykły"?

Dlatego niezbędny jest watomierz aby faktycznie sprawdzić zużycie prądu.
W moim przypadku na domowym komputerze jest to 6zł dziennie za prąd więc dopóki kopię za więcej niż 6zł/dziennie to się opłaca szczególnie, że zainwestować musiałem tylko w risery i watomierz.
Nie spodziewałem się kokosów bo to stare i prądożerne karty ale coś tam zawsze ukopią na plus.
Zarobiłbym więcej gdybym nie sprzedawał urobku tylko trzymał dłużej i czekał na wzrost kursu.

Z mojego nikłego doświadczenie póki co, owszem można na giełdzie zarobić więcej i szybciej jak się tą samą kwotę zainwestuje bezpośrednio w krypto niż w sprzęt do kopania, ale trzeba śledzić ciągle notowania, człowiek się stresuje jak widzi spadki, popełnia głupie błędy, a tak kopareczka sobie szumi w kącie i generuje sobie po cichu jakiś tam zarobek.