Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Początkujący
Posty: 117
Rejestracja: 11 marca 2021
Reputacja: 62
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: WojciechT » niedziela, 26 września 2021, 14:11

Faktycznie jest jeden czy tam dwa wyroki, które zapadły w pierwszej instancji, ale skarbówka odwołuje się do skutku i dalsze losy tych wyroków nie są już znane. W każdym razie przez prawników te wyroki nie są uznawane za precedens i gdy poprosisz o interpretacje prawniczą, to uzyskasz informacje, że oficjalne stanowisko US jest takie jakie zaprezentowałem wyżej.

Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: 4 września 2021
Reputacja: 25
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: sockpuppet » poniedziałek, 27 września 2021, 10:33

Opiniować to można dużo rzeczy natomiast wyrok jest wyrokiem i koszty z nim związane są duże. Jak wyrokują sądy w polsce to chyba każdy kojarzy. Skarbowka może sobie wojować przez 10 lat w sądzie, bo oni za to nie płacą - ty z drugiej strony musisz poświęcić CZAS(!) i srodki na sprawę, która interpretuje sąd według obowiązującego prawa. Prawa nie należy stawiać po stronie logiki i zdrowego rozsądku - o czym się już wielokrotnie przekonałem. Tu nie ma ławy przysięgłych, tutaj jest sąd, który "ocenia" i na końcu można usłyszeć "zdaniem sądu", "sąd wierzy/uważa".

@adiqq no co mam Ci napisać? Dla piszesz bzdury. Niech ktoś przy tak zmieniających się wpływach mocowych, bez baterii napiszę, że oddaje 0,2% w miesiącu czyli zużywa 99,8% energii - nie magazynując jej :) Potem może dopisać jak radzi sobie w zimie i ile wrzucił dodatkowo w instalacje.

Umowa, koszt, brak odliczeń w przypadku przeciętnego Janusza mówią jasne jakie są koszta i po ilu latach zwraca się inwestycja. Zawsze można nawet odpalić youtube'a i dostać gotowe jak samemu się nie chce liczyć a przypominam, że tam są sami zwycięzcy (tak jak inwestorzy w farmy wiatrowe itp. czy tutaj sami wygrani trejderzy pomimo, że 95% rynku traci). Nawet te optymistyczne założenia nie są taka bajka jak wersja @adiqq. Według neigo wiatraki i panele mogą działać cały czas i profesjonalnych farm nie trzeba zatrzymywać, jest jak w atomie. NIe ma czegoś takiego jak peak i spadek np o 80%, przy którym np nasze maszynki CNC bez dodatkowego zasilania nie ujada. Nie ma sensu kopać się z koniem, można się przejechać do jakiegoś większego "eko" zakładu i jak wpuszczą sprawdzić co i jak.

I podejrzewam, że zaraz usłyszymy, że u naszego wynalazcy, może z 20% pochodzi z paneli (liczas średnia porę roku) a całą reszta jest czerpana od operatora. Tylko nawet wtedy sprzęt komputerowy, który potrzebuje stralego zasilania, nie poradzi sobie bez kosztownych przeróbek, gdybyśmy chcieli tej energi użyć faktycznie do kopania. Trochę eko energi użytej do czajnika/pralki/pomnpy (przy tak małym jej stosunku) nie da takeigo wyniku, ale gdy coś jest używane 24H na dobę i mały tego procent zużycia energii pochodzi z eko, bo całą reszta jest caignieta od operatora (pokrywa w CAŁOŚCI amplitudę peaku) to można mieć i 100%.

Tylko, że to nijak ma się do normalnej instalacji i przeciętnej sytuacji janusza. To są wyjątki potwierdzające regułę. To jak ja bym sobie zainstalował 1 panelik i twierdził, że jest perfekcyjnie bo wykorzystanie mam 100%. Tylko, że zależność od operatora też jest 100%, już kompletnie pomijając off-grid.

Weteran
Posty: 4958
Rejestracja: 23 grudnia 2018
Reputacja: 2281
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: adiqq » poniedziałek, 27 września 2021, 10:54

sockpuppet pisze: poniedziałek, 27 września 2021, 10:33@adiqq no co mam Ci napisać? Dla piszesz bzdury. Niech ktoś przy tak zmieniających się wpływach mocowych, bez baterii napiszę, że oddaje 0,2% w miesiącu czyli zużywa 99,8% energii - nie magazynując jej :) Potem może dopisać jak radzi sobie w zimie i ile wrzucił dodatkowo w instalacje.
Dalej tego nie ogarniasz? To bardzo smutne....albo ogarniasz, ale nie potrafisz się przyznać do błędu...naprawdę nie wiem co gorsze...
To przecież oczywiste, że skoro zużywasz prawie całą wyprodukowaną energię wiosną/latem/jesienią to zimą także i rachunki zima są większe. Co to ma wspólnego z radzeniem sobie? Płaci się większy rachunek i tyle...
Naprawdę trzeba wszystko tłumaczyć, jak małemu dziecku i może jeszcze namalować? :lol:
Bardzo też proszę nie wkładać w moje usta słów których nie wypowiedziałem...nigdy nic nie pisałem o wiatrakach, nigdy też nie pisałem ze jestem "przeciętnym Januszem".

Dyskusja zaczęła się od tego, że zakwestionowałem sformułowanie "prąd drożeje 40%"....przeczytaj może jeszcze raz od początku całość....czasami to pomaga.

Dodano po 1 minucie 49 sekundach:
sockpuppet pisze: poniedziałek, 27 września 2021, 10:33I podejrzewam, że zaraz usłyszymy, że u naszego wynalazcy, może z 20% pochodzi z paneli (liczas średnia porę roku) a całą reszta jest czerpana od operatora. Tylko nawet wtedy sprzęt komputerowy, który potrzebuje stralego zasilania, nie poradzi sobie bez kosztownych przeróbek, gdybyśmy chcieli tej energi użyć faktycznie do kopania. Trochę eko energi użytej do czajnika/pralki/pomnpy (przy tak małym jej stosunku) nie da takeigo wyniku, ale gdy coś jest używane 24H na dobę i mały tego procent zużycia energii pochodzi z eko, bo całą reszta jest caignieta od operatora (pokrywa w CAŁOŚCI amplitudę peaku) to można mieć i 100%.
:shock:
jednak....wreszcie coś zaczyna docierać...dziwne, że tak długo to trwało, przecież wyraźnie pisałem o instalacji niedowymiarowanej...
twoja wiedza jednak musi być skromna, skoro nie zdajesz sobie sprawy, że nie trzeba żadnych przeróbek dodatkowych robić...

Dodano po 1 minucie 49 sekundach:
sockpuppet pisze: poniedziałek, 27 września 2021, 10:33Tylko, że to nijak ma się do normalnej instalacji i przeciętnej sytuacji janusza. To są wyjątki potwierdzające regułę. To jak ja bym sobie zainstalował 1 panelik i twierdził, że jest perfekcyjnie bo wykorzystanie mam 100%. Tylko, że zależność od operatora też jest 100%, już kompletnie pomijając off-grid
patrz wyżej
Czy gdziekolwiek pisałem, że moja instalacja jest off-grid albo że jestem uniezależniony od operatora?
Czyli jednak nie muszę tych (już przygotowanych) screenów wklejać? :lol:
HiveOS https://hiveos.farm?ref=121257
Nie chce subskrypcji na bzdurne teorie spiskowe !
Nie mam zamiaru dyskutować z "krypto-czubami" !
Tylko trzecie oko i otwarta czakra prawdę ci powie !

Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: 4 września 2021
Reputacja: 25
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: sockpuppet » wtorek, 28 września 2021, 05:38

Ależ wklej, wszyscy co uwierzyli w te twoje wywody będą mogli porównać normalna instalacje, do tej Twojej i wyciągnąć wnioski jak bajdurzysz.

Z wami normalnie nie da się gadać, trzeba zgadywać co wy konstruujecie w garażu za wynalazki. Strzelił sobie mistrz niepełny i wybrakowany "solar", który skalda się z 5 paneli na krzyż, czerpiąc około 10% mocy użytkowej całego gospodarstwa, nazywa to "instalacja" i cieszy się z "0,2%" oddawanej mocy operatorowi...

Jak już wrócisz na ziemię, to powiedz ile kosztuje normalna instalacja, ile daje energii w porównaniu do średniego użycia przez standardowe gospodarstwo domowe i jaki jest czas zwrotu z inwestycji. Bo porównujesz solary na balkonie, do legalnej instalacji dla domu jednorodzinnego. To tak jakby dla ciebie komputer to byłby tablet gdzie normą jest desktop i cieszysz się z oszczędności. To są kompletnei różne sytuację i nie można porównywać w ten sposób danych. BTW maszyny należy zabezpieczyć przy spinaniu ich (2 źródła) - co prawda robi się to najczęściej przy kosztownym sprzęcie, ale jak masz np koparę za ~30k, to już warto dorzucić zabezpieczenie.

A dyskusja zaczęła się od twojego 0,2% - które jak widać nijak ma się do normalnej instalacji. Tak samo jak twoje rachunki, umowa, oraz koszty i czas zwrotu. Żałuję straconego czasu na "dyskusję". To tak jakby na spotkaniu rozmawiać, ze wszystkimi o piłce nożnej, podczas gdy jeden cały czas gada o ping-pongu i kloci sie ze wynik spotkania to 21-19, gdzie ludzie przecieraja oczy ze zdumienia.

Weteran
Posty: 4958
Rejestracja: 23 grudnia 2018
Reputacja: 2281
Reputacja postu: 
5
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: adiqq » wtorek, 28 września 2021, 06:31

sockpuppet pisze: wtorek, 28 września 2021, 05:38Z wami normalnie nie da się gadać, trzeba zgadywać co wy konstruujecie w garażu za wynalazki. Strzelił sobie mistrz niepełny i wybrakowany "solar", który skalda się z 5 paneli na krzyż, czerpiąc około 10% mocy użytkowej całego gospodarstwa, nazywa to "instalacja" i cieszy się z "0,2%" oddawanej mocy operatorowi...
:lol:
sockpuppet pisze: wtorek, 28 września 2021, 05:38ak już wrócisz na ziemię, to powiedz ile kosztuje normalna instalacja, ile daje energii w porównaniu do średniego użycia przez standardowe gospodarstwo domowe i jaki jest czas zwrotu z inwestycji. Bo porównujesz solary na balkonie, do legalnej instalacji dla domu jednorodzinnego.
:lol:
Sugerujesz, że moja instalacja jest nielegalna?
smutne to, że ktoś uważający się za fachowca w danej dziedzinie nie ogarnia takich prostych tematów.
Niestety, taki jest często poziom fachowości w wielu dziedzinach.

To że czegoś nie ogarniasz, to nie znaczy, że to nie istnieje...

całkiem dobre wyniki, jak na "niepełny, wybrakowany solar, który składa się z 5 paneli na krzyż" , zabudowany na balkonie, do tego nielegalnie :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
O kosztach takiej instalacji i czasu zwrotu takiej instalacji już ci @krystian pisał, więc nie kompromituj się więcej. Do braku fachowości mogę tylko dodać problem z obliczeniami (dosyć prostymi zresztą). To chyba też typowe do większości "fachowców" Kolejny raz się z tym spotykam...tak w temacie szeroko pojętej energooszczędności jak i w temacie wentylacji mechanicznej czy pomp ciepła. Ludzie zajmujący się tą tematyką zawodowo na codzień, a w rzeczywistości mający takie braki w wiedzy, że jak się samemu nie dopilnuje pewnych tematów, to instalacja jest skopana :evil:
Swoją drogą o rzeczywistych kosztach tej instalacji z której uzyski są wyżej nie chcę nawet pisać, bo i tak "fachowiec" tego nie ogarnie i nie uwierzy...a to już historia, bo najlepszy czas na tego typu inwestycje (z mniejszym lub większym dofinansowaniem) już minął...
HiveOS https://hiveos.farm?ref=121257
Nie chce subskrypcji na bzdurne teorie spiskowe !
Nie mam zamiaru dyskutować z "krypto-czubami" !
Tylko trzecie oko i otwarta czakra prawdę ci powie !

Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: 4 września 2021
Reputacja: 25
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: sockpuppet » środa, 29 września 2021, 02:24

"Sugerujesz, że moją instalacja jest nielegalna?" sugeruje, że nie masz umowy. Nie wiem jakich fachowców spotykasz, nie interesuje mnie to, tak same jak inne tematy pomp, czy rakiet. Interesują mnie twoje wywody odnośnie paneli (standardowej isntalacji dla Janusza).

"O kosztach takiej instalacji i czasu zwrotu takiej instalacji już ci @krystian pisał" krystian może sobie pisać co chce, najlepiej jak przedzwoni do pierwszej lepszej firmy, albo przedstawi wiliczenia. Tak samo jak @Bemx2k może się fachowo i rzeczowo douczyć, bo wklejając kilka screnow NIC nie było opisane ani przedstawione (w sensie arguemntacji). Wręcz wychodzicie na baranów - bo nie ma żadnych danych ile pobrano od operatora (rachunek), więc te screny mogą przedstawiać cokolwiek.

w 2020 masz ~2% w 2021 masz ~0,25%, możesz miąć nawet 0,0001% przy pręcie w ziemi - zerknij na standardowa instalacje i przyrównaj. Fachowiec może Ci uwierzyć nawet, że masz ja za darmo, każdy może wierzyć w to co chce. Jak pisałem ogólna instalacja wygląda inaczej, wyniki również (już pomijam jakieś szczegóły, że zaokrąglą się do góry przy 0,05 czyli masz 0,3% - nieważne może podawałeś z pamięci).

Teraz jestem pewny, że nie masz pojecia w temacie, bo po prostu wyłączasz koparę (zresztą małą) lub dopłacasz operatorowi. Przestrzegam w "wiarę" w tą ściemę. Polecam samemu policzyć jak to wygląda, bo wdepnięcie w minę. Standardowa instalacja z umowa dla domu jednorodzinnego z dwoma osobami (prywatnie)w okolicach większego miasta to wydatek i czas zwrotu jaki podałem wcześniej.

Oczywiście nie jestem nieomylny, zapraszam do dyskusji, lecz tutaj zdrowy rozsądek wskazuje że nie może być inaczej. Ale jak przedstawisz, że przy tej amplitudzie co masz na wykresie zasilasz koparę, oddając 0,2% i przy tym nie czerpiesz tyle, że te panele to poroniony pomysł, to przyznam się do błędu. Na razie jednak nie podałeś niczego (już nei wspominając, że niczego o co prosiłem - umowa/rachunek/obliczenia).

Weteran
Posty: 4958
Rejestracja: 23 grudnia 2018
Reputacja: 2281
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: adiqq » środa, 29 września 2021, 05:37

kolejna bolączka większości "fachowców" - nawet jak strzelą babola, to nie potrafią się przyznać do błędu.
sockpuppet pisze: środa, 29 września 2021, 02:24"Sugerujesz, że moją instalacja jest nielegalna?" sugeruje, że nie masz umowy.
na jakiej podstawie? Przecież cokolwiek tutaj wkleję, to i tak nie uwierzysz, bo ty "wiesz lepiej" :lol:
sockpuppet pisze: środa, 29 września 2021, 02:24Nie wiem jakich fachowców spotykasz,
niestety, większośc jest twojego pokroju
sockpuppet pisze: środa, 29 września 2021, 02:24"O kosztach takiej instalacji i czasu zwrotu takiej instalacji już ci @krystian pisał" krystian może sobie pisać co chce, najlepiej jak przedzwoni do pierwszej lepszej firmy, albo przedstawi wiliczenia.
montaż niedługo - mogę wrzucić skan faktury, ale i tak przecież go zakwestionujesz, więc po co?
sockpuppet pisze: środa, 29 września 2021, 02:24(już pomijam jakieś szczegóły, że zaokrąglą się do góry przy 0,05 czyli masz 0,3% - nieważne może podawałeś z pamięci).
no tutaj mnie rozbawiłeś kolejny raz/...zerknij jeszcze raz na screeny wyżej i wykonaj podstawowe działania matematyczne..całkiem na marginesie pozostaje fakt , że do końca roku produkcja pewnie będzie podobna jak w 2020, a ilość oddana do siebie się nie zmieni.
sockpuppet pisze: środa, 29 września 2021, 02:24Oczywiście nie jestem nieomylny, zapraszam do dyskusji, lecz tutaj zdrowy rozsądek wskazuje że nie może być inaczej

Widzisz jedynie to co chcesz widzieć, nie czytasz tego co pisze, lub czytasz bez zrozumienia - wyraźnie napisałem, że sytuacja dotyczy mojego przypadku, nigdzie nie pisałem, że moja instalacja jest typowa. Kilka innych rzeczy też pisałem, które nie ewidentnie nie dotarły. Muszę się powtórzyć, bo chyba nie dotarło - to że czegoś nie ogarniasz, wcale nie oznacza, że nie jest to prawdą. A ja pisałem już w jednym z początkowych postów, że nie mam ochoty tego tłumaczyć jak małemu dziecku, bo tak jak pisałem wyżej, każda moja odpowiedź powoduje powstanie kilka kolejnych pytań i tak w kółko.
Dalsze rzucanie grochem o ścianę przestaje mieć sens - wydaje mi się, że jest wystarczająco dużo danych, żeby każdy z czytających ten wątek mógł sobie wyrobić zdanie na ten temat.
A jak ktoś czegoś nie do końca rozumie, to proszę pytać tutaj lub na priv.
HiveOS https://hiveos.farm?ref=121257
Nie chce subskrypcji na bzdurne teorie spiskowe !
Nie mam zamiaru dyskutować z "krypto-czubami" !
Tylko trzecie oko i otwarta czakra prawdę ci powie !

Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: 4 września 2021
Reputacja: 25
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: sockpuppet » czwartek, 30 września 2021, 12:29

bla bla bla bla bla bla, no jak Ci się nie chce tłumaczyć, czyli po twojemu odwracając kota ogonem, fachowcy nie potrafią zrozumieć (jaki ewenement!), to nie mamy o czym dyskutować. Jak pisałem od początku niech zcdecyduja, Ci co sobie chce panele postawić, która wersja trzyma się kupy. Niech potem napiszą jak wyszło.

Idąc twoim tokiem rozumowania to ja 0 oddaje nadwyżkę mam 100% paneli mam pod sufit a kosztowały mnie zero a skoro i tak nie uwierzycie (słusznie, bo zdrowego rozsądku w tym nie ma za grosz, chodź akurat w moim przypadku nie ma problemu aby to była prawda, dla 99% będzie to w ich przypadku bzdura i słusznie) więc papierów nie przedstawię i całujcie mnie w dupę, pa.

Nawet jak kiedyś syn znajomego zamontował koparkę, to ciągnęło to więcej niż całą twoja instalacja - a był to amator i zrobił to na próbę dla testów. A więc nie dość, że tematu paneli nie rozumiesz, to najprawdopodobniej (mam szczątkowe dane) kopanie też nie za dobrze Ci wychodzi (oczywiście dla Ciebie będzie super, tylko konkurencja robi to znacznie mniejszym kosztem, aczkolwiek tu w grę wchodzi za dużo składowych aby to tak prosto oceniać).

Faktury możesz wkleić, możemy się pośmiać, BTW 90% solarnikow dostaje rachunek bo niestety nie mogą tego amortyzować, nie ma firmy.



Jeden facet X ma z panela uzysk większy o 28%, ale wy jesteście lamusy, wasze obliczenia się nie zgadzają, panel zwracają się w 5 lat i lądując telefon moja nową ładowarka oddaje tyło 0,1%! Nie jestesciw fachowcami bo Ci ciągle się mylą i gadają bzdety. Ja moimi instalacjami podbije kraj i świat, rozjadę niedowiarków, którym wychodzi inaczej! EOT

A wystarczy wejść na stronę/przedzwonić do firmy. A największymi oszolomai są nie Ci to piszą takie brednie tylko Ci co w nie ślepo wierzą. POtem przebudzenie jest ciężkie jak u polskiego wyborcy.

Początkujący
Posty: 217
Rejestracja: 18 sierpnia 2020
Reputacja: 4
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: ozyrys486 » czwartek, 30 września 2021, 15:31

Wyliczenia ktore przedstawiają wszystkie firmy ktore montuja to się sprawdzaja tylko na papierze.
Pierwsza instalacje ktora montowala mi firma 2014 to wyliczali ze zwrot bedzie po 9 latach a po zmianach cen od 2014 na dzien dzisiejszy jestem juz na 0.
Po nowym roku zmieniaja sie zasady rozliczania dla nowych "prywatnych" instalacji i zobaczymy wtedy czy tez tak chetnie beda montowane instalacje.
Suckpuppet jesli twierdzisz ze swoimi instalacjami zasypiesz kraj to ciekawe kto ci za te instalacje zaplaci jak powiesz ze 15 lat bedzie sie taka instalacja amortyzatowala. A na koparkach tez chyba sie nie znasz bo podpierasz sie slowami innej osoby.

Wygadany
Posty: 669
Rejestracja: 12 stycznia 2018
Reputacja: -38
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: kuba9449 » czwartek, 30 września 2021, 17:07

sockpuppet pisze: czwartek, 30 września 2021, 12:29 panel zwracają się w 5 lat
To ile czasu według ciebie zwraca się instalacja?

Weteran
Posty: 4958
Rejestracja: 23 grudnia 2018
Reputacja: 2281
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: adiqq » sobota, 2 października 2021, 07:57

ozyrys486 pisze: czwartek, 30 września 2021, 15:31Wyliczenia ktore przedstawiają wszystkie firmy ktore montuja to się sprawdzaja tylko na papierze.
Pierwsza instalacje ktora montowala mi firma 2014 to wyliczali ze zwrot bedzie po 9 latach a po zmianach cen od 2014 na dzien dzisiejszy jestem juz na 0.
Nigdy nie bazowałem na wyliczeniach firmy, tylko sam liczyłem
przy prognozie produkcji sugerowałem się https://re.jrc.ec.europa.eu/pvg_tools/en/tools.html#PVP
ceny miałem konkretne - zawsze wysyłałem bardzo dużo zapytań ofertowych, nie inaczej było i tym razem. Nigdy nie bazowałem też na firmach z najbliższej okolicy, bo dziwnym zbiegiem okoliczności, prawie zawsze były droższe, niż te z dalszej okolicy.
Bardzo intensywnie szukałem też różnych dofinansowań - i miałem sporo szczęścia.
Ja mogę jedynie podać swoje liczby - obie instalacje wykonane w 2019, ale wniosek na jeden duży program złożyłem już na początku 2018 roku. Na drugą instalację też dostałem dofinansowanie z WFOŚ.
W sumie obie instalacje to trochę ponad 12kWp, po odliczeniu dofinansowań i zwrotu od podatku całkowity koszt to około 2060zł/1kWp. Ponieważ średnia cena dla G12w jest sporo niższa niż dla G11, to okres zwrotu jest dłuższy, ale zakładając aktualne ceny, to instalacja zwróci się za niecałe 2 lata od teraz - w rzeczywistości szybciej, bo ceny na pewno wzrosną.
No miałem farta - ale też praktycznie każdy w mojej okolicy mógł z tego programu skorzystać, a było mało chętnych, że konieczny był dodatkowy nabór. Dlaczego? - Podejrzewam, że dlatego, że na etapie składania wniosków, trzeba było zainwestować niewielką kwotę - za opinię rzeczoznawcy niezbędną do wniosku - nie mając gwarancji, że te środki w ogóle kiedyś zostaną przyznane. Sporo osób machnęło ręką, twierdząc, że to zbyt piękne żeby było prawdziwe, że to się na pewno nie uda, niektórzy doszukiwali się także argumentów politycznych ;)
Napiszę jeszcze tylko, że przyzwyczaiłem się do tego, że dużo ludzi mi nie wierzy w to, że coś można za taką kwotę zrobić za jaką ja robię. No cóż...ja zawsze się bardzo mocno przygotuwuję do tematu. I tak jak jeszcze przed wybudowaniem domu wiedziałem, że do jego ogrzania wystarczy pompa ciepła o mocy 5,5kW
i tylko się śmialem z większości ofert które dostawałe (tak, "fachowcy" mi proponowali urządzenia o mocy od 6W do nawet 15kW - a wszystkie firmy dostały dokładnie taki sam zestaw danych wejściowych!) - to tak samo przyłożyłem się tematu PV. I pewnie przyłożę się do kolejnych tematów którymi w przyszłości będę się zajmować. Taką już mam naturę. I to chyba oczywiste, że jak się to zestawi z przysłowiowym "Januszem" to wynik tego zestawienia może być tylko jeden prawda?
To już wszystko historia, po wprowadzeniu nowych zasad rozliczania - nie wiadomo jak będzie. Może sie okazać, że montaż PV siądzie, a z drugiej strony może się okazać, że przy wysokich cenach prądu ludzie i tak będą sporo instalować. Przy okazji zapytam moje instalatora, ile by kosztowała instalacja dla "Janusza" prosto z ulicy i dokonam obliczeń okresu zwrotu, dla standardowej, najczęściej przez jego firmę teraz montowanej instalacji.
kuba9449 pisze: czwartek, 30 września 2021, 17:07To ile czasu według ciebie zwraca się instalacja?
Jak dostane odpowiedź od mojego instalatora, to dokonam stosownych obliczeń dla cen "Januszowych"
HiveOS https://hiveos.farm?ref=121257
Nie chce subskrypcji na bzdurne teorie spiskowe !
Nie mam zamiaru dyskutować z "krypto-czubami" !
Tylko trzecie oko i otwarta czakra prawdę ci powie !

Początkujący
Posty: 1733
Rejestracja: 8 grudnia 2020
Reputacja: 449
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: fetek » sobota, 2 października 2021, 11:06

ozyrys486 pisze: czwartek, 30 września 2021, 15:31Po nowym roku zmieniaja sie zasady rozliczania dla nowych "prywatnych" instalacji i zobaczymy wtedy czy tez tak chetnie beda montowane instalacje.
Suckpuppet jesli twierdzisz ze swoimi instalacjami zasypiesz kraj to ciekawe kto ci za te instalacje zaplaci jak powiesz ze 15 lat bedzie sie taka instalacja amortyzatowala. A na koparkach tez chyba sie nie znasz bo podpierasz sie slowami innej osoby.
Jeśli u nas będzie jak w DE a wszystko wskazuje na to że będzie to OZE umrze śmiercią naturalną bo opłacalność będzie zerowa. Od 2-3 lat branża mówi że prędzej czy później zostaną na nas wymuszone magazyny energii i powili się to dzieje. Większe farmy komprcyjne już muszą stosować bufory inaczej mogła mieć problem z przyłączeniem.

Według mnie jeśli ktoś energię konsumuje na bieżąco bo "praca" czy też koparka to opłacalność będzie, jeśli zostaną spopularyzowane magazyny energii (czyli nie 12v i obecne aku) to wielu może się to opłacać by po prostu obniżyć koszty eksploatacyjne. W czarnej D są ludzie, którzy prądem chcą się ogrzewać zimą czyli z czasem wszyscy po za większymi aglomeracjami.

Co do kosztów, jak ktoś robił małe instalacje do 5kwp i dostał na to fajne dofinansowanie i zwrot z podatku to jego koszt inwestycji wahał się między 5 1 10 tyś zł. Ponownie w czarnej D i to dużej są ludzie, którzy się dopiero budzą, na wykonanie instalacji w fajnej kasie jest lekko o 2 lata za późno.

Weteran
Posty: 1080
Rejestracja: 29 grudnia 2016
Reputacja: 253
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: krystian » sobota, 2 października 2021, 14:26

Nie wiem czy widzicie co się dzieje na Towarowej Giełdzie Energii. W przeciągu pół roku, czarna energia podrozała z 250 do 440zł. Do tego trzeba doliczyć kolory, akcyza i mamy stawkę ponad 500zł za MWh, za samą energię, bez dystrubucji. To jest stawka dla dużych firm. Mniejsze firmy, na taryfach C, zapłacą jeszcze więcej.

Wczoraj rząd podniósł opłatę mocową, także dystrybucja też pódzie do góry. Trzeba liczyć ok. 180zł/MWh z wszytkimi kosztami.

Energia + dystrybucja będzie kosztować prawie 700zł.
Oczywiście dla domostw, taryfa G, rząd będzie blokował podwyżki, bo to jego elektrorat, mówi się o podwyżkach ok. 20%-30%.

To wszystko powoduje, że fotowoltaika zwróci się bardzo szybko. Problemem jest oczywiście przyłącze, nasz system dystrybucyjny jest stary i jednokierunkowy, nie przygotowany, żeby na końcówce gdzie powinien być odbiór prądu nagle powstawały minielektrownie.

Dodano po 2 minutach 2 sekundach:
https://tge.pl/otf

Początkujący
Posty: 1733
Rejestracja: 8 grudnia 2020
Reputacja: 449
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: fetek » sobota, 2 października 2021, 21:06

Zachciało się zielonej transformacji

Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: 4 września 2021
Reputacja: 25
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: sockpuppet » niedziela, 3 października 2021, 13:32

@kuba9449 pisałem to prześmiewczo, jeżeli chodzi o zwykła instalacje (tam czas zwrotu jest dłuższy co najmniej o 2x).
adiqq pisze: sobota, 2 października 2021, 07:57I pewnie przyłożę się do kolejnych tematów którymi w przyszłości będę się zajmować. Taką już mam naturę. I to chyba oczywiste, że jak się to zestawi z przysłowiowym "Januszem" to wynik tego zestawienia może być tylko jeden prawda?
No i o tym pisałem. Też mam podobna naturę. Również wszelkiego typu instalacje montuje w taki sam sposób - wpierw obliczenia, potem kosztorys potrzebnych materiałów, potem zapytania ofertowe do firm i wybór podmiotu, który się na tym zna a cenę ma optymalna (nie piszę, że najtańsza).

Nijak ma się to do przeciętnego janusza, który bierze telefon i "montują mu". To, że Ty czy ja wiemy za co płacimy, to nie znaczy że 95% ludzie nie płaci podatków za "coś" i potem to "coś", ku ich zdziwieniu dostają. Jeżdżę po DUŻYCH firmach i wiem jak wygląda proces zakupowy i nie różni się on znacznie od tego Janusza. Dlatego każdy temat przedstawić należy pod kątem janusza a nie ekstremalnych przypadków, bo potem są same nieporozumienia. A jak są nieporozumienia to należy przedstawić temat od deski do deski. A wtedy zaczyna się sajgon bo Ci ludzie tego nie ogarniają, nie chce im się, "fachowcy" mówili inaczej i to jest kombinatorstwo i czarna magia za pomocą której kradną pieniądze. Nie ogarniają np, że panele są różnego typu, że ich kąt nachylenia i kierunek i nawet temperatura mają aż taki wpływ na uzysk a niebo nie jest zawsze bezchmurne jak podaję producent.

U mnie mordę im zamyka wykształcenie, polecenie, renomą i cena audytu. Ale wiem, że nie każdy ma takie doświadczenie i możliwości a i to nie zawsze skutkuje jak taki kierownik/prezio ma swojego lizidupa i ten klakier mąci. Nie uwierzysz ile jest takich firmy co prezes nie zna podstaw podstaw a połowa ekipy to znajomi znajomych, ba w sądzie jakie są jaja jak matematyka jasno wskazuje wynik, ale opinię biegłych i laurki temu przeczą - to jest lepsze niż kabaret. Przeciętny janusz nie jest w stanie wybudować instalacji o takim terminie zwrotu z inwestycji i można to sprawdzić dzwonią do firm sprzedających materiały i montujących panele, czy wchodząc na pierwsze lepsze strony/youtube gdzie opisują kwoty i zwrot z inwestycji (dane od siebie w tym wypadku wzajemnie korelujące).

Jak sobie ktoś sam chatę stawia (mam tak samo ale z musu - sie trafila stara chata co ja trzeba przerabiac bo zona mialczy i chce koniecznie tam), sam przelicza, ba sam wykonuje część instalacji, to jest "oderwanie od rynku". Tutaj z takich ludzi się śmieje i wytyka palcami, bo ich oszczędność nie jest zyskiem dla innnych. Firmy to sobie poradzą, ale jak urzędas nie dostanie kasy zgodnie z schematem ("haraczem") to jest ryk o nieuczciwym kombinującym prywaciarzu na pół dzielnicy. W wielu krajach podchodzi się do tego inaczej, ale nie u nas (i jeszcze długo nie będzie).

Teraz to nie zmienia faktu, że Twoje obliczenia są oderwane do rzeczywistości w aspekcie janusza (on nie ma koparki, firmy, czesciwo dofinansowania, nie montuje sam, nie zamawia sam sprzętu itd. itp.) i dwa same w sobie budzą konflikt przy rozumowaniu zdrowo rozsadkowym. Wszystko można policzyć potrzebne są tylko bazowe dane. Już Ci o tym pisałem, możemy szybko zamknąć temat - podaj móc kopary i rachunki za prąd. Nijak to się będzie miało do 99% instalacji ale przynajmniej może kopacze sobie policzą jakie to są oszczędności (bądź nie) przy takim modelu instalacji. Bo albo koparka jest bardzo małą, albo pobierasz dużo energii poza panelami - inaczej oddawanie 0,2% nie jest możliwe.

Można to zwizualizowac - kopara czerpie 2KW. Jest słoneczny dzień - panelke dają 2KW. Oddajesz 0,2%. Przychodzi następnego dnia zachmurzenie, kopara czerpie 2KW, panele dają 0,5KW. Od operatora czerpiesz 1,5KW. Np zimą czerpiesz prawie wszystko od operatora, a nie oddałeś nic latem (pomijając umowę).

Masz te 0,2%, tylko, że to operator jest twoim dostawcą a nie panele, już pomijając że jak masz jakaś płytę z kartami, to trzeba to odpowiednio zabezpieczyć. Poza kopara są pozostałe urządzenia, które czerpią od operatora, bo jak pralka czy tam lodówka i TV są włączone, to nic nie leci do kopary i czeba automatycznie przełączyć na operatora.

Panele dają Ci KOMPLETNIE inne wyniki niż z normalnej instalacji. Janusz porównując cokolwiek będzie widział kosmos. A ty się wyklucasz odnosnie kosztow i czasu zwrotu i to bez podawania twardych danych - umowa, rachunki, przedstawiłeś tylko zużycie, które w tej sytuacji się ma nijak do sprawy, równie dobrze mogłeś dać zużycie większe o 100% albo o 1000% - nie ma tego czym związać.

Naprawdę nie ma sensu ciągnąć tego tematu. Każdy zainteresowany jak poświęci 5 minut, to będzie wiedział, że on nie będzie miał takich kosztów i nie będzie mail takiego czasu zwrotu, więc niech się nie napalą (nie będzie miał później żalu, że "fachowcy" pisali inaczej). Potem po założeniu przez firmę i gdy 'nie działa' jest idiotyczne "dlaczego sam nie policzyłeś", tak samo jak np "dlaczego trzymałeś krypto na giełdzie jak giełda padła". Polskie "ale urwał".

Firmy, co powiedzą Panie nie zainstaluejmy Panu tego, bo to się nie sprawdzi w Pana przypadku i nie ma to sensu, to mogę na palcach jednej ręki policzyć. Płaci to się wyciska a dalej niech się martwi sam, bo my tylko schematem montujemy i nawet przeliczyć tego nam się nie chce (bez $). Takie są realnia, dlatego nie należy popełniać błędu ślepo wierząc w 'mi działa! jest super hiper extra!'.

Weteran
Posty: 4958
Rejestracja: 23 grudnia 2018
Reputacja: 2281
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: adiqq » niedziela, 3 października 2021, 17:24

mam wrażenia, że nie doceniasz ludzi. Może nie jestem zwykłym Januszem - powtórzę, nigdy tego nie twierdziłem - ale w moim otoczeniu jest sporo ludzi, którzy mają łeb na karku i dobrze kombinują. Ale może to ja żyję w swoistej bańce.....
sockpuppet pisze: niedziela, 3 października 2021, 13:32Teraz to nie zmienia faktu, że Twoje obliczenia są oderwane do rzeczywistości w aspekcie janusza
I tak i nie. Pamiętaj, że sam kiedyś zaczynałem z pozycji "Janusza". To że jestem tu i teraz oznacza, że każdy może iść taką samą lub podobną drogą.
sockpuppet pisze: niedziela, 3 października 2021, 13:32Nijak to się będzie miało do 99% instalacji
Tak, ale patrz wyżej.
sockpuppet pisze: niedziela, 3 października 2021, 13:32Np zimą czerpiesz prawie wszystko od operatora, a nie oddałeś nic latem (pomijając umowę).
Ale co ma do tego umowa? Nigdzie w umowie nie jest zapisane, że muszę XXX kWh oddać do sieci...
Pisałem wcześniej, że najbardziej opłaca się instalować instalacje niedowymiarowane i to podtrzymuję. Najszybciej się zwracają. Później przejdę do konkretnego przykładu.
sockpuppet pisze: niedziela, 3 października 2021, 13:32Poza kopara są pozostałe urządzenia, które czerpią od operatora, bo jak pralka czy tam lodówka i TV są włączone, to nic nie leci do kopary i czeba automatycznie przełączyć na operatora.
Powiedz prawdę - ty masz jakieś praktyczne doświadczenie z PV i/lub koparkami? Już ci pisałem, że nic nie trzeba przełączać, a ty dalej piszesz to samo...to naprawdę nie świadczy dobrze o twojej wiedzy (praktycznej).
sockpuppet pisze: niedziela, 3 października 2021, 13:32Naprawdę nie ma sensu ciągnąć tego tematu. Każdy zainteresowany jak poświęci 5 minut, to będzie wiedział, że on nie będzie miał takich kosztów i nie będzie mail takiego czasu zwrotu,
No i zaraz to policzymy na konkretnym przykładze - ja od samego począku twierdzę, że instalacja PV ma służyć obniżeniu kosztów stalych w miningu - czyli kosztów prądu. Obniżenie kosztów prądu nawet o kilka groszy może zrobić znaczną różnicę w opłacalności - szczególnie w okresie bessy, która kiedyś nadejdzie.
Więc tak - przykładowa instalacja do domu jednorodzinnego - 4kWp, mój instalator aktualnie za taką instalację na dachu liczy sobie około 19500zł. Załóżmy, że taka instalacja jest skierowana na południe, dach ma nachylenie 40 stopni, instalacja wyprodukuje rocznie około 1100kWh/1kWp - czyli rocznie około 4400kWh. Taka instalacja dziennie w najbardziej słoneczne dni może wyprodukować ~28kWh, średnio będzie mniej. Załóżmy, że taki dom zużywa około 3500kWh rocznie. Normalna autokonsumpcja w domu to będzie około 25%. Czasami więcej, czasami mniej, czyli do sieci zostanie oddane 3300kWh (1100kWh autokonsumpcja), z tego do odebrania będzie 2640kWh(20% straty to 660kWh) . Czyli do obliczeń czasu zwrotu biorę 3740kWh.
Zakładam, że ten Janusz wie, że taryfy G12w wychodzą nieco taniej niż G11 - mimo, że to wydłuży czas zwrotu, ale chcę uniknąć tutaj kreatywnej księgowości.
Bez PV, te 3500kWh kosztowałoby dla przykładowego 58,3% zużycia w taniej taryfie w Tauronie około 1600zł. Produkcja w całości pokrywa zapotrzebowanie. Załóżmy, że kupujący załapie się tylko na "obcięty" Mój Prad" w wysokości 3000zł, a resztę odpisze od podatku. Nie wiem czy się gdzieś nie pomyliłem, ale to pomniejszy koszt zakupu o około 5800zł - czyli okres zwrotu liczymy 13700/1600= 8,56. Jeśli ktoś załapał się jeszcze na Mój prąd w wysokości 5000zł, to zwrot wyjdzie 12035/1600=7,52.
To dla taryfy G12w i pełnego pokrycia zapotrzebowania - przy pełnym pokryciu nie ma sensu mieć G12w, ale na teraz to detal.

Załóżmy też, że Janusz po taniości poskładał koparkę z 8xRX580, która ma pobór 1000W. Rocznie taka koparka zużyje 8760kWh , roczne zużycie tego domu skoczy do 12260kWh. Autokonsumpcja znacząco wzrośnie - trudno do dokładnie policzyć, szacuję że będzie to około 75%. Do sieci zostanie oddane tylko 1100kWh, z czego 20% straty to 220kWh. Zaoszczędziliśmy 440kWh. Czyli produkcja minus te 20% wyjdzie 4180kWh. No i tutaj naistotniejsze - średnia cena 1kWh w tym okresie będzie o około 40% niższa, niż gdyby nie było PV. (już samo zastosowanie G12w zamiast G11 daje sporo oszczędności) Orócz tych zaoszczędzonych 440kWh - rzecz jasna taka koparka cały czas zarabia, na ten moment (wg WTM) około 395$ miesięcznie na czysto.
Nie opłaca się robić instalacji na 100% zapotrzebowania (koszt instalacji,magazyny itd) - lepiej zmieć instalację niedowymiarowaną i resztę pociągnąć z sieci - w tym przypadku średnia cena bardzo mocno spada.


Mam wrażenie Deja Vu...o tym wszystkim pisałem tu już ponad 2 lata temu....zacząłem, kiedy jeszcze byłem na etapie koncepcyjnym, przed montażem mojej pierwszej instalacji ;)

viewtopic.php?p=571584#p571584
z perspektywy czasu (ponad 2 lat) mogę napisać, że ówczesne założenia były jak najbardziej prawidłowe i nie miały luk :lol:
na stronie wcześniej był taki post
m.m pisze: niedziela, 10 lutego 2019, 17:05w swojej genialnej kalkulacji zapomnieć o pozostałych opłatach. Fotowoltaika się nie kalkuluje i "kilka" Ci nie wystarczy.
I tutaj też z perspektywy czasu mogę napisać, że kolega nie miał racji.

Nie chce mi się też kolejny raz tłumaczyć, dlaczego akurat tak a nie inaczej z taryfą G12w. Znajdziecie to w moich postach z tamtego okresu - zmieniły się tylko ceny, cała reszta jest jak najbardziej dalej aktualna.
HiveOS https://hiveos.farm?ref=121257
Nie chce subskrypcji na bzdurne teorie spiskowe !
Nie mam zamiaru dyskutować z "krypto-czubami" !
Tylko trzecie oko i otwarta czakra prawdę ci powie !

Początkujący
Posty: 342
Rejestracja: 5 listopada 2017
Reputacja: 136
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: OlafCrypto » niedziela, 3 października 2021, 19:38

Super wyliczenia - a czy liczyłeś może jak wychodzi z autem elektrycznym np Teslą bo chodzi mi po głowie zakup i nie wiem jak to policzyć ile taka np Tesla pożera prądu ile będzie kosztowało tankowanie z instalacją i bez.

Początkujący
Posty: 1733
Rejestracja: 8 grudnia 2020
Reputacja: 449
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: fetek » poniedziałek, 4 października 2021, 21:42

OlafCrypto pisze: niedziela, 3 października 2021, 19:38Super wyliczenia - a czy liczyłeś może jak wychodzi z autem elektrycznym np Teslą bo chodzi mi po głowie zakup i nie wiem jak to policzyć ile taka np Tesla pożera prądu ile będzie kosztowało tankowanie z instalacją i bez.
Wszystko masz w necie

Weteran
Posty: 1080
Rejestracja: 29 grudnia 2016
Reputacja: 253
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: krystian » poniedziałek, 4 października 2021, 21:55

OlafCrypto pisze: niedziela, 3 października 2021, 19:38Super wyliczenia - a czy liczyłeś może jak wychodzi z autem elektrycznym np Teslą bo chodzi mi po głowie zakup i nie wiem jak to policzyć ile taka np Tesla pożera prądu ile będzie kosztowało tankowanie z instalacją i bez.

Tesla to akurat auto z innej półki. Ale klasyczne auto elektryczne ID3 lub Zoe wychodzi taniej w porównaniu z benzyną gdy jeździesz dużo, ponad 25-30tyś rocznie. Ale nie ma żadnych szans z LPG

Oczywiście elektryk ma inne plusy, cisza, dynamika - wysoki moment zaraz po ruszeniu, itp. Ale nie zaoszczędzisz na tym.

Wygadany
Posty: 669
Rejestracja: 12 stycznia 2018
Reputacja: -38
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Koszty prądu, fotowoltaika i inne zagadnienia z tym związane

Postautor: kuba9449 » wtorek, 5 października 2021, 08:57

krystian pisze: poniedziałek, 4 października 2021, 21:55Ale nie ma żadnych szans z LPG
Niby jak? lpg wyjdzie 40-50zł za 100km, elektryk wychodzi 7zł za 100km (bez pv, normalnie kupując prąd), więc lpg nie ma podjazdu. Dodatkowo w elektryku nie zmieniasz olejów, klocków, rozrządów itp.

Oczywiście trzeba porównywać auta podobnej klasy, ja mówię na przykładzie i3 które ma 6 z hakiem do setki, więc nie porównamy tego do seicento w lpg.

Wróć do „Ogólnie o miningu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości