Zarobione pieniądze na krypto a kupono koparki

Postautor: **bnt712** » wtorek, 19 grudnia 2017, 21:20

Hej,

Zastanawiam się czy są osoby, które za zarobione na kupnie / sprzedaży krypto zdecydowały się na zakup koparki. Jaka na taką decyzję patrzą z perspektywy czasu, czy po czasie zrobiliby to samo? Rozważam wejście w ten temat, nie boli mnie "czy się zwróci koparka". Miesięcznie w zasadzie interesowałoby mnie czy wyjdzie na 0 względem prądu, a wszystko ponad to na plus.

Odpowiadam bo takie tematy są tu często pomijane...
Nie zawsze zarobisz na kopaniu. Nie zawsze zarobisz na handlu krypto.
Jeżeli nie masz doświadczenia w obu kwestiach możesz odpuścić całkowicie temat. Zniechęcające ale prawdziwe.
Chyba ,że ... poświęcisz kilkadziesiąt godzin czytania forów. Postawisz sprzęt, będziesz umiał go obsłużyć, serwisować i diagnozować technicznie i oprogramowaniowo. Masz kalkulatory do obliczania zwrotów inwestycji w sprzęt. Dla własnych sensowych wyliczeń w koszty zawsze dodać z 10% dla urobku odjąć z 10%. Nie zdziwisz się ,że jest mniej niż być powinno

W międzyczasie uczyć się gry na giełdzie. Po kilku miesiącach może coś z tego wyjdzie.
A na końcu nie zapomnij o podatkach, temat jest poruszany przez rząd więc będą z tego powodu kłopoty w przyszłości (bo mogą upomnieć się za 5-6 lat).

Ogolnie koparka zwraca się praktycznie w momencie złożenia, jedynie co kilka miesięcy traci na wartości.

Postautor: **m.m** » poniedziałek, 1 stycznia 2018, 21:53

zjaranyjoe pisze: Ogolnie koparka zwraca się praktycznie w momencie złożenia, jedynie co kilka miesięcy traci na wartości.

mi się zwróciła jeszcze przed zakupiłem, nawet nie musiałem wydawać 20k.

Kalkulatory niestety często kłamią, optymalizacja koparki trochę trwa i wymaga wiedzy. Do tego wysokie ceny, problemy z dostępnością sprzętu i ciągle rosnąca trudność..

Nie pierwszy raz pokazujecie na tym forum że nie potraficie liczyć nawet

Można to w dużym przybliżeniu policzyć.
Gdybyś pół roku temu kupił koparkę za 15k i uzyskał za jej pomocą przykładowo 6 ETH to zarobił byś ok 2000 zł i miałbyś koparkę.
Jak byś kupił w tym samym czasie ETH za 15k po ok. 1000 zł sztuka to teraz miałbyś 42k zł.
W przypadku zakupu BTC za kwotę 15k to miałbyś teraz 86k zł.
Oczywiście tak było w przeszłości i nie jest powiedziane, że tak dalej będzie.

Postautor: **m.m** » wtorek, 2 stycznia 2018, 01:01

zjaranyjoe pisze: Nie pierwszy raz pokazujecie na tym forum że nie potraficie liczyć nawet

chętnie udam się na nauki, tylko uprzedzam że prądu nie kradnę i płace podatki.

Każdy prędzej czy później odchodzi do winsoku że lepiej było iść w giełdę a nie marnować kase na kopanie, fajnie zarobić można nawet na dniówkach w jednej walucie.

Postautor: **zjaranyjoe** » wtorek, 2 stycznia 2018, 17:15

Na dniówkach? To chyba trzeba mieć mega wiedzę. Np. dzisiaj kupuje btc, jutro jest jeszcze niżej, na trzeci dzień sprzedaje go minimalnie ponad to co zapłaciłem 2 dni temu. To z tego dobrej dniówki nie będzie. Chyba że operujesz kwotami rzędu 5-10k zł to co innego.

Dodano po 3 minutach 48 sekundach:

x157 pisze: Można to w dużym przybliżeniu policzyć.
Gdybyś pół roku temu kupił koparkę za 15k i uzyskał za jej pomocą przykładowo 6 ETH to zarobił byś ok 2000 zł i miałbyś koparkę.
Jak byś kupił w tym samym czasie ETH za 15k po ok. 1000 zł sztuka to teraz miałbyś 42k zł.
W przypadku zakupu BTC za kwotę 15k to miałbyś teraz 86k zł.
Oczywiście tak było w przeszłości i nie jest powiedziane, że tak dalej będzie.

Koparka za 15 z używanych i nowych podzespołów to by miała na oko 276 Mh/s to przy dzisiejszej trudności daje 1 ETH na miesiąc + 3000 SC
więc przez pół roku po dawnej trudności to by wykopał tego sporo więcej. Do tego nadal ma dobrą i mocną koparkę. I będzie nią jeszcze długo kopał. Jedyny sens dla mnie to sprzedać tego BTC tak jak piszesz za 86.000zł i całą tą kasę władować w koparki

Postautor: **m.m** » wtorek, 2 stycznia 2018, 22:33

zjaranyjoe pisze: Na dniówkach? To chyba trzeba mieć mega wiedzę. Np. dzisiaj kupuje btc, jutro jest jeszcze niżej, na trzeci dzień sprzedaje go minimalnie ponad to co zapłaciłem 2 dni temu. To z tego dobrej dniówki nie będzie. Chyba że operujesz kwotami rzędu 5-10k zł to co innego.

koparką za 5k tez nic nie ukopiesz. W grudniu na 1eth w ciągu 24h mogłeś zarobić ~150 usd.

zjaranyjoe pisze: Koparka za 15 z używanych i nowych podzespołów to by miała na oko 276 Mh/s to przy dzisiejszej trudności daje 1 ETH na miesiąc + 3000 SC

czyli już mamy 15k.. logika jak zwykle powala.

~10RX 580 = 1,2 kw czyli jakieś 650-700 zł miesięcznie, Przy obecnym mega dobrym kursie i odtrąceniu podatku zostaje dajmy na to 1900 zł czyli przez 8 miesięcy nie zarabiasz a przez kolejne 8 zarobisz 15 tyś przy nie realnym założeniu stałej trudności.

Jeszcze kilka dni temu ETH mogłeś kupić za 2500 zł co Ci daje 6 sztuk, sprzedajesz je dzisiaj i w ciągu 3 dni zarobiłeś 3500 zł (2900 po podatku). Wielu zaczynało kopać a potem pukało się w głowę.

Postautor: **tonyxxl** » wtorek, 2 stycznia 2018, 22:56

Może wymienię co należy mieć w ogóle żeby kopać samemu:

-miejsce na wstawienie
-czas na składanie, doglądanie, modyfikowanie.
-spora wiedza IT soft i hard
-tani prąd i dużo prądu (jeśli mówimy o co najmniej kilku koparkach lub takich zamiarach w przyszłości)
-luźna gotówka na zakup części
-dobra znajomość rynku krypto, trendach, info itp: co kopać?, dlaczego to a nie co innego? gdzie wymienić i na co?, trzymać dłużej czy sprzedawać na bieżąco?, jak wyjść na FIAT?

To tak na szybko co mi przyszły do głowy, pewnie można by jeszcze parę dodać.
Jak spełniasz wszystkie wymagania to śmiało. Dasz radę.

Postautor: **m.m** » środa, 3 stycznia 2018, 00:03

- mieć środki na opłaty eksploracyjne

Postautor: **zjaranyjoe** » środa, 3 stycznia 2018, 16:56

Nie wiem czy to okazja jeśli ktoś kupi eth za 5000zł po kursie 2700 i sprzeda za 3200, nastepnie bedzie czekał niewiadomo ile aby znowu kupić eth zapewne i tak drożej niż za pierwszym razem i później go sprzedać za 3500 itd.

Postautor: **Prezes000** » środa, 3 stycznia 2018, 21:07

Nie wiem po co porównujecie grę na giełdzie z kopaniem koparkami. To są skrajnie różne sposoby zarabiania. Wszyscy odnosicie sie do historii gdybyś kupił tyle tego i tego po takim kursie to zarobił byś tyle i tyle. Bo znacie historię kursu. Zrobiliście tak?

Postautor: **m.m** » czwartek, 4 stycznia 2018, 11:47

przy obu koncepcjach musisz zrobić analizę rynku, projektów itd więc wbrew pozorom jest wiele elementów wspólnych.

Po za tym kopiąc i tak kończysz na giełdzie (gdzieś musisz sprzedawać) a wtedy większość żałuje że nie zaczęła od giełdy. Zwłaszcza teraz gdzie rynek wtórny nie istnieje a nowe graty są baaardzo drogie.

Ale masz racje, fajnie się gada jak się nie kobie i nie sprzedaje a do tego jest się mądrzejszym od innych.

Ja widzę proste rozwiązanie. 50% zakup waluty, 50% sprzęt. Po 3 miesiącach przesuwać środki (powiedzmy 10%) w stronę bardziej opłacalnego.

Inaczej ZAWSZE będzie nam po głowie krążyła myśl - mogłem kupić to zamiast tego grrr.