Nielegalne treści znalezione w blockchainie bitcoina

Postautor: **Kamien** » środa, 21 marca 2018, 16:06

Co o tym myślicie?? https://bithub.pl/blockchain/odkryto-ni ... -bitcoina/

Temat stukrotnie wałkowany od 2012 albo 2013, ostatnio wyjaśniłem tutaj:
https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php? ... 20#p470332

TL;DR: nie ma się czym przejmować, nielegalne treści tam są tylko jeżeli ktoś ma specjalistyczne oprogramowanie. Format blockchaina uniemożliwia ich normalny odczyt.

Stała się jedna z najgorszych możliwych rzeczy: https://www.theguardian.com/technology/ ... al-content Wprawdzie nie używam portfeli przechowujących cały łańcuch bloków, ale wiele osób to robi, umożliwiając tym samym prawidłowe funkcjonowanie sieci. Niestety, znalezione w notatkach do przelewów materiały pedofilskie mogą sprawić, że wiele osób nie będzie chciało przechowywać ani udostępniać kopii blockchaina - zarówno ze względów prawnych, jak i moralnych.
Jak rozwiązać ten problem? Być może konieczne będzie stworzenie nowej kryptowaluty bez możliwości dodawania notatek. Czy naprawdę ich potrzebujemy? Myślę, że nie - każdy może generować tyle adresów, ile chce, podając każdy z nich do wpłat na inny cel (np. giełda pobierająca wpłaty od użytkowników i księgująca je na odpowiednie konta). Jak ktoś wykonał transakcję i chce udowodnić, że jest jej nadawcą, może to zrobić później, podpisując wiadomość kluczem, który wykorzystał do podpisania przelewu. Notatki, nawet gdyby nie zawierały tego typu treści, i tak stanowiłyby inne problemy - ograniczają anonimowość transakcji (nie tylko tych, do których są przypisane, ale również wcześniejszych i późniejszych z wykorzystaniem tych samych monet) i niepotrzebnie zapychają sieć.
A może udałoby się przeliczyć cały blockchain, żeby nie zawierał notatek, i korzystać z nowej wersji? Mogłoby to wymagać znacznej mocy obliczeniowej - pytanie, kto by pokrył jej koszt? Może wystarczyłoby stworzenie listy zawartości poszczególnych portfeli, w których przed danym momentem coś było, i wykorzystanie jej jako warunków początkowych dla nowego blockchaina? Oczywiście musiałoby to być wyznaczone w sposób zapobiegający oszustwom - trzeba by zastosować proof of work, podobnie jak przy zwykłym kopaniu.

Postautor: **tomko222** » czwartek, 22 marca 2018, 00:47

Ooo, mainstreamowe media "odkryły" temat sprzed jakiś 5 lat, z resztą jeden z bardziej bezsensownych Obrazek

Znaleźli to niemieccy naukowcy... Pewnie Ci sami, którzy naukowo udowodnili, że migranci nie mają wpływu na ilość gwałtów w Niemczech...

https://bithub.pl/blockchain/odkryto-ni ... -bitcoina/

Postautor: **awos** » czwartek, 22 marca 2018, 01:01

Media oczywiscie wyskocza,ze Bitcoin zawiera zdjecia pedofilskie czy cos rownie glupiego ale zdaje sie, ze to nawet nie zdjecia "ukryte" w blockcahin tylko adresy do nich i podobno w swietle prawa to calkiem rozne rzeczy.
Tutaj gosciu dosc ciekaweo tym twituje https://twitter.com/random_walker