Ponieważ dostałem informacje od klienta że stworzyła się tutaj burza, dziś do godziny ok 24 postaram sie opisac sygtuację jaka się wydarzyła w meilach do klienbtów którzy tutaj piszą.
Zapłaciłem za 15 xs7 22.12.2017, koparki zostały do mnie wysłane, mam nr listów itd, wcześniej już kupowałem z Chin z moim dostawca znamy się 3 lata, nigdy nie mielismy problemów ale tym razem sie pojawił, koparki które kupiłem zostały skradzione to nie były koparki kupione pod "klienta" tylko kupione po to by po otrzyaniu ich wysłac je do zamawiajacych, dostalismy zwrot z Chin ale cena Bitcoina spadła dlatego wysłalismy do klientów nie wszystkich odstąpienie od umowy na chwile obecną zamówiłem koparki dla dwóch osób 4 szt. Czekam na nr DHL coż więcej moge powiedzieć chce z tej sytuacji wyjść z twarzą bo nie działalismy na nikogo szkode, zamówiłem koparki mam na to faktury na to ze zostały skradzione też mam dowody, ale zmiany kursów walut z USD/EUR/PLN i spadek wartośći BTC na te chwile związał mi recę a Państwo od razu doszukują się przestepstwa a wcale tak nie jest, czy w momencie kiedy widza Państwo ze z jedna przesylka co jest nie tak wyslali by Panstwo kolejne 10tys USD? Chciałem dobrze, proszę o kontakt 574883221.
Jeden z moich klientów okazał się Policjantem i całe szczęście bo poinformował mnie o wrzawie która tutaj ma miejsce, oraz wskazał co moge dalej zrobić z cała sytuacją.
Pozdrawiam i przepraszam za wynikłą sytuację
Dodano po 2 minutach 36 sekundach:
Daryl pisze:
Zauważyłem, że po moim poście została zrobiona modyfikacja domeny oraz wszystkich informacji jakie są dostępne w internecie więc ktoś tutaj chciał zamazać dane. A skoro tak, to coś one mogą znaczyć (lecz nie muszą).
Gdyby ktoś był zainteresowany i chciał wspólnie odzyskać pieniądze to prawdopodobnie:
Sprzedający to Andrzej S. który mieszka w Iłowo-Wieś (niedaleko Warszawy) i prawdopodobnie przy próbie sprzedaży tam przyjechał.
Ważne aby osoba która się z nim spotkała podała informacje gdzie dokonali sprzedaży (mieszkaniu/stacji paliw itd).
Jeśli nie było to mieszkanie to raczej będzie pewne, że nie mieszka w Warszawie. A mam dokładny adres z ulicą i numerem domu w Iłowo-Wieś.
Nikt nie chciał zmieniać zadnych danych, poprostu domene kupił mi kto inny i musialem przepisac ją na firmę.
Prosze nie doszukiwać się jakiś głupot.... Jak nie w Warszawie jak w Warszawie ludzie koparki odbierali do RĘKI! Postaram się aby tu się wypowiedzieli bo to co jest wyżej napisane to rozumiem że mogliście Pańastwo uznac mnie za złodzieja ale zeby od raz zlinczować jak psa to troche chore i jeszcze obcych ludzi, chciałem dla nas wszystkich dobrze a Chinczyk zrobił mnie w ch i dlatego mamy cała amabaras. Proszę nie doszukiwac sie jakiś Wsi bo jak Pan Daryl chce mozemy spotkać się osobiście ja nie mam sobie nic do zarzucenia bo równie dobrze moge jutro iść sam najapierw do UOKiK potem z Panem z UOKiK ( tak doradził Policjan, jeden z moich klientnów ) do Prokuratury, złogsić przestępstwo ze strony Chinskiej a zostałem już poinformowany ze moge tak zrobic i wtedy zamiast starac się aby zrealizowac Panstwa zamówienia/zwroty wszystko w stanie w miejscu.
Dlatego proszę o wyrozumiałość.
Panie Daryl rozumiem rozgoryczenie ale proszę zaprzestać siania nieprawdy bo na to też są paragfrafy a Pana paczka jest w drodze! I nie idzie do Warszawy tylko centralnie do Pana!
Pozdrawiam.