Polskie Forum Bitcoin

Sprytne. Ilu z Was sprawdza adres przy wysyłce bitów, kiedy przenosi go schowkiem?

eko, blagam cie.... ZAWSZE to robie. Przyznaje - nie caly adres. Ale pierwszych 5 i ostatnich 5 znakow....

Zawsze sprawdzam przynajmniej dwa pierwsze i ostatnie znaki, jak się okazuje, słusznie.

domator pisze:eko, blagam cie.... ZAWSZE to robie. Przyznaje - nie caly adres. Ale pierwszych 5 i ostatnich 5 znakow....

I ja tak samo. I nie tylko o adresy chodzi, po prostu patrzę co się dzieje na ekranie, jak nad czymś pracuję, żaden wirus się nie prześlizgnie

tak, przed ostatecznym send czy enter zawsze patrzę na pierwsze i ostatnie kilka znaków

No to chyba temat do skasowania Od dzisiaj ja też będę patrzył

Ja również zawsze się upewniam
Ale temat lepiej zostawić, dla tych co nie patrzą.

zawsze sprawdzam pierwsze 3 i ostatnie 3

To czy sprawdzam, czy nie, uzależnione jest od tego ile wysyłam

A ja myślałem, że to z mojej strony jednostkowa paranoja. A jednak jest nas więcej. Czekam z utęsknieniem na moment, kiedy zwykły człowiek bez większej wiedzy o zagrożeniach, keyloggerach itp. itd. będzie mogła swobodnie poruszać się po krypto...

"Zwykli ludzie" mają takie same problemy z internetowymi przelewami bankowymi - był malware, który zmieniał numer konta w schowku.
Nawet bez komputera trzeba mieć pewność, że się wysyła na dobry numer: http://niebezpiecznik.pl/post/nie-oplac ... -na-listy/

Być może to https://forum.bitcoin.pl/nicki-przestrz ... 15293.html pomoże na długie adresy BTC.

Pekao po wklejeniu numeru rachunku bankowego pyta się czy to na pewno dobry numer. Ostrzeżenie pojawiło się właśnie w związku z jakimś malware.
Tak się zastanawiałem kiedy taki 'wałek' pojawi się w BTC i proszę bardzo.

Kiedyś wysłałem kumplowi adres przez GG, okazało się, że odebrał inny Nie wiem czy to coś w GG czy on miał jakieś świństwo ale zawsze uważajcie i bądźcie czujni.

Będzie teraz trzeba wysyłać adres oraz sumę kontrolną Skoro tak lubią podmieniać

l3sny pisze:zawsze sprawdzam pierwsze 3 i ostatnie 3

W kolejnej wersji Peerunity (portfel Peercoin/Peershares rozwijany przez społeczność) prawdopodobnie będzie podświetlana losowa część adresu (ciąg 5 liter) do sprawdzenia - nie wierz nikomu, nawet swojej głowie

Ja większe sumy(dla mnie) generuje kod transakcji offline i później ogłaszam przez https://blockchain.info/pushtx już na innym komputerze.
I tak jest pewna luka bo z jednego kompa do drugiego przenoszę kod przez pendrive ale oba kompy są świeżo sformatowane i linux wiec już chyba niewolno popadać w większą paranoję.
A to malware to windowsa?

Takie malware(a będą też pewnie inne ciekawsze) to ogólnie dość zły news dla ogółu jeśli dla ludzi zaczną wyparowywać bity to się zniechęcą bo bank z rządem to okrada ludzi z wszystkiego albo z większości gdzieś tak myślę raz na 50 lat albo może i więcej nie licząc inflacji.

A jakby generować co na kształt qrcode offline?

Robić zdjęcie telefonem i puścić z fona, albo z fona zgrać na kompa i puścić TX - wtedy nie mamy już ryzyka zarażonego pendrive'a

Zmiana adresu docelowego w podpisanej transakcji nie jest możliwa - taka transakcja jest z marszu nieprawidłowa.

rav3n_pl pisze:Zmiana adresu docelowego w podpisanej transakcji nie jest możliwa - taka transakcja jest z marszu nieprawidłowa.

No ja to rozumiem Ale malware na penie może Ci wykraść z kompa klucz z portfela czy inne ciekawe rzeczy

Dlatego qrcode i droga wizualna jest lepsza niż pendrive, bo nasz system offline jest dalej odcięty od świata

majkel_94 pisze: Dlatego qrcode i droga wizualna jest lepsza niż pendrive, bo nasz system offline jest dalej odcięty od świata

Oto właśnie mi chodziło, droga wizualna albo przepisywanie z biedy:D