Polskie Forum Bitcoin

@rav3n_pl Mniej więcej tak to działa, z tym że nikomu nie dajesz priva tylko wcześniej podpisujesz transakcje z różnym fee i przekazujesz je automatowi. W razie próby kradzieży nastąpi licytacja hakera z automatem na fee transakcji.

dobrze zaszyfrowany paper Wallet (bip38) trzeba jeszcze bezpiecznie schować. Np w takim sejfie

Bit-els pisze: ↑ piątek, 27 marca 2020, 07:13dobrze zaszyfrowany paper Wallet (bip38) trzeba jeszcze bezpiecznie schować. Np w takim sejfie

Z wiertarką przy kolanie dziecka otwieranie pójdzie jeszcze szybciej niż na filmie.

Zapisanie połowy klucza prywatnego na jakiejś metalowej blaszce i zakopanie jej w jednej części miasta/województwa/polski/świata (w zależności od kwoty) i zrobienie to samo z drugą częścią kodu prywatnego. Kopii można porobić więcej. Do tego jakaś zaszyfrowana mapa.

Witam jakie są portfele na komórkę i kompa - windows z uwierzytelnianiem 2FA GOOGLE AUTHENTICATOR.

Zapisanie połowy klucza prywatnego na jakiejś metalowej blaszce

Nie radzę. Jeśli seed jest przykładowo 128-bitowy, no to połowa będzie miała tylko 64 bity. Są monety typu Lisk, gdzie tak krótkie adresy są regularnie łamane i gdzie potrzebna jest "inicjalizacja portfela kluczem publicznym", żeby środki były bezpieczne. Dzielenie seeda na N części nie ma sensu, bo go osłabia i mając M kawałków można pokusić się o brute force brakującej części. Jeśli już ktoś chce to robić w ten sposób, to klucze należy połączyć, na przykład tak, jak się to dzieje przy adresach "vanity", gdzie każdy klucz publiczny wchodzący w skład sumy jest równie trudny do odgadnięcia.

caps89 pisze: ↑ poniedziałek, 30 marca 2020, 21:44Zapisanie połowy klucza prywatnego na jakiejś metalowej blaszce

Połowa klucza nie oznacza, że jest tylko o połowę trudniej obliczyć drugą połowę!!!
To jest łatwiejsze o 2 do potęgi n, gdzie n to liczba bitów połowy klucza!

To jest kolosalna różnica!

ciekawa strona o portfelach do krypto. Analiza niezależności, bezpieczeństwa

https://walletscrutiny.com/

Witam,

czy jest jakaś możliwość zhakowania ledgera Nano S z poziomu komputera, którym się z portfelem łączę? Jakiś czas temu robiłem wypłatę z Binance ETH i BTC jedna transakcja po drugiej, obie transakcje zostały zrealizowane, mam potwierdzenia od Binance, a na ledgera nie dotarły BTC (ETH jest OK). Było to kilka miesięcy temu, ale pamiętam, że robiłem wcześniej aktualizacje aplikacji Ledger Live. Możliwe jest coś takiego bez fizycznego dostępu do ledgera? Pozostałe środki są nieruszone, próbuje wyeliminować na przyszłość ryzyko błędu. Nie chce mi się wierzyć w niepoprawny adres, gdyż zawsze to sprawdzam - ale chyba nic innego mi nie przychodzi do głowy. Czy po danych transakcji z Binance mogę się jakoś utwierdzić, gdzie był błąd? Regularnie przerzucałem środki z Binance na ledgera i nigdy coś takiego nie zdarzyło.

Z góry dziękuję za pomoc.

przede wszystkim sprawdź blockchain.info ten adres z ledgera, na który miały przyjść btc. Jeśli blockchain pokaże, że są, a ten adres należy do adresów ledgera to nic nie straciłeś. Widocznie jakiś błąd aktualizacji, albo coś. Takie rzeczy były opisywane.
wtedy wpisz seed do jakiegoś portfela, Coinomi np, exodus, i środki powinny się pokazać.

teoretycznie takie wpisanie seeda kompromituje portfel pierwotny i powinieneś wszystko przenieść na ledgera z nowym seedem.

ale to teoretycznie. Bo jeśli jesteś pewny swego smartfona czy komputera a seed wpiszesz z klawiatury, nie kopiuj-wklej z przesyłaniem go siecią, to możesz sprawę zostawić.

Ale to już zależy od wartości portfela, stopnia paranoi itd itp

Dzięki, pomogło!