Bitbay Problem z Weryfikacją źródła przychodu

Postautor: **Jojek** » czwartek, 30 września 2021, 18:49

Cześć ,
mam problem którego nie mogę rozwiązać. Chodzi o Giełdę Bitbay. Zainwestowałem jakąś część pieniędzy . Środki zaksięgowane przez konto bankowe. Wszystko ok. Kupiłem na Bitbay za złotówki TRX by dalej je przesłać na inną giełdę np. Bainance. I tu się zaczęło jak chciałem wypłacić . Do wypłaty nie doszło. Poproszono mnie o Weryfikację w postaci Oświadczenia skąd pochodzą pieniądze itd. W oświadczeniu napisałem, iż są to oszczędności/ Rosnące saldo konta bankowego/ potwierdzenia wpłat. Dołączyłem 6 ostatnich wpłat dla jasności. Wysłałem formularz. Na drugi dzień Kolejna dawka emocji ponieważ dostałem powiadomienie: na taką kwotę wpłaconą potrzebują Wyciąg z konta bankowego z ostatnich 6 miesięcy. No ok wysłałem nawet z roku żeby nie było problemu. Następny dzień (już trzeci) Zauważyliśmy na wyciągu jedną wpłatę w wysokości powiedzmy np. 80k. Takiej przykładowej wpłaty dokonałem osobiście w siedzibie banku w którym posiadam konto. Bitbay poprosił mnie kolejnego dnia o źródło tego przelewu.
Odpisałem iż są to moje oszczędności z całego życia które zaniosłem do banku , wpłaciłem na konto i cała filozofia. Nie mam jak udokumentować źródła no bo jak. Dziadkowie nie żyją , oszczędności od rodziny / kieszonkowe z 30 lat. Jak wykazać źródło.

Traktowany jestem jak złodziej. Nie ukradłem , nikogo nie zabiłem. Wszystko legalnie wykonałem z moich zweryfikowanych tożsamości oraz konta bankowego.
Prosze o radybo to juz jest Śmieszne co tam się dzieje. Jak się zapatrywać na to. Przecież bitbay nie jest uprawiony do takiego kopania po źródłach , tym bardziej że są to oszczędności .
W wolnej chwili proszę o radę bo trwa to już kilka dni i jestem zablokowany bez ruchu.
Pzdr

Postautor: **miso20** » czwartek, 30 września 2021, 19:29

Rada jest taka by uciekać z Bitbaya i nie korzystać. Coraz więcej głosów jest o tym, że tam jaja są, a do tego dołóżmy jeszcze "tajemniczego inwestora", który nie wiadomo kim jest i co ma robić. Tak naprawdę musisz tańczyć jak ci zagrają dopóki nie odzyskasz środków. Może bank jakieś oświadczenie by ci wydał o źródle pochodzenia, ew. coś ze skarbówki, że się rozliczyłeś z tej ilości.

Jojek pisze: ↑ czwartek, 30 września 2021, 18:49Przecież bitbay nie jest uprawiony do takiego kopania po źródłach , tym bardziej że są to oszczędności .

teoretycznie mają podstawę prawną w ustawie o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terrozymu.

Kryptowaluty na etapie projektu miały być pieniądzem P2P (elektroniczną gotówką) i dopóki nie będą używane zgodnie ze swoim przeznaczeniem - dopóty trzeba będzie udowadniać, że nie jest się wielbłądem.
Jest to oczywiście obrzydliwe złamanie zasady 'praesumptio boni viri' (domniemania niewinności) wywodzącej się jeszcze z prawa rzymskiego i teoretycznie wciąż obowiązującej w świecie zachodu oraz prawie międzynarodowym.

Tak więc regulatorzy (czytaj: monopol na przemoc) pod pretekstem przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy i finansowania terroryzmu czynią z każdego użytkownika krypto domyślnego przestępcę i terrorystę tylko dlatego, że ma czelność posługiwać się pieniądzem wolnych ludzi, który wymyka się współczesnej definicji niewolnika ekonomicznego.

Sami jesteśmy sobie winni wchodząc z tak pysznymi smakołykami do paszczy lwa.

Bez przesady, Bitbay potrzebuje tylko kilku lat wstecz o dowód źrodła dochodu, z kim masz dzieci, gdzie mieszkasz i komu pieniądze z komunii oddałeś.
Jak nie masz nic do ukrycia to znaczy, że jesteś uczciwy!

@Jojek

Napisz ze nie masz juz dalej mozliwosci tego wykazac, a najlepiej niech ci podzadza dokladne instrukcje w jaki sposob to zrobic w twojej sytuacji. A jak im sie nie podoba to niech zwroca srodki na konto bankowe, tak jak robia to cywilizowane gieldy. Tyle ze cywilizowane gieldy nie dadza ci mozliwosci wykonania transakcji po pierwszej wplacie, a z tego co piszesz to juz kupiles TRX.

Jak nie zadziala to piszesz skarge estonskiego regulatora (FSA), odpowiednika KNF. Wspomnij o rzekomych (wedlug TVN) zwiazkach gieldy ze zorganizowana przestepczoscia, jak i znajdz wszystkie linki do podobnych spraw (a jest tego mnostwo). Najlepiej to przetlumaczyc.
Potem zostaje ci prawnik , najlepiej operujacy w estonii.

czyli co, przydałoby się oficjalne ostrzeżenie portalu nawet, nie tylko szefa forum przed giełda Bitpay

Jestem za
@Bitmar - da się to załatwić? Coraz więcej ludzi ma tam problemy...ostrzeżenie byłoby jak najbardziej na miejscu IMHO

@Jojek Rada jest taka: nic im nie wysyłaj, nic nawet do nich sam nie pisz. Każdy prawnik z którym rozmawiałem to od razu mi to mówił: w sporze każde pismo wysłane przez amatora przynosi zwykle szkodę. Już i tak dałeś im masę niepotrzebnego materiału, który może być użyty przeciw Tobie.

Zrób to, co radzi @prap0n: wynajmij prawnika i kontaktuj się z giełdą wyłącznie przez niego. Oczywiście, jeśli utracona kwota warta jest takich działań. Estonia jest członkiem Unii, więc sprawa nie jest beznadziejna.
Pierwsze co prawnik sprawdzi, to czy giełda ma w ogóle prawo do działań, które opisałeś, czyli żądania i przetwarzania dokładnie takich Twoich danych, o których wspomniałeś.

A czasem sam fakt wynajęcia prawnika i pierwsze pismo z kancelarii skłania drugą stronę do wycofania i zaprzestania zabawy.
Powodzenia.

https://www.zapread.com/user/fervi

Jojek pisze: ↑ czwartek, 30 września 2021, 18:49 W wolnej chwili proszę o radę bo trwa to już kilka dni i jestem zablokowany bez ruchu.

Klasyka - tyle ostrzeżeń przeciwko tej giełdzie, a ludzie i tak tam kupują. Potraktuj to jako lekcję

Polecam grupe na telegramie, mozna sobie poczytac ciekawe historie

Jojek pisze: ↑ czwartek, 30 września 2021, 18:49Następny dzień (już trzeci) Zauważyliśmy na wyciągu jedną wpłatę w wysokości powiedzmy np. 80k. Takiej przykładowej wpłaty dokonałem osobiście w siedzibie banku w którym posiadam konto. Bitbay poprosił mnie kolejnego dnia o źródło tego przelewu.

Czy to był świeży przelew czy stary?

Postautor: **pael** » piątek, 1 października 2021, 15:18

W ogole bitbay ma jakiekolwiek uprawnienia do wymagania przedstawienia takiej dokumentacji?

@prap0n to wygląda tak jakby wymienili tam ekipę od AMLu, wraz ze zmianą "inwestora", na nowych ludzi, którzy nie wiedzą co czynią

Mi to wygląda na przygotowanie do zejścia giełdy. Pod pozornymi powodami prawnymi blokują środki najbogatszym użytkownikom. Na końcu hossy, gdy najwięcej osób będzie chciało się skeszować - bitbay upadnie.

Wszystko się zgadza, jeżeli pytanie goni pytanie i te pytania stają się coraz bardziej absurdalne, wykraczające poza wszelką logikę i znacznie ponad zakres pytań zadawanych przez Urząd Skarbowy podczas przeprowadzanych kontroli, to świadczy to o celowości blokowania pieniędzy. Podejrzewam tylko, że giełda nie upadnie jako tako, ale zostanie 'zhackowana', aby wyprowadzić więcej pieniędzy.

Temat Zakończony sukcesem , po wkroczeniu Radcy prawnego. Środki na drugi dzień odblokowane. Trwało to aż dwa tygodnie. Bardzo szybko ulotniłem się z tej giełdy na wallet w 5 min , bałem się po prostu że zapie.... środki. Bo osoba odpowiedzialna za Kyc to chce być kur.. bardzie święta od Papierza. Najlepsze było to iż konto zweryfikowane więc zabrałem się do wypłaty. Okazało się, że nie mam uprawnień. i kolejny dzień w.... Bo Osoba odpowiedzialna za KYC Zapomniała ich po prostu '' Odblokować'' To to już jest śmieszne. Pozdrawiam i dziękuje za rady.

@Jojek

I co tam radca wysmarowal ze tak szybko podwineli ogon?
Nie mowie o szczegolach ale w skrocie.

Moze komus to pomoze.

Taka ciekawostka:
https://www.coindesk.com/policy/2021/10 ... -licenses/

Nowy estonski szef od AML chce wycofac licencje wszystkim obecnym podmiotom zwiazanym z kryptowalutami i zaczac weryfikacje od poczatku.

Jesli chodzi o rady to ja sie bujalem tez jakis czas, tez skorzystalem z prawnika, ale od razu, u mnie sprawa byla troche bardziej zlozona, o tyle o ile nie mam problemow z wykazaniem zrodla kasy o tyle glupota ludzka i wina ze strony BB doprowadzily do niepotrzebne sytuacji.

Niestety przepisy dotyczace AML sa takie a nie inne, jesli ktos ma problem, ktory sie ciagnie tygodniami wystarczy, ze papug napisze odpowiednie pismo do regulatora estonskiego i zawiadomienie do prokuratury, na ogol wystarczy zwykle oswiadczenie bo poki co BB stara sie rozwiazywac problem, trzeba zrozumiec, ze druga strona przez audyty itp musi tez mierzyc sie z absurdami

Niemniej jednak zastanawiajace i niepokojace jest to, co moze sie stac kiedy BB licencje straci, albo nie przejdzie ponownej weryfikacji

Nowy tajemniczy inwestor

Z nowosci bardzo ciekawi mnie powod rezygnacji z TV, czy TV pobiera hajsy od gield? myslalem, ze zarabia na uzytkownikach, reklamach itd a nawet jesli pobiera to ile taka licencja moze kosztowac skoro nie obejmuje pelnego supportu itd po chuj szukac takich oszczednosci

Jesli to nie chodzi o hajsy to o cos innego

volumeny i takie tam ^^

swoje ciche przemyslenia na razie zostawie dla siebie, poki ja i moja grupa ma tam srodki

Postautor: **dawid995** » środa, 3 listopada 2021, 11:57

Jojek pisze: ↑ środa, 13 października 2021, 22:34 Temat Zakończony sukcesem , po wkroczeniu Radcy prawnego. Środki na drugi dzień odblokowane. Trwało to aż dwa tygodnie. Bardzo szybko ulotniłem się z tej giełdy na wallet w 5 min , bałem się po prostu że zapie.... środki. Bo osoba odpowiedzialna za Kyc to chce być kur.. bardzie święta od Papierza. Najlepsze było to iż konto zweryfikowane więc zabrałem się do wypłaty. Okazało się, że nie mam uprawnień. i kolejny dzień w.... Bo Osoba odpowiedzialna za KYC Zapomniała ich po prostu '' Odblokować'' To to już jest śmieszne. Pozdrawiam i dziękuje za rady.

Czym mógłbyś mi podać kontakt do tego radcy prawnego? Mam podobny problem...

Postautor: **altcoin** » piątek, 5 listopada 2021, 14:33

Na kasę pewnie będziecie musieli trochę zaczekać, bo BitBay własnie zapłacił 67.000 euro podatku a ich kapitał to 100.000 euro, więc są goli i weseli.
Dlaczego nie naliczacie im odsetek?
Na początek wystarczy wezwanie do zapłaty z odsetkami i pozostałymi kosztami.
Potem skarga do EFSA, że bezprawnie przetrzymują środki i że nie macie na jedzenie i lekarstwa - po tym 99% (uczciwych) organizacji posrywa się najczęściej bo boją się kontroli.
O tym, że macie zgrać całe strony bitbay (łącznie z archive) i korespondencją to chyba nie trzeba pisać.
Potem zgłoszenie oszustwa na policji (w Polsce).
Jak zwrócą kasę ale bez odsetek to znowu wezwanie i skarga do EFSA.
Jeżeli EFSA zajmie się poważnie sprawą, to może wpisać BB Trade na listę ostrzeżeń, a wtefy Panowie Susz... i Send... będą mogli pożegnać się ze znajdowaniem frajera na odkupienie udziałów w trefnym interesie.
W ewentualnej sprawie może być bardzo pomocne zapisanie głównej strony w pełnej wersji - BitBay nie ma nawet w obsłudze języka estońskiego! - to działa w Estonii czy unika opodatkowania w innym kraju?