MtGox i yubikey

[Bitmar]

https://bitcointalk.org/index.php?topic=137795.0
Jak widać nawet yubikey nie gwarantuje bezpieczeństwa.

[the_prince]

Jakaś dziwna sprawa, JMcGrath troche gubi się w zeznaniach i nie odpowiedział jeszcze Tuxowi, który twierdzi, że nigdy nie zamawiał yubikeya z MtGox (tzn. być może miał inny yubikey). Poczekajmy na rozwój sytuacji, jeżeli ta 2-warstwowa weryfikacja była by tak słaba, że opłacało by się, omijajac ja, kraść 60-pare BTC, to faktycznie kiepsko.

[lenny]

Przecież developer MagicalTux potwierdził, że na koncie delikwenta nigdy nie znajdował się Yubikey i gość nigdy go nawet nie zamówił, nie mówiąc o aktywacji (https://bitcointalk.org/index.php?topic ... msg1469112). MtGox nie ma z tym przypadkiem nic wspólnego, wina zdaje się leży po stronie użytkownika.

[Bitmar]

JMcGrath nie ma motywu by kłamać, kwota była niewielka( No chyba, że JMcGrath jest z jakiegoś konkurencyjnego kantoru). MtGox ma motyw by się nie przyznać, tu chodzi o reputację. Ludzie będą wierzyć MtGoxowi a nie jakiemuś lamerowi z bitcointalk. Sprawa dziwna. Czas pokaże czy takie sytuacje się powtórzą.

[l3sny]

No nie ma. Jest troche zapominalski jak widać bo nie zlinkował youbikeya. No to miał tak zabezpieczone BTC jakbym zostawił komórke na widoku w furce cabrio. Czyli troche zapominalski a troche robi raban bez sensu bo sam sobie jest winien. Spuśćmy zasłonę miłosoierdzia na tę żenującą scenę.