Wielu naukowców z powodzeniem pokazało, że proces deanonimizajci nie jest taki trudny. ( http://eprint.iacr.org/2012/596.pdf )
Jednak jeżeli chcemy zapewnić sobie trochę anonimowości korzystamy z pralni.
Otóż typowa pralnia działa w taki sposób.

link(większy rozmiar): http://anonmgur.com/up/0796ba605c600faa ... b8e42b.jpg
Jednak tutaj otrzymujemy bitcoiny w jakis sposób powiązane z poprzednimi.
Co robić? Jak żyć?
Otóż tutaj na wprost naszym oczekiwaniom wychodzi Zerocoin.
Jednak jeżeli chcemy pozostać przy wybielaniu bitcoinów najlepiej stostować jest taki sposób "miksowania" (o ile to można tak nazwać):

link(większy rozmiar): http://anonmgur.com/up/7fb3e544c9cbd52c ... 884b9e.jpg
Zasada jej działania jest trochę bardziej skomplikowana niż tej pierwszej.
Polega to na tym:
Przelewamy bitcoiny na portfel a. Z porfelu b otrzymujemy nasze środki (zapewne po odjęciu małej kwoty dla twórcy).
Kiedy dochodzi do momentu, że na portfelu b zaczyna brakować środków, cała zawartość portfela a przechodzi przez kilka giełd, pralni etc. żeby te środki pomieszać i "wyczyścić". W tym wypadku otrzymujemy środki w żaden sposób nie powiązane z poprzednimi pieniędzmi.
Jednak ten sposób też nie jest do końca bezpieczny. Korelacja czasowa oraz liczba środków może nas "wydać".
Przeanalizujmy jeszcze jeden wariant:

link(większy rozmiar): http://anonmgur.com/up/47ebe100d4ad616a ... c1c0a9.jpg
Nasze środki w tym przypadku wpływają do pralni. Ta z pewnym opóźnieniem wypłaca nam bitcoiny na kilka portfeli. Myślę, że taki wariant wyklucza korelację czasową oraz wiekość "przepływu".
Jeżeli widzisz tutaj jakieś błędy (czy to ortograficzne, czy to stylistyczne czy to różnorakie) lub wady moich przemyśleń PISZ!
bazowałem na: nco5ranerted3nkt.onion/blog/?p=50#more-50