Ktoś przelewa mi drobniaki typu ~0.00000055, o co chodzi?

Postautor: **haal** » środa, 25 października 2023, 09:00

Tak jak w temacie. Przelewy satoshi przychodzą tylko na te portfele gdzie btc leżą nieruszane od 2015-16 roku. Czy ktos ma podobnie?

@haal Pewnie tzw. dusting, czyli wysyłanie malutkich ilości BTC, których ze względu na opłaty sieciowe nie opłaci ci się wysłać solo. Będziesz więc przesyłał je z resztą kwoty i w ten sposób będzie można łatwo śledzić transfer twojej kasy, ze względu na charakterystyczną końcówkę. Bity z tamtych lat są już względnie stare, więc pokusa dustingu może być większa. Ale czy ktoś coś na takim dustingu kiedykolwiek zyskał to już nie wiem

Nie wiem ale to ciekawe i podejrzane. Ciekawe czy na portfele przychodzą z jedego źródła - ale jeśli nie to też może to nic nie zmieniać.
Może ktoś (kto?!) robi sibie rodzaj znacznika, choć nie wiem po co, by przy opróżnianiu portfela dalej poszło z jego 55 groszami.
Może przesłac te 55gr dalej lub spalić albo przy opróżnianiu portfela przesłać bez nich i nich sobie tam siedza same. Tylko nie wiem który portfel i jak umożliwia takie chirurgiczne operacje - ewentualnie trzeba by na taki przenieść środki z pomocą seada. I czy warto się tym zajmować.

Tak, ktoś spamuje stare adresy. Takie ataki nie są niczym nowym. W Litecoinie ktoś doprowadził do tego, że 68% transakcji w obiegu jest niemożliwe do wydania (68% transakcji w UTXO set jest określane jako dust).

Jeżeli wartość transakcji w satoshi wynosi mniej niż ilość bajtów potrzebnych do zapisania transakcji (co najmniej 130-150 bajtów w zależności od rodzaju adresu), to ruszenie takich drobniaków jest absolutnie niemożliwe bez ponoszenia dodatkowych kosztów na opłatę transakcyjną. Nie da się spalić ani połączyć takiej monety bez ponoszenia kosztów. Transakcja z fee poniżej 1 satoshi/bajt nie zostanie nawet przyjęta przez węzły sieci, a co dopiero wykopana.

Reasumując: nie da się nic zrobić z takimi drobniakami i powinieneś je po prostu zignorować. Jeżeli twój portfel obsługuje funkcję "freeze", to ustaw sobie ją na konkretny output przypisany do transakcji z drobniakami, aby mieć pewność że nie będzie on ruszony przy wysyłaniu środków.

Jedyna teoretyczna szansa na wydanie takich pieniędzy polega na tym, że jakiś pool zezwoli na akceptowanie transakcji z zerowym fee, ale to jest nieekonomiczne i praktycznie nie ma szans, żeby się wydarzyło.

Dzięki za wytłumaczenie tej zagadki. Na razie to i tak czekam aż wylądujemy na księzycu

Do tego czasu bitki będą sobie spokojnie leżeć. Myślę że nawet kiedyś... odeślę te "tajemnicze" drobniaku do tego cwaniaka który je wysyła z jakimś pokaźnym fee. Wyobrażam sobie już minę tego typa, o ile to nie jakiś bot.

YouTube

To może cię kosztować przy ruszaniu środków (wydanie małej kwoty może w fee kosztować więcej niż ta kwota).
Również może to być kasa pochodząca z kradzieży "zarażająca" swoją złą sławą inne adresy.

Postautor: **KR2615** » środa, 8 listopada 2023, 19:45

Nie lubię siać teorii spiskowych ale po chwili namysłu przyszla mi do głowy taka historia: ktoś z Twojego najbliższego otoczenia dowiedział się, że posiadasz dużą ilość BTC z dawnych lat. Znany był mu tylko rząd wielkości np. pomiędzy 10 a 20 BTC. Poszukał więc wszystkich adresów z takim saldem i wyfiltrowal tylko te nieruszone z lat 2015-2017. Wyszło mu niecałe sto sztuk więc wysłał na każdy kolejno po 1, 2, 3 ... 54, 55, 56 satoshi itp a teraz siedzi i przegląda Forum...