Kim są "early adopterzy"??

Kim są według Was early adopterzy? Czy każdy z nich w przypadku Bitcoina ma racje w kwestii rozwoju technologii?

Pytanie z pozoru banalne, jednak do nie dawna sam uważałem, że zaszczytne miano early adoptera może nosić zaledwie określona garstka osób, która poza tym że mówi o samym projekcie to jeszcze musi mieć odpowiednią wiedzę techniczną by go ulepszać, dbać o jego bezpieczeństwo, a przede wszystkim rozumieć przynajmniej większość mechanizmów w nim występujących już na poziomie samego protokołu. Według mnie, takich osób w branży BTC może być kilkadziesiąt ale na pewno nie więcej niż 100-300 osób.

W praktyce miano to używane jest do określania osób, które po prostu mówią o samym projekcie zwiększając jego adopcję od dłuższego czasu, którzy nie koniecznie muszą już rozumieć bardzo dokładnie jak on działa. Przykładowo miano early adoptera przy takim spłyceniu tego pojęcia jak najbardziej powinno należeć zarówno do Rogera Vera, który sam w sobie nie jest programistą a po prostu bardzo długo opowiada o Bitcoinie, oraz do Andreasa Antonopolusa który tym programistą jest i poza tym że również zwiększa adopcję BTC od wielu lat to jednak rozumie w znacznym stopniu sam mechanizm działania BTC od strony protokołu.

Przenosząc to na niniejsze forum:
Zaszczytne miano early adoptera należeć będzie zarówno do ludzi którzy założyli tu konto przed 2012-2013 i ciągle dyskutują o cenie, a także do ludzi którzy poza samym komentowaniem wrzucą tutaj jakiś post raz na parę tygodni/miesięcy typu @qertoip czy @rav3n_pl i potrafią bardzo szczegółowo omówić konkretną tematykę związaną z tym "co tam siedzi pod kołderką BTC" może warto więc stworzyć jakąś zakładkę z osobami mocno technicznymi na tym forum, bo według mnie to oni powinni mieć największą siłę reputacji przynajmniej pod kątem oceny wartości merytorycznej konkretnych rozwiązań technologicznych.

W związku z powyższym chciałbym przestrzec niektórych użytkowników tego forum przed podejmowaniem decyzji "inwestycyjnych" bazując wyłącznie na opinii osób, które są po prostu dłużej w branży od Was. Tak jak w życiu prywatnym osoby starsze nie koniecznie są mądrzejsze z samego faktu że są starsze. Jeśli ktoś kto zajmuje się Bitcoinem od wielu lat i bazuje jedynie na tweetach czy wpisach innych użytkowników których sam nie jest w stanie weryfikować może być bardzo toksyczny dla nowych osób na rynku.

Nie chce tutaj nikogo obrazić ani ujmować komuś doświadczenia, ale ten temat by nie powstał gdyby nie pewien wpis na tym forum, który bardzo mnie rozczarował.

Kim są według Was early adopterzy?

Jak sama nazwa wskazuje, są to wszyscy, którzy dotknęli kryptowalut wcześnie. Moim zdaniem osoby wchodzące obecnie w krypto też są "early adopterami". To jeszcze nie jest aż tak powszechne, jak mogłoby być (a czy powinno, to osobny temat).

Czy każdy z nich w przypadku Bitcoina ma racje w kwestii rozwoju technologii?

Rację mają tylko ci, którzy mają jakiekolwiek argumenty. I których ewentualne "przepowiednie" w jakimkolwiek stopniu się sprawdzają. Można wejść w Bitcoina w 2010 i nie mieć racji, można też wejść w 2020 i ją mieć. Moment wejścia nie ma tu nic do rzeczy, bardziej liczy się logika, argumentacja i sprawdzanie, co działa, a co nie działa w praktyce i dlaczego.

Pytanie z pozoru banalne, jednak do nie dawna sam uważałem, że zaszczytne miano early adoptera może nosić zaledwie określona garstka osób, która poza tym że mówi o samym projekcie to jeszcze musi mieć odpowiednią wiedzę techniczną by go ulepszać, dbać o jego bezpieczeństwo, a przede wszystkim rozumieć przynajmniej większość mechanizmów w nim występujących już na poziomie samego protokołu. Według mnie, takich osób w branży BTC może być kilkadziesiąt ale na pewno nie więcej niż 100-300 osób.

Liczba osób może być tutaj dowolna, nie ma to większego znaczenia (przynajmniej dla mnie). Zresztą, wszystko zależy od tego, gdzie to "early" umieścisz na osi czasu. Możesz stwierdzić, że "early" znaczy "przed blokiem Genesis w prenecie", a możesz uznać, że dopóki krypto nie wyparły fiatów, to nadal są w fazie "early". To jest względne, subiektywne, różni ludzie różnie ten punkt definiują.

W praktyce miano to używane jest do określania osób, które po prostu mówią o samym projekcie zwiększając jego adopcję od dłuższego czasu, którzy nie koniecznie muszą już rozumieć bardzo dokładnie jak on działa. Przykładowo miano early adoptera przy takim spłyceniu tego pojęcia jak najbardziej powinno należeć zarówno do Rogera Vera, który sam w sobie nie jest programistą a po prostu bardzo długo opowiada o Bitcoinie, oraz do Andreasa Antonopolusa który tym programistą jest i poza tym że również zwiększa adopcję BTC od wielu lat to jednak rozumie w znacznym stopniu sam mechanizm działania BTC od strony protokołu.

Są ludzie, którzy podążają za innymi osobami, są też tacy, którzy próbują podążać za samą ideą. Ja tam wolę to drugie podejście. Nie cenię Satoshiego za to, kim on był, tylko jedynie za to, co wymyślił (również dlatego, że go nie znałem osobiście i nie gadałem z nim na forum).

Przenosząc to na niniejsze forum:
Zaszczytne miano early adoptera należeć będzie zarówno do ludzi którzy założyli tu konto przed 2012-2013 i ciągle dyskutują o cenie, a także do ludzi którzy poza samym komentowaniem wrzucą tutaj jakiś post raz na parę tygodni/miesięcy typu @qertoip czy @rav3n_pl i potrafią bardzo szczegółowo omówić konkretną tematykę związaną z tym "co tam siedzi pod kołderką BTC" może warto więc stworzyć jakąś zakładkę z osobami mocno technicznymi na tym forum, bo według mnie to oni powinni mieć największą siłę reputacji przynajmniej pod kątem oceny wartości merytorycznej konkretnych rozwiązań technologicznych.

Tutaj się całkowicie nie zgadzam. Jeśli utworzysz grupę "uprzywilejowaną", nazwiesz ją "early adopterzy", "władcy forum", "jaśnie oświeceni książęta" czy jakkolwiek inaczej, to jedynie wkurzysz ludzi. Dopóki każdy musi wystartować od żółtodzioba i zapracować samodzielnie na swoją reputację, no to te punkty są coś warte. Jak zaczniesz subiektywnie zmieniać ich wagę, to przestaną mieć jakiekolwiek znaczenie. Inna sprawa, że nie do końca wiadomo, jak te punkty działają, no ale ta kwestia jest dyskutowana w osobnym temacie. Natomiast co do miejsc bardziej merytorycznych, to masz nawet osobny dział na tym forum na wpisy czysto techniczne dla zaawansowanych. Jak łatwo zauważyć, ten dział nie jest jakoś szczególnie często odwiedzany. To kwestia popytu i podaży, jak będą ludzie chcący pisać merytorycznie i jak będą ludzie lubiący to czytać, no to będzie tego więcej. A jak nie, to nie, proste, prawda?

W związku z powyższym chciałbym przestrzec niektórych użytkowników tego forum przed podejmowaniem decyzji "inwestycyjnych" bazując wyłącznie na opinii osób, które są po prostu dłużej w branży od Was. Tak jak w życiu prywatnym osoby starsze nie koniecznie są mądrzejsze z samego faktu że są starsze. Jeśli ktoś kto zajmuje się Bitcoinem od wielu lat i bazuje jedynie na tweetach czy wpisach innych użytkowników których sam nie jest w stanie weryfikować może być bardzo toksyczny dla nowych osób na rynku.

Jeśli czyimś celem jest kupienie krypto tylko po to, aby czekać na bańkę, sprzedać na górce na fiaty i więcej ich nie dotykać aż do jakiegoś dołka, no to tacy ludzie są zwykłymi spekulantami, a nie żadnymi "early adopterami". Wiek ma sporo cech wspólnych z doświadczeniem, ale to moim zdaniem nie jest ściśle liniowa zależność.

Nie chce tutaj nikogo obrazić ani ujmować komuś doświadczenia, ale ten temat by nie powstał gdyby nie pewien wpis na tym forum, który bardzo mnie rozczarował.

Nie musisz podawać linka do tego wpisu, ale jeśli to dotyczyło jedynie czystej spekulacji, no to cóż, na tym forum jest pełno spekulantów i trzeba się z tym liczyć. Chcesz bardziej technicznych wpisów? No to wejdź na listy mailingowe programistów, tam masz zatrzęsienie szczegółów technicznych. Nie musisz od razu z nimi pisać, możesz zacząć od czytania.