Czy Shitcoin kantor, realizuje wypłatę po kupnie BTC na adres np:wallet paper. Czy tylko bitomaty?
Bitomaty na pewno, bo dostajesz wydruk z kodem QR oraz adresem i kluczem prywatnym, przez stronę nie próbowałem, bo tam jakaś weryfikacja doszła czy coś takiego, więc deczko bezpieczniej jest podejść tam osobiście, nawet jeśli mają kamerkę, to nie trzymają nagrań w nieskończoność i nie wymagają rejestracji. Inna sprawa, że taki paper wallet nie jest bezpieczny, bo to kantor go generuje. Co prawda jak byłem mniej doświadczony, to zdarzyło mi się trzymać przez parę miesięcy swoje środki i nikt ich nie ruszył, ale teraz wiem, że to jednak dość ryzykowne. Poza tym, taki wydruk zaczyna blaknąć jak minie jakieś pół roku bądź dłużej, to zwykły papier od paragonu, bez odpowiednich zabezpieczeń najdalej po kilku latach niczego stamtąd nie odczytasz.
Jednak w przypadku gdy mam otwarte zlecenie stałe w banku na przekazywanie 200 PLN do kantoru, gdzie też mam zlecenie stałe na konwersję PLN na BTC to łatwiej to ogarnąć mnie i kantorowi przy jednym adresie.
Zawsze możesz przerzucić wszystko jedną transakcją z kilku outputów na ten sam adres, dopóki jeszcze jest tanio, wada jest taka, że wtedy ujawniasz klucz publiczny, więc jest to równie bezpieczne, co P2PK. Poza tym wtedy (wliczając rozmiar bloku segwitowego) P2PK mniej waży, bo nie potrzeba żadnych hashy.
Obecnie jeszcze nie ma metod które w skończonym czasie są zagrożeniem, ale wejście odpowiedniego algorytmu z komputerem kwantowym szybko to zweryfikuje.
Z drugiej strony, jakby ktoś złamał secp256k1, to żaden adres nie byłby bezpieczny, bo jak transakcja ląduje w mempoolu, to i tak musi zawierać klucz publiczny. Poza tym, samo LN też stoi częściowo na gołych kluczach publicznych, więc jak to się zawali, to samo LN też padnie. Ogólnie rzecz biorąc, złamanie funkcji skrótu jest chyba mniej groźne niż złamanie ECDSA. Bo jak ktoś złamie, dajmy na to, SHA-256, to sobie nakopie wiele bloków i na tym się skończy, natomiast jak ktoś złamie ECDSA, to wszystkie monety będą z automatu jego. Sam klient ma checkpointy tu i ówdzie, więc nawet złamanie SHA-256 nie umożliwi nadpisania całego łańcucha, zaś złamanie ECDSA umożliwi przejęcie dowolnych monet leżących na P2PK, tych z wielokrotnie używanymi adresami, a także tych z mempoola z transakcji RBF oraz pozwoli na wyciągnięcie tego i owego z LN.