Polskie Forum Bitcoin

Witam,

Podobno BitCoin pozwala robić transakcje anonimowo. Jednak jak to się ma do strony http://blockexplorer.com/ gdzie możemy sprawdzać z jakiego adresu i pod jaki adres wędrują wszystkie transakcje?

Możesz mieć nieskończoną ilość adresów i nikt nie wie do kogo one należą, dopóki sam się nie ujawnisz.

W końcu się ujawnisz zamieniając BTC na USD czy PLN. Wtedy kantor będzie wiedział do kogo wysyłał przelew bankowy i będzie miał Twoje prawdziwe dane.

... chyba ze wyślesz na konto offshore a stamtąd visą z bankomatu oczywiscie opłacalne jest to przy wielkich sumach

No tak, ale można ukryć pochodzenie Bitcoin'ów poprzez obracanie ich przez kilkanaście różnych serwisów. Gdyby Bitcoin'y nie były anonimowe to nikt by nie sprzedawał narkotyków za Bitcoin(różne serwisy w sieci TOR sprzedają). Samo kupowanie może być w 100% anonimowe poprzez wysyłanie pieniędzy listem do kantorów akceptujących taką formę płatności.

uncaer9 pisze:No tak, ale można ukryć pochodzenie Bitcoin'ów poprzez obracanie ich przez kilkanaście różnych serwisów. Gdyby Bitcoin'y nie były anonimowe to nikt by nie sprzedawał narkotyków za Bitcoin(różne serwisy w sieci TOR sprzedają). Samo kupowanie może być w 100% anonimowe poprzez wysyłanie pieniędzy listem do kantorów akceptujących taką formę płatności.

Dokładnie a póki Bitcoiny nie zostaną zdelegalizowane to płacisz jak za jakieś złoto w grze albo punkty i nikt nie ma się do czego dopczepić.
Gorzej będzie wytłumaczyć przychody.
Ja nie wiem jak ten gość w stanach czy w Kanadzie co wymieniał Bitcoiny na pieniądze przysyłane w kopertach skończył ale w przypadku kiedy nie masz legalnego dochodu to chyba sam musisz się wytłumaczyć z przychodów.
Śliski temat ale siłą Bitcoin jest to, że własnie możesz rozegrać wszystko małymi kwotami bo nie płacisz żadnej prowizji a do małych kwot raczej małe prawdopodobieństwo, że się ktoś przyczepi.

Prze_koles pisze:Możesz mieć nieskończoną ilość adresów i nikt nie wie do kogo one należą, dopóki sam się nie ujawnisz.

Wystarczy ,że raz podasz w podpisie numer konta i ktoś może połączyć wszystkie twoje btc z Prze_koles. A kiedy btc będzie nielegalne ( prędzej czy później) możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności za samo posiadanie konta (ew. donos na osobę która konto posiada)
Czy tak może być?

@webp Kupuj jedzenie za btc.

phoebe pisze:...
@webp Kupuj jedzenie za btc.

Jak mi ogórki na działce wyrosną to chyba zaczne je sprzedawać za BTC.

A tak na poważne to prawda - zamiast bawić się w przelewy lepiej cos kupić, towar, usługę, złoto, srebro, wymienić gotówkowo etc etc

Wydaje mi się, że jak komuś zależy na anonimowości, to wystarczy się postarać, a wtedy choćby się zesrali to nie dojdą kto gdzie i po co. No ale jak ktoś wyśle słit focię na fejsa, a w podpisie da adres BTC no to niech nie mówi, że Bitcoin nie jest anonimowy.

Słabym ogniwem każdego systemu kryptograficznego jest jego użytkownik. Ciężko mówić o anonimowości jeśli sami się ujawniamy. Co nie zmienia faktu że o ile można śledzić drogę pieniędzy pomiędzy adresami o tyle nie da się stwierdzić, czy po prostu reorganizowaliśmy portfel czy też przelaliśmy BTC komuś innemu. Biorąc pod uwagę możliwość użycia bezpiecznego kanału celem przekazania klucza itp itd jesteśmy tak anonimowi jak tylko chcemy.

Jeśli każda nasza transakcja jest zapisana w blokach, to jak to sie ma do anonimowości? Jeśli prowadzę działalność i upublicznie mój adres, to osoba posiadająca chęc i odpowiedni sprzęt jest w stanie sprawidzić wszelkie tranaskcje jakie zostały wykoanane z udziałem mojego adresu...a także moje przyszłe przelewy..być może będzie jakiś problem z ustaleniem mojego ip ale chba nie az tak wielki..poza tym jeśli bede przesyłał moj majątek zgromadozny w BTC np 5000 BTC na moje nowe portfele to musiałbym rozdzielać kwoty aby nikt nie skojarzył pojawiającej się podobnej kwoty ze mna...jaki macie na to sposób?

To, że upublicznisz klucz nie znaczy, że musi on być ciągle taki sam. Są skrypty, które za każdym razem serwują inny adres np. odwiedzającemu stronę, czyli przykładowo potencjalnemu klinetowi zakupującemu produkt, bądź usługę. Dla końcowego użytkownika realizującego do ciebie bitcoinowy przelew to bez różnicy, czy będzie to ten sam adres, czy akurat ten który musi podać, tak samo jak potwierdzenie smsowe przy rachunkach bankowych. Upublicznienie informacji o wyświetlonym adresie, który został użyty w danej transakcji pozostaje w gestii twojej i wpłacającego.

A jak rozwiązac problem śledzenia mojego portfela z monetami? Jeśli wszystkie transakcje są zakodowane w blokach i mój adres ma sporo BTC a ja chce zgubić ewentualnego ciekawskiego?

Twój portfel z monetami to plik wallet.dat, znajdujący się w ukrytym katalogu .Bitcoin. To ty masz nad tym plikiem kontrolę i o jego bezpieczeństwo sam powinieneś zadbać. Adresy to adresy, a nie samo konto.

a po co miałbyś upubliczniać swój adres? Możesz przecież generować nowy adres dla każdej transakcji. Adres ten musi znac tylko twój klient płacący ci w danej chwili. NAwet jesli niektórzy z twoich klientów postanowią się zmówić i śledzić twoje transakcje, straca trop w chwili gdy przysłane przez nich pieniądze powedrują na inny, nieznany im adres, który może należeć do ciebie, do mnie, do Ryśka z Klanu itd.

Ostatecznie ich wiedza i tak będzie ograniczona do wpłat których sami dokonali.

gacoperz pisze:NAwet jesli niektórzy z twoich klientów postanowią się zmówić i śledzić twoje transakcje, straca trop w chwili gdy przysłane przez nich pieniądze powedrują na inny, nieznany im adres, który może należeć do ciebie, do mnie, do Ryśka z Klanu itd.

Wystarczy nawet jeden klient*, który zrobi u Ciebie dwukrotnie zakupy:
Załóżmy, że kupuje dwukrotnie jakieś dobra wirtualne za 0.001BTC i z każdą transakcją dostane nowy adres do przekazu BTC. Ty masz zatem dwa konta, na których kolejno widnieją w systemie takie same kwoty czyli 0.001BTC, ale pojedyncze kwoty są na tyle małe, że nie jesteś w stanie nic sensownego za nie kupić więc przelewasz je na nowy wspólny adres po czym masz 0.002BTC i możesz kupić sobie jabłko albo wypłacić je w kantorze.
'Klient' po blokach jest w stanie bez problemu wyśledzić na jaki adres trafiły.
Teraz należy sobie wyobrazić większe kwoty i większe 'gałęzie' drzewa przelewów.



*Po prostu klient, fbi, cia, lsd...

Ale kotleta odgrzałeś

Łatwo do tematu trafić przez google i uznałem, że temat jest niedopowiedziany a warto wyjaśnić go do końca.

A jak się ma anonimowość do tych IP które widać na blockchain w tranzakcjach? Np:

https://blockchain.info/pl/tx/6c367c59e ... 22835d7081

Pomagam Kupić i Sprzedać BTC

5% prowizja

Pełna anonimowość