Polskie Forum Bitcoin

Zamiast likwidować piramidy finansowe, KNF poświęci swoje zasoby na walkę prawną z prof. Krzysztofem Piechem (@KrzysztofPiech).

Prof. Krzysztof Piech jest jedną z najbardziej zasłużonych dla kryptowalut osób w Polsce. Ma na swoim koncie niezliczoną liczbę wykładów i wystąpień publicznych, w których zawsze stawał po stronie użytkowników kryptowalut i firm z branży kryptowalut. Działał też (bezpłatnie jako ekspert) w Ministerstwie Cyfryzacji za czasów minister Streżyńskiej.

KNF formalnie oskarża profesora o "pomówienie" w związku ze sprawą Bitmarketu.

Pomijając absurdalność tych zarzutów, to jest zupełne wypaczenie roli nadzorcy - walka z indywidualnymi obywatelami za wyrażanie opinii o jakości nadzoru.

Nie wiem co konkretnego możemy zrobić, żeby pomóc. Może ktoś ma pomysł?

Źródło:

Generalnie sytuacja absurdalna, bo powołują się na korespondencję której nie ma upublicznionej.

Co do groźby procesu o pomówienie to absurd. Co do występowania do KNF'u o interwencję lub zarzut współodpowiedzialności to drugi absurd. Dopóki Ustawodawca ustawą nie ureguluje rynku kryptowalut i nie nada KNF'owi stosownych uprawnień żaden z urzędników nic nie zrobi bo nie ma takich uprawnień. Trudno więc mówić o współodpowiedzialności za straty uczestników giełdy a tym bardziej czyjejś śmierci. KNF nie ma inicjatywy ustawodawczej. Wszelkie prośby o regulację rynku powinny być kierowane do posłów.

perlon pisze: ↑ środa, 31 lipca 2019, 14:55Dopóki Ustawodawca ustawą nie ureguluje rynku kryptowalut i nie nada KNF'owi stosownych uprawnień żaden z urzędników nic nie zrobi bo nie ma takich uprawnień.

Nie przeszkodziło im to jednak zorganizować tej nagonki: https://uwazajnakryptowaluty.pl/

Nie przeszkodziło im również "wygnać" biznesów kryptowalutowych z Polski.

(Ja z zasady jestem przeciwny regulacjom państwowym i niekoniecznie zgadzam się we wszystkim z profesorem Piechem; z mojego punktu widzenia chodzi o jakikolwiek mechanizm umożliwiający giełdom i kantorom legalne działanie w Polsce z dostępem do systemu bankowego; ja osobiście nie oczekuję od KNF zapewnienia bezpieczeństwa giełdom tylko raczej żeby się odp*******li i 1) nie zmuszali banków do wypowiadania rachunków giełdom i 2) nikogo do prokuratury nie ciągali).

To jakaś kompletna abstrakcja. IQ Partners zdaje się jest podmiotem giełdowym a ten w świetle prawa podlega kontroli KNF jeśli jestem w błędzie to poprawcie. Skoro nabyli bitmarket nawet jako inwestycję w ciemno to kontynuacja zdaje się oczywista.

Czemu KNF inne podmioty wrzucał na listę ostrzeżeń a bm akurat nie? Przecież działali w PL? Tylko bez wykrętów o strukturze właścicielskiej. Uczmy się od Japonii gdzie sprawa Goxa jest prowadzona przynajmniej w sposób profesjoalny a klienci z całego świata traktowani z powagą.

Tak trzymaj Krzysztof.

Smutny wniosek jest taki, że nikomu nie zależy na tym, żeby Polska była potęgą blockchain. Dawno powinniśmy nią być.

Live właśnie leci z Krzyśkiem.

Żadne regulacje prawne nie zabezpieczą zcentralizowanych giełd przed tym co się stało z Bitmarketem. Piechowi się wydaje że można to uregulować jak GPW, więc chyba nie rozumie czym różni się trzymanie środków klientów na blockchain od trzymania ich na kontach bankowych. Wystarczy jeden błąd lub złe intencje kogokolwiek co ma dostęp do kluczy prywatnych giełdy żeby wyprowadzić lub zablokować przypisane to nich środki. I nigdy nie ustalicie kto to zrobił jeżeli wyprowadzający wie co robi. A co jak klucze prywatne będzie miał tylko prezes? To giełda padnie wraz z śmiercią prezesa jak to było w przypadku Quadriga...

walec51 pisze: ↑ czwartek, 8 sierpnia 2019, 22:29 A co jak klucze prywatne będzie miał tylko prezes? To giełda padnie wraz z śmiercią prezesa jak to było w przypadku

Nie wiem czy dobrze rozumiem ale przecież jest rozwiązanie - multipodpis.

walec51 pisze: ↑ czwartek, 8 sierpnia 2019, 22:29Piechowi się wydaje że można to uregulować jak GPW, więc chyba nie rozumie czym różni się trzymanie środków klientów na blockchain od trzymania ich na kontach bankowych.

Wiem, czym to się różni. Na tradycyjnych giełdach jestem od 25 lat, na kryptowalutowych - od 6.
W 2014 r. przygotowałem, razem z kilkoma zresztą osobami z Forum, "Minimalne Standardy bezpieczeństwa giełd kryptowalutowych", a później - zresztą również z KNF - pracowaliśmy nad Kanonem Dobrych Praktyk.
Przed kradzieżą kluczy z giełdy trudno się uchronić. Ale nie to było przyczyną problemów Bitmarketu.
Sprawa nadal jest w tomu. W środę mam nagranie dla Superwizjera TVN na ten temat.