Polskie Forum Bitcoin

Ustalenie czy bańka pękła, pęka czy pęknie jak przekroczymy ileś tam USD jest w sumie bez znaczenia, bo liczy się sam fakt istnienia aktualnego zjawiska.

Jakiś czas temu gdy wzrosty były przeogromne wielu mówiło o pęknięciu bańki - i słusznie, mieli rację, że nadejdzie. Dodatkowo mówiło się o setkach altów, które dodatkowo pompują rynek kryptowalut, a które realnie nie dodają do niego nic nowego - czyli zwykła wydmuszka - a przez to wieszczyło, że gdy przyjdzie "pęknięcie" to one praktycznie przestaną istnieć.

Teraz powoli nadchodzi ten czas weryfikacji, które alty przetrwają, a które odejdą w niebyt. Czy taki dogecoin ma sens? Czy Trump coin ma sens? Wiele zwyczajnych kopii BTC ma niby małą, bo kilkumilionową kapitalizację, ale po zebraniu do kupy setek takich coinów wychodzi całkiem niezły kapitał. Czy odpływ kasy z tych faktycznych shitcoinów wypompuje nowy zestaw altów czy popłynie to wszystko do aktualnej czołówki market capu?

A może po długiej bessie za kilka miesięcy znowu zobaczymy ten sam zestaw shitcoinów jak dogecoin, który po miesiącach marazmu i szorowania po dnie odżyją?

Coś się tak uwziął na kochanego pieseła. To chyba krypto o najlepszym marketingu w sieci Żarty na bok.
Odbędzie się dokładnie to samo co odbyło się po pęknięciu dotcomów, czyli kompletne absurdy wypadną z rynku. Czytałeś ostatnio jakie "problemy" zaczynają być rozwiązywane poprzez ICO? Mój ulubiony: "Poszukiwanie wśród osiedlowych graczy w kosza przyszłych gwiazd NBA." To jest tragedia że takie projekty zbierają ogromne pieniądze dużo mówiąca o szaleństwie którego jesteśmy świadkami. To się musi skończyć, musza zostać prawdziwe projekty które faktycznie coś ułatwiają, produkują jakiś potrzebny sprzęt lub oprogramowanie.

BTC-m pisze: To się musi skończyć, musza zostać prawdziwe projekty które faktycznie coś ułatwiają, produkują jakiś potrzebny sprzęt lub oprogramowanie.

No właśnie to jest pytanie. Bo to, że byłoby dobrze dla rynku krypto gdyby takie shitprojekty upadły jest jasne, ale czy tak będzie? Właśnie tego nie wiem

Wystarczy że kilka posypie się jak bitconnect, ludzie zdadzą sobie sprawę że projekt może zniknąć i zacznie się strach i wertowanie własnych siatek. To spowoduje że padną kolejne bezsensowne projekty, oraz te które wprawdzie wyglądają teoretycznie dobrze, ale od miesięcy nic się w nich nie dzieje bo twórcy są zajęci przeżeraniem pieniędzy z ICO:) Tutaj ukłon w stronę Golema.

Moim ulubionym jest tether:) Może już w tym tygodniu będzie w top 10. To by była ironia, gdyby scam udający dolca trafił w koncu "na pudło":)

Sprzedawać i minimalizować straty czy czekamy ?

wrip pisze:Teraz powoli nadchodzi ten czas weryfikacji, które alty przetrwają, a które odejdą w niebyt. Czy taki dogecoin ma sens?

A po co komu tysiące altów, z których żaden nie wprowadza żadnej innowacji ?

Jedyne co ma wartość to to co ma jakąś sensowną, potrzebną ludziom funkcję. Wszystko inne może iść w pi*du.

Czego aktualnie potrzebuje ludzkość i na co są perspektywy:
- Stabilna globalna waluta do kupowania bułek w sklepie (Bitcoin Cash)
- Smart Contracty (Ethereum, Bitcoin Cash)
- Prywatność (Monero, ZCAsh)
- Nowe rewolucyjne technologie, które nie wiadomo jeszcze czy zadziałają, ale warto sprawdzić (ETH na proof-of-stake, IOTA, SiaCoin/StorJ i podobne)

Reszta jest właściwie zbędna - powyższe mogą wszystko inne zastąpić. Jeżeli pominąłem coś rewolucyjnego, to mówcie.

ShadowOfHarbringer pisze: Reszta jest właściwie zbędna - powyższe mogą wszystko inne zastąpić. Jeżeli pominąłem coś rewolucyjnego, to mówcie.

Wiem, że od groma coinów jest zbędna, ale jakoś istnieją dlatego nie jestem aż tak bardzo przekonany do tezy, że obecne pęknięcie bańki oczyści rynek ze śmieci. Stracą one blisko 90% na wartości - racja - ale gdy bessa się skończy, to może znowu będą te bezwartościowe coiny pompowane, bo... no bo czemu nie ? Chciwość ludzka nie zna granic.

wrip pisze:bo... no bo czemu nie ? Chciwość ludzka nie zna granic.

No niestety.

Zastanawia mnie ile ludzi ile razy musi się przejechać na tym, żeby następni przestali się na to nabierać.

ShadowOfHarbringer pisze: Zastanawia mnie ile ludzi ile razy musi się przejechać na tym, żeby następni przestali się na to nabierać.

No właśnie to chyba nigdy nie przestanie działać Więc wychodzi na to, że opcja HODL jest najlepsza. Jak ktoś kupił coina, który stracił 90% wartości to niech go trzyma do następnej hossy, a na pewno odbije. I tak ten schemat się powtarza i powtarzać będzie.
Tym się będzie różnił rynek kryptowalut od dotcomów.
Chociaż, może ten schemat się załamać i to drastycznie gdy jedna lub kilka krypto będą miały zasięg globalny porównywalny do paypala, mastercarda lub visy - no, wtedy to pozostałe coiny typowo płatnicze mogą mieć problemy. Ale do tego czasu będzie właśnie jak mówię: one nie przestaną istnieć i odżyją przy kolejnej hossie prędzej czy później.

ShadowOfHarbringer pisze: Zastanawia mnie ile ludzi ile razy musi się przejechać na tym

Nie ma takiej liczby, zaraz pieprznie rynek akcji, a przecież już tyle razy pieprznął i to niedawno. Pamięć finansowa trwa jakieś najdłużej dwa lata, taka ludzka ułomność nowoczesnych społeczeństw. Pamiętają krótko i bez refleksji. A potem robią to samo, wywalają kasę w błoto.

Ludzie którzy stoją za ostatnią bańką Bitcoina i nie tylko to nie early adopters więc będą potrzebować tych dwóch lat żeby uruchomic nowy cykl

Dodano po 1 minucie 1 sekundzie:
będzie sporo bad news

Pęka bania na giełdzie w USA, tylko dziś S&P500 spadł chwilami na -4%. Kapitał nawiewa, pytanie tylko gdzie popłynie i co po drodze zniszczy...

szafir pisze:Ludzie którzy stoją za ostatnią bańką Bitcoina i nie tylko to nie early adopters więc będą potrzebować tych dwóch lat żeby uruchomic nowy cykl

Na razie potrzebujemy cyklu adopcji Bitcoina(Casha) w detalu, sklepach, biznesie etc. A nie w spekule i na giełdach.

Tylko realny biznes, realne usługi i dobra oraz użyteczność/przydatność uratują kryptowaluty.

szafir pisze:Dodano po 1 minucie 1 sekundzie:
będzie sporo bad news

Oczywiście, że tak.

Dodano po 45 sekundach:

mecenas pisze:Pęka bania na giełdzie w USA, tylko dziś S&P500 spadł chwilami na -4%. Kapitał nawiewa, pytanie tylko gdzie popłynie i co po drodze zniszczy...

Jak jeszcze pęknie bania na giełdzie to będzie kryzys globalny, powtórka 2008 minimalnie...

Tak straszono z mediów kryptowalutami, że bania itp... a teraz muszą ogłosić w TV że na konwencjonalnych giełdach bania... ot pomorek. Jakie zrządzenie losu.

A ja mam taką teorię, że grubasy z Wall Street planują wejść w Bitcoina. Pytanie tylko, w którego.
Jak spompują cenę na BTC do 1000$ a BCH do 100$ to raczej wejdą w tego drugiego
Pewnie pojawi się mnóstwo fake newsów, a może i prawdziwych jak np. że USDT faktycznie to scam.
Kilka plotek/fake newsów o banowaniu giełd, kopalń i raz dwa cena spada. Może taki zjazd potrwać i rok, aby wyleszczyć kredytobiorców

To tylko moja teoria.

mecenas pisze: Tak straszono z mediów kryptowalutami, że bania itp... a teraz muszą ogłosić w TV że na konwencjonalnych giełdach bania... ot pomorek. Jakie zrządzenie losu.

ta wiadomosc nie wrózy nic dobrego.....

gofer pisze: A ja mam taką teorię, że grubasy z Wall Street planują wejść w Bitcoina. Pytanie tylko, w którego.
Jak spompują cenę na BTC do 1000$ a BCH do 100$ to raczej wejdą w tego drugiego
Pewnie pojawi się mnóstwo fake newsów, a może i prawdziwych jak np. że USDT faktycznie to scam.
Kilka plotek/fake newsów o banowaniu giełd, kopalń i raz dwa cena spada. Może taki zjazd potrwać i rok, aby wyleszczyć kredytobiorców

To tylko moja teoria.

paru grubasów z Wall Street już od dawna bawi się kursem btc...

Ja myśle że to tylko cisza przed burzą, rynek zaczyna po prostu panikować, rządy zrozumiały że kryptowaluty to koniec ich władzy nad pieniądzem i starają się zrobić wszystko żeby zniechęcić ludzi do ich posiadania, niestety tego nie da się już zatrzymać, na mój nos jeszcze pare dni spadków a potem znów wyjdzie słońce i zaczną się wzrosty. Wpłaciłem dzisiaj pare K na bitbay, jutro jak dojdą mam zamiar za wszystko kupić liska albo game. Obstawiam że do końca tyg kurs liska wróci na poziom 70PLN a Game na 12PLN.

Syl_Cze pisze: Wpłaciłem dzisiaj pare K na bitbay, jutro jak dojdą mam zamiar za wszystko kupić liska albo game

Z Bitbaya to się teraz ucieka a nie depozyty robi.