vjankuv pisze: Nie chodzi ani o państwo, ani o zwykłych ludzi. Chodzi o władzę, ambicje i aby koryto było ciągle pełne. Nic więcej.
Bez państwa i dopływu kasy nie ma władzy, ambicji i prywatnych folwarków. Napisałeś że się ze mną nie zgadzasz, po czym podajesz argumenty że sie zgadzasz. Właściciwe to nei wiem o co ci chodzi i czemu miał służyć ten wpis
ale zachwianie ich finansów i stołka, na któym siedzą.
Bez państwa, instytucji, dopływu kasy nie ma "ich" finansów i "ich" stołków, bo sa one uzależnione w 100% od państwa i jego finansów.
Dlatego ja akcję KNF traktuję jako próbę zachwiania rynkiem krypto i zdyskredytowania podmiotów, które na tym rynku działają. Nie ma to nic wspólnego z ochroną obywateli przed jakimiś nieuczciwymi praktykami. Przeciez dość niedawno temu KNFi NBP wypusciły stek bzdur, manipulacji i pomówień dot. kryptowalut. W zasadzie jedynym prawdziwym zdaniem które tam padło było "na kryptowalutach możesz stracić". Oczywiście ze tak. Tak jak na akcjach, nietrafionych inwestycjach albo inflacji.
Dodano po 9 minutach 1 sekundzie:
ShadowOfHarbringer pisze: Napisałem, że są podejrzani i że KNF to też na pewno nie przypadek - w tym kontekście.
Napisałeś ze sa
ekstremalnie podejrzani bo nawet KNF się do nich doczepił a jeden post dalej że nie o to ci chodziło, tylko o spaprany mailing.
Naprawdę masz ludzi za takich debili, i uważasz że nie są w stanie rozszyfrować (tak jakby było co) twojej prymitywnej gierki?
Gdy ktoś tak agresywnie broni jakiegoś podmiotu, od razu załącza mi się lampka ostrzegawcza.
Ja agresywnie bronię BB czy ty agresywnie go atakujesz, łapiąc się kazdej możliwości żeby ich obrzucić błotem?
Odwracanie kota ogonem tez ci słabo wychodzi. Moze wróć do tego Linuxa, on cię nie przejrzy i nie wyśmieje
Będę Cię obserwował.
Hahahahahaha, o ja piernicze
Wpadnij na piwo od razu
Jesli naprawde ktoś cię na tym forum bierze na powaznie to właśnie powinien przestać to robić
Kiedyś planowałem otworzenie własnej giełdy, nawet był częściowo gotowy kod, ale zrezygnowaliśmy z pomysłu.
Po prostu jestes za cienki w uszach żeby coś takiego unieść. Dlatego pozostało ci tylko obrzucanie błotem tych, którzy coś zrobili, popełniają błędy ale jednak robią to dalej. Prezentujesz typowe polactwo, którym się brzydzę.