Przyśpieszenie potwierdzeń płatności dzięki ViaBTC (wymagane minimum 0.0001BTC/KB)

Postautor: **pm7** » środa, 25 stycznia 2017, 16:04

@Bit-els, po pierwsze, dotychczas wzrost wartości BTC wiązał się ze spadkiem wysokości opłat liczonych w BTC. Po drugie, niby dlaczego wysokie prowizje miałyby być bez znaczenia? Bitcoin musi zapewniać jakąś podstawową użyteczność i możliwość przekazywania środków na rozsądnych warunkach, jeżeli chce być uważany za użyteczną walutę i być używany.

Mały apel - używajmy tej usługi tylko jeśli to konieczne, nie jako sposobu na tanie transakcje. ViaBtc pomaga użytkownikom poświęcając własne zyski jak również mają ograniczoną przepustowość, a żaden inny pool nie zapewnia takiej usługi.

rav3n_pl pisze: To się zgadza, chyba Cię źle zrozumiałem.
Tak czy inaczej: pomimo ogromnej ilości transakcji w mempoolu średnia cena za bajt transakcji spada. Zamiast ~80sato/bajt mamy ~60sato/bajt

? Od wczoraj sugerowana cena trzyma się na ponad 100 sat/bajt. Obecnie stoi na 120s. wg. http://bitcoinfees.21.co

Postautor: **pm7** » środa, 25 stycznia 2017, 21:24

@CyberFalcon, bitcoinfees podaje sugerowaną cenę, by transakcja została dołączona w najbliższym bloku. Oczywiście, ta wartość jest znacznie wyższa od średniej ceny transakcji czekających w kolejce w sytuacji, gdy tych czekających transakcji jest (dużo) więcej niż mieszczących się w jednym bloku.

Wybaczcie taki dosyć długi tekst, ale może komuś się zechce go przeczytać, a nawet wejść w rozmowę.
To jest przykre jak bardzo Bitcoin jest drogi w użytkowaniu codziennym. Jednocześnie jest też stosunkowo bardzo tani w użytkowaniu kiedy pieniądze wysyłamy "rzadko", lub wysyłamy je do kogoś np. z Ameryki. Taki paradoks

Wysyłając przykładowe 1000zł w BTC, aktualnie za każdy taki przelew płacę około 0.00014 BTC [standardowa wielkość 225 bajtów], czyli koszt przelewu to 0,50zł. Wyobraźcie sobie jakbyście mieli płacić 0,50 zł za każdy przelew bankowy. W sekundę zmiana banku i do widzenia. A tutaj niestety, każdy przelew, to zeżarcie całych 0,50zł.

A w sytuacjach takich jak wczoraj?
Wczoraj wysyłając przykładowe 1000zł, za każdy przelew trzeba było płacić 0,00023 BTC czyli 0,85 zł. Prawie złotówka "opłaty" za każdy taki drobny przelew.. Dla osób co wysyłają przynajmniej 10 wysyłek BTC, to koszt rzędu 8,50zł. Taka kwota, na przetworzenie zaledwie 10 transakcji.
A w przelewie bankowym? Czasem jest to max 0,20 zł [za autoryzację sms], a najczęściej totalne 0 zł.

Co przez to chcę powiedzieć?
Nigdzie nie widziałem tak niewydajnego systemu. Niektórzy piszą czasem o mainstreamie Bitcoina co jest aktualnie totalnym absurdem. I nie ma totalnie żadnej możliwości o "szerszym" użytku BTC dopóki jest taki syf wokół jego rozwoju. To jest nie do wyobrażenia, żeby SIEĆ osiągała słowa maxima i była cała zapchana przy zaledwie ~~ 320 000 transakcji na dzień. Przecież to jest śmiech na sali, sieć która ma moc obliczeniową większą niż wszystkie "superkomputery" razem wzięte, potrafi przetworzyć tylko 320 000 transakcji. Moc 2,890,066,866 GH/s , a takie słabe wykorzystanie.
Jeżeli ktoś kiedyś mnie zapyta, czy znam coś co było największym marnotrawstwem, to zastanowię się pomiędzy wywaleniem 140 000zł na 12 donic w Kielcach http://kielce.naszemiasto.pl/artykul/na ... id,tm.html , a marnotrawieniem takiego ogromu energii, żeby obsłużyć zaledwie 320k transakcji / dzień

Bitcoin totalnie przestał się rozwijać, akceptacja Bitcoina wcale nie przyśpieszyła, wręcz można powiedzieć, że akceptacja sięcofa. Wokół Bitcoina, oprócz wzrostu kursu, aktualnie totalnie nic się nie dzieje i jeżeli, nie zostanie podjęta decyzja o którymś ze sposobów zwiększenia przepustowości, czy to SegWit, czy to Lightning Network, czy inne pomysły - to pewnym jest, że tak jak mieliśmy coraz większe fale akceptacji, to tak coraz więcej osób będzie rezygnować z używania tak niewydajnego szitu.

pm7 pisze: @CyberFalcon, bitcoinfees podaje sugerowaną cenę, by transakcja została dołączona w najbliższym bloku. Oczywiście, ta wartość jest znacznie wyższa od średniej ceny transakcji czekających w kolejce w sytuacji, gdy tych czekających transakcji jest (dużo) więcej niż mieszczących się w jednym bloku.

No racja.

Tylko, w sumie, czy średnia cena w mempool jest wartościowym wskaźnikiem czegokolwiek? Każdy może wysłać mnóstwo transakcji z zerową opłatą zaniżając statystyki.

Postautor: **pm7** » środa, 25 stycznia 2017, 21:42

MelomanBTC pisze: Wyobraźcie sobie jakbyście mieli płacić 0,50 zł za każdy przelew bankowy. W sekundę zmiana banku i do widzenia. A tutaj niestety, każdy przelew, to zeżarcie całych 0,50zł.

Darmowe przelewy słyszałem, że są raczej nową rzeczą w naszych bankach.

MelomanBTC pisze: Nigdzie nie widziałem tak niewydajnego systemu.

Po pierwsze, nie zapominaj o najważniejsze cesze Bitcoina - brak czyjejkolwiek kontroli. Co do ograniczeń, są one sztuczne. Sieć mogłaby spokojnie zwiększyć rozmiar bloku. Niestety, brak kontroli oznacza również utrudnienie wprowadzania zmian.

MelomanBTC pisze: a marnotrawieniem takiego ogromu energii, żeby obsłużyć zaledwie 320k transakcji / dzień

Ta energia jest używana do zabezpieczenia sieci Bitcoin. Może być jedna transakcja dziennie, może być miliard dziennie.

@CyberFalcon, transakcje z zerowym fee obecnie nie są przekazywane między węzłami.

Postautor: **bl4ck** » środa, 25 stycznia 2017, 22:05

pm7 pisze: Ta energia jest używana do zabezpieczenia sieci Bitcoin. Może być jedna transakcja dziennie, może być miliard dziennie.

ale prąd idzie w kosmos szkoda że nie jest "jakoś" wykorzystywany.

pm7 pisze: Darmowe przelewy słyszałem, że są raczej nową rzeczą w naszych bankach.

przeważnie przelewy są darmowe od niedawna niektóre banki biorą opłaty za sms' kod potwierdzający przelew.

pm7 pisze:
MelomanBTC pisze: Wyobraźcie sobie jakbyście mieli płacić 0,50 zł za każdy przelew bankowy. W sekundę zmiana banku i do widzenia. A tutaj niestety, każdy przelew, to zeżarcie całych 0,50zł.
Darmowe przelewy słyszałem, że są raczej nową rzeczą w naszych bankach.

Nie powiedziałbym, że nową. Od 7 lat nie płacę nic za przelewy, w normalnej taryfie kont bankowych, nie jakieś VIP. Najważniejsze, że to jest tutaj "JUŻ TERAZ" od 7 lat, a nie że dopiero może będzie.. W Bitcoinie wiadome nigdy to nie będzie możliwe, ale pal licho tą opłatę. Mnie to tak by nie bolało, gdyby sieć była jakkolwiek wydajna.

pm7 pisze:
MelomanBTC pisze: Nigdzie nie widziałem tak niewydajnego systemu.
Po pierwsze, nie zapominaj o najważniejsze cesze Bitcoina - brak czyjejkolwiek kontroli. Co do ograniczeń, są one sztuczne. Sieć mogłaby spokojnie zwiększyć rozmiar bloku. Niestety, brak kontroli oznacza również utrudnienie wprowadzania zmian.

Brak czyjejkolwiek kontroli nie oznacza, że system ma być tak niewydajny. Wiadome, że jest to chyba największa zaleta BTC. "Sieć mogłaby", ale nie może i taka niezgoda może potrwać do końca istnienia BTC, która przyjdzie szybko jeżeli nic się nie zmieni. Nikt nie chce używać czegoś, co jest stare, przestarzałe i nieefektowne.

pm7 pisze:
MelomanBTC pisze: a marnotrawieniem takiego ogromu energii, żeby obsłużyć zaledwie 320k transakcji / dzień
Ta energia jest używana do zabezpieczenia sieci Bitcoin. Może być jedna transakcja dziennie, może być miliard dziennie.

Ilość energii wykorzystana do zabezpieczenia sieci Bitcoin, jest niewspółmierna do jej wydajności. Jeżeli jakiś system bankowy, posiadałby moc 2,890,066,866 GH/s dzięki swoim komputerom, to mógłby z palcem w tyłku, obsłużyć przelewy całego świata. Tymczasem u nas system się zadławił już przy kropelce w morzu jaką jest 320k transakcji

Przecież 320k transakcji, to jest dosłownie NIC i zerowa wydajność systemowa. Jak widać nie do końca "MOŻE" miliard dziennie bo nie ma ku temu kroków i tymczasem w Bitcoinie zatrzymaliśmy się gdzieś w 2014 roku.

Postautor: **hanti** » środa, 25 stycznia 2017, 23:26

Tak jak pm7 napisal, moc sieci sluzy do zabezpieczenia transakcji a nie do obliczania wydajnosci. Moglbys miec 2 komputerki i tez obslugiwac taka ilosc transakcji jak obecnie. A dlaczego jest taka duza moc sieci ? Bo to sie oplaca. Jezeli chodzi o serwerownie bankow to sumujac wszyskie i obliczajac ilosc energii jaka zuzywaja, wyjdzie na to ze siec BTC przy tym to kropelka w morzu.

Postautor: **powered** » czwartek, 26 stycznia 2017, 00:11

@MelomanBTC, Ilość zużytej energii w sieci bitcoin ma mało wspólnego z obsługą transakcji. Emisja nowych bitcoinów daje możliwość zarobku, jest tylko przynętą dla minerów aby sieć działała. I działa to tak że ilość zużytej energii = ilość nowych wyemitowanych bitcoinów * kurs BTC (no może trochę mniej bo musi trochę zostać jako zysk w miningu) W założeniach jeszcze powinienem dodać do tego bitcoiny pochodzące z fee, ale obecnie te bitcoiny nie są przeznaczane na zużycie energii elektrycznej.

Oczywiście można dyskutować o obecnej wysokości opłat lub szybkości realizowania przelewów, ale w przypadku bitcoina nie ma to prawie żadnego przekładu na ilość zużytej energii.

Postautor: **pm7** » czwartek, 26 stycznia 2017, 10:53

Proszę o informację jeżeli ktoś próbował przyśpieszyć transakcję i natknął się na limit godzinowy, bądź inny problem.

Jak ktoś chce dyskutować o opłatach, wydajności sieci, czy czymś innym nie na temat, proszę o założenie nowego wątku.

Postautor: **CanCan** » czwartek, 26 stycznia 2017, 12:13

PS
na FB pojawiły się informację o 2 potwierdzonych transakcjach przez tą stronę.

Postautor: **m4rkiz** » czwartek, 25 maja 2017, 18:31

przez nieuwage wyslalem trzy transakcje z fee 0.0001, wklepalem jedna z nich w przyspieszacz, poinformowal mnie ze nie da rady "Submissions are beyond limit. Please try later." ale albo mimo tego komunikatu i tak je kolejkuje albo mam duzo szczescia bo wspomniana transakcja przeszla w nastepnym bloku...

Czy macie jakieś inne rady jak zwiększyć opłatę? Utkną mi przelew już 10 dni, strona VIAbtc, którą tu podajecie odpisuje tylko "fee is too low", natomiast płatna wersja chce ode mnie 180 dolarów!

używam Bitcoin Core wersja v0.15.1 bardzo proszę o instrukcję jak wykonać "request replace by fee." portfel krzyczy brak środków.