Trwa właśnie atak na społeczność Bitcoina

[pm7]

Nie jest wadą, że głosowanie jest niesymetryczne, tj. bardziej cenimy głosy tych chcących zmniejszyć rozmiar bloku niż tych chcących zwiększenia?

[Chancellor]

Moim zdaniem to zagranie psychologiczne Garzika. O ewentualnym forku tak czy inaczej decydują kopalnie. Pamiętajmy że daty nic nie znaczą, i BIP 100 i BIP 101 mają wyzwolenie forka zależne od akceptacji górników. W związku z tym Garzik jako pragmatyk postanowił „zrobić dobrze” górnikom i po pierwsze zmiana jest płynna, po drugie „patrzcie, nawet można zmniejszyć”. Natomiast Andersen zachował się jak typowy geek – „wiem że mam rację, więc walcie się, będzie tak jak ja powiedziałem”. Dlatego może przejść BIP 100...

[hanti]

bip100 to jakas porazka.. jak wprowadza to do core to sam przechodze od razu na xt

[lol_Hash]

bip100 to jakas porazka.. jak wprowadza to do core to sam przechodze od razu na xt

Brak zdrowego rozsądku i owszem mógłby położyć sieć przy tym bipie, ale przecież jak górnicy będą tylko lecieć w dół z rozmiarem bloku to efekt będzie taki, że zamiast zarobić na bloku co najmniej 12,5kzł zarobią 1kzł + 1kzł za opłaty XD. Uważacie że górnicy będą tak głupimi ? Transakcje realizowane z poślizgiem 2,3 dni (lub wcale) odepchną użytkowników, brak użytkowników cena się osuwa - efekt górnicy są stratni bo chomikują bankowo pewien procent na lepsze czasy. Po zakończeniu rozdawania nagród tym bardziej ten efekt będzie namacalny, więc górnicy będą chcieli zawrzeć jak najwięcej transakcji w bloku.

[pm7]

Chancellor: Nie, ostatecznie o wszystkim decydują użytkownicy i pośrednicy. Jeżeli razem postanowią np. zmienić algorytm PoW, obecne kopalnie stracą wszystko. Oczywiście, szanse na takie działanie są nikłe, ale jeżeli będą działać na szkodę BTC, to może...

lol_Hash: Ciągle się powtarza, że przez słabe łącza chińscy minerzy stracą na wprowadzeniu dużych bloków, ale nikt nie chce wytłumaczyć jak. Przecież do koparek wystarczy wysyłać nagłówek bloku, który jest stały niezależnie od rozmiaru bloku, a blok można generować gdziekolwiek, więc wcale bym się nie zdziwił, gdyby nie postępowali rozsądnie. No i zauważ, że nie muszą wszyscy postępować "głupio", żeby zmniejszać limit bloków. Wystarczy 21%. Czemu nie 50%? Czemu z głosowania bierzemy wartość minimalną, po odrzuceniu skrajnych 20%, zamiast mediany/średniej?

[Chancellor]

@pm7: Nie można tego tak zerojedynkowo widzieć. W każdej sytuacji gdy wokół protokołu Bitcoina „pójdzie na noże” stracą wszyscy, bo kurs wyląduje w rejonach jednocyfrowych. Więc to nie kopalnie stracą wszystko, tylko... wszyscy stracą wszystko.

[Bitmar]

Moja analiza oceny ryzyka rozłamu Bitcoina oraz kto tak naprawdę (moim zdaniem) zdecyduje o ścieżkach jego rozwoju:

http://bitcoin.pl/wiadomosci/bezpieczen ... go-rozwoju

Dużo osób nie rozumie do końca co się dzieje i są bardzo zaniepokojeni, niektórzy myślą nawet, że to może być koniec projektu. Widać to zresztą też w cenie (choć to bardziej załamanie w Chinach i na pozostałych rynkach). Dostaje maile i pytania w tej sprawie dlatego powstała ta analiza. Oczywiście zapraszam do dyskusji, można mnie poprawiać lub zanegować moje tezy

[quakociaptockh]

Ciągle się powtarza, że przez słabe łącza chińscy minerzy stracą na wprowadzeniu dużych bloków, ale nikt nie chce wytłumaczyć jak.

Słyszałem teorię, że to przez "Chiński Mur". Wydajność firewalla wokół Chin ogranicza maksymalny transfer w kontaktach z resztą świata, niezależnie jak duże łącze kopalnia wykupi.

Oczywiście zapraszam do dyskusji, można mnie poprawiać lub zanegować moje tezy

Ciekawa teza, że to użytkownicy dyktują, który fork wygra, poprzez ustalanie ceny. Czyli bitcoin to jednak bardziej "proof of users" niż "proof of prąd".
Jeżeli jednak bitcoin ma zostać scentralizowany, to może się pojawić jakiś "bank centralny", który będzie kontrolował cenę.

[pm7]

Ciągle się powtarza, że przez słabe łącza chińscy minerzy stracą na wprowadzeniu dużych bloków, ale nikt nie chce wytłumaczyć jak.

Słyszałem teorię, że to przez "Chiński Mur". Wydajność firewalla wokół Chin ogranicza maksymalny transfer w kontaktach z resztą świata, niezależnie jak duże łącze kopalnia wykupi.

Też to czytałem. Przeczytałem też odpowiedź, że przy obecnej koncentracji mocy, to Europa i USA stracą przez większe bloki

[ShadowOfHarbringer]

Jeżeli jednak bitcoin ma zostać scentralizowany, to może się pojawić jakiś "bank centralny", który będzie kontrolował cenę.

Nigdy nie powstanie żaden oficjalny "bank centralny" Bitcoina, byłoby to to samo co likwidacja Bitcoina.

Zawsze kod można sforkować i zrobić nowy projekt - tego nam nie odbiorą.

[Bitmar]

Ciekawa teza, że to użytkownicy dyktują, który fork wygra, poprzez ustalanie ceny. Czyli bitcoin to jednak bardziej "proof of users" niż "proof of prąd".
Jeżeli jednak bitcoin ma zostać scentralizowany, to może się pojawić jakiś "bank centralny", który będzie kontrolował cenę.

Nie do końca tak. Cenę ustala wolny rynek (pomijam grubasów spekulantów). Jeżeli masz do czegoś zaufanie, coś ma przyszłość i szansę do światową masową adopcję to chętniej w to inwestujesz/używasz. Jeżeli kopalnie postąpiły by wbrew woli większości tym samym skazując Bitocina na zahamowanie rozwoju oraz udowadniając w ten sposób, że Bitcoin jest scentralizowany i zależny od kilku chińskich kopalń to część z tych ludzi pozbędzie się bitcoinów tym samym dołując cenę do takiego poziomu, że kopalnie zbankrutują. Jeżeli teraz cena spadła by poniżej 100$ to ponad 50% mocy sieci zostanie wyłączona, wiele kopalń upadnie. Oczywiście mining z czasem znów zacznie być opłacalny nawet przy cenie 10$, ale to nie zmienia faktu, że te duże kopalnie upadną. Kopalnie zdają sobie z tego sprawę i wątpię aby skazały się na zagładę przeciwstawiając się większości. Jeżeli zależało by im na ideologii kopały by sobie jakieś egzotyczne waluty jednak wszystko robią to dla pieniędzy dlatego kopią Bitcoina.

Jeżeli doszło by do podziału na dwa Bitcoiny, kopalnie będą kopać tam gdzie im się bardziej opłaca a nie tam gdzie mają większy sentyment, biznes to biznes. Bardziej będzie się opłacać tam gdzie jest więcej ludzi=wyższa cena.

[kxmedia]

@Bitmar nie chcę żebyś rozumiał że moja wypowiedź chce cię obrazić , ale takie poglądy są troche naiwne. historia ludzkości pokazuje że nie zawsze jest tak że lepszy towar na rynku wygrywa czy też ten bardziej opłacalny. ja może wykazuje się zbyt nadpobudliwą podejrzliwością w poszukiwaniu teorii spiskowych analizując rzeczy w sposób racjonalny i logiczny, ale moim zdaniem po pierwsze podział bitcoina stworzy precedens który będzie bezdyskusyjnie pokazywał każdemu kombinatorowi czy też bogatemu banksterowi że jest możliwe praktycznie nieograniczone dowolne mnożenie bitcoinów. czyli upadnie jedno z podstawowych pierwszych elementarnych przykazań mówiące o tym że nigdy nie będzie więcej niż 20 milionów coinów, co może być gwoździem do trumny. a po drugie podział bitcoina i nie powiększanie dynamiczne rozmiaru bloków (w wiadomych celach) będzie praktycznie małym (oby nie ostatecznym) ogłoszeniem kapitulacji naszej społeczności, ponieważ powiedzmy sobie wprost kto korzysta dzisiaj z naszej technologii , kilku entuzjastów amatorów lubiących duże wyzwania , pare kopalni które kopią bity mając nadzieję na jakiś zysk z tego, i młodzież z "trądzikiem" która gra w faucety (nie chcę nikogo urazić) . czy wogóle ktoś ma pojęcie jak wygląda światowy system finansowo handlowy ? mam nadzieję że tak , oni mają tam już na dzień dobry zbudowaną gotową całą gigantyczną globalną infrastrukturę z klientelą handlową z niewyobrażalną ilością gotówki. wystarczy że tylko postawią jedną większą kopalnię (ok 20% mocy sieci) wprowadzą swój fork który umożliwi przygotowanie do wprowadzenia swoich zmian,potem przekupią kilku przekupnych gości z topowej społeczności bitcoina i będą sabotować w mediach i necie wolne oprogramowanie, i może być po krzyku .microsoft kolaborując z producentami sprzętu hadware i oprogramowania tępił linuxa przez kilkanaście lat, przez co linux nigdy nie zdobył większej popularności, oni mogą wszystko. myślenie że szczęście samo przyjdzie jest wybitnie naiwne, szczęściu się pomaga , banksterka tak robi , oczywiście robi to brutalnie i podstęnie i dlatego jest przy przysłowiowym korycie. Jeszcze dodam jeszcze jeden bardzo dobry przykład , stany poprzez manipulację dyplomatyczno gospodarczą perfekcyjnie kontrolują cenę ropy, przez co chcą osłabić albo wykończyć rosję.

krótko mówiąc panowie nie bądźmy naiwni że sprawy same potoczą się we właściwym kierunku.

[kxmedia]

PS!. dopóki bitcoin nie będzie obsługiwał jakichś grubszych transakcji finansowych światowego handlu w powiedzmy globalnej skali ok 10% , to jest on tworzony tylko i wyłącznie czysto amatorskich. dzisiaj chyba można go nazwać jedynie jako pomysł co najwyżej entuzjastorski (nie wiem czy dobrze to słowo napisałem)

[Bit-els]

@kxmedia, bardzo sensowne argumenty. Tak krytycznej sytuacji jeszcze nie było. Najbliższe miesiące będą bardzo ważne.

[kxmedia]

PS2 , stary dobry Chaplin ładnie pokazuje do czego jest zdolna banksterka

[Bitmar]

podział bitcoina stworzy precedens który będzie bezdyskusyjnie pokazywał każdemu kombinatorowi czy też bogatemu banksterowi że jest możliwe praktycznie nieograniczone dowolne mnożenie bitcoinów.

Ale tak jest przecież od dawna, te setki altcoinów to jest mnożenie Bitcoina. Tragedii z tego powodu nie ma. Jeśli dojdzie do podziału, to jeden Bitcoin i tak zgarnie zdecydowaną większość ludzi i to on będzie tym głównym. Ten drugi będzie miał takie samo znaczenie co setki innych altcoinów.

czy wogóle ktoś ma pojęcie jak wygląda światowy system finansowo handlowy ? mam nadzieję że tak , oni mają tam już na dzień dobry zbudowaną gotową całą gigantyczną globalną infrastrukturę z klientelą handlową z niewyobrażalną ilością gotówki. wystarczy że tylko postawią jedną większą kopalnię (ok 20% mocy sieci)

To jest robienie altcoina, sam możesz sobie zrobić takich tysiąc. Nie widzę problemu.


Co do reszty to Bitcoin prawdopodobnie nigdy nie przejmie w 100% obecnych finansów. Połowa społeczeństwa to facebookowe tłumoki których nie obchodzi, prywatność, polityka, co się dzieje dookoła, ich interesuje tylko aby mieć modną topową komórkę, dobre ciuchy i nieźle się zabawić. Tych ludzi zawsze banksterka będzie miała po swojej stronie bo zawsze zostaną zmanipulowani. Jeśli do nich Bitocin dojdzie to tylko jako forma zabawy (kasyna, czarny rynek, tipy na portalach społecznościowych). Druga strona to ludzie którzy są świadomi otaczającego świata, oraz biedniejsze kraje ze słabą infrastrukturą i problemami typu inflacja takie jak Ameryka Południowa, Afryka, bliski wschód. Tam jest szansa dla Bitcoina lub generalnie kryptowalut

[piotr14]

Co do facebookowych ludzi to dla nich problem się pojawi jak nie będą mogli kupić x bez bitcoina i to jest jeden ze sposobów wprowadzania kryptowalut w pewnym momencie przejść 100% na crypto. Do tego musi być odpowiednio rozbudowana społeczność i kupować tyle aby biznes pozostał opłacalny i najlepiej aby to była zmowa, monopol lub osoba olewająca część zysków. Dodatkowo jak zaczną się fiaty wysypywać to zachowają się zgodnie z tym co im się zaprogramuje (bo to owce), teraz kwestia by im zaprogramować w odpowiednim momencie aby kupowali btc.

[maky]

Ha, czyli kiedy pojawi się trwały fork muszę postawić sobie drugiego klienta do portfela i będę miał dwie różne monety (czyli dwa razy więcej). Interesujące. Tego słabszego trzeba będzie się pozbyć póki będzie coś wart... ale... zanim giełdy umożliwią handel jednym i drugim to wartość gorszego spadnie do... Ciekawe...

[Chancellor]

Patrząc na wykresy na xtnodes.com odnoszę wrażenie, że początkowy zapał osłabł, a do dobicia do progu forka Andersen będzie musiał mimo wszystko przekonać kilka kopalń. Albo przekonać górników, żeby zmienili poola.

EDIT: Ooo, próbują przekupić górników: https://www.bigblockbounty.com/

[ShadowOfHarbringer]

Patrząc na wykresy na xtnodes.com odnoszę wrażenie, że początkowy zapał osłabł,

To było do przewidzenia, że tak będzie.

W chwili obecnej, większość użytkowników Bitcoina nie ma tak naprawdę żadnej motywacji aby przechodzić na XT, więc te niecałe 20% to i tak dużo.

Prawdziwa fala przejść zacznie się dopiero, gdy sieć zacznie się zapychać (transakcje będą przechodzić za wolno, rozmiar bloku będzie dochodzić do 1MB), developerzy Core dalej będą trzymać głowę u konia w dupie, a BIP 100 okaże się niewystarczająco dobry.