Klient Bitcoin, prowizje

[Prze_koles]

Może mi ktoś wytłumaczyć jak dokładnie działają prowizje, np. na jakiej zasadzie ten kto wykopuje blok wybiera którą transakcję umieścić na liście a którą nie? I czy to jest związane wyłącznie z klientem BTC czy jest to zakodowane w strukturze sieci jakoś. Bo ostatnio widziałem temat na oficialnym forum gdzie była dyskusja o prowizjach właśnie. Ale jeżeli to zależy tylko od klienta, to przecież każdy będzie sobie mógł zrobić własnego klienta, gdzie nie trzeba będzie żadnych prowizji i może zaspamować całą sieć

[M4v3R]

To miner decyduje o tym, które transakcje umieści w bloku, który generuje. Opłaty mają mu tę decyzję ułatwić . Domyślnie z tego co wiem klienty Bitcoin załączają do bloku najpierw te transakcje, które mają opłaty, dopiero później te, które nie mają. Dodatkowo np. pool deepbit.net załącza w generowanych przez siebie blokach wszystkie transakcje wychodzące do użytkowników pool'a - zapewniając w ten sposób dość szybkie wypłaty dla użytkowników.

[Prze_koles]

Ale jest jakiś limit możliwych transakcji zawartych w jednym bloku? Bo w realu, jak jest np. powódź to ceny chleba drożeją, bo nie dla wszystkich starczy. Może głupi przykład, ale czy tutaj jest podobnie? Czy jest ograniczona ilość miejsc, czy po prostu to widzimisie minerów o tym decyduje.

[Mahkul]

http://www.bitcoin.org/wiki/doku.php?id=transaction_fee

[Prze_koles]

Ok, dzięki. Teraz już wszystko jasne

[DavidPL]

Pozwoliłem sobie odgrzebać temat, bo dalej z tymi opłatami coś mi nie pasuje.
Wydaje mi się, że wiem po co one są: mają za zadanie utrzymać kopalnie które generują bloki, które z kolei niezbędne są potwierdzania transakcji (Czy dobrze myślę?).
Dodatkowo ciekawi mnie co się stanie gdy w ciągu 10 minut, czyli na jeden blok ilość transakcji będzie liczona w milionach? Taki blok z informacjami o transakcjach będzie ważył duuuuużo MB. Czy każdy klient będzie musiał trzymać kopię takiego bloku?.
No, ale wracając do głównego tematu... Z tego co wyczytałem opłaty za transfery mają być dobrowolne, a od tego czy opłatę uiścimy, czy też nie, oraz w jakiej wysokości zależy jak szybko nasza transakcja zostanie potwierdzona. Jeśli nie uiści się opłaty to transakcja będzie czekała w kolejce aż zrobi się na nią miejsce (wiem, może to trwać wiele godzin). Dlaczego więc klient (u mnie w wersji na 0.3.21-beta na Windowsa) zawsze żąda opłaty w wysokości 0.01 BTC, a jeśli się na nią nie zgodzimy, to nie wyśle / zakolejkuje transakcji?

[gacoperz]

Z czasem stare bloki są usuwane, ale nie do końca. Następuje swoista kompresja danych, jest to omówione dokładniej w oryginalnym dokumencie Satoshi Nakamoto, dość powiedzieć że rozmiar bazy wg jego szacunków będzie rósł o 4,2MB rocznie. Nie masz się czego obawiać.

Co do opłaty za transfer, każdy górnik ma swoje wymagania i może naszej transakcji po prostu nie włączyć do bloku. O ile obecnie darmowe transfery to nie jest duży problem, o tyle po zakończeniu generacji pozostanie nam liczyć na "społeczników" gotowych liczyć bloki z nieodpłatnymi transakcjami, lub wybulić za pośrednictwo aby zachęcić innych do włączenia naszej transakcji do swojego bloku.

BTW mam klienta 0.3.20.2 BETA i mogę wysyłać transakcje za darmo. Choć nie zawsze dochodzą szybko, czasem muszę poczekać

[DavidPL]

Co do opłaty za transfer, każdy górnik ma swoje wymagania i może naszej transakcji po prostu nie włączyć do bloku. O ile obecnie darmowe transfery to nie jest duży problem, o tyle po zakończeniu generacji pozostanie nam liczyć na "społeczników" gotowych liczyć bloki z nieodpłatnymi transakcjami, lub wybulić za pośrednictwo aby zachęcić innych do włączenia naszej transakcji do swojego bloku.

O to akurat to bym się nie martwił, bo dzięki samoregulującej się trudności, która może się zmniejszać w razie potrzeby oraz dzięki osobom którym będzie zależało na tym aby ich monety przemieszczały się szybko i będą odpalać prowizje, rynek sam zapewni odpowiednią ilość minerów (będzie mała liczba prowizji -> będzie mało minerów -> zmniejszy się trudność generowania bloku).

Zastanawia mnie natomiast to "wymuszanie" prowizji przez klienta Bitcoin... Nie to, żebym miał coś przeciwko prowizjom, ale do "wymuszanych dobrowolnych" prowizji to już mam awersję bo kojarzy mi się do z wszechobecnymi podatkami (może to jest kwestia jakiegoś błędu w kliencie?).

[Prze_koles]

Ale mnie zastanawia po co klient wymusza prowizje? Czy po to aby nie można było zaspamować systemu transakcjami, ale przecież każdy może sobie używać choćby wersji 0.3.20 i wtedy nie musi płacić. Druga możliwość, to żeby zapewnić ludziom szybką transakcję. Ale w takim przypadku to nie lepiej by było jakiś pop-up z ostrzeżeniem, że transakcja bez opłaty idzie długo?

[gacoperz]

no cóz, protokół jest udokumentowany, klient otwarty, jak ludziom się nie spodoba wyrosną forki itp...