Bawić się w kopanie czy nie ?

[prawotm]

Cześć,

chciałbym poznać opinię bardziej doświadczonych.

Mam prąd wliczony w cenę mieszkania wraz z innymi ośmioma rodzinami. Czyli razem składamy się co miesiąc na z góry ustaloną kwotę.
No i mam też możliwość zakupu nowych radeonów 6800XT za 1210EUR sztuka.
Cały desktop mam bo służy mi do nauki , brakuje mi tylko dobrych kart do kopania.
Więc pytania jest następujące - czy warto w tej cenie kupić z 2-3 karty i bawić się w kopanie ?

[Zavory]

Mam prąd wliczony w cenę mieszkania wraz z innymi ośmioma rodzinami.

Weź tylko pod uwagę, że w opinii publicznej posiadanie kryptowalut uchodzi za nielegalne, kopanie za zbrodnię, a kopanie na nieswoim prądzie za zbrodnię przeciwko ludzkości Jeśli nie uzgodnisz tego wcześniej z pozostałymi, a wyda się kiedyś przypadkiem, to będą w Ciebie rzucać czosnkiem jeszcze wiele lat po fakcie

[WojciechT]

3 karty 6800Xt to ok. 600W. Raczej każdy się zorientuje, ze coś jest nie tak, bo za urządzenie 600W podłączone 24/h trzeba zapłacić ok. 350 - 400/msc, a więc każdemu rachunek zwiększy się o ok. 45 - 50 zł.
Jeżeli chodzi o kopanie to 5500 za kartę to gruba przesada i zwrot raczej jest mało prawdopodobny, bo trzeba brac pod uwagę koniec hossy oraz przejście ETH na PoS.

[Kutalisk]

a kopanie na nieswoim prądzie za zbrodnię przeciwko ludzkośc

Raczej za kradzież.

[Emil$$]

Mam prąd wliczony w cenę mieszkania wraz z innymi ośmioma rodzinami. Czyli razem składamy się co miesiąc na z góry ustaloną kwotę.

Prosta sprawa. Musisz to sobie po prostu skalkulować. Porównaj zyski z kosztami. Na początek sprawdź, jakie są ceny usług protetycznych w Twojej okolicy, bo jak się sąsiedzi dowiedzą, jak ich w chuja zrobiłeś, to zapewne będą chcieli zrobić Ci darmowy przegląd uzębienia

[Zavory]

Raczej za kradzież.

@Kutalisk, przecież wiesz że nie o to mi chodzi. Gdyby w ramach swojej pracy renderował grafikę 24/7, liczył białka prawoskrętne, albo poszukiwał liczb pierwszych, to reakcja otoczenia byłaby typu: "chyba powinniśmy zmienić sposób rozliczania".

Z kryptowalutami jest inaczej, ludzie postronni reagują nieproporcjonalnie mocno. Gdyby na czas kopania wymienił kilka żarówek na klatce schodowej na własne energooszczędne, to argument kradzieży też byłby dyskusyjny. Tymczasem sąsiad grzejący się przez większość dnia 2kW farelką wzbudza pełne zrozumienie. O to mi chodziło

[prawotm]

Raczej każdy się zorientuje, ze coś jest nie tak, bo za urządzenie 600W podłączone 24/h trzeba zapłacić ok. 350 - 400/msc, a więc każdemu rachunek zwiększy się o ok. 45 - 50 zł.

No to już wiem dlaczego w tamtym roku podniesiono opłatę za czynsz o 50zł

Dzięki za odpowiedzi .

Raczej za kradzież.

Mam w umowie prąd wliczony w cenę najmu, więc trochę przesadziłeś.

Tymczasem sąsiad grzejący się przez większość dnia 2kW farelką wzbudza pełne zrozumienie. O to mi chodziło

W pełni się zgadzam. Choćbym w domu przebywał tylko 8h śpiąc i nie zużywając prądu na nic innego niż koparka to byłbym większym 'szkodnikiem' niż 5-o osobowa rodzina grzejąca się farelkami i gotująca całe dnie na płytce elektrycznej.

[caps89]

Według mnie to w ogóle chora sytuacja taki wspólny prąd. Każdy powinien mieć założony licznik i płacić za tyle ile zużyje.
A podłączanie koparki do takiego wspólnego prądu gdzie każdy się na niego zrzuca to według mnie po prostu chamstwo i złodziejstwo. Już bardziej "toleruje" kopanie w jakiejś dużej firmie ( w pracy czy coś), bo to jednak nie okradasz zwykłych ludzi tylko firmę która może tego nawet nie odczuć. Wiadomo, dalej jest to złodziejstwo. Chcesz mieć koparkę to płać za prąd. Po prostu. Tym bardziej że teraz się akurat opłaca kopać i koszt energii nie stanowi póki co problemu.

[prawotm]

Już bardziej "toleruje" kopanie w jakiejś dużej firmie ( w pracy czy coś), bo to jednak nie okradasz zwykłych ludzi tylko firmę która może tego nawet nie odczuć.

Życzę ci abyś kiedyś miał swoją firmę.

Chcesz mieć koparkę to płać za prąd.

Ale ja przecież płacę za prąd !