Czy o czymś nie wiem? Czy to naprawdę takie proste? Pytania odnośnie kopania

[dragonalbatros]

O ile dobrze rozumiem mówisz o kupnie eth za 20k i sprzedaż po 5% zysku w terminie aż tyle osiągnie. Czyli przedaż po 21k... Tylko jeżeli 1 dnia stracisz np 10 % to masz 18k by wyjść 5 % to już nie jest 1k do wyrobienia (5%) tylko 3k a od 18k to ok 16,5%. A co jak na drugi dzień znowu strata? Ok mówisz stop limit 5 % czyli 1k. Czyli przy nie powodzeniu masz 19k na drugi dzień nawet jak wyjdziesz 5% do przodu to z 19k jest będziesz poniżej 20k. Musiałyby być dwa dni na plus wtedy by jednym odbic a na drugi zarobić... A co jak by były dwa, trzy albo więcej dni z zamknięciem przez sl?

Robiłeś kalkulacje np 10 dni z strata sl 5% ile póżniej dni pod rząd musiałby kurs być do przodu dajmy te 5 % w skali dnia by wyjść na zero? By zarobić 5%? Obliczałeś prawdopodobieństwo wystąpienia tylu dni z kursem do przodu?

Dodano po 33 sekundach:
Btw nie atakuje tylko pytam teraz z ciekawości.

[soap777]

O ile dobrze rozumiem mówisz o kupnie eth za 20k i sprzedaż po 5% zysku w terminie aż tyle osiągnie. Czyli przedaż po 21k... Tylko jeżeli 1 dnia stracisz np 10 % to masz 18k by wyjść 5 % to już nie jest 1k do wyrobienia (5%) tylko 3k a od 18k to ok 16,5%. A co jak na drugi dzień znowu strata? Ok mówisz stop limit 5 % czyli 1k. Czyli przy nie powodzeniu masz 19k na drugi dzień nawet jak wyjdziesz 5% do przodu to z 19k jest będziesz poniżej 20k. Musiałyby być dwa dni na plus wtedy by jednym odbic a na drugi zarobić... A co jak by były dwa, trzy albo więcej dni z zamknięciem przez sl?

Robiłeś kalkulacje np 10 dni z strata sl 5% ile póżniej dni pod rząd musiałby kurs być do przodu dajmy te 5 % w skali dnia by wyjść na zero? By zarobić 5%? Obliczałeś prawdopodobieństwo wystąpienia tylu dni z kursem do przodu?

Dodano po 33 sekundach:
Btw nie atakuje tylko pytam teraz z ciekawości.

Fajnie ze nie atakujesz.

Sprzedajemy 5% zysku tylko w najgorszym wypadku - 5% to stop limit ktory ustawiamy tylko wtedy jesli moneta ustabilizuje sie w rzeczywistosci troche wyzej (zeby SL nie zjadl nam niepotrzebnie chwilowych skokow), najlepiej wlasnie dopiero w tym momencie przysiasc do komputera i obserwowac rynek - aby kontrolowac to. Mamy przycisk na sell gotowy i obserwujemy. Jesli cena od 5% urosnie na tyle bezpieczna odleglosc od tego zeby ustawic 5% SL - dopiero ustawiamy stoplimit, tymczasem gonimy wzrost poza 5%. W ten sposob podbijamy nasz % SL wraz ze wzrostem. Licze na to ze fluktuacja rynku wyrownuje nam kilka mniejszych strat wiekszymi wygranymi. Zakladajac ze nikt nawet nie spojrzy na chart i wrzuca na pale - mozemy byc naprawde stratni 3 % dziennie.

SL dla sprzedazy stratnej to np (minus) 2.5 - 3%.

Bardzo uproszczony, reprezentatywny przyklad. (To raczej procedura, anizeli strategia)

Spoiler:

Jesli ktos nie moze byc caly czas przy komputerze, sytuacja wyglada tak. Kupujesz monete po X i dajesz SL na - 3%. Odchodzisz.
Kiedy mozesz byc przy komputerze, sprawdzasz sytuacje, jesli w ten czas spada do twojego SL'a, no coz, trzymasz - nie wrozymy z fusow trzymamy sie regul (personalnych dla stratnego SL'a). Jesli natomiast wzrasta (konkretnie, a nie powieje wiaterkiem) - zostawiasz i podnosisz SL dla nowego -3% liczonego od ceny po wzroscie.
Odchodzisz.
Jesli zastales sytuacje w ktorej masz 5% - obserwujesz badz jesli musisz odejsc zostawiasz SL na np 4.89%.
Repeat.

Odrazu zaznaczam - nie mowie o robieniu tak z kazda moneta na pale, pierwsze kupno jest najwazniejsze i jest gwarancja dobrego trade'u a tutaj przyda sie jakakolwiek wiedza badz doswiadczenie - napewno nie wrzucanie 20k bedac swiezym.

Btw majac na przemian strate 3 % i na drugi dzien zysk 5% wychodzimy dalej na plus.

[adam1226]

Przeciez to czysty hazard

Licze na to ze fluktuacja rynku wyrownuje nam kilka mniejszych strat wiekszymi wygranymi.

[dragonalbatros]

Rozumiem teraz o co Ci chodzi przy wzrostach ciągle podnosisz sobie sl w pewnym momencie nawet po zamknięciu przez sl jesteś na plus.

Niby ok ale taka sytuacj nie zdaży sie co kilka dni kurs jest dynamiczny potrafi zyskać w ciagu godziny kilka % jak i stracić. Co innego jak rynek jest stabilny a Ty wiesz, że jakaś sytuacja może wpłynąć na jego wzrost wtedy owszem inwestowanie w walute ma sens.

Dodano po 4 minutach 24 sekundach:

Btw majac na przemian strate 3 % i na drugi dzien zysk 5% wychodzimy dalej na plus.

Btw mając na przemian strate 5% i na drugi dzień zysk 3% wychodzimy ciągle na minus.

Soryy musiałem

Przeciez to czysty hazard

Bardziej skuteczne, szybsze i zyskowniejsze byłoby ciągłe obstawianie np czarnego koloru w ruletce... A przecież ona to hazard. Jednak dla kolegi takie pogrywanie na rynku to nie hazard hmm może ruletka też nie a czegoś my nue wiemy?

[soap777]

Rozumiem teraz o co Ci chodzi przy wzrostach ciągle podnosisz sobie sl w pewnym momencie nawet po zamknięciu przez sl jesteś na plus.

Niby ok ale taka sytuacj nie zdaży sie co kilka dni kurs jest dynamiczny potrafi zyskać w ciagu godziny kilka % jak i stracić. Co innego jak rynek jest stabilny a Ty wiesz, że jakaś sytuacja może wpłynąć na jego wzrost wtedy owszem inwestowanie w walute ma sens.

Dodano po 4 minutach 24 sekundach:

Btw majac na przemian strate 3 % i na drugi dzien zysk 5% wychodzimy dalej na plus.

Btw mając na przemian strate 5% i na drugi dzień zysk 3% wychodzimy ciągle na minus.

Soryy musiałem

Przeciez to czysty hazard

Bardziej skuteczne, szybsze i zyskowniejsze byłoby ciągłe obstawianie np czarnego koloru w ruletce... A przecież ona to hazard. Jednak dla kolegi takie pogrywanie na rynku to nie hazard hmm może ruletka też nie a czegoś my nue wiemy?

Nie uwazam gieldy za hazard, bo o momencie kupna decyduje umiejetnosc czytania wykresow, informacje na stan obecny i doswiadczenie.

W grze hazardowej (zawsze nie oplacalnej) jestesmy zalezni jedynie od elementow losowych. Nie mamy wplywu na nasza sytuacje i puszczenie ruletki milion razy nie sprawi ze bedziemy w ruletke lepsi - stoimy w miejscu. Nie mamy jak zawalczyc o lepsza dlugoterminowo pozycje dla siebie - bo gra nie udostepnia takich mozliwosci.

W pokerze jak i gieldzie jest na odwrot.

Zamiast mowic "nie mialem szczescia kupujac te monete i wtopilem", na gieldzie i w pokerze mowi sie "zle ocenilem sytuacje kupujac te monete / sprawdzajac jego reke".

Juz w momencie kupna pozbywamy sie elementu losowego i jedyna niewiadoma jaka pozostaje, ktorej nie jestesmy w 100% pewni, na ktora nie mamy wplywu to % o ktory waluta wzrosnie.

[dragonalbatros]

Nie uwazam gieldy za hazard, bo o momencie kupna decyduje umiejetnosc czytania wykresow, informacje na stan obecny i doswiadczenie.

Czyli jeżeli umiemy liczyć karty albo obliczymy rachunek prawdopodobieństwa to blackjack albo ruletka to nie hazard?

Juz w momencie kupna pozbywamy sie elementu losowego i jedyna niewiadoma jaka pozostaje, ktorej nie jestesmy w 100% pewni, na ktora nie mamy wplywu to % o ktory waluta wzrosnie.

Ten post równie dobry by był z końcówka % o który waluta spadnie. Mówisz pozbywamy elementu losowego? A czy wzrost to nie element losowy wszak nie wiesz czy jeszcze kiedykolwiek będzie wzrost ...

[soap777]

Nie uwazam gieldy za hazard, bo o momencie kupna decyduje umiejetnosc czytania wykresow, informacje na stan obecny i doswiadczenie.

Czyli jeżeli umiemy liczyć karty albo obliczymy rachunek prawdopodobieństwa to blackjack albo ruletka to nie hazard?

Juz w momencie kupna pozbywamy sie elementu losowego i jedyna niewiadoma jaka pozostaje, ktorej nie jestesmy w 100% pewni, na ktora nie mamy wplywu to % o ktory waluta wzrosnie.

Ten post równie dobry by był z końcówka % o który waluta spadnie. Mówisz pozbywamy elementu losowego? A czy wzrost to nie element losowy wszak nie wiesz czy jeszcze kiedykolwiek będzie wzrost ...

Chodzilo mi o pozbycie sie / zneutralizowanie tego elementu losowego zwiazanego ze spadkiem, element losowy jest dalej ale nieszkodliwy, chyba ze wzrost jest mniejszy niz nasze zakladane 5%.
W black jacku umiejac liczyc karty zmieniali gre losowa, niemozliwa do wygrania w gre z 51%+ szansy na wygrana (dlugoterminowo oplacalna), co nie sprawilo ze przestala byc gra hazardowa ale zaczela byc gra oplacalna - i tu rzeczywiscie mozna jakies analogie znalezc, ale juz napewno nie znajdziemy podobienstwa do gry w ruletke.

[dragonalbatros]

Od dwóch dni kursy ciągle spadają.

Od dwóch dni koparki ciągle zarabiają więcej niż prąd.

W owym czasie kto lepiej wyszedł? Nadmienię, że do tradingu też trzeba mieć sprzęt który kosztował nikt za darmo nie dostał komputera czy laptopa.

[soap777]

Od dwóch dni koparki ciągle zarabiają więcej niż prąd.

Dlatego kopie

Od dwóch dni kursy ciągle spadają.



W owym czasie kto lepiej wyszedł? Nadmienię, że do tradingu też trzeba mieć sprzęt który kosztował nikt za darmo nie dostał komputera czy laptopa.

Ten kto teraz (albo jeszcze poczeka, element losowy ...) wykupi wszystko jak leci, moze zarobic najwiecej.

[dragonalbatros]

Od dwóch dni koparki ciągle zarabiają więcej niż prąd.

Dlatego kopie

Od dwóch dni kursy ciągle spadają.



W owym czasie kto lepiej wyszedł? Nadmienię, że do tradingu też trzeba mieć sprzęt który kosztował nikt za darmo nie dostał komputera czy laptopa.

Ten kto teraz (albo jeszcze poczeka, element losowy ...) wykupi wszystko jak leci, moze zarobic najwiecej.

Mówimy o dwóch przypadkach mining 2 dni i trader 2 dni z zbyciem codziennym zysków. Kto zarobił a kto wyszedł na minus?

To, że teraz jest dobry moment na kupno licząc, że to chwilowy spadek to jedna z wersji bo równie dobrze może dalej spadać więc nie wiadomo czy zarobi najwięcej.

Tak w ogóle przyszła mi jeszcze jedna refleksja skoro trading wymaga częstego pilnowania rynku, wiedzy, analiz itd. to należy to traktować jako pracę a więc kosztem miningu jest sprzęt a kosztem tradingu sprzęt plus miesięczne wynagrodzenie więc nie wiadomo czy na tradingu taka osoba zarobi cokolwiek licząc że ten czas mogła poświecić na dochodową pracę

[tonyxxl]

Ceny kart spadną. To prawa rynku. Jest zapotrzebowanie wiec dealerzy/hurtownie/wieksze hurtownie złożyły zamówienia wiec producenci zwiekszą produkcję w efekcie zaleja rynek wiec ceny spadna. Statki płyną wiec myśle koło połowy sierpnie wrócimy do normalności.
No chyba? Afrus i ZET wszystko wykupia w Europie.

albo wyjdzie vega lub coś nowego od nvidii i pozamiata

no jednak wychodzi, że Vega nie pozamiata, jeszcze RX-y nie zginęły :
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/amd ... nej-w.html

[jurban]

To jest Vega FE, odpowiednik quadro. Vega RX ma być (przynajmniej w grach) szybsza i tańsza. Jeszcze bym jej nie skreślał.
Poza tym będzie pewnie cała lina RX, nie tylko topowy model.

[dragonalbatros]

To jest Vega FE, odpowiednik quadro. Vega RX ma być (przynajmniej w grach) szybsza i tańsza. Jeszcze bym jej nie skreślał.
Poza tym będzie pewnie cała lina RX, nie tylko topowy model.

Dokładnie mają być 3 vegi tylko nie wiem czy fe liczy się do tej trójki bo to karta do innych zastosowań