Nie będziesz mi pisać co jest błędne a co nie jest. Błędna być może jest Twoja obecność na forum, mimo to nikt się do tego nie przyp**rdala, że w zasadzie to nie wnosisz tutaj tyle, ile by mnie osobiście satysfakcjonowało, a to co wnosisz jest w zasadzie tylko formą bez pokrycia dla naiwnych osób, którzy w większości zostaną najprawdopodobniej WYLESZCZENI na rynkach. Chcesz może przykładów osób poszkodowanych/oszukanych na rynku krypto? A może dowody na to, ile osób skusiło się wejściem na krypto praktycznie na samej górce hossy? Albo może chcesz przykładów "uciszania" ludzi, którzy prognozowali wzrosty krypto, mieli rację, jednak trzeba było ich wiedzę zdyskredytować? To niestety nie jest zdrowa sytuacja, odwracasz kota ogonem i najważniejsze: nie dawaj mi rad, bo mniej więcej wiem z kim mam do czynienia, na pewno z anonimowym kontem, które dla mnie osobiście nie jest wcale wiarygodne. O czym pisałem wcześniej.Wymazywanie pisze: 3. zakładanie analogii między wartością cudzej analizy a zarobkami jest totalnie błędne
4. ludzik, który chce wejść koniecznie do cudzej kieszeni by móc ocenić człowieka mimo, że ma wciąż darmowy dostęp do jego pracy, spada z kieszeni i trafia na czubek buta, gdzie jest uderzony i trafia w kałużę z błotem
Nie zakłamuj rzeczywistości, że ludzik chce wejść do kieszeni. Ja wiem jakie są proporcje na rynku. Ile warta jest analiza, która przeczy stanowi faktycznemu na rynku i wiem ile warte są prognozy, które się po prostu nie sprawdzają. Boli Ciebie w zasadzie co, że widzę i takie mam zdanie? Myślisz że minusowanie i ściemy coś zmienią? Nic nie zmienią, a wiem o tym, bo na krypto nigdy nie byłem stratny, jednak nie brzęczałem na 2000usd, że bańka za chwilę pęknie. Tak samo nie brzęczałem, że BCH to scam, po czym robiłem wielkie trejdy na pół forum na BCH. Jesteś hipokrytą w mojej opinii, podobnie jak co drugi "analityk i coach" na tym forum(oraz poza nim) ze sprawdzalnością własnej prognozy 15%, a czasami nawet zupełnie odwrotnie do kierunku trendu. Coś Was łączy na 100%. I nie pisałbym o tym gdybyś nie próbował odwracać tej sytuacji na swoją korzyść, mimo że zbyt często jesteś albo w błędzie, albo nie potrafisz logicznie uzasadnić swojego zdania. Później wychodzą błędy, ale tu nagle "nie pamiętasz" już co prognozowałeś wcześniej, więc strzelasz filozoficzny felieton nt. "rynku, który jest wielką zagadką". I piszę o tym wyraźnie w wątku, nie wydaje mi się, aby gloryfikowanie błędnych analiz było w jakikolwiek sposób słuszne. Nie bądź Janusz, a swoje minusowanie wiesz gdzie możesz sobie wsadzić. I się ogarnij.
Odpowiedź uzasadniam i chętnie powalczę na argumenty, skoro masz z tym jakiś problem, natomiast piszę w odpowiedzi na Twój półstronnicowy elaborat-offtop z wątku nt. kursu. Atakujesz mnie za rzekomy spam, robiąc dokładnie to samo albo nawet gorzej.
W komentarzach przeczytałem gdzieś, że amnezia ĆPA i że to alkoholik. W zasadzie to faktem jest, że jedyny czas jaki mam po wytężonej pracy na wysokościach to forum, gdzie dorabiam na trzeci etat i normą jest dla mnie to prócz tego, że prowadzę bardzo aktywne życie, to gdzieś muszę znaleźć miejsce na relaks i wyluzowanie się. Tu przyznam rację, fakt, nie każdy jest w stanie trejdować na bani i mieć dobre wyniki. Zaś posty-ataki typu "spamer", "narkoman", "troll" bez wyraźnego uzasadnienia to to jest niestety bełkot. Na forach trejderskich czy innych grupach nie ma czegoś takiego, że byle partacz może sobie pomiatać innymi ludźmi, ba, ludźmi, którzy akurat wrzucali nawet tu swoje wyniki z trejdów, tylko dlatego, że właśnie ów fakt ma miejsce. O ludziach jawnych i szczerych z zasadami i statementami pisze się na portalach informacyjnych w Polsce, tu natomiast siedzi jakiś uzależniony od forum felietonista i próbuje zagłuszyć namiastkę rozsądku, a gdy mu to napiszesz to stajesz się jego wrogiem no1. Później zamiast szczerze dyskutować na argumenty albo ignorujesz albo minusujesz. Dlatego, odpowiadając na kretyński elaborat-offtop na poziomie gimnazjalisty pod Januszy, powtarzam po raz kolejny, jeżeli masz jakiś problem i chcesz go rozwiązać, a nie ukrywać stan faktyczny, to po prostu napisz osobny temat jaki widzisz u mnie problem i powalczmy na argumenty, choć jak dla mnie to i tak strata czasu na tego typu głupoty. Strata czasu, ponieważ jestem w stanie przypomnieć historię Twoich wpisów przynajmniej z dwóch albo i więcej lat i udowodnić ile popełniłeś w tym czasie błędów, wliczając w to ataki na innych i minusowanie bez pokrycia. Ponadto, w odpowiedzi jedyne co mi zarzucisz to spam w wątku i pisanie na bani. A co poza tym? No dalej, pokaż co potrafisz.
Najlepsze: ostatnio dostałem minusa przy 10.700usd, https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php? ... 56#p463656 , że prognozowałem zjazd o kolejne 5.000usd widząc silny impuls w dół. Ojej... skąd my to znamy... połowa drogi już została wykonana. Więc tak, jaki sens w mojej perspektywie widzę, by tu siedzieć i znosić kopanie się z koniem? W zasadzie żaden, na dobrą sprawę zerowy, jeżeli trejdujesz aktywnie i przecież nie potrzebujesz tu wchodzić i pisać tak by przypodobać się innym. Ludzie chcą potwierdzenia własnych myśli i założeń, nie potrzebują się dowiedzieć, że zostaną za chwilę wyleszczeni przez kolegę z forum. A tak niestety się dzieje i dziać musi, bo tak działa rynek. Zasłanianie się tym, że "chcemy pomóc" Januszowi się nie wyleszczyć jest nieprawdą, ponieważ a) jeżeli nie zna rynku to będzie musiał zostać wyleszczony, b) jeżeli nie zna się na technologii, to może go ktoś okraść w łatwy sposób, c) może się na nim uwiesić US/państwo, d) jezeli nie potrafi nawet trejdować to nawet świetne analizy mu nie pomogą w dłuższej grze na jakichkolwiek rynkach. e) jeżeli nie zna MM to może polecieć jeszcze bardziej na stratę. F) jeżeli nie grał na FX czy rynkach akcji, nie zna dźwigni może nawet nie zdawać sobie sprawy ile może się pojawić problemów na horyzoncie, gdzie wyczyszczenie konta jest najmniejszym akurat wypadkiem przy pracy.
Napisałem tutaj, ponieważ jest utrudniony kontakt z @wymazywaniem odnośnie walki na rzeczowe argumenty. Więc znając jego naturę umieszczę to tu, gdzie rzekomo to my narzekamy na jego super trafne prognozy i niebagatelną rzecz jasna wiedzę, której ja nie kupowałem i kupować nie zamierzam. Sorry ziom, widzę tutaj świetnych ludzi, jednak poziom reputacji to dla mnie żaden dowód na to, by w to uwierzyć.