ukradziono mi środki z leadger nano s

[redbog]

który wiesz, że to zrobił

Jest to bardzo prawdopodobne ale nie jest na 100% pewne.

Trzeba sprawę porządnie przemyśleć @Kszyszy musi to sam zrobić. Skoro seed tak sobie leżał to musisz dokładnie przeanalizować komu opowiadałeś ze masz krypto. Musisz rozważyć w gronie podejrzanych wszystkich co byli u ciebie nawet najbliższą rodzinę(tak nawet brata i siostrę mimo ze wydaje się na pierwszy rzut nie prawdopodobne to w życiu zdarzały się przeróżne przewałki wewnątrz rodzinne np. gdy w grę wchodzą uzależnienia) oraz żonę, kochankę itp. Wszystkich musisz podejrzewać.

Dziwne było by ze ktoś zielony w temacie znalazł by i zainteresował się jakąś kartką z wyrazami już prędzej leagera by ukradł. Chyba ze dla tego koleżki wcześniej opowiadałeś co to kopia zapasowa i ze można to na kartkę zapisać?

Dodano po 5 minutach 1 sekundzie:
@norbus82 Seed to kopia bezpieczenstawa. Kupujesz leadgera, tworzysz i chowasz seed i korzystasz z leagera na co dzień.

Ale gdy zgubisz, ukradną albo popsuje się leadger to po to masz kopie bezpieczeństwa żeby mógłbyś wszystko odzyskać na nowym leadgerze lub na innym dowolnym portfelu.

[miso20]

Wytłumaczcie mi jedno, wybaczcie głupie pytanie. Jak pisaliście wcześniej, wystarczy seed, żeby dysponować środkami, pomimo tego, że mam np. ledgera nano? Bo już zgłupiałem.

Oczywiście, że tak. Sądzisz, że do czego jest niby seed potrzebny? Żeby sobie popisać na karteczce?

To przecież logiczne, że wystarczy sam seed do kontrolowania środków. W końcu po to powstał byś mógł odzyskać środki, gdy np. zgubisz ledgera, albo rozwalisz go. Inaczej bez sensu byłaby taka kopia zapasowa, która wymaga posiadania portfela sprzętowego przy sobie.

TWÓJ PORTFEL TO SEED - LEDGER TO TYLKO TAKI ŚMIESZNY PENDRIVE

Dodano po 2 minutach 1 sekundzie:

Dziwne było by ze ktoś zielony w temacie znalazł by i zainteresował się jakąś kartką z wyrazami już prędzej leagera by ukradł. Chyba ze dla tego koleżki wcześniej opowiadałeś co to kopia zapasowa i ze można to na kartkę zapisać?

Z tego co pisał wcześniej, to coś tam sobie rozmawiali o Bitcoinie i krypto. Więc nie taki zielony.

[Kszyszy]

@redbog
Wiem o tym co piszesz dzięki za wszystko.
Właśnie wacham się nad zgłoszeniem ,narazie próbuje sam ,nie mam nikogo innego którego mógłbym podejrzewać.
A sam wątek powstał dlatego że chciałem się dowiedzieć czy jest możliwy np.atak hakerski
Bo nie mogłem znaleźć w necie żadnych info. Na ten temat ,a jak kupowałem sprzęt to właśnie dlatego że ponoć jest to wystarczająco bezpieczne
Ale z tego co wszyscy pisaliście to można wykluczyć jakiś atak h. Bynajmniej byłbym pierwszy tego typu.

[norbus82]

Wytłumaczcie mi jedno, wybaczcie głupie pytanie. Jak pisaliście wcześniej, wystarczy seed, żeby dysponować środkami, pomimo tego, że mam np. ledgera nano? Bo już zgłupiałem.

Oczywiście, że tak. Sądzisz, że do czego jest niby seed potrzebny? Żeby sobie popisać na karteczce?

To przecież logiczne, że wystarczy sam seed do kontrolowania środków. W końcu po to powstał byś mógł odzyskać środki, gdy np. zgubisz ledgera, albo rozwalisz go. Inaczej bez sensu byłaby taka kopia zapasowa, która wymaga posiadania portfela sprzętowego przy sobie.

TWÓJ PORTFEL TO SEED - LEDGER TO TYLKO TAKI ŚMIESZNY PENDRIVE

Dodano po 2 minutach 1 sekundzie:

Dziwne było by ze ktoś zielony w temacie znalazł by i zainteresował się jakąś kartką z wyrazami już prędzej leagera by ukradł. Chyba ze dla tego koleżki wcześniej opowiadałeś co to kopia zapasowa i ze można to na kartkę zapisać?

Z tego co pisał wcześniej, to coś tam sobie rozmawiali o Bitcoinie i krypto. Więc nie taki zielony.

Śmieszny pen drive? To po co go w ogóle kupować, skoro wystarczy jak twierdzisz seed na karteczce i możne ze środkami zrobić co dusza zapragnie. Może wypowie się ktoś inny poza Tobą?

[maky]

Wytłumaczcie mi jedno, wybaczcie głupie pytanie. Jak pisaliście wcześniej, wystarczy seed, żeby dysponować środkami, pomimo tego, że mam np. ledgera nano? Bo już zgłupiałem.

O mamo... Tak. Ledger to tylko bezpieczne i wygodne urządzenie do używania seed.

[norbus82]

O mamo...Z tego co wiem, to sam seed nie wystarczy do tego żeby dysponować środkami. A klucz prywatny?

[maky]

Śmieszny pen drive? To po co go w ogóle kupować, skoro wystarczy jak twierdzisz seed na karteczce i możne ze środkami zrobić co dusza zapragnie. Może wypowie się ktoś inny poza Tobą?

Ten śmieszny pendrive umożliwia ci wygodne korzystanie z środków nawet na skompromitowanym kompie (jeśli jesteś ogarnięty). Kartka to "tylko" receptura na kamień filozoficzny. Ledger to piec, który zamienia ołów w złoto na podstawie tej receptury. Pilnuj receptury!

[CzarnaOwca]

@Kszyszy Coś mi tutaj nie do końca się zgadza, albo coś kombinujesz, miałeś dziś jechać do gościa, ale to olałeś. Nie chce mi się wierzyć, że nie masz kogoś jeszcze kto jest waszym znajomym i nie jest w stanie z nim pogadać, nawet niech kolega, matka, kuzyn, pies do niego podejdzie z telefonem i powie, że "Kszyszy chce z Tobą rozmawiać". Z tym seedem też sprawa trochę śmierdzi, czy czasem komuś jeszcze nie mówiłeś, a on wykorzystał kumpla do zajumania seeda?

[maky]

O mamo...Z tego co wiem, to sam seed nie wystarczy do tego żeby dysponować środkami. A klucz prywatny?

Po tej wypowiedzi to już wiem, że nic nie wiesz. Klucze prywatne generuje się z seeda.

[ikswodnal]

Śmieszny pen drive? To po co go w ogóle kupować,

Reklama dźwignią handlu. Różnego rodzaju sprzętowe ustrojstwa w tym wypadku tylko komplikują.
Najprostsze rozwiązanie to "portfel papierowy" - tak wiem, jestem fanem a wiec nieobiektywny.

[maky]

@Kszyszy Coś mi tutaj nie do końca się zgadza, albo coś kombinujesz, miałeś dziś jechać do gościa, ale to olałeś. Nie chce mi się wierzyć, że nie masz kogoś jeszcze kto jest waszym znajomym i nie jest w stanie z nim pogadać, nawet niech kolega, matka, kuzyn, pies do niego podejdzie z telefonem i powie, że "Kszyszy chce z Tobą rozmawiać". Z tym seedem też sprawa trochę śmierdzi, czy czasem komuś jeszcze nie mówiłeś, a on wykorzystał kumpla do zajumania seeda?

Dajcie już spokój gościowi. Ma wszystkie potrzebne informacje.

Dodano po 2 minutach 12 sekundach:

Reklama dźwignią handlu. Różnego rodzaju sprzętowe ustrojstwa w tym wypadku tylko komplikują.
Najprostsze rozwiązanie to "portfel papierowy" - tak wiem, jestem fanem a wiec nieobiektywny.

Nie mieszaj portfela papierowego z seedem i portfelem sprzętowym. Portfel papierowy możesz mieć bez seeda. Sprzętowy bez seeda praktycznie nie istnieje.

[norbus82]

O mamo...Z tego co wiem, to sam seed nie wystarczy do tego żeby dysponować środkami. A klucz prywatny?

Po tej wypowiedzi to już wiem, że nic nie wiesz. Klucze prywatne generuje się z seeda.

No to może inaczej. To będzie bardzo proste pytanie, bez wmieszania w to sagi "Harry Pottera" Czy pomimo tego, że dysponuję ledgerem nano nieważne jakim, to jeśli ktoś zdobędzie mój seed, to zrobi z moimi środkami co zechce? Wydaje mi się, że pytanie jest zrozumiałe i stosunkowo proste, żeby nie trzeba było uciekać się do świata, gdzie występuje np. "kamień filozoficzny".

[maky]

jeśli zdobędzie mój seed, to zrobi z moimi środkami co zechce

TAK

[redbog]

Śmieszny pen drive? To po co go w ogóle kupować, skoro wystarczy jak twierdzisz seed na karteczce i możne ze środkami zrobić co dusza zapragnie. Może wypowie się ktoś inny poza Tobą?

Po to żeby hakier nie ukradł tobie seeda.

O mamo...Z tego co wiem, to sam seed nie wystarczy do tego żeby dysponować środkami. A klucz prywatny?

Klucz prywatny jest wyliczany z seeda. Z seeda można utworzyć dużo kluczy prywatnych a z klucza prywatnego ostatecznie wyliczyć adres na który możesz przelać środki.
Natomiast odwrotnie nie da się wyliczyć z adresu nie wyliczysz klucza prywatnego to jeden z filarów bezpieczeństwa bitcoina.

Dodano po 1 minucie 45 sekundach:

Najprostsze rozwiązanie to "portfel papierowy" - tak wiem, jestem fanem a wiec nieobiektywny.

Portfel papierowy to nie praktyczne i niebezpieczne rozwiązanie pod wieloma względami.

[maky]

Natomiast odwrotnie nie da się wyliczyć z adresu nie wyliczysz klucza prywatnego

Na razie...

[Kszyszy]

@maky
dokładnie wszystko wiem,więcej nie ma co się rozwodzić,jak mogliście pomogliście
Wątek można skończyć.
Dzięki wielkie wszystkim za pomoc.
Ewentualnie napiszę jak sprawa się skończy.

[norbus82]

Śmieszny pen drive? To po co go w ogóle kupować, skoro wystarczy jak twierdzisz seed na karteczce i możne ze środkami zrobić co dusza zapragnie. Może wypowie się ktoś inny poza Tobą?

Po to żeby hakier nie ukradł tobie seeda.

O mamo...Z tego co wiem, to sam seed nie wystarczy do tego żeby dysponować środkami. A klucz prywatny?

Klucz prywatny jest wyliczany z seeda. Z seeda można utworzyć dużo kluczy prywatnych a z klucza prywatnego ostatecznie wyliczyć adres na który możesz przelać środki.
Natomiast odwrotnie nie da się wyliczyć z adresu nie wyliczysz klucza prywatnego to jeden z filarów bezpieczeństwa bitcoina.

Dodano po 1 minucie 45 sekundach:

Najprostsze rozwiązanie to "portfel papierowy" - tak wiem, jestem fanem a wiec nieobiektywny.

Portfel papierowy to nie praktyczne i niebezpieczne rozwiązanie pod wieloma względami.

No to jeszcze raz, ponieważ liczyłem na odpowiedź w stylu TAK lub NIE. Powiedzmy, że mam ledgera, ktoś zdobędzie mojego seeda, to będzie miał pełen dostęp do moich środków i zrobi z nimi co zechce? Bardzo proszę o prostą odpowiedź adekwatną do zadanego pytania

[redbog]

@maky Czemu na razie? Z tego co mi się obiło o uszy to nawet kwantowy(którego nie ma) nie wyliczy priva z adresu natomiast może próbować podchodzić do wyliczenia priva z publicznego.

[adiqq]

No to jeszcze raz, ponieważ liczyłem na odpowiedź w stylu TAK lub NIE. Powiedzmy, że mam ledgera, ktoś zdobędzie mojego seeda, to będzie miał pełen dostęp do moich środków i zrobi z nimi co zechce? Bardzo proszę o prostą odpowiedź adekwatną do zadanego pytania

TAK

[maky]

No to jeszcze raz, ponieważ liczyłem na odpowiedź w stylu TAK lub NIE.

Poczytaj wyżej. Taką odpowiedź już dostałeś.

Dodano po 59 sekundach:

@maky Czemu na razie? Z tego co mi się obiło o uszy to nawet kwantowy(którego nie ma) nie wyliczy priva z adresu natomiast może próbować podchodzić do wyliczenia priva z publicznego.

Raz użyty jest spalony. Masz rację.