Pierwsza koparka. Pewnie banalne pytania.

Witajcie,

Postanowiłem zainwestować nadwyżkę gotówki w koparkę do kryptowalut. Od paru dni przeglądam forum, oferty na allegro. Trochę już się zorientowałem, ale ze względu, że to duża inwestycja wole zadać kilka pytań bezpośrednio.

Analizując za pomocą kalkulatorów, która karta będzie miała najlepszy stosunek cena/zwrot doszedłem do wniosku, że najbardziej opłaca się kupić 6 x Nvidia 1070 8 Gb. Czy to dobra decyzja? Wiem, że nie każda karta pasuje do każdej waluty dlatego tu nasuwa się kolejne pytanie czy lepiej kopać w kopalni, która sama wybiera co kopiemy jak np. nicehash czy lepiej codziennie samemu sprawdzać co w aktualny dzień ma najlepszy kurs/trudność i ręcznie przełączać?

Zdaje sobie sprawę, że dla was "wyjadaczy" miningu to banalne pytania, ale mi pozwolą one na pewne uporządkowanie już zdobytych informacji.

Z góry dziękuje za udzieloną pomoc.

Pytanie co lepiej kopać to pytanie za milion dolarów. Dam ci przykład: kopałem jakieś 3 miesiące temu dbix jak był poniżej 8$ i miał małą trudność, nakopałem tego ponad 100szt. Sprzedałem nie tak dawno całość po 12$. Myślałem, że zrobiłem dobry interes, w końcu zarobiłem 2 razy więcej jakby cena stała w miejscu. Tydzień potem cena wzrosła do ponad 30$. Także jak widać generalnie nie jest najważniejsze co kopiesz a po ile sprzedasz i ile potrafisz być cierpliwym. Cena może zmienić twoje kalkulacje zupełnie. Teraz raczej uśredniam cenę, jak rośnie sporo to zaczynam sprzedawać partiami po 10-20%. Kopie się przeważnie to co ma niską trudność, cenę i potencjał wzrostu. Różne są szkoły, każda strategia ma plusy i minusy. Na pewno nie warto sprzedawać wszystkiego od razu, zresztą co tu mówić, ci co kopali pół roku temu kilka szt na tydzień np ETH jak było po 30-40$ i sprzedawali na wzrostach po 150-200$ dzisiaj raczej nie są z tej decyzji zadowoleni

. Cierpliwość to tutaj podstawa.
A 1070tki to dobre karty, wydajne i energooszczędne, jak znajdziesz w dobrej cenie (poniżej 2500) to na dzisiaj dobry wybór.

To już wolę kopać to co w danej chwili jest najbardziej opłacalne i wymienić urobek na coś w co wierzę że dużo urośnie.

redlumek pisze: i wymienić urobek na coś w co wierzę że dużo urośnie.

można i tak, wiara ponoć czyni cuda

Kopałeś dbix i trzymałeś bo wierzyłeś że pójdzie w górę. Może zły dobór słowa. Lepszy jest mieć nadzieję

redlumek pisze: Kopałeś dbix i trzymałeś bo wierzyłeś że pójdzie w górę. Może zły dobór słowa. Lepszy jest mieć nadzieję

to nie tak: spojrzałem na wykres, jak coś kosztowało kiedyś 40$ potem spadło do 3,5 a wiedziałem że mają dobry team i ciągle działają to była kwestia czasu że wzrośnie. Nie spodziewałem się, albo nie liczyłem, że aż tak gwałtownie i wysoko. Wniosek: lepiej poczekać parę dni jak rośnie i nawet stracić 20% jak zawróci niż sprzedać na pierwszym lepszym wybiciu.

No tak. Ale nie opłaca się czegoś kopać z nadzieją że kiedyś wzrośnie, tylko kopać to co najbardziej się opłaca. Wg mnie trzeba oddzielić kopanie od handlowania. Kopanie to jedna część biznesu, a handlowanie jest drugą.

redlumek pisze: Kopanie to jedna część biznesu, a handlowanie jest drugą.

każdy ma inne podejście, sprzedawanie codziennie jest najbezpieczniejsze, bo praktycznie masz w nosie cenę. Inna sprawa że jak cena zacznie iść do góry to nic dodatkowo nie zarobisz (ale też nie stracisz). Kwestia strategi i potrzeb. Z mojego prawie rocznego doświadczenia jak dotąd sprawdza się trzymanie dłużej (co najmniej miesiąc).

Możesz sprzedawać codziennie i inwestować w coś co ma większy potencjał niż to co kopiesz. Po co się ograniczać w inwestycjach do paru pozycji?

Obie szkoły wydaję się dobre, ale nikt nie wie co przyniesie przyszłość i która będzie lepsza. Ci co sprzedali urobek w grudniu/początek stycznia, zarobili więcej niż ci co sprzedają dziś. Jak ktoś wyżej wspomniał, lepiej podzielić biznes, na kopanie i spekulację/handlowanie. Można oczywiście robić oba, ale rozliczać oddzielnie, nawet dla siebie. Tanie-szybko kopiące się coiny nie są za darmo, bo amortyzacja, bo prąd. Bo można było wykolać ETH czy ZCl...

Postautor: **adil94** » wtorek, 23 stycznia 2018, 13:43

Dziękuje za zainteresowanie, chociaż temat ciut zboczył z kursu. A co myślisz o kartach 1080 TI? przeglądałem kilku dystrybutorów i 1070 są strasznie trudno dostępne. Więc zakładając, że raczej wybiorę samodzielne przełączanie pomiędzy kopanymi walutami to jaka kopalnia będzie najlepsza? czy jest jakaś, która pozwala na prosty przeskok na inną walutę czy trzeba razem z walutą zmieniać kopalnie?

Przygotujesz sobie kilka konfiguracji na innego Poola. Zatrzymujesz obecne kopanie, ruszasz z drugim. Jak masz przygotowane, to zajmuje to 10s. Może minutę, bo warto wsześniej sprawdxzić czy się wszystko zgadza. Ja ma obecnie przygotowanych ze 30 różnych konfigów, na różne waluty/Poole itd... Generalnie bym się trzymał jednego, ale jak zaczyna z czymś nawalać to szukam innego. Jak się okazuje, że waluty najbardziej zyskownej nie ma na Poolu, którym kopie, to szukam innego Poola, który kopie tą walutę

Koledzy pomocy w wybraniu koparki mam do wyboru 7x GTX 1060 6GB lub 6x RX 580 4Gb , którą wybrać?

Postautor: **m.m** » wtorek, 23 stycznia 2018, 15:42

zależy co chcesz kopać, w wielu algorytmach 1060 ma wydajność 580.

Chcę kopać dwie waluty jednocześnie jeśli to możliwe.Podstawowa to ETH.Szukałem w necie jakieś wskazówki lub porównania ale lipa.

Postautor: **m.m** » wtorek, 23 stycznia 2018, 17:28

gsmservice pisze: Chcę kopać dwie waluty jednocześnie jeśli to możliwe.Podstawowa to ETH.Szukałem w necie jakieś wskazówki lub porównania ale lipa.

we wszystkich walutach ethash AMD po zmianie biosu będzie lepszy, to jest jedyny algorytm w którym ma przewagę. W dodatku przy nvidii ważną rolę spełnią pamięci karty.

Trudność Eth rośnie, do tego wisi POS, według niektórych kalkulatorów i plotek pokopiemy 2-3 miesiące (mam na myśli nas amatorów) jak będzie nie wiemy ale osobiście nie sugerowałbym się tą konkretną walutą.

Obecnie mamy bessę wiec trudno obliczyć opłacalność

Kopanie dwóch walut jednocześnie wychodzi lepiej na RX. Każda karta pobiera więcej prądu, w tej chwili się to po prostu nie kalkuluje.

Jestem optymistą , myślę, że przyszłość to antminery.Widzę ,że zdania są podzielone ponieważ jedni mówią ,że jednak lepiej na dwie waluty bo zawsze coś poza ETH wpadnie łupem ,inni zaś jedną na GTXach bo taniej w utrzymaniu.Wciąż mam dylemat a jutro mam odebrać koparkę.

Postautor: **redlumek** » wtorek, 23 stycznia 2018, 19:44

Antminery to przyszłoś? Ale wiesz że prawie wszystkie nowe kryptowaluty które można kopać maja blokadę na ASIC?

Postautor: **m.m** » wtorek, 23 stycznia 2018, 20:41

gsmservice pisze: Widzę ,że zdania są podzielone ponieważ jedni mówią ,że jednak lepiej na dwie waluty bo zawsze coś poza ETH wpadnie łupem ,

to usiądź i sam policz

Dam Ci przykład dla 9* RX580 8 GB
ETH - 1100W cała platforma , pomieszczanie rozgrzewa do 23 max 24stopni
ETH + LBCY - 1450W cała platform, pomieszczanie rozgrzewa do 26-27stopni, wtedy pobór przekracza 1500w

Różnica prądu ~180 zł latem zapewne więcej , hash rate wynosi ~705 mhs czyli teoretycznie miesięcznie 60 jednostek LBC, by to sprzedać wymieniasz na ETH co na chwilę obecną daje 0.03378 jednostek co po obecnym kursie daje 115.5887418 zł.

Do interesu dopłacasz 75 zł miesięcznie. Ta sama konfiguracja miesiąc temu zarabiała na prąd dla całej koparki i jeszcze zostało na piwo.

https://whattomine.com/coins/164-lbc-lbry
https://pl.shapeshift.io/#/inputs/2
https://www.coingecko.com/en/price_charts/ethereum/pln

gsmservice pisze: inni zaś jedną na GTXach bo taniej w utrzymaniu.Wciąż mam dylemat a jutro mam odebrać koparkę.

1060 na chwilę obecną jest dużo tańszy od RX'ów więc po co przepłacać skoro w każdym innym algo masz taką samą wydajność ? a nawet lepszą bo masz 1 kartę więcej i mniejszy pobór prądu na głowę.

Dzięki bardzo za radę czyli stawiam na GTXa 1060.