Aktualna opłata za transakcję w Bitcoin(Cash): $0.003, Bitcoin(Core): $10 / KB. 3259 razy więcej

Ja to tylko tutaj zostawię:

Obrazek

Dobra dobra, ale niech to rośnie, bo pójdziem z torbami albo na żebry, a bitcoinowcy w LAMBO.

@Wymazywanie, Jak ma rosnąć jak to przecież shitcoin, scam i psu na budę i po co to komu?

@mecenas, 350$, 370$ a potem wio i 400$. Jeśli to by pokonało, to potem PIŃCET, i wtedy ludki te co śmiały się jak jest po 300$ nagle pomyślą, że hmm Kesz, hmm może nie jest taki zły, hmm BCH hmm 8mb bloki, kupić czy nie, może warto, no i dalej pompkę można pociągnąć.

Trochę humorystycznie. Ale na crypto 2 grupy ludzi są - jedni kupują jak już urosło, bo przeszłość umacnia ich wiarę w dobrą decyzję, no a druga grupa kupuje zanim wzrośnie bo lubi próbować przewidywać kolej rzeczy.
W drugiej grupie mogą być dobrzy i źli gracze, w pierwszej też. Ja zawsze należałem do drugiej i próbowałem kupić zanim reszta kupi, zanim wzrośnie itd. Ale więcej jest ludzi w grupie 1. I BCH potrzebuje być pociągnięte przez silną rękę te kilkadziesiąt dolców, by popyt wzrósł wśród tych, co są wystraszeni spadających czy stojących coinów i lubią brać coś, co pokazało już, że może rosnąć.

A im więcej ludzi pisze, że zdechnie i nie ma szans, tym większa szansa na stan odwrotny. Stara dobra odwrotna psychologia w crypto zawsze dawała radę.

Shadow, a jak wygląda porównanie liczby transakcji na godzinę/dobę?

Różnica jest mega duża, natomiast parametrem, który myślę, że trzeba również wziąć pod uwagę jest również porównanie liczby transakcji.

@Wymazywanie, ja Na to patrzę tak. BTC jest przepompowany i obecne wzrosty są ostatnim podrygiem hossy. Skoro ludzie sprzedają domy by go kupić to dowód na to, że czeka nas (w moim mniemaniu) krach jak z cebulkami tulipanów. Za BCH stoją silne ręce, ale one nie potrzebują zysku "na już". Dlatego spokojnie sobie kumulują. Nie piszę tego jako idealista tylko jako zwykły spekulant który ma świadomość, że BCH ma potencjał i na pewno nie zostanie on zmarnowany. Mam świadomość, że włożyć (czyli dalej kreować wzrosty) w "projekt" warty 300 USD za sztukę 10-100 melonów, a zrobić to samo w projekt warty 5600 USD za sztukę, to zupełnie inny poziom zarobku, a silne ręce raczej wolą pewny i jak największy zysk. Dlatego jestem spokojny i przede wszystkim cierpliwy.

@pisiont_groszy
Dlaczego ludzie porównują cebuliki tulipana do bitcoina ?
Cebulek mogłeś robić ile chcesz, Bitcoina nie.
Bitcoin służy do przenoszenia wartości, celbulki nigdy nie zyskały takiego zasiegu.
Jak można to porównywać ? Fajnie wygląda jako slogan dla mniej myślących.

@ShadowOfHarbringer
Dawno dawno powinna być taka tabelka zrobiona, i na bieżąco pokazywałbym gdzieś na www różnicę.
Do dywagacji zmiana kolorystyki i "odwróconego logo" Bitcoin.
Inne giełdy nijako mimochodem dorzuciły bitcoin cash do handlu i to fajne, ale powinni naciskać na trezora/ledger nano/ producentów bankoamtów.
Tutaj normalny lobbing by się przydał.

pisiont_groszy pisze: Mam świadomość, że włożyć (czyli dalej kreować wzrosty) w "projekt" warty 300 USD za sztukę 10-100 melonów, a zrobić to samo w projekt warty 5600 USD za sztukę, to zupełnie inny poziom zarobku, a silne ręce raczej wolą pewny i jak największy zysk. Dlatego jestem spokojny i przede wszystkim cierpliwy.

Jeśli to jedyny argument za wzrostem BCH, to jest on dość dyskusyjny

Nie mówię teraz czy BCH wzrośnie, czy nie, natomiast idąc tą logiką - silne ręce powinny akumulować Doge czy Diema. Łatwiej włożyć "10-100 melonów" w projekt warty 0.0001$ niż 300$.

Nie piszę tutaj aby zaatakować BCH, natomiast aby poddać pod wątpliwość logikę kolegi pisiont_groszy

Nie ma czegoś takiego jak: "grubasy nigdy się nie mylą i wszystko, w co wchodzą daje im zysk x10 co najmniej".

Sam BCH powinien być czerwoną lampką dla BTC i kierunku jego rozwoju, który ostatnio często - mówiąc eufemistycznie - zbacza z oryginalnej wizji Twórcy.

FlyingAtom pisze: Bitcoin służy do przenoszenia wartości, celbulki nigdy nie zyskały takiego zasiegu.
Jak można to porównywać ? Fajnie wygląda jako slogan dla mniej myślących.

Dlatego, ze wszystko ma taką wartość ile ktoś jest wstanie za dany produkt zapłacić. Cebulki były przepłacone ponieważ wtedy popyt mocno przekraczał ich podaż. Po prostu. Więc na tamten moment, tuż przed bessą, cena osiągała nielogiczną wartość. Jeśli masz problem z moją argumentacją, to wytłumacz mi proszę na jakich fundamentach stoi wartość ETH?

Ludzie chcą zysku i czy w obiegu jest kilka czy kilkanaście milionów danego aktywu nie ma znaczenia. Przykład? Złoto, diamenty, monety kolekcjonerskie i można tak długo.

Dodano po 16 minutach 2 sekundach:

pisiont_groszy pisze: idąc tą logiką - silne ręce powinny akumulować Doge czy Diema.

No nie. BCH to przecież inny (i tu można wykreować dowolny pogląd) ale dalej oryginalny BTC. Porównywanie go do Doge czy Diema to mówiąc delikatnie, nieporozumienie. BTC jest przepompowany (oczywiście możesz się z tym nie zgadzać), a BCH "bliższy oryginałowi, bardziej funkcjonalny (skoro opłaty są mniejsze), to mocny konkurent i realny fundament pod duże zyski.

Nie chodzi mi o to, ze BCH "wygra", tylko o to, że daje duże możliwości. Dlaczego 16 mln BTC ma być ilością zaspokająjącą tak wielką ilość inwestorów na świecie, skoro drugie tyle BCH może być świetnym dodatkiem? Ludzi i pieniędzy jest dużo, a stworzenie "nowych" możliwości w wejście w świat krypto dla tych co uważają, że przegapili dobry moment w zainwestowanie w BTC, to doskonała szansa dla boomu dla BCH.

FlyingAtom pisze: Cebulek mogłeś robić ile chcesz, Bitcoina nie.

Dodruk Bitcoina to na dziś potencjalne 21mln+21mln=42mln. Jutro może być więcej. Wolno to rośnie, ale szybciej niż cebule tulipanów. Taki oto fakt.

Dodano po 2 minutach 35 sekundach:
@Wymazywanie, generalnie prawidłowo, ale czy nie patrzysz wciąż przez pryzmat ceny? Skoro chcesz wyprzedzić procesy rynkowe, tłum itp... wyjdź projekcją poza spekułę ceną. Ale co ja tam wiem...

mecenas pisze: generalnie prawidłowo, ale czy nie patrzysz wciąż przez pryzmat ceny? Skoro chcesz wyprzedzić procesy rynkowe, tłum itp... wyjdź projekcją poza spekułę ceną. Ale co ja tam wiem...

Jak inwestuję kasę - interesuje mnie ZYSK.
Jak śledzę crypto jako zainteresowanie - interesuje mnie dobry kierunek jego rozwoju.
Fajnie jak jedno się zgrywa z drugim.
Ale chęć zysku na giełdzie to nie jakiś straszny ultra materializm, to po prostu cel gry (obok emocji, wygrywania, ryzykowania, spędzenia czasu itp.).

Jednak jedynym prawdziwym celem spekulacji jest tylko i wyłącznie zysk.

Nie ma sensu szukać innego celu, a już wychodzić poza cel właściwy to głupota.
Grając w szachy celem jest szach-mat, grając w monopol celem jest jak najwięcej nieruchomości i kasy itd.
Gra na giełdzie jest dla mnie w 100% GRĄ, z celem odnoszenia zysków, zwiększania zasobów.

Nie ma żadnego sensu, żebym zamiast myśleć o zysku i jak go osiągnąć w grze, której celem jest zysk, myślał np. o jakości pionków czy kart do tej gry albo o kolorze planszy - to nie ułatwi gry, to jest zbaczanie z tematu, na którym trzeba się skupić.

Oczywiście jak ktoś ma inne cele gry na giełdzie niż zyski, niech robi co tam chce, ale 99.9...% ludzi gra, by zyskać kasę (+dodatki jakie wymieniłem we wcześniejszym nawiasie, ale bez gry o zysk, one by nie istniały).

scryptominer pisze:Shadow, a jak wygląda porównanie liczby transakcji na godzinę/dobę?

Nie ma to większego znaczenia ponieważ Bitcoin Cash niedługo będzie obsługiwał bloki o [praktycznie] nielimitowanym rozmiarze.

Nie są oczywiście dosłownie całkowicie nielimitowane, ale jak na dzisiejsze potrzeby nie idzie ich zapchać niczym. Pewnie nawet gdyby wszystkie transakcje Paypala tam wepchać, Unlimited dałby radę. Najwyżej do VISA/Mastercard jeszcze trochę brakuje, ale prace są w toku. Nikt nie powiedział że na 1GB się skończy.

Aktualnie trwają właśnie pierwsze testy (udane) bloków 1GB:
https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?p=375408#p375408

Więc ile byś nie upchał transakcji, zawsze będą kosztować grosze.

Postautor: **Lais** » wtorek, 17 października 2017, 15:59

Pytanie uczniaka - ile przeciętnie idą transakcje Bitcoin Cash, a właściwie czy każde potwierdzenie wymaga wykopania 1 bloku? Wtedy można sobie zobaczyć jak wypadają bloki, ile czasu to zajmuje i jeśli potrzeba np 3 potwierdzeń to muszą być 3 bloki i wtedy można obliczyć średni czas.
Czy dobrze rozumuję?

Lais pisze:Pytanie uczniaka - ile przeciętnie idą transakcje Bitcoin Cash, a właściwie czy każde potwierdzenie wymaga wykopania 1 bloku? Wtedy można sobie zobaczyć jak wypadają bloki, ile czasu to zajmuje i jeśli potrzeba np 3 potwierdzeń to muszą być 3 bloki i wtedy można obliczyć średni czas.
Czy dobrze rozumuję?

Normalnie tak, ale aktualnie takie kalkulacje nie mają sensu ze względu na EDA - dodatkowy algorytm korekty trudności.

EDA będzie poprawione najwcześniej w listopadzie, wtedy takie wyliczenia zaczną działać normalnie.

YouTube

Lais pisze:Pytanie uczniaka - ile przeciętnie idą transakcje Bitcoin Cash, a właściwie czy każde potwierdzenie wymaga wykopania 1 bloku? Wtedy można sobie zobaczyć jak wypadają bloki, ile czasu to zajmuje i jeśli potrzeba np 3 potwierdzeń to muszą być 3 bloki i wtedy można obliczyć średni czas.
Czy dobrze rozumuję?

Każdy kolejny blok = kolejne potwierdzenie transakcji.
W cashu przed wysłaniem musiałbyś wejść na fork.lol lub podobną stronę pokazująca aktualne tempo generowania bloków. W btc jest niemal stała średnia 10 minut, w cash waha się od kilku sekund (przy zaniżonej trudności) do godziny+ (przy normalnej trudności).
Średnia z tygodnia będzie sporo poniżej 10 minut, ale średnia z dnia to może być dowolna liczba z zakresu 1s - 90 minut.

rav3n_pl pisze: średnia z dnia to może być dowolna liczba z zakresu 1s - 90 minut.

rav3n_pl pisze: W btc jest niemal stała średnia 10 minut

Tyle, że w BTC mempool bywa tak zapchany, że te 90 minut w BCH to jest super szybko i NA PEWNO.
Koszty przelewu w BTC to czasami jakiś kosmos i nigdy tak naprawdę nie wiadomo w którym bloku wejdzie transakcja. Może być tak, że trzeba ostro wybulić na przelew i czekać grubo powyżej czasu BCH. Takie są fakty, a prawdę to i tak ma każdy swoją.

YouTube

Pytanie było o potwierdzenie transakcji.
To ile kosztuje - to inna sprawa.
W sieci której prawie nikt nie używa będą zawsze niższe opłaty. A nie koniecznie szybsze potwierdzenia.

rav3n_pl pisze: W sieci której prawie nikt nie używa będą zawsze niższe opłaty.

w 8 razy większym bloku zawsze będą niższe opłaty niezależnie od tego czy ktoś używa czy nie. Chyba z tym się wszyscy zgodzimy.

Canis Lupus pisze: w 8 razy większym bloku zawsze będą niższe opłaty niezależnie od tego czy ktoś używa czy nie. Chyba z tym się wszyscy zgodzimy.

Pewnie, pytanie tylko dlaczego wszyscy tak panicznie boją się większych bloków jak ich wielkość i tak zależy od ilości transakcji... przecież BTC CASH produkuje obecnie bloki po kilkadziesiąt, kilkaset kB. I co takiego się dziać by miało, że taka panika o miejsce na dyskach?

w sytuacji zapełniania tych bloków miejsce kończyłoby się szybciej. 8x szybciej.