Postautor: janku66 » środa, 2 maja 2018, 15:39
Też myślę, że 2-3 lata jest okresem gdzie wiele w krypto się wyjaśni.
Myślę, że bańka roku 2017 była (jeśli już się skończyła) światłem na wszelkiego rodzaju ćmy (rządy, polityków, bogaczy, instytucje finansowe, dorobkiewiczów, ludzi z marzeniami i wielu innych).
Kryptowaluty pokazały, że można na nich zarobić i można na nich stracić. By zarobić, wystarczyło kupić i zapomnieć.
Kryptowaluty pokazały też, że można za ich pomocą płacić za dobra i usługi.
Kryptowaluty pokazały też, że są czymś obok czego nie powinno się przejść obojętnie ponieważ rządy i instytucje finansowe z początku lekceważące, z czasem stały się mocno zainteresowane.
Uważam, że 2-3 lata i zobaczymy gdzie to wszystko zmierza.
Uważam, że w dobrym kierunku dla nas. Słyszę o wielu "inwestorach" czy adopcjach, gdzie następuje przejście z Bitcoin (Core) do Bitcoin Cash, nie słyszę o przejściach w odwrotnym kierunku.
Nie słyszę o masowym wycofywaniu się z krypto, słyszę i czytam o kolejnych nowych miejscach gdzie krypto można używać. Podobnie z adaptacją technologii blockchain.
Jaki będzie kurs Bitcon Cash? Nie wiem, jednak prognozy niektórych odnośnie miliona dolarów czy stu tysięcy dolarów za Bitcoina, mogą się sprawdzić, bo czemu miałyby nie (taka możliwość po prostu istnieje). Jednakże nie ma też powodów aby Bitcoin, o którym te osoby wówczas mówiły, nie był Bitcoinem z tego wątku.
Czego życzyłbym sobie, to aby przynajmniej na początku, nieśmiało ale powszechnie, Bitcoin Cash był znany i akceptowany gdziekolwiek na świecie się pojawię. Chciałbym aby pojawiały się społeczności czy kraje, w których Bitcoin Cash nie będzie już przeliczany na dolary, a na browary, samochody, noce w hotelu, pamiątki z podróży czy domy. Jeśli dojdzie do powszechnej adopcji w przyszłości, to z pewnością będzie pewien okres czasu (pewnie kilka lat), w którym Visa, papierowy pieniądz i Kryptowaluta będą walczyć o swój udział w "rynku" pieniądza.