Bitcurex - awaria?

[hanti]

@MegaMol, daj spokoj, a w piatek jak bedzie informacja o informacji w środe o 15 to znów będziesz pisał, żeby poczekać do środy ? (tak jak wcześniej było mówione, żeby poczekać do poniedziałku, póżniej do dzisiaj itp)

[redbog]

@hanti, W sumie i tak za bardzo nic zrobić nie można.

[white]

Jeśli ktokolwiek zastanawia się czy dołączać swoje zeznania do istniejącej już sprawy, to kilku userów sugeruje to bardzo mocno w swoich postach od poniedziałku wieczór. Nie robią tego dla żartów, zapewniam, czy żeby wzbudzać panike, a wyłącznie dlatego że dzięki swojemu wysiłkowi zdobyli konkretne informacje u źródła.
Ja również bardzo mocno sugeruje zgłaszanie się na komisariaty z sygnaturą sprawy.
W wypadku piątkowego cudu, nie jest problemem, wycofanie sprawy bez żadnych negatywnych aspektów dla curexa czy zgłaszającego.

Nie odpowiadam za decyzje ludzi, którzy zajeli się bitcoinem bez związku z moją osobą, ale ci których w idee wciągnąłem, złożyli wczoraj i dziś, swoje zeznania. Ode mnie było siedem osób, na łączną kwote 550k +

Prokuratura warszawska dobrze już ogarneła temat, przepływ informacji między stolicą a Łodzią jest zadowalający.
Z całej Polski napływają kolejne zgłoszenia. Co ciekawe, poza wydrukami sald i potwierdzeń, mundurowi są też zainteresowani cyfrowymi wersjami dowodów.

[filipej]

@white, chetnie bym zlozyl zeznania na komendzie, ale jak bylem w poniedzialek to generalnie mily pan policjant stwierdzil ze na tym etapie nie ma to sensu. Zaczekam do piatku 21 i pewnie w poniedzialek udam sie tam ponownie, moze tym razem mnie nie splawia

[pael]

Pisalem o tym wczesniej, popros o pisemne splawienie.

[hanti]

To jak tak dobrze tutaj wiedzą niektórzy, może niech zdradzą, czy policja ma dostęp do Arletty i Sebastiana i też ich przesłuchiwała ? Jeżeli się rozpłynęli to raczej wszystko jest jasne co się wydarzyło.

[redbog]

To jak tak dobrze tutaj wiedzą niektórzy, może niech zdradzą, czy policja ma dostęp do Arletty i Sebastiana i też ich przesłuchiwała ? Jeżeli się rozpłynęli to raczej wszystko jest jasne co się wydarzyło.

Możesz jaśniej? Kim jest Arletta i Sebastian? Czym sie zajmują/zajmowali?

[Molisz]

Sebastian główny właściciel Alretta -prokurent i miała chyba 30% akcji...

[Bitmar]

Sebastiana jest też Bitfon z tego co wiem i jeśli nic się nie zmieniło, a ludzie zgłaszali sygnały, że od jakiegoś czasu nie dostawali doładowań. Mogłoby to sugerować, że był jakiś kłopot i nie ogarniał już tych 2 spraw.

[filipyoyo]

Jesli nie posiadam zadnych zdjec ile posiadam salda na curexie to z czym mam isc na policje?

[MegaMol]

Z przelewami PLN na konta curexowe.

[ExcaliburPLL]

Dodam, że teraz ten pan mi grozi

Nie tylko Tobie - mnie również

Dodano po 47 minutach 23 sekundach:

Wbrew mojej wcześniejszej opinii, spece z gospodarczej, lepiej też ogarniają temat blockchaina i tora niż by się mogło wydawać.

Z pewnego źródła (bardzo dobry znajomy z CBŚ) wiem, że mniej więcej od 2 lat KGP powołała chyba w każdej KW komórkę, która jest wyszkolona z zakresu BTC. Ponoć średnia ich wieku nie przekracza 30 lat a selekcję mieli zajebistą.

A może sprawą Bitcurex Gate zainteresować właśnie CBS? Hmm

[white]

Myślę że nie ma już takiej potrzeby.

[ExcaliburPLL]

Na szczęście z tym znajomkiem mogę rozmawiać swobodnie również na gruncie prywatnym więc wolnej chwili zapytam po prostu mimochodem czy obiła mu się o uszy sprawa curex'a. Jeśli mają info o tej sprawie to może być ciekawy sygnał.

[filipej]

czyli co... z tego wynika ze mozna zapomniec o odzyskaniu swoich fiatow ?

[Bitmar]

Małe podsumowanie i zebranie do kupy informacji które pojawiły się do tej pory na forum:

Bitcurex wyłącza się w piątek i podaje komunikat o rzekomym problemie z klientem bitcoina. Kłóci się to z faktem, że przestaje działać również dashcurex i strona digital-future.it. Musiał więc zostać wyłączony cały serwer/serwery. Jest mało prawdopodobne, aby klient bitcoina uszkodził serwer/oprogramowanie. Również serwis Bitfon należący do jednego z właścicieli bitcurexu, nie działał poprawnie od jakiegoś czasu, ludzie zgłaszali brak doładowywań bez reakcji suportu.

Po rzekomej/w czasie awarii czyszczony jest hot i cold wallet. Nie zrobił tego człowiek a skrypt, gdyż nie jest możliwe aby człowiek w ciągu 2 sekund wykonał kilka przelewów.

Siedziba firmy jak i bitshopy stoją puste. Sprzęt dalej jest w środku jak i prawdopodobnie serwery również.

Internauci raportują, że już kilkanaście godzin przed awarią w siedzibie Bitcurexa była policja. Kłóci się to z hipotezą, że było włamanie na giełdę, chyba, że portfeli było więcej i okradzione zostały już wcześniej te o których nie wiemy (raczej mało prawdopodobne).

Jak donoszą internauci policja wypytuje przesłuchiwanych o powiązania Bitcurexu z innymi serwisami bitcoinowymi. Kłóci się to z hipotezą włamu, gdyż w przypadku włamu takie informacje byłyby raczej zbędne.

Jeśli informacje internautów są rzetelne (a są to poważne i jak do tej pory zaufane osoby) hipoteza z włamem wydaje się być mało prawdopodobna.

W takim razie gdzie są środki?

1. Mogą mieć je służby, ale kłóci się to raczej z prowadzonym postępowaniem przez gospodarczą w Łodzi no chyba, że ma ono na celu identyfikację osób do zwrotu środków (trochę naciągane).

2. Dalej ma je Bitcurex lub ktoś z Bitcurexa. Szansę więc na odzyskanie środków powinny być spore. Jeśli w siedzibie firmy kilkanaście godzin przed awarią faktycznie była policja sugeruje to jakieś problemy i nieprawidłowości wewnętrzne Bitcurexu w konsekwencji których giełda przestała działać.

Oczywiście wszystko to są luźne dywagacje i próba dedukcji dlatego trzeba brać to z przymrużeniem oka Być, może ktoś to lepiej poskłada.

[JacekW_BB]

Wczoraj korespondowałem krótko smsami z szefem Bitcurexa. W przyszłym tygodniu ich strona i giełda powinny działać - taką informację mi przekazano. Kontaktowałem się z innej sprawie z nimi, przy okazji tylko napisali mi o powyższym fakcie.

[rav3n_pl]

Ale nie odnieśli się czy coś faktycznie zginęło? Cały Curex...

[MegaMol]

Wczoraj korespondowałem krótko smsami z szefem Bitcurexa. W przyszłym tygodniu ich strona i giełda powinny działać - taką informację mi przekazano. Kontaktowałem się z innej sprawie z nimi, przy okazji tylko napisali mi o powyższym fakcie.

Jeśli to jest jakaś kolejna dezinformacja to Cię chyba uduszę
Kurs BTC nigdy tak nie szalał, jak poziom informacji w tym temacie.
Możesz w jakikolwiek sposób udowodnić swoje informacje?

[Bitmar]

@JacekW_BB, Dzięki za ciekawą informację! W końcu jakiś kontakt. Napisz mu jeszcze w smsie, że mamy do niego żal, za brak konkretnych informacji, nawet nie napisali czy środki są bezpieczne. Tak się nie robi.
Inną rzeczą jest, że na ich stronie to jest piątek godzina 21:00 a tu już przyszły tydzień...

Przy okazji ktoś mi jeszcze zwrócił uwagę na fakt, że Lech z Inpay dzwonił do nich również (o czym informował tu) i rozmawiał z Łukaszem a na facebooku pisał/pisze Filip. Tak więc jeśli informacje o wizycie policji u nich w siedzibie kilkanaście godzin przed awarią nie są jakąś prowokacją albo wkrętem, musiało się odbyć w "kulturalny sposób" (o ile takie coś miało miejsce) albo miało to związek zupełnie z inną sprawą a podobny czas to zbieg okoliczności.

W grę wchodzą pieniądze wielu ludzi, którzy czują strach przed utratą środków.My tu spekulujemy, tworzymy różne teorie, pojawiają się plotki a może okazać się w końcu, że niepotrzebnie i oby tak było. Tu mamy klasyczny przykład, gdzie brak dobrej komunikacji to katastrofa dla PR. Oczywiście dopóki serwis nie wstanie i każdy klient nie otrzyma swoich środków z powrotem sprawa jest otwarta.