@xazar chyba każdy tutaj jednogłośnie jest jednoznacznie przyznać, że mamy bessę, tak?
Zatem analizując dane historyczne, gdybyś kupował Liska na 1 PLN to gdzie ustawiałbyś stop loss'a i gdzie ewentualnie wchodziłbyś ponownie?
Wydaje mi się, że dużo osób z forex'ów weszło na rynek i trochę nieumiejętnie wykorzystuje wiedzę tam zdobytą
Bo na forex nie ma takich wzrostów czy spadków po kilkaset czy kilkadziesiąt procent i nie trzeba tutaj grać na dźwigni i nie płacimy za trzymanie pozycji poza opłatami przelania giełda portfel i portfel giełda, oraz fee transakcji na giełdzie
Poza tym bardzo mi się to kłóci z tym, że nie trzymamy coin'ów na giełdzie, a te same osoby, które proponują grę ze stop losami doradzają, żeby trzymać coiny na portfelu swoim bezpiecznie
Skoro tak, to np. jeśli ktoś stwierdza, że dobry moment na wejścia, przelewa na portfel, nagle w kilka dni Lisk spada 50%, to co ma zrobić taka osoba, ciąć straty?
Gdzie w kolejne kilka dni cena potrafi wrócić do poziomów z których spadła
Po prostu warto chyba zachować zdrowy rozsądek, nie każdy inwestor to super gracz, który gra codziennie, zwykle to jest buy and HODL tak naprawdę, dlatego też warto ten fakt wykorzystać w swojej grze
Ja właśnie staram się w swojej grze łączyć te dwa podejścia, bo tak samo jak teraz na bessie trudno jest wyłapać jakąś górę, bo ciągle spada i spada, to dokładnie to samo będzie wkrótce na hossie jeśli taka zacznie się na Lisku, że będzie rosło jak diabli, a większość wyprzeda się przedwcześnie, to samo jak na BTC, z 4k do 13.8k$, największa korekta na BTC to było 10%
Gdzie na Lisku takie ruchy to praktycznie codzienność
Dlatego nawet to, że jak ktoś gra małym kapitałem typu 100-1000PLN, to całkiem komfortowo może sobie te 10-200PLN wyciągać czy akumulować darmowe Liski
To jest właśnie takie powolne budowanie pozycji na długi termin, które może trwać miesiącami, a wybicie jakieś, które potrwa kilka dni może być realizacją bardzo profitable całego naszego wysiłku
Złapanie dla mnie ruchu na 50-100% to praktycznie jak hossa i bańka
Zatem jeśli mamy spadek na Lisku 90%+ czyli 10PLN to jednoznacznie jesteśmy wstanie stwierdzić, że już jest gruba bessa i być może kapitulacja
Jednak nie wiemy czy od tej ceny nadal będzie spadać i ile
Teoretycznie zakładamy, że może od tej ceny spaść kolejne 90%, tj. do 1PLN, a mamy kapitał 100kPLN, który jesteśmy w stanie zaryzykować(to może być dowolna kwota, odpowiednia dla danego delikwenta i jego kapitału, który jest gotowy zainwestować, to jest tzw. stop na kapitale bodajże) zatem dzielimy go np. na 10 części i zaczynamy uśrednianie z myślą o kolejnej hossie czyli nowym ATH czy po prostu jakiejś korekcie spadków do 0.5-0.612 ATH
Czyli wchodzimy za 1/10, tj. 10kPLN, 90kPLN mamy w zapasie i kupujemy 1000 Lisków
Szczęśliwie odbija do 20PLN, ale nie wiemy czy to już hossa się zaczyna czy nie, zatem sprzedajemy połowę czyli 500 Lisków za co dostajemy 10000PLN(=500 * 20PLN), czyli ponownie mamy 100kPLN i 500 Lisków
Niestety okazuje się to tylko lokalną korektą spadków i kurs znowu opada do 10PLN, trochę wypłaszcza i jako, że jest to nasza strefa akumulacyjna znowu dokupujemy 1000 Lisków za 10kPLN, czyli mamy 1500 Lisków i 90kPLN, średnia cena Liska na ten moment wychodzi 6,666...(10kPLN / 1500). I czekamy co dalej zrobi rynek
Idzie potężny spadek i cena spada do 4PLN, czekamy chwilę, widzimy, że wykres wypłaszcza no to dokupujemy za kolejne 10kPLN na cenie 4PLN jakieś 2500 Lisków, zatem mamy aktualnie 4000 Lisków oraz 80kPLN, czyli średnia cena wychodzi na ten moment 5PLN (20kPLN / 4000)
No i czekamy co rynek zrobi dalej
Odbija mocno, widzimy, że od naszej pozycji ostatniej tj. 4PLN odbiło 100% na 8PLN, ładny zysk, więc to co kupiliśmy na 4PLN sprzedajemy, czyli 2500 Lisków * 8PLN daje nam 20kPLN, czyli ostatecznie mamy 1500 Lisków i 100kPLN za pazuchą
Średnia cena za Liska wychodzi 0 PLN
Oczywiście po spadku z 9PLN znowu lądujemy na 4PLN i tutaj znowu odkupujemy za 10kPLN, chociaż nie musielibyśmy, ale chcemy jak najwięcej tutaj zakumulować na poczet kolejnej hossy, którą zakładamy w jakiejś przyszłości czy korekty spadków większej
Zatem kupujemy na 4PLN znowu 2500 Lisków i mamy 4000 Lisków i 90kPLN, średnia cena znowu rośnie nam do góry nieznacznie, tj. 2.5PLN(10kPLN / 4000)
I znowu jesteśmy gotowi na spadek nawet 90% od obecnych cen
Zauważmy też, że gdyby od razu za pierwszym razem przebiło 20 PLN i wbiło chociażby 100 PLN to mielibyśmy 500 Lisków i potencjalnie moglibyśmy zarobić 50000 PLN, natomiast dzisiaj mamy 4000 i przy powrocie na 100 PLN potencjalnie możemy zarobić 400 000 PLN
Gdybyśmy zakładali upadek projektu, czyli de facto brak kolejnej hossy to nie spekulowalibyśmy raczej na tak ryzykownym aktywie
Jednak ryzyka nie da się wyeliminować, a statystyki mówię, że cobyśmy nie robili i tak wtopimy w dłuższym terminie
To tak w dużym uproszczeniu w idealnej sytuacji, ale też możemy robić mnóstwo innych zyskownych trade'ów w ciągu dnia, byle by nie wyleszczyć się z kapitału na grę, a mamy o tyle komfort psychiczny(niezależnie od tego czy Lisk upadnie czy nie), że akumulujemy w bezpiecznej strefie akumulacyjnej, tj. 0-10PLN i możemy sobie czekać na wybicie z niej nawet 2-4 lata
Jeśli wybije z mojej strefy akumulacyjnej i znowu powrócimy do 20PLN to tam dopiero może sprzedam połowę i będę odkupował dopiero na pierwszym większym spadku 20-40%, czy to będzie 20PLN czy 40PLN czy 80PLN
Dokładnie tak to rozgrywałem na BTC od pierwszego spadku na 6k$ i tak samo rozgrywam na Lisk od 10PLN, i radzę bardziej zwracać uwagę na parę do $ niż do BTC, nawet jeśli gramy na parze LSK/BTC
Dlatego warto uśredniać i akumulować pod dużych spadkach
Reasumując, Lisk po spadku 98%, to projekt upadły i martwy, więc albo spadnie do 0 i stracimy wszystko, albo odbije i da zarobić krocie, potężne procenty
Aczkolwiek patrząc na wykres takiego AMD, to skupowanie trupów bywa zyskowne