Polskie Forum Bitcoin

Dziś nietypowy barometr, w oddzielnym temacie.
Jesteśmy już po 4 bańkach. Trzy poprzednie można podzielić na 3 cykle. Podobne schematy są nie tylko na Bitcoinie, ale i na innych rynkach.

1. Pękniecie bańki i spadek
2. Konsolidacja
3. Wzrosty i ewentualne formowanie się kolejnej bańki

Najważniejsze pytanie brzmi czy waszym zdaniem nadal jesteśmy w pierwszym czy już drugim cyklu. A może tym razem będzie inaczej i kurs nie powieli schematu z poprzednich lat?
W ankiecie nie ma do wyboru 3 cyklu bo na pewno w nim w tej chwili nie jesteśmy.

Poniżej przykład cykli z poprzedniej bańki dla zobrazowania.

Wykres long będzie przypominał podaż monet. Odwrócona parabola. Oczywiście po wygładzeniu fluktacji bańkowych.
I coraz bardziej zgadzam się z nieodżalowanym naszym weteranem Smokiem, który poziom równowagi widział na poziomie około 100 mln $ za 1 btc.
Ovzywiście tak za 10- 25 lat.
Ale nie później. Świat i wszystkie procesy przyspieszają

Widzę, że większość opowiada się za cyklem II. Jeszcze miesiąc, dwa temu wydawało mi się, że jesteśmy gdzieś w połowię cyklu I, przed silnym wybiciem, ale konsolidacja trwa już ponad 4 miesiące... Może faktycznie mamy już II (chyba, że cały cykl będzie bardziej rozłożony w czasie?). Jeśli tak, to może potrwać i do wiosny 2019 roku. Kolejny miesiąc - dwa konsolidacji będzie potwierdzeniem. A może tym razem będzie inaczej

no, Roubini powiedziałby, że wszyscy się mylimy i bitcoin, jak i cały scam, ponzi, faszystowski rynek suprematów białej rasy idzie go to zero.
Cytuję jego słowa, nie ubarwiam

Dodano po 3 minutach 20 sekundach:
Roubini- przypadek szczególny:
https://www.zerohedge.com/news/2018-10- ... misses-big

Bit-els pisze: Roubini powiedziałby, że wszyscy się mylimy i bitcoin, jak i cały scam, ponzi, faszystowski rynek suprematów białej rasy idzie go to zero.

Ponoć choroby weneryczne odbijają się na zdrowiu psychicznym

Myle ze jestesmy dokladnie w tym miejscu gdzie najduje sie cyfra I czyli w polowie 1 przed wiekszym wybiciem ktore jednak nie zaniesie nas na ATH i w przyszlosci bedziemy ogladac jeszcze nizsze rejony. Dopiero wtedy (za kilka-kilkanascie miesiecy) jak wiekszosc zwatpi i sie wyprzeda i beda psioczyc na cale to krypto, wtedy pod halving beda nakrec sie kolejne wzrosty ktore mysle ze wywinduja kurs w okolice 100k. Takie moje skromne zdanie.

Dodano po 3 minutach 41 sekundach:
No chyba ze na prawde teraz bedzie inaczej i jak juz wszyscy zwatpili ze BCH moze cos zwojowac i przescignac BTC zagra wszystkim na nosie i tak sie wlanie stanie

A mi to miejsce (przy I) wygląda na wyskok który był kwiecień-maj. Teraz wydłużona konsolidacja tak do końca 2019 roku.

Etap II

Konsolidacja potrwa maksymalnie do końca 2018r. Powolne wzrosty na początku 2019r. (chociaż możliwe także już od listopada/grudnia 2018r.), coraz szybsze, bańka w drugiej połowie 2019r. lub w pierwszej połowie 2020r. Szczyt na poziomie min. 80k max 300k. Uważam tak od trzech miesięcy i na razie nie wydarzyło się nic co zmieniłoby moje zdanie. Myślę, że będzie to też ostatnia bańka na Btc o tak dużej skali.

P.S. Widzę, że trend typu "wybicie na 10k po czym zjazd do 3-4k" panuje także tutaj No tak, w końcu dziesiątki baniek spekulacyjnych (w tym dwie pierwsze na Bitcoinie) przechodziły przez ten schemat . Jak dla mnie za dużo osób zafiksowało na punkcie porównań do listopadowej bańki Btc z 2013r. Ja osobiście widzę dużo więcej podobieństw z bańką z 2011r. Myślę, że będziemy mieć podobne ramy czasowe:

2011 - spadki 5 miesięcy. 2017 - spadki 7 miesięcy
2011 - konsolidacja 7 miesięcy. 2017/2018 - konsolidacja 5 miesięcy
2011 - wzrosty 9 miesięcy
2011 - bańka 2 miesiące

Gdyby jednak support 6k został przebity to cykl wydłuży się o dodatkowe 12/18 miesięcy i wtedy szczyt bańki (z dużo większym prawdopodobieństwem na szczyt pow. 200k) w drugiej połowie 2021r.

kozaki_wiesi pisze: Ponoć choroby weneryczne odbijają się na zdrowiu psychicznym

Panie! Sam byś Pan tam głowę włożył.

Dodano po 1 minucie 18 sekundach:

Pleasek89 pisze: Konsolidacja potrwa maksymalnie do końca 2018r. Powolne wzrosty na początku 2019r. (chociaż możliwe także już od listopada/grudnia 2018r.), coraz szybsze, bańka w drugiej połowie 2019r. lub w pierwszej połowie 2020r. Szczyt na poziomie min. 80k max 300k. Uważam tak od trzech miesięcy i na razie nie wydarzyło się nic co zmieniłoby moje zdanie. Myślę, że będzie to też ostatnia bańka na Btc o tak dużej skali.

Na podstawie czego takie prognozy?

Jeżeli mamy jakąkolwiek szansę odgadnięcia w którą stronę pójdzie kurs, to tylko poprzez zadanie sobie pytania: czy duzi gracze przez ostatnie kilka miesięcy kupowali, czy sprzedawali? Przyznam, że bycza analiza z perspektywy Wyckoff'a trzyma się kupy i wyglądałaby tak:



Użyłem do niej wersji "light" schematów Wyckoff'a.



Ostatnio byłem nieco mniej aktywny na forum i ten czas mogłem poświęcić m.in. na próbę dopasowania obecnego wykresu do jak największej liczby opcji schematów faz Wyckoff'a. I muszę przyznać, że ta powyższa jest chyba najbardziej solidna. Bardzo ciekawe jest to, że w listopadzie 2017 prawie na pewno zaczęła się dystrybucja i była ona przeprowadzana w zakresie 6,5k - 13k. Trwała około 24 dni, z czego 16 dni mieliśmy czystej dystrybucji. Mniej więcej w tym samym momencie eksplodował mc USDT:



Dlaczego akumulacja w 2018 prawdopodobnie była prowadzona na podobnych poziomach (wsparcie na ~ 6,5 k), co początkowe fazy dystrybucji pod koniec 2017 pozostaje tajemnicą. Być może spread ceny między PSY, a BC zaskoczył twórców USDT i nieco zmodyfikowali plany. Być może też był to epicki SL hunt na shorciarzy, bo dystrybucja w listopadzie 2017 na Finex była wręcz nieprzyzwoicie widoczna i oczywista.

Więc wychodziłoby na to, że robię się trochę bardziej byczy. Chociaż nie wykluczam springa przebijającego najniższy dołek w 2018.

Mam jednak wciąż spore wątpliwości co do tego jak niewiele czasu minęło między dystrybucją z początku 2018, a akumulacją. Szczyt na 20k zaskoczył wszystkich i zwrócił uwagę szerszego grona na kryptowaluty. Być może mm chcą kuć żelazo póki gorące. Trzeba jednak pamiętać, że często w ramach dużych dystrybucji mamy mniejsze akumulacje na większych interwałach i na odwrót. Przykład: dwie wyraźne dystrybucje w "środku" dużego rajdu z 2017 (maj-czerwiec i sierpień-wrzesień) i po każdej z nich kontynuacja wzrostów bez fazy akumulacji:



Do czego zmierzam? W całym cyklu wzrostów 2017 i wyhamowania na wsparciu 6,5k brakuje mi długiej i głębokiej korekty, jaka należy się po rajdzie z poziomu ~ 150 $ do ~20 000 $. To, co oznaczyłem na pierwszym obrazku jako fazę dystrybucji nie może być korektą całego tego wzrostu. Myślę więc, że cały czas możemy być wewnątrz większej i bardziej złożonej operacji, która okaże się jednak dystrybucją. W tym wszystkim brakuje jednak UT/UTAD, jeżeli szczyt 2017 uznamy za BC (wcześniej oznaczyłem go niżej, ale teraz mówię o rozpatrywaniu wyckoffowych faz w perspektywie większego interwału). Po głowie chodzi mi więc scenariusz, który być może nie ma największych szans na spełnienie z całej gamy możliwości, ale biorę go pod uwagę jako całkiem realny. Żeby nie przedłużać, widziałbym tu podobny scenariusz jak poniżej. Zakres trójkąta rysowanego w 2018 roku zaznaczyłem na zielono, tak samo jak odpowiadającego mu trójkąta na wykresie DB U.S. Dollar Index Bullish Fund.





Metodologia Wyckoff'a sprawdza się bardzo dobrze, ale należy ją rozpatrywać w kontekście prawdopodobieństw. Wiemy, że poszczególne eventy powinny wystąpić (chociaż są też eventy opcjonalne, jak np. Spring). Nie mamy jednak pewności w której fazie aktualnie się znajdujemy. Widziałbym więc tutaj w midterm kolejny rajd, który powinien przebić ATH do okolic 25-30k (być może trochę wyżej), a następnie dużą korektę, być może nawet dwóch ostatnich hoss. @Fibo, czy taki scenariusz da się zinterpretować Elliotami?

PS.
PS.2. Żeby nie było, w longterm nadal jestem bearish i uważam, że bez bardzo głębokiej korekty nie zajdziemy wiele wyżej niż narysowane w grudniu 2017 ATH. W ankiecie @Bitmar zaznaczyłem opcję I. Akumulacja po bańkach Goxowych odbywała się w zakresie ok. 150-300$, powiedzmy średnio 225 $. Do okolic 6k, które byłyby wsparciem "dużej" dystrybucji, o której pisałem w drugiej części posta mamy około 26-krotną przebitkę. Od 6k, do powiedzmy 30k (potencjalny UTAD) mamy pięciokrotną przebitkę, co jak najbardziej w przypadku rynku kryptowalutowego może być zakresem dużego kanału, w którym przeprowadzana jest dystrybucja.

new06 pisze:

I to jest to, na co czekam od dawna w przypadku byczej przyszłosci BTC

Fejkowe wyjście z trójkąta i ruch właściwy, który jednak sięgnie o wiele płycej, niż oczekują tudemuny i skończy się dość nieciekawie.

Osobiście oczywiście łudzę się jeszcze, że będzie jak z goxem, że zrobimy w peaku stare ATH (~1200) i potem ruszymy robić 60k czy coś, ale to już tylko chciejstwo. Szczerze wątpię w taki scenariusz, gdyż to już się zdarzyło i chętnych na powtórkę jest zbyt dużo. Czyli się RACZEJ nie zdarzy, a jeśli już, to pociągnie za sobą dramatyczne spadki, o wiele większe, niż te, na które liczą sztuczne misie z rogami wystającymi spod futra.

Innymi słowy, jakoś "wewnętrznie czuję", że na obecnej sytuacji nikt się już naprawdę nie nachapie. Wchodząc all in w dołek (być może był to 5750$, a być może jeszcze jakiś zrobimy) tak naprawdę może na samym BTC przyjdzie urwać 3-4x. To oczywiście fajne, ale jak się nie nachapałeś w okresie 2013-2017, to raczej nie zmieni to diametralnie życia. trochę szkoda, ale cóż

bardzo podobnie przewiduje Rafał Zaorski, porównując bita do amazona i bańki dotcomowej.

new06 pisze: Widziałbym więc tutaj w midterm kolejny rajd, który powinien przebić ATH do okolic 25-30k (być może trochę wyżej), a następnie dużą korektę, być może nawet dwóch ostatnich hoss. @Fibo, czy taki scenariusz da się zinterpretować Elliotami?

Tak naprawdę elliottowsko możliwe są tylko dwa scenariusze:
1) bardziej poprawny, ze względu na długoterminowe EW, początek cyklu wzrostowego - lipiec 2010r., czas trwania hossy 89 miesięcy, od obecnego ATH trwa jej korekta i jeszcze powinna potrwać w sensie jej głębokości i czasu jej trwania;
2) mniej poprawny, początek cyklu wzrostowego na poważnie startuje dopiero od dołka w listopadzie 2011r. i kursu BTC na poziomie ok. 2$. Obecna korekta od ATH to trójkąt zniżkujący, który musi być 4-ką stopnia głównego w ramach cyklu od 2011.XI. Ma to też elliottowski sens bo 2-ka (2013-2015r.) była potrójnym zygzakiem, czyli jest ładnie zachowana reg. zmienności.
Wtedy przed rynkiem dynamiczna (jak to po wybiciu z trójkąta) ale najkrótsza 5-ta fala (bo 3-ka wyraźnie krótsza od 1-ki) ale oczywiście z nowym ATH. Po tym ATH dopiero następuje gwałtowana (jak to po zakończeniu 5-tej fali, która wybijała z trójkąta) i bardzo głęboka zygzako-pochodna korekta hossy od listopada 2011r. (rozkład długości fal wzrostowych stopnia głównego jest bardzo niekorzystny dla byków, gdyż 1>3>5).

Podawałem już przykład doge, który zupełnie pod prąd wszystkim wyznaczył sobie dołek latem i w kilka tygodni zyskał 300%.
Inne alty dołowały, bit stał, stoi, na krawędzi.

A co powiecie o stelarze. Dość duża kapitalizacja, wykres roczny jak btc, a wychodzi górą.
Stawiam na up w najbliższych miesiącach. I btc i najlepsze alty

@Bit-els, banksterskie coiny idą w górę: stelar, zcash i xrp.

Zaznaczyłem nr 1 i przytoczę swoją analizę sprzed 3 miesięcy:

Analizowałem jeszcze raz wykres i poprzednią bańkę.

Jest kilka różnic, ale jestem coraz bardziej skłonny, że to jednak nie była mini bańka i zaraz czeka nas kolejna, a trochę się przedłuży, wykres się wypłaszczy i wzrosty dopiero czekają nas za rok.

Najbardziej różni się pierwszy etap zaraz po pęknięciu bańki. Zależnie od giełd wygląda to gorzej lub lepiej, gdzie np na finexie był crash do 100$. Również trzeba zwrócić uwagę, że poprzednia bańka bardzo ładnie zawiera się w klinie/trójkącie zniżkującym. Przy obecnej jednak trochę gorzej dopasować górna linię klina i trzeba sam szczyt bańki uciąć. Dlatego analizę etapu pierwszego pomijam. Później już to o wiele więcej rzeczy się zgadza.

Moim zdaniem, etap 3-4 jest już za nami (które swoją drogą są bardzo podobne, wtedy i przy obecnej bańce), i jesteśmy w 1/3 etapu 4-5 czyli zbliżania się do dołka dołków po pęknięciu bańki. Porównując dynamikę obecnej do poprzedniej bańki dołek wychodziłby gdzieś pod koniec września.





Jeszcze porównując, gdzie można spodziewać się dołka?

Prawdopodobnie poziom jednego z poprzednich szczytów z 2017 roku. Czerwcowy lub sierpniowy.

https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php? ... 57#p516957

W sumie wiele w mojej analizie się nie zmieniło, wydaje mi się, że w końcu zaczeliśmy etap piąty.

I jeszcze ten post z początku września:
https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php? ... 46#p521646

P.S.

Dlaczego dopiero dzisiaj trafiłem na ten temat.

prezes pisze: banksterskie coiny idą w górę: stelar, zcash i xrp.

Stawiasz zeca na równi z xrp i xlm? Tego jeszcze nie było

@benq, nie na równie tylko trochę wyżej ale on ma bardzo opóźniony zapłon, na razie jest troszkę niżej

@prezes, chodziło mi o banksterskie powiązania.

@benq, acha w takim razie nie wiem o co Ci chodzi, uważasz że Zcash jest niby oddolną inicjatywą coś jak Bitcoin czy jak?