ETC (i ZEC) gdziekupię za złotówki i jaki portfel polecacie ?

Witam Szanowne Grono, od pewnego czasu czytuję, dziś postanowiłem zadać moje pierwsze pytanie.
Czy gdzieś można kupić ETC i ZEC za złotówki? Jeśli jest jakaś polska giełda to proszę o podanie jej nazwy.
Obecnie zamierzam zakupić ETC i ZEC plus LTC i LSK (te 2 na bitbay) tak na pół roku-rok, oczekując jakiegoś zysku. Do tej pory miałem tylko BTC.

Ponadto, jaki portfel do ETC, ZEC i LTC polecacie? Coś bezpiecznego, chcę tam przelać i niech sobie leży. Czytam, czytam forum i wujka googla i jednoznacznej, świeżej terminowo odpowiedzi nie widzę. Rzućcie mi tylko hasło czym się zainteresować.

pozdrawiam serdecznie

Postautor: **Bit-els** » czwartek, 2 listopada 2017, 22:40

Sprzętowe. Ledger albo trezor.

Albo dedykowany smartfon i portfel multiwallet coinomi.

W obu przypadkach musisz dobrze zabezpieczyć seed (naście słów)- 2 kopie min.

Postautor: **ŻET** » czwartek, 2 listopada 2017, 22:43

Dla Ethereum zdecydowanie warto zwrócić uwagę na myetherwallet.com

Zabezpieczenie kluczy prywatnych to podstawowa sprawa + uwaga na strony podszywające się pod domenę myetherwallet. Powinno być ok.

Panowie wrzucę tam niewielkie pieniądze, po 1000zł na sztukę, oczekuję dużego wzrostu albo niech leci to na cztery litery. Zajmuję się w życiu czymś innym, to będzie miało charakter eksperymentu. Jeśli będzie pomyślny, zajmę się tym na poważniej.

Wolałbym portfel w postaci programu, komputer mam w miarę dobrze zabezpieczony, będzie to na osobnym komputerze, rzadko używanym. Nie obawiam się włamania i przechwycenia haseł. Kiedyś sam się włamywałem, na studiach, ludzie mają słabe zabezpieczenia, to tak OT

Jeśli chodzi o giełdy z możliwością zakupu ethereum classic lub zcash za polskie złotówki, znane Wam są takie?

Postautor: **artuj** » czwartek, 2 listopada 2017, 23:40

Dobrze zabezpieczony komputer który jest podłączony do internetu? Żebyś się kiedyś nie zdziwił

Jeżeli nie masz potrzeby robić co chwilę ruchów na portfelu, to możesz go wygenerować offline np. zbootować linuxa z CD, pobrać potrzebne pakiety, odłączyć od internetu, wygenerować klucze, zapisać/wydrukować/zapamiętać i zrestartować. Tak jest zdecydowanie najtaniej.

Postautor: **lukasz37** » piątek, 3 listopada 2017, 01:17

artuj pisze: Dobrze zabezpieczony komputer który jest podłączony do internetu? Żebyś się kiedyś nie zdziwił

Jeżeli nie masz potrzeby robić co chwilę ruchów na portfelu, to możesz go wygenerować offline np. zbootować linuxa z CD, pobrać potrzebne pakiety, odłączyć od internetu, wygenerować klucze, zapisać/wydrukować/zapamiętać i zrestartować. Tak jest zdecydowanie najtaniej.

Dziękuję, oczywiscie komputer ten jest zwykle odłączony, czasem jednak musi być podłączony, z rzadka. Często na komputerach mamy rzeczy cenniejsze niż tysiac czy kilka tys.. złotych i nikt się nie obawia. Wiadomo, przezorność wskazana i Wasze porady są na wagę złota, kiedy się rozkręcę i bedzie co zabezpieczać, na pewno tak zrobię.

PS. Żebyś Ty wiedział co ludzie na pocztach trzymają

Postautor: **artuj** » piątek, 3 listopada 2017, 12:05

Nie chcę siać paniki, jednak chyba muszę Cię uświadomić. Wystarczy, że masz już żyjątko na komputerze i podłączysz go do internetu raz. To wystarczy.

Nie przepadam za Johnem McAfee, jednak muszę się zgodzić z jednym z jego podejrzeń. Miliony urządzeń na świecie są zarażone żyjątkami których jedynym zadaniem jest zbieranie źle zabezpieczonych kluczy prywatnych. Jednak ich autorzy póki co z nich nie korzystają czekając na lepszy moment. Nadejdzie taki dzień, kiedy tysiące jak nie więcej osób pewnego dnia zobaczy na swoim portfelu pustki. Gdyby zaczęli robić to już teraz to zasiali by panikę i ludzie lepiej by się zabezpieczali. Kto grał w grę "Plague Inc." ten bez problemu zrozumie takie podejście.

Klucz prywatny czy adres portfela ma standardowy format, łatwy do zidentyfikowania zwykłym wyrażeniem regularnym. Bardzo łatwo przeszukać komputer i znaleść dopasowania. Często wystarczy wyłącznie monitorować schowek systemowy i czekać na CTRL + C

Była już cała masa żyjątek, które robiły ten trick z numerami rachunków bankowych podmieniając je w locie. W tym przypadku wystarczy zbierać tylko klucze prywatne.

Masz w komputerze procesor Intela z Intel Management Engine? To subsystem działający na procesorze nad którym system operacyjny nie ma żadnego panowania (tym bardziej żaden antywirus). Technicznie do wykonania, przechwycenie klucza prywatnego bezpośrednio z pamięci operacyjnej czy rejestrów procesora w trakcie jego przetwarzania. Przez długi czas takie podejście było uważane za teorię spiskową do momentu aż ktoś nie pokazał jak przeprowadzić taki atak w praktyce: https://hackaday.com/tag/intel-management-engine/

Sam osobiście nie mam niestety pełnego zaufania nawet do urządzeń Trezor. Mieli już kilka mniejszych wpadek. Najbardziej boli mnie wykorzystanie komercyjnych scalaków ogólnego przeznaczenia a nie customowych specjalizowanych układów. To w dalszym ciągu jedno z najlepszych wyjść, jednak mimo wszystko trzeba go fizycznie pilnować jak oka w głowie.

Postautor: **asin** » środa, 6 grudnia 2017, 18:11

Czy kupno trezora z tej aukcji jest bezpieczne , czy brać bezpośrednio od producenta? (chyba czechy?)

http://allegro.pl/trezor-najbezpiecznie ... ml#thumb/3

Czy mógłby mi ktoś naświetlić sytuacje ? Bo do końca nie rozumiem.

Trezor generuje klucz publiczny,prywatny(portfel) i 24 słowa(seed) , samo urządzenie jest wymagane do robienia przelewów i jest dodatkowym zabezpieczeniem (pin?) jak komórka w przelewach bankowych?
Jeśli serwery trezora padną to dzięki seed`owi będę mógł odtworzyć portfel w innym programie ,tak?
A co jeśli fizycznie stracę urządzenie trezor? Będę musiał kupić drugie i wgrać na niego "starego seeda" , żeby odzyskać kontrole nad portfelem?