Polskie Forum Bitcoin

amneziahaze pisze: ↑ środa, 18 marca 2020, 13:1610 lat temu słyszałem to samo.

Dokładnie 10 lat temu srebro było po $17. Jako inwestycja długoterminowa sprawdziłoby się więc słabo, chyba, że ktoś sprzedał na bańce, która potem nastąpiła. Ale już jako przechowalnik wartości - dość dobrze.

Zauważ jednak, że w chwili gdy pisałem to co skomentowałeś, srebro kosztowało <$13. Dużo mniej niż średnia ostatnich 10 lat.

Inwestując w celu zysku nie kupowałbym srebra fizycznego tylko raczej ETF.

Poczekajmy do lipca i przekonajmy się kto miał rację

Ktoś ostatnio otrzymał srebro fizyczne? Jeśli tak proszę o podanie czasu oczekiwania i linku do dealera.

s3kman pisze: ↑ czwartek, 19 marca 2020, 08:42Ktoś ostatnio otrzymał srebro fizyczne? Jeśli tak proszę o podanie czasu oczekiwania i linku do dealera.

Metal market (zawsze najlepsze ceny)
Dokupywałem trochę 3 tygodnie temu z terminem 18 dni, po zapytaniu napisali dziś że będzie opóźnienie 14 dni!, wygląda na to że brakuje kruszca u producentów, podczas gdy cena jest bliska złomu WTF?
Nie do końca chwytam to tłumaczenie że metale są wyprzedawane mocno ze względu na problem z płynnością, na pewno ma to znaczenie dla ceny, ale to wygląda jeszcze na dodatkową interwencja banków, aby czasem ludzie nie wyciągali gotówki z systemu i nie ładowali w metale, bo to by szybko pogrążyło system, więc dopuszczam wersję iż cena srebra to dwie nakładające się rzeczy, wyprzedaż aktyw przy krachu na rzecz płynności, przymusowe zamykanie margin call plus interwencje bankierów, ze względu na małą płynność chłopaki chyba przypadkiem przegięli i udało im się spuścić srebro dosłownie do kibla. Stosunek Złota do srebra 128 ?? WTF ?
Umieram z ciekawości na dalszy rozwój wydarzeń na metalach.....

RuckenFetard pisze: ↑ czwartek, 19 marca 2020, 14:20Metal market (zawsze najlepsze ceny)
Dokupywałem trochę 3 tygodnie temu z terminem 18 dni, po zapytaniu napisali dziś że będzie opóźnienie 14 dni!

Same here...


A może hurtownicy nie sprzedają bo czekają na lepsze ceny ?

s3kman pisze: ↑ czwartek, 19 marca 2020, 15:19Same here...


A może hurtownicy nie sprzedają bo czekają na lepsze ceny ?

Tak, to równie przyziemna opcja, być może producencii i hutrownicy czekają aż minie anomalia bo nie chcą wyprzedawać po tych cenach.

@RuckenFetard no ja bym tak kombinował ....

Nieciekawe w obecnej sytuacji jest to, że nawet jak XAUSUSD zanurkuje na 1050-1350$, to osłabiająca się złotówka i światowa ucieczka w dolara, nawet jak już to zawirowanie minie, przed faktycznym kryzysem, to w PLN złoto raczej nie spadnie poniżej 6k (fizycznie u dilerów).

Jedno jest jasne na 99.9% będzie inflacja wyższa niż przyzwyczailiśmy się przez ostatnia dekadę, może tym razem dwucyfrowa. Zdecydowana większość ceny srebra jest podbita przez popyt w przemyśle i ubędzie ten popyt tylko o ile? Jako metal lokacyjny srebro jest słabizną, ciężkie(20kg może przenosić człowiek jednorazowo, ile zabezpieczy kapitału 20kg srebra? wartość samochodu?) , spore objętościowo , koroduje, zachodzi patyną jak diabli jeśli nie jest stopem, już lepiej z dwojga złego platynę która ma tylko wadę metalu przemysłowego ale nie ma tych pozostałych niedogodności , też w relacji do złota mocno spada.
Nie bez powodu skarbce państwowe kupują złoto a nie srebro czy platynę. Złoto też zaliczyło cofkę bo część ceny złota to był popyt w przemyśle.
Jesli ktoś przechowa kapitał w czymś co zamrozi siłe nabywczą to w dobie kryzysu będzie żył jak król i uśmiechał się tylko na inflację, trochę strach przy tych cenach ale gdyby złoto jeszcze bardziej istotnie spadło w pierwszej fali spadków surowców to warto się zapakować, tylko że jak ktoś przespał i jest bagholderem złotówek to może nie zobaczyć spadku na złocie liczonego w złotówkach
A jak przemysł niemal stanie to wtedy za to złoto które ktoś posiada może kupić korzystnie platynę, tylko trzeba z nią uważać bo motoryzacja nie będzie już tworzyć katalizatorów.

Dobra miśki - widzimy co się dzieje z walutą, metalami i krypto.
Jestem zielony w te klocki, mam PLNy na koncie, przeglądałem internet pod kątem zakupu monet bulionowych złotych ale pusto, albo drogo i długie oczekiwanie. Co bardziej doświadczenie sugerują? Myślałem o takim działaniu:
- zostawić jakieś 30-40% kasy w PLN, z czego połowę wypłacić jako gotówkę
- 60-70% podzielić na 20% złote monety, 30-40% waluty obce (USD, CHF, EUR?) i waluty w połowie wypłacić a w połowie na koncie

Ale waluty odlatują , a złoto niedostępne - co dalej?

ambroży pisze: ↑ czwartek, 19 marca 2020, 23:13 Ale waluty odlatują , a złoto niedostępne - co dalej?

No na tym forum nie powinna dziwić rada - Inwestuj w kryptowaluty tj w Bitcoina.

A ja mam pytanie czy ktoś tutaj posiada akcje, jeśli tak to jakie i u kogo je trzyma?

amneziahaze pisze: ↑ piątek, 20 marca 2020, 04:13A ja mam pytanie czy ktoś tutaj posiada akcje, jeśli tak to jakie i u kogo je trzyma?

Ja mam i trzymam je na swoim koncie IKE w BOS.

ambroży pisze: ↑ czwartek, 19 marca 2020, 23:13Co bardziej doświadczenie sugerują? Myślałem o takim działaniu:
- zostawić jakieś 30-40% kasy w PLN, z czego połowę wypłacić jako gotówkę
- 60-70% podzielić na 20% złote monety, 30-40% waluty obce (USD, CHF, EUR?) i waluty w połowie wypłacić a w połowie na koncie

Teraz waluty drogie. To nie jest dobry czas na zakupy.
Złoto teraz znowu słabo dostępne - też nie najlepszy czas na zakup.

ciekawe info, metal coraz droższy, kontrakty sa manipulowane

ambroży pisze: ↑ czwartek, 19 marca 2020, 23:13Dobra miśki - widzimy co się dzieje z walutą, metalami i krypto.
Jestem zielony w te klocki, mam PLNy na koncie, przeglądałem internet pod kątem zakupu monet bulionowych złotych ale pusto, albo drogo i długie oczekiwanie. Co bardziej doświadczenie sugerują? Myślałem o takim działaniu:
- zostawić jakieś 30-40% kasy w PLN, z czego połowę wypłacić jako gotówkę
- 60-70% podzielić na 20% złote monety, 30-40% waluty obce (USD, CHF, EUR?) i waluty w połowie wypłacić a w połowie na koncie

Ale waluty odlatują , a złoto niedostępne - co dalej?

Wypłata części kasy z banku jako gotówka jak najbardziej. A kasę w banku podziel na 2-3 banki najlepiej Polskie. W razie runu na banki rząd będzie je za wszelką cenę ratował w celu utrzymania systemu.

Ciężko coś doradzić. Na pewno wstrzymaj się z zakupami. Powinno być jakieś odreagowanie tych wzrostów na walutach. W tym czasie radzę się edukować żeby samodzielnie podejmować decyzje. Lepiej stracić okazję niż pieniądze.

Podsumowując: CZYTAJ I CZEKAJ!

I tu pytanie do was. Mam luźne 20-30tys zł - w co zainwestować w poniedziałek, wtorek, żeby zdążyć przed amerykańską paniką w przyszłym tygodniu?

@OlafCrypto zdążyć PRZED paniką? Ale po co chcesz zdążyć?

@ekonokomik
Bardziej chodzi o to, żeby te 30tys ulokować w coś żeby uchronić przed dodrukiem - wiem, że mi to niewiele zmieni ale jak mam mieć np za pół roku kilka tysi więcej to czemu nie:)

OlafCrypto pisze: ↑ sobota, 21 marca 2020, 23:27żeby zdążyć

OlafCrypto pisze: ↑ sobota, 21 marca 2020, 23:3830tys ulokować w coś żeby uchronić przed dodrukiem

Pośpiech to jest dobry przy wyprzedaży...
Jak chcesz lokować użyj cierpliwości...

@mecenas To dobry pomysł żeby poczekać - teraz ciężko cokolwiek sensownego kupić a po spadkach na pewno coś się znajdzie